Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#24883 - 01/12/2002 16:39 są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Anonymous
Unregistered


witam wszytskich

..są chwile kiedy trzeba zwolnić...przystanąc...obejrzeć się za siebie...uświadomić sobie w jakim punkcie życia jesteśmy, co nas czeka, co chcielibyśmy...
...swiadomość tego jacy jesteśmy..kim jesteśmy jest ważna...czy znacie siebie ?..czy nic o sobie nie wiecie a na pytanie kolegi: co zrobiłbyś w danej sytuacji odpowiadacie: "wiem o sobie tyle o ile mnie sprawdzono..."
...kilka lat temu spacerując po Warszawie przypadkiem wstąpiłem do BETAKO. Chciło mi sie piwa, byłem z żoną a że w srodku atmosfera niezbyt ciekawa ( dym papierosowy...Vietnam Men kibicujący nad wyraz głośno psom) to zaraz wyszliśmy z powrotem szukając bardziej eleganckiego lokalu. Niemniej już wiedziałem w czym rzecz i gdzie trafiłem. Kika dni później już sam poszedłem tam ponownie i od tego czasu moim życiem kieruje hazard a skutki są tragiczne.
na początku było fajnie. Stawki małe 5 zł, czasem 10, maksymalnie 20 zł, akumulatory 5...10 a co najdziwniejsze kupony mi wchodziły jeden po drugim. To było bardzo przyjemne choć przyznam lekko się niepokoiłem że każdą sobotę i niedziele spedzam sam w punktach bookmacherskich. Zresztą w tygodniu nie było lepiej..zawsze znalazłem godzinę by wstąpić i coś ciekawego postawić..

..to trwało rok...50 zł do przodu.50 zł do tyłu..pełen luz...

Sens wszelkiej gry widzę tylko jak wygrywam a kasa to najgorsza rzecz jaką ludzie mogli wymyslić...
Stopiniowo zaczęłem grać o większą kasę...100 zł ..potem 200 zł...już byłem "cwany lis" i skupiałem sie na singlach...maksimum deblach...bywało różnie ale ciągle to nie to czego szukałem...owszem fajna była progresja...gfahjnie wygrać na dobry obiad ale nie miałem tyle cierpliwości co mała częsć moich kolegów i zamiast nastwaiąc się na mały ale stały zysk zaczęłem hołdować zasadzie: " raz a dobrze! czyli w te albo we wte".
Pierwszy duży kupon to mecz kilka lat temuw NBA..nie pamietam kto..zaraz zaraz..chyba Utah u siebie...na gospodarza w STS było 2,25 i zagrałem to za 2000 zł. Nie miałem wtedy kompa...całą noc nie spałem..a na drugi dzień rano telefon do kolegi zpytaniem o wynik...WESZŁO! czyli 2 000 zł do przodu...miłe...pobrałem wygraną i mówie sam do siebie: koniec kolego!...he he zabawne..pewnie wiecie co było dalej...za dwa dni zagrałem znowu za 2 000 zł ktore wygrałem...mówie sobie: najwyżej przegrasz co i tak ci z nieba spadło...przegrałem..na drugi dzień znowu 1 000 zł ...a potem nie było odwrotu...w ciągu 4 dni przegrałem 16 000 zł i w te straszne dni spałem łącznie może 10 godzin...były to moje oszczędności...ale nie mogłem tak "zhańbiony" zaprzestać...zacząłęm grać za pożyczone pieniądze...bywało różnie ale zawsze w finale tragicznie...po 3 miesiącach miałem 32 000 zł długu...sprzedałem samochód...zostało mi 6 000 zł i zagrałem w tenis: Pavel - Rios na 1. Rios gładko wygrał...
Na drugi dzień stanąłem przed lustrem...byem psychicznym wrakiem...
Wiele dziło sie i potem ....bardzo wiele....uswiadomienie ze jestem hazardzistąbyło łatwe..nie uciekałem od tego...widziałem swoje reakcje...przejście obojk STS i nie wejście do środka to był koszmar...
od roku gram sporadycznie...całkiem wyjść z tego nie umiem..ale jest lepiej...troche lepiej...
Nie chce wam grać dobrego tatusia który ostrzega dzieci przed pokusami życia ale jak czytam na stronie tytułowej www.mecz.pl że " obstawianie nie uzależnia i można tylko rozwinąc zamiłowania sportowe " to nóż mi sie otwiera...BZDURA
..i proszę nie piszcie : "mi to nie grozi , bo ja nie przeszarżuje.."...może właśnie Ty nie ..ale ten kolega obok pewnie tak....
pozdrawiam was

szinezge

Do góry
Bonus: Unibet
#24884 - 01/12/2002 16:53 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
oli Offline
sottocapo

Meldunek: 02/11/2001
Postów: 37765
Skąd: POland
Dobrze napisane

Do góry
#24885 - 01/12/2002 17:09 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Acli Offline
addict

Meldunek: 07/08/2002
Postów: 413
Skąd: Chorzów
...myślę że warto się nad tym dłużej zastanowić...
Wiele osób jest podatna na tego rodzaju "hazrad", o czym można było się przekonać w temacie Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Pozdrawiam.

Do góry
#24886 - 01/12/2002 17:23 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
darius Offline
journeyman

Meldunek: 14/08/2001
Postów: 94
Skąd: Warszawa
Witam. dobry temat i ciekawa refleksja. Nie chciałbym nikogo pouczać i moralizować, ale problem opiera się o to, że każdy ma taki punkt w graniu poza który wie, że nie może przejść. Pytanie tylko czy każdemu starczy na to siły i odwagi, aby powiedzieć sobie - przegrałem OK - mam nauczkę i nie będę się odgrywał.
Sam kieruję się prostą zasadą. Kasę zarabiam od poniedziałku do piątku od 8.oo do 17.00 (czasem w weekend )w pracy, a do buka wybieram się po chwilę emocji, z reguły za 2-10 zł dziennie, a nie po to, żeby ułatwić sobie i rodzinie życie.
Pozdrawiam.

Do góry
#24887 - 01/12/2002 17:27 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
skottie Offline
veteran

Meldunek: 28/09/2001
Postów: 1490
Skąd: Polska
dramatyczny post
hmmm, bukmacherka wciaga i wszyscy o tym dobrze wiedzą na tej liście i nie przyznając się do uzależnienia nie mają racji , sam wiem to z autopsji
zarobek z tego żaden po kilku latach grania (na szczęście nie za takie stawki jak szinezge) , ale trudno sobie powiedzieć stop, tak naprawdę jedyna dłuższa przerwa w graniu to był pobyt za granicą (ale i tak nie do końca bo internet)
nawet jeżeli się nie ma wyników to nadal człowiek liczy że kiedyś się odbije i pokona buków, a oni tylko żerują na takim myśleniu

wyjścia są 2: albo zacząć grać dobrze i wygrywać albo dać sobie z tym spokój (co jest oczywiście bardzo trudne)
może założymy klub Anonimowych graczy coś na wzór AA pomagający wyjść z nałogu ?

scottie

Do góry
#24888 - 01/12/2002 17:57 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Drak Offline
old hand

Meldunek: 04/04/2001
Postów: 810
Skąd: Czechy
szinezge ..jak widze takie posty to mi sie chce naprawde uke:

Nie wiem po co tutaj piszesz takie rzeczy.Jak lubisz pisac to napisz raczej ksiazke i ja Ci opoweim jeszcze z 20 takich przypadkow ktore znam.
A na pierwsze stronice napiszesz przygode o facetowi ktorego znalem ,ktory juz tak wpadl do dlugow z grania ze popelnil samobojstwo.
Jezeli chcesz sie wyplakac to wedlug mnie mecz.pl nie jest to odpowiednie miejsce.

Napisze Ci cos ,zebys sie nad tym zastanowil:
Jezeli jestes dobry w pisaniu ksiazek to po
C_H_U_J_A trenujesz lyzwiarstwo figurowe.

Do góry
#24889 - 01/12/2002 18:34 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
tyler Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2002
Postów: 3428
Skąd: -
częściowo zgadzam się z drakiem. zresztą nie jestem do końca przekonany, czy szinezge mówi serio - ten dramatyczny ton jego postu jest nieco zbyt pretensjonalny.
no, ale abstra***ąc od tego, sądzę że z graniem jest jak z alkoholem, fajkami, narkotykami - wszystko fajnie dopóki z umiarem. niestety zawsze znajdą się kretyni typu szinezge grający za ostanią kasę niepewne mecze o kursie 2, a potem przelewający swoją żołć na forum mecz.pl i występujący z prelekcjami w podstawówkach pod hasłem 'byłem po uszy w bagnie, ale jescze trochę żyję'.

Do góry
#24890 - 01/12/2002 18:36 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
tyler Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2002
Postów: 3428
Skąd: -
ha ha ha! ocenzurowali wyraz 'abstrahuując'

Do góry
#24891 - 02/12/2002 12:23 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Inspirator Offline
veteran

Meldunek: 30/09/2002
Postów: 1209
Skąd: Kraków
[QUOTE]Oryginalnie wysłał tyler:
[qb]częściowo zgadzam się z drakiem. zresztą nie jestem do końca przekonany, czy szinezge mówi serio - ten dramatyczny ton jego postu jest nieco zbyt pretensjonalny.
no, ale abstra***ąc od tego, sądzę że z graniem jest jak z alkoholem, fajkami, narkotykami - wszystko fajnie dopóki z umiarem. niestety zawsze znajdą się kretyni typu szinezge grający za ostanią kasę niepewne mecze o kursie 2, a potem przelewający swoją żołć na forum mecz.pl i występujący z prelekcjami w podstawówkach pod hasłem 'byłem po uszy w bagnie, ale jescze trochę żyję'.[/qb][/QUOTE]Hehehe tyler .dobrześ to ujął - niepewne mecze o kursie 2 :eek: A według Ciebie są mecze pewne o kursie 2 ? a może są mecze pewne o kursie 1,02 ??? Jak wiesz i takie mecze tez nie wchodzą!!! Tak wiec nie ma spotkań pewnych! ważna jest koncepcja i pomysł oraz umiejętność przystopowania.... czego z pewnoscią większość ludzi grających nie potrafi ..i ja tez sie zaliczam do nich.

A co do postu Draka .... to nie rozumiem co Cie tak rozdrazniło
Ten przypadek szinezge może byc bardzo dobrą przstroga dla wszystkich uzależnionych od hazardu ...zeby jednak grali z głową i według wczesniej opracowanego systemu gry...
pozdr wszystkich i sądze ze ten temat wcale nie musi byc tak odbierany jak to opisali tyler i Drak

Do góry
#24892 - 02/12/2002 12:39 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Adpal Offline
addict

Meldunek: 25/08/2002
Postów: 474
Skąd: Gliwice
Wszystko jest dla ludzi .

Do góry
#24893 - 02/12/2002 16:29 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
tyler Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2002
Postów: 3428
Skąd: -
pewne mecze o kursie 2? zdarzają się. weźmy np. 3 ostatnie mecze den haag.

Do góry
#24894 - 02/12/2002 16:51 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Ahonen Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 24/01/2001
Postów: 1754
Skąd: Dublin
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Inspirator:
Ten przypadek szinezge może byc bardzo dobrą przstroga dla wszystkich uzależnionych od hazardu ...zeby jednak grali z głową i według wczesniej opracowanego systemu gry ...
[/QB][/QUOTE]I to jest sedno gry u buków trza mieć systema i koncepcyje - później w okresie długofalowym się tylko liczy groszije

Pozdro

Do góry
#24895 - 02/12/2002 17:03 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Conrad Offline
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"

Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
[QUOTE]Oryginalnie wysłał szinezge:
[qb]Nie chce wam grać dobrego tatusia który ostrzega dzieci przed pokusami życia ale jak czytam na stronie tytułowej www.mecz.pl że " obstawianie nie uzależnia i można tylko rozwinąc zamiłowania sportowe " to nóż mi sie otwiera...BZDURA[/qb][/QUOTE]Nic takiego na stronie tytułowej mecz.pl nie widzę, ale mniejsza o to. Dla mnie obstawianie jest jak inwestowanie na giełdzie papierów wartościowych. Tam obstawiasz czy akcje wzrosną czy spadną, tu obstawiasz czy dana drużyna (firma) dobrze wypadnie.

Uważam, że syndrom uzależnienia może się wziąć z tego, że obstawiając u buków możesz (bez fizycznego wysiłku) zarobić na czymś przyjemnym: sporcie. Możesz siedzieć w domu z kuflem piwa, oglądać mecz, i na dodatek zarobić parę groszy. No i dostępność punktów przyjęcia zakładów też w tym pomaga. Na koniec przypomina mi się stare powiedzenie, "Money won is sweeter than money earned."

Do góry
#24896 - 02/12/2002 17:18 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
jotte Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 16/09/2002
Postów: 1806
Skąd: Warszawa
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:

[qb]
Uważam, że syndrom uzależnienia może się wziąć z tego, że obstawiając u buków możesz (bez fizycznego wysiłku) zarobić na czymś przyjemnym: sporcie. Możesz siedzieć w domu z kuflem piwa, oglądać mecz, i na dodatek zarobić parę groszy. No i dostępność punktów przyjęcia zakładów też w tym pomaga. Na koniec przypomina mi się stare powiedzenie, "Money won is sweeter than money earned."[/qb][/QUOTE]Podpisuję się pod tymi słowami.
Wszystko zależy od podejścia.
Niestety duża częśc ludzi na tym forum traktuje granie jako formę zarabiania. Jedyną formę zarabiania większych pieniędzy. Niestety jak ktoś gra za pieniądze których nie ma to szybko można się przekręcić. Jak w poscie nr 1 tego tematu. Ciekawi mnie tylko co na to jego żona?

Do góry
#24897 - 02/12/2002 17:54 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Ufo Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 19/02/2001
Postów: 2287
Postawy ludzi takich jak autor tematu nie biora sie z "powietrza". Takie mamy panstwo, ktore samo zarabia krocie na hazardzie, tym prawdziwym. Nie chodzi mi o punkty bukmacherskie, ktore sporo placa, aby w ogole istniec. Chodzi mi o Totolotek. Jawni naciagacze zerujacy na ludzkiej naiwnosci i glupocie. Dla wiekszosci ludzi granie, bo jest kumulacja przy 50% podatku ofc to "normalka". Identyczna sprawa; alkohol be i fajki be, a sprzedaja i zarabiaja. Wg. mnie narkotyki powinni tez legalnie sprzedawac. Wolny wybor a i zyski wieksze.

PS. I ta sceneria przy losowaniach :eek: Penisy i grochowa pani zasypiajaca w komisji co 2 tydzien.

Do góry
#24898 - 02/12/2002 18:07 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
nikita Offline
enthusiast

Meldunek: 03/08/2001
Postów: 312
Skąd: Białystok
wszystko w życiu szkodzi wóda, sex, fajki prochy hazard - proponuję założycielowi tematu wniosek:
tylko onanizm wzmacnia organizm!

Do góry
#24899 - 02/12/2002 18:17 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Galimatias78 Offline
old hand

Meldunek: 23/08/2001
Postów: 1178
Skąd: Olsztyn
Dzięki takim ludziom jak szinezge prezes Stsu czy innego buka może na gwiazdke w ramach premii od tzw. frajerów zafunować sobie nową ville, merca wymienić na nowszą wersje żonce kupić troche kilo złota itd.

Poprostu szinezge trzeba dorosnąć i zacząć chodzić po ziemi.

p.s. Jak nie możesz obojetnie przejsc koło stsu to tam nie chodz

Do góry
#24900 - 02/12/2002 18:24 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Cyfa2002 Offline
enthusiast

Meldunek: 03/04/2002
Postów: 206
Ni z gruchy ni z pietruchy
Sam juz w zyciu troche przebabalem, ale stac mnie, nigdy nie byly to pieniachy ktorych nie moglem przegrac
Ale sa tez tacy i pewnie wiekszosc, ktorzy graja wiecej niz moga przegrac
Moj sasiad i to jest fakt, a nie zadna tam prowokacyjna po*******ka, lezy teraz w nieprzytomnosci w szpitalu po probie samobojczej, oczywizda zadluzony po uszy, nie tylko przeciez on ale i cala rodzina, z zona przy lozku na czele. Nie wiem dokladnie na ile wisi ale cus kole 200k
Wprawdzie nie buk a kasyno...

Do góry
#24901 - 02/12/2002 19:18 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
DonCorleone Offline
member

Meldunek: 22/12/2001
Postów: 159
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Ufo:
[qb]I ta sceneria przy losowaniach :eek: Penisy i grochowa pani zasypiajaca w komisji co 2 tydzien.[/qb][/QUOTE]Hehehe, o tej komisji powinien powstac osobny post Nie moge oprzec sie wrazeniu, ze to emeryci ktorzy dostaja nawet po kilka tysiecy na miesiac, tylko po to zeby skladali podpisy na protokolach, a sam przebieg losowania niekoniecznie musi byc dla nich wazny...
Nie zdziwie sie nawet jak kiedys wybuchnie skandal bo ktos znajdzie w piatek vhs-ka z sobotnim losowaniem live... uke:

Do góry
#24902 - 02/12/2002 20:08 Re: są chwile kiedy trzeba zwolnić...zatrzymac się na moment
Inspirator Offline
veteran

Meldunek: 30/09/2002
Postów: 1209
Skąd: Kraków
Jeśli chodzi o totolotek to zgadzam sie z wami w 100%. To jest zwykłe złodziejstwo! Zauważcie ze wszystkie pkty Lotto czynne są bodajrze do 19 albo 20 a losowanie odbywa sie dopiero o 21:30.Tak wiec te przekręty mają ponad godzinkę czasu aby zbadac sytuację i wybrac jak najbardziej korzystne warianty Nie wierzę w uczciwosc losowan ani w uczciwosc ludzi zwiazanych z tym BIZNESEM !!!
A tak na marginesie ostatnia wygrana padła w Krakowie i dzisiaj w radio wypowiadala sie jakas "szycha" zwiazana z totolotkiem (nie wiem czy to byl jakis dyrektor ,prezes czy inny "bÓc") ale powiedzial cos takiego iz zawsze proponują osobie ktora zgarnela wygraną aby czesc pieniazków przeznaczyla na cele dobroczynne :eek: a co qr...a Lotto jest tak biedne ze nie moze przeprowadzic takiej akcji ?
Ja osobiscie gdybym wygrał jakąs tam czesc sam bym przeznaczył ..i to bez zadnych prósb jakiegos tam prezesa ...
pozdr

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >


Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, Sensei, forty, burbon, Irek, VVega), 1769 gości oraz 10 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790718 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47