Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika republiki.
Francuz zaprasza go do okna:
- Widzi pan tę autostradę?
- Tak.
- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi.
Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:
- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana...
Polski minister podchodzi do okna:
- Widzi pan tam autostradę?
- Nie.
- No właśnie.
----
Siedzi sobie gość na rybach, w pewnym momencie ma branie. Wyciąga, a tam taka niewielka złotą rybka. Przyjrzał się jej i stwierdził, że taka malizna to on sobie głowy nie będzie zawracał i już chce ją wrzucić o wody, gdy nagle rybka się odzywa:
- Czekaj! Ja jestem złota rybka i spełnię Twoje życzenie.
-Wiesz co, ale ja już mam wszystko o czym można tylko marzyć, wiec dzięki, ale Cię wrzucę do wody.
- Nie, tak nie może być, tradycji musi stać się zadość. Słuchaj postawie Ci taka chatę, ze ludzie w promieniu 100 km będą Ci zazdrościć.
- Kiedy ja już mam taka chatę !
- No to dam Ci brykę jakiej nikt w Polsce nie ma.
- Tez już mam taka !
Rybka chwile się zastanawia i pyta:
- A jak z Twoim życiem seksualnym, tzn. jak często to robisz?
- Ze dwa razy w tygodniu.
- To ja Ci załatwię, ze będziesz miał dwa razy dziennie!
- Eee tam, księdzu nie wypada.
-----
Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do Świętego Piotra i mówi:
- Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
Wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona.
Niestety, Święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:
- Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa...
Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem.
Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
- Cześć Piotrek, tu Gosia. Wiesz... Nie zawracaj już sobie głowy...
----
Małe ćwiczenie na dykcję. Proszę czytać głośno:
Trzy czarownice oglądają trzy zegarki Swatcha. Która czarownica ogląda który zegarek?
A teraz to samo po angielsku:
Three witches watch three Swatch watches. Which witch watch which Swatch watch?
I wersja dla zaawansowanych:
Trzy czarownice po zmianie płci ogladają trzy guziczki przy zegarkach Swatcha. Która czarownica ogląda który guziczek?
No i teraz po angielsku:
Three switched witches watch three Swatch watch switches. Which switched witch watch which Swatch watch switch?
----
Robert Mirowski: