#2412561 - 12/06/2008 17:07
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: Logan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/06/2003
Postów: 4406
Skąd: Szczecin
|
Wazne beda bramki, bo jesli Niemcy wygraja z Chorwacja 1:0 a my z Austria tez 1:0, to mamy bilans bramkowy 1:2 a Chorwacja 1:1. Wtedy remis w ostatnim spotkaniu daje awans Chorwatom Z tym się jak najbardziej zgadzam ale to tylko pokazuje że ewentualny remis z Austrią niewiele zmienia i tak musimy pokonać Chorwatów. A nie wierzę że Niemcy aż tak ordynarnie przegraliby z Austrią
|
Do góry
|
|
|
|
#2412565 - 12/06/2008 17:14
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: Szypii]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/05/2006
Postów: 2326
|
Piszczek dziś nie zagra, oj coś za dużo tych kontuzji jak na pierwsze 5 dni turnieju. zrodlo ?
|
Do góry
|
|
|
|
#2412568 - 12/06/2008 17:16
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: Kellthorn]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/04/2006
Postów: 2624
|
Piszczek dziś nie zagra, oj coś za dużo tych kontuzji jak na pierwsze 5 dni turnieju. zrodlo ? TVN24 kontuzja stawu skokowego
|
Do góry
|
|
|
|
#2412571 - 12/06/2008 17:18
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: rivex]
|
old hand
Meldunek: 13/09/2007
Postów: 1069
Skąd: Warszawa
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2412604 - 12/06/2008 17:38
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: Logan]
|
addict
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 536
Skąd: Gdynia
|
Na mecz z Chorwacja wybiegniemy z Kokoszka i Pazdanem w 1 skladzie Cholera co jest grane, ze wszyscy odpadaja. Mialo byc takie cudowne przygotowanie fizyczne a zaczyna sie robic klapa...
|
Do góry
|
|
|
|
#2412630 - 12/06/2008 18:01
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: bo8ek]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/05/2003
Postów: 2303
Skąd: Wawa
|
Jak na mój gust to nie są żadne kontuzje (no, może oprócz Piszczka, który był już roztrenowany i na urlopie), po prostu chłoptasie nie wytrzymują rygoru ale nie fizycznie tylko psychicznie (byc może też Kuszczak po prostu nie znosi Leo za to że ten go nie docenia, więc dał nogę). Osobiście bardzo się ucieszyłem że Żurawski nie będzie grał, przeciez ten człowiek od kilku lat to chodząca pretensja do całego świata. Szkoda tylko Kuby. Za poprzedniej, polskiej, myśli trenerskiej było swojsko, chłopaki na treningu potruchtali, poklepali się po plecach, pośmiali, zahandlowali fajkami, pogadali o nowych furach, "panie trenerze, będzie dobrze - no jacha - utwierdzał ich w tym przekonaniu treneiro". Wieczorem browarek i cool, grunt że były ładne premie za awans i wysokie startowe, po co się przemęczać. A u Leo trzeba za przeproszeniem zap...lać, tak się gra dziś w piłkę, nie ma przebacz. Przemęczenie sezonem? Nie rozśmieszajcie mnie, co maja powiedzieć piłkarze z lig angielskiej, hiszpańskiej itp, grają po 2 mecze w tygodniu a sezon mają o kilka miesięcy dłuższy z dużą krótszą przerwą zimową. A Cristiano (którego osbiście nie lubię) zasuwa jak maszynka. Nie jest przemęczony sezonem?! no jak to?! Nasi "gwiazdorzy" w większości, bo nie chcę uogólniać, nadają się tylko do polskiej (miernej) ligi, co niestety często widać po transferze za granicę, grzanie ławy i tyle. Sory, wkurzyłem się na te paniusie (bez obrazy dla kobiet) ale wierzę, że ci co zagrają jednak wygrają z Austriakami. A Herr Rehhagel będzie mógł na usprawiedliwienie swoich super rad po porażce powtórzyć swoje słynne słowa "w pierwszej połowie Austriacy nie mieli szczęścia a w drugiej doszedł do tego pech" (bo nie przyzna że jego taktyka jest do d, co widać po wundertaktyce Grecji :).
|
Do góry
|
|
|
|
#2412633 - 12/06/2008 18:06
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: pescar]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 29/09/2003
Postów: 1886
Skąd: Bydgoszcz/Peterborough
|
hmmm.. cos w tym jest ze chlopaki sie wykruszaja.... Tak jak powiedzial wczoraj Kuszczak - ze wszyscy przyjechali zdrowi na zgrupowianie a juz przed pierwszym meczem dwoch pojechalo do domu(Blaszczykowski,Kuszczak), a teraz przed drugim meczem nastepnych dwoch nie bedzie,(Zurawski,Piszczek) jak tak dalej pojdzie to jestem ciekaw kto na Chorwacje wyjdzie ?? . Jak na moje to Leo zaaplikowal za duza dawke , jest pod presja i chce za wszelka cene wygrac cos.. heh.. Piszczek byl na wakacjach i dojechal do kadry 2-3 dni przed meczem z Niemcami i odziwo wszedl z lawki i gral, mozna bylo sie spodziewac ze jak nagle sie zaczyna ostro cwiczyc(mysle ze tak jest na zgrupowianiu) to poprostu sie nie wytrzymuje tak jak Piszczek Nie rozumiem tylko dlaczego Leo ktory nie bral Piszczka pod uwage - bo go nie powolal teraz w zastepstwie jest i odarzu gra, moje pytanie: co z reszta zawodnikow ? dlaczego nie postawil na Zahorskiego ? Gargule ? Murawskiego ? oni byli od poczatku na zgrupowaniu !! Chyba ze nie sa w formie ale to z kolei dlaczego ich wogole powolal ? Jak ma moje to szkoda ze nie ma Brozka bo sadze ze lepiej by sie zaprezentowal niz Piszczek....
|
Do góry
|
|
|
|
#2412675 - 12/06/2008 18:41
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: solo24]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 11/06/2002
Postów: 2416
Skąd: Katowice/ Malta
|
Specjalny zaklad na dzisiejszy mecz Polski w Betsson : Postaw zakład specjalny na Polskę w przypadku gdy Roger Guerreiro strzeli bramke a Polska nie wygra meczu zaklady na wygrana Polski zostana zwrocone! https://www.betsson.com/web/pl/sportsbook/#m=1106
|
Do góry
|
|
|
|
#2412822 - 12/06/2008 19:45
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: Pitersson]
|
veteran
Meldunek: 10/10/2003
Postów: 1271
Skąd: prawie Europa
|
Jak na mój gust to nie są żadne kontuzje (no, może oprócz Piszczka, który był już roztrenowany i na urlopie), po prostu chłoptasie nie wytrzymują rygoru ale nie fizycznie tylko psychicznie (byc może też Kuszczak po prostu nie znosi Leo za to że ten go nie docenia, więc dał nogę). Osobiście bardzo się ucieszyłem że Żurawski nie będzie grał, przeciez ten człowiek od kilku lat to chodząca pretensja do całego świata. Szkoda tylko Kuby. Za poprzedniej, polskiej, myśli trenerskiej było swojsko, chłopaki na treningu potruchtali, poklepali się po plecach, pośmiali, zahandlowali fajkami, pogadali o nowych furach, "panie trenerze, będzie dobrze - no jacha - utwierdzał ich w tym przekonaniu treneiro". Wieczorem browarek i cool, grunt że były ładne premie za awans i wysokie startowe, po co się przemęczać. A u Leo trzeba za przeproszeniem zap...lać, tak się gra dziś w piłkę, nie ma przebacz. Przemęczenie sezonem? Nie rozśmieszajcie mnie, co maja powiedzieć piłkarze z lig angielskiej, hiszpańskiej itp, grają po 2 mecze w tygodniu a sezon mają o kilka miesięcy dłuższy z dużą krótszą przerwą zimową. A Cristiano (którego osbiście nie lubię) zasuwa jak maszynka. Nie jest przemęczony sezonem?! no jak to?! Nasi "gwiazdorzy" w większości, bo nie chcę uogólniać, nadają się tylko do polskiej (miernej) ligi, co niestety często widać po transferze za granicę, grzanie ławy i tyle. Sory, wkurzyłem się na te paniusie (bez obrazy dla kobiet) ale wierzę, że ci co zagrają jednak wygrają z Austriakami. A Herr Rehhagel będzie mógł na usprawiedliwienie swoich super rad po porażce powtórzyć swoje słynne słowa "w pierwszej połowie Austriacy nie mieli szczęścia a w drugiej doszedł do tego pech" (bo nie przyzna że jego taktyka jest do d, co widać po wundertaktyce Grecji :). Zagadzam sie z Toba i jeszcze chcaiłem powiedziec cos odnośnie pana Z.Bonka. W analizach pomeczowych probuje pouczac Leo i wystawiac "swoja jedynastke", a przeciez to Leo brzebywa codziennie z tymi pilkarzami i wie kto w jakiej jest formie.NAzwiska nie grają tylko ludzie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2412854 - 12/06/2008 20:07
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: Pitersson]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/03/2005
Postów: 7563
|
Jak na mój gust to nie są żadne kontuzje (no, może oprócz Piszczka, który był już roztrenowany i na urlopie), po prostu chłoptasie nie wytrzymują rygoru ale nie fizycznie tylko psychicznie (byc może też Kuszczak po prostu nie znosi Leo za to że ten go nie docenia, więc dał nogę). Osobiście bardzo się ucieszyłem że Żurawski nie będzie grał, przeciez ten człowiek od kilku lat to chodząca pretensja do całego świata. Szkoda tylko Kuby. Za poprzedniej, polskiej, myśli trenerskiej było swojsko, chłopaki na treningu potruchtali, poklepali się po plecach, pośmiali, zahandlowali fajkami, pogadali o nowych furach, "panie trenerze, będzie dobrze - no jacha - utwierdzał ich w tym przekonaniu treneiro". Wieczorem browarek i cool, grunt że były ładne premie za awans i wysokie startowe, po co się przemęczać. A u Leo trzeba za przeproszeniem zap...lać, tak się gra dziś w piłkę, nie ma przebacz. Przemęczenie sezonem? Nie rozśmieszajcie mnie, co maja powiedzieć piłkarze z lig angielskiej, hiszpańskiej itp, grają po 2 mecze w tygodniu a sezon mają o kilka miesięcy dłuższy z dużą krótszą przerwą zimową. A Cristiano (którego osbiście nie lubię) zasuwa jak maszynka. Nie jest przemęczony sezonem?! no jak to?! Nasi "gwiazdorzy" w większości, bo nie chcę uogólniać, nadają się tylko do polskiej (miernej) ligi, co niestety często widać po transferze za granicę, grzanie ławy i tyle. Sory, wkurzyłem się na te paniusie (bez obrazy dla kobiet) ale wierzę, że ci co zagrają jednak wygrają z Austriakami. A Herr Rehhagel będzie mógł na usprawiedliwienie swoich super rad po porażce powtórzyć swoje słynne słowa "w pierwszej połowie Austriacy nie mieli szczęścia a w drugiej doszedł do tego pech" (bo nie przyzna że jego taktyka jest do d, co widać po wundertaktyce Grecji :). Zgadzam się w zupełności. to jest właśnie cała prawda o naszej lidze i zawodnikach. A teraz odnośnie dzisiejszego meczu: zawsze przed meczami z Niemcami się napalamy (nie ma w tym nic złego) kieruje Nami zwykła wiara w swoją reprezentacje narodową itd. ale powiedzmy sobie szczerze, Niemcy to jedna z najlepszych drużyn na świecie, przedewszystkim, która potrafi grac na turniejach. Nie mam żalu do Naszych pilkarzy o przegrany mecz, wiem że sport jest sportem i teoretycznie każdy może wygrac z każdym ale rzadko jest tak żeby drużyna sprawiająca niespodziankę w jednym meczu umiała utrzymac swój dobry wizerunek w następnych. Oczywiście zdarzają się takie przypadki ale baaaardzo rzadko.Nawet jeślibyśmy wygrali z Niemcami to byłby to tylko zwykły fart, a wizerunek pogramców Niemiec byłoby ciężko utrzymac w następnych meczach. Wole żeby Polacy byli solidną druzyną, która od czasu do czasu potrafi się wspiąc na wyżyny ale zarazem też nie przegrywa meczy ze słabeuszami. Niemniej jeśli dzisiaj nie wygramy z Austrią, drużyna wg mnie najsłabsza na mistrzostwach, drużyną która w rankingu jest na 92 miejscu, to udowodni to wszystkim przeciwnikom Naszej reprezentacji, że rzeczywiście jest ona bardzo słaba niestety. Nie przemawiają do mnie argumenty, że Austria to gospodarz, że niby ściany pomagają itd. wczoraj w meczu Szwajcarii widziałem właśnie jak niby pomagają ściany, gdzie sędzia ani razu nie gwizdnął coś na korzysc gospodarzy a wręcz przeciwnie. Wiem, że Polacy potrafią grac na przyzwoitym poziomie europejskim i jeśli tak zagrają to spokojnie pokonają gospodarza Euro 2008. Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#2412879 - 12/06/2008 20:26
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: dakid]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 13/01/2005
Postów: 2251
|
Pan Boniek swego czasu na słowa prokurata badającego sprawe korupcji w polskiej piłce który powiedział "...BONIEK MUSIAŁ O WSZYTSKIM WIEDZIEĆ " zareagował bardzo nerwowo, straszył skierowaniem sprawy do sądu przeciwko owemu prokuratorowi...Od owej wypowiedzi mineło już ok 2 miesiecy czyzby sie Pan przestraszył (w moim mniemaniu prawdziwych i słusznych slów prokuratora ) czy zapomniał Pan poprostu wykonć telefonu do swego adwokata? Czyzby tak szybko się Pan zawinał z Bydgoszczy i zlikwidował klub ZAWISZA aby nie odkryto ze jest Pan w tym wszystkim po łokcie umoczony?
Boniek miał przez jakiś czas nawet umowe z Bet And Win nie wiem czy pamietacie...w studio EURO 2008 na Polsacie tez czesto typuje ( i teraz i w przeszłośći ...jakoś rzadko tylko trafia: ) - takie moje male spostrzezenie odnossnie tego co napisał DAKID
|
Do góry
|
|
|
|
#2413166 - 12/06/2008 22:15
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: raiders_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Myślę, że Niemcy w dzisiejszym spotkaniu nie będą niepotrzebnie dywagować, tylko pewnie wygrają swoje spotkanie. Chorwacja w meczu z Austriakami niczego szczególnego nie pokazała, poza brakami w przygotowaniu fizycznym. U Niemców zaś, ten element wyglądał co najmniej poprawnie. Dzisiaj zapewne ujrzymy przełamanie się Miroslava Klose i pewne zwycięstwo ekipy niemieckiej.
Co do naszego spotkania, naprawdę ciężko mi się określić. Z jednej strony Austria to najsłabsza drużyna tego turnieju i takich rywali nasza kadra powinna 'połykać' z miejsca. Z drugiej strony mam przed oczami lekką nieporadność Naszych Orłów, a przede wszystkim brak pomysłu na znalezienie drogi do bramki rywala. Większe turnieje tak jakby usztywniały naszych reprezentantów. Nagonka prasy, presja kibiców na wynik sprawia, że nawet najbardziej doświadczeni polscy piłkarze nie wytrzymują i najzwyczajniej zawodzą (vide Krzynówek, Żurawski w meczu z Niemcami). Dodatkowo Austria w swoim pierwszym spotkaniu pokazała, ze co prawda nie posiada umiejętności czysto piłkarskich, lecz serca do gry im na pewno odmówić nie można.
Reasumując:
Chorwacja - Niemcy (2) Austria - Polska (X2)
|
Do góry
|
|
|
|
#2413355 - 12/06/2008 23:21
Re: Euro 2008 - Grupa B
[Re: _Korver_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 23725
Skąd: Poznań
|
Jest skład. Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Mariusz Jop, Jacek Bąk, Michał Żewłakow - Euzebiusz Smolarek, Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek - Roger - Marek Saganowski.
Saganowski - Leo WHYYYYYYYY??????!!!!!! (obym odszekiwał wieczorem :))
|
Do góry
|
|
|
|
|
|