DJ zajmij się może bukmacherkom

slaby mecz... slabi pilkarze...ledwo chodza... nawet nie biegaja... a jasiu przeszedl kolo meczu...

slaba nasza liga...bardzo....

Kurde, było blisko Raz z linii i raz poprzeczka, szkoda.

Co do meczu - mam wrażenie, że wygrała drużyna, której bardziej zależało na tym Pucharze. Dziś Legia była lepsza i wygrała zasłużenie.

a hołota znowu dała znać o sobie i znowu pewnie nie zostaną wyciągnięte żadne poważne konsekwencje i wszystko ujdzie im płazem. sprowadzić dla nich klatki z zoo.

ale co tak marudzicie, przeciez poziom meczu byl adekwatny do naszej ligi ja tam widzialem pare fajnych akcji i zagran.

Co do kibicow to wine za to ponosza wszyscy po trochu i kazdy bedzie zganial na kogo innego
Psikanie gazem w kibicow w momencie gdy opanowano sytuacje i kibice wracali do swojego sektora - bez komentarza

Finał Pucharu Polski to prawdziwa kompromitacja organizacyjna i to z winy samego głownego zarządu który na początku sam nie wiedział gdzie się ma odbyć, o której godzinie i na jakim stadionie. Nie rozumiem zachowania pseudokibiców Legii którzy z niewiadomych przyczyn przestali interesować się wydarzeniami na boisku tym bardziej że Legia grała dobrze w drugiej połowie maiła więcej z gry i spokojnie mecz mógł się toczyć dalej w przyjaznej atmosferze. Mecz był bardzo zacięty i oba zespoły starały się by stworzyć jak najlepsze widowisko każdej z drużyn zależało więc poziom nie był znowu taki słaby.
*** wstyd, jakby nie można kulturalnie dopingować swojej drużyny.
Za sytuacje z 75 min winę poniekąd ponosi też PZPN który pozwolił na organizacje finału Pucharu Polski na tak małym stadionie co spowodowało jeszcze większe zblizenie kibiców obu drużyn co pozwoliło na rzucanie rac i innych przedmiotów do sektora rywali. W strefie buforowej podobno siedzieli podobno rezerwowi pilkarze Wisły i dodatkowo ustawili tam nagrodę główną tego mercedesa chyba po to by najlepszy zawodnik meczu otrzymał w nagrodę prezent do reklamacji.
Ogólnie współczuje Legii takich beznadziejnych kibiców którzy na to nie zasługują adekwatną karą bylo by nie wpuszczaniu tych ludzi na stadion nie dlatego że nie myślą i że się biją tylko za to że nie potrafią sie przyzwoicie zachować, nie potrafią uczestniczyć w widowisku tylko potrafią tylko to widowisko jedynie spierdolić i zepsuć nastrój prawdziwym kibicom i widzom przed telewizorem.
Jestem poirytowany całą tą beznadziejną transmisją zachowaniem stadionowych pajaców słabym przygotowaniem komentatorów i organizatorów po prostu kolejne takie pomysły organizatorskie razem z całą centralą należało by złożyć te cała trumne do grobu i zakopać nic innego nie pozostaje.
Do pseudokibiców pajaców wszystkich klubów piłkarskich naszej ekstraklasy jesli nie wiecie jak kulturalnie dopingować w finale krajowego pucharu swoją druzyne to nie przychodzcie na stadion ewentualnie polecam obejrzenie finału krajowego w Hiszpanii Niemczech Francji, tam nikt za nikim nie biega z plastikowym siedzeniem lub częsciami banerów reklamowych by przyłozyc kibicowi rywala lub policji, niektóre zachowania pseudokibiców jak z epoki przedjaskiniowej zamiast standartów europejskiego kibicowania w XXI w.
Legii nie chciałbym karać za zachowania takich pajaców, lecz ten mecz pokazał, że może należało pomyśleć nad odwieszeniem kary nałożonej na warszawski klub przez UEFE bo znowu Legia pojedzie na Islandie lub Wyspy Owcze a jej pseudokibice rozbiorą stadion bo przeciwnik strzelił ich drużynie bramkę i znowu bedziemy świecic oczami zamiast przykładem Pozdrowionka Szacunek dla prawdziwych kibiców i Legii i Wisły

Zważaj na słowa bo obrażasz kibiców Legii. Nie wiem skąd ta wielka afera o byle pare rac które zostały rzucone przez Legionistów, czy też wybiegnięcie paru osób pod sektor Wiślaków? Wiem że jest to forum bukmacherskie gdzie zdecydowaną większość interesuje jedynie sam mecz a nie to co dzieje się na trybunach lecz jako kibic który co nie co wie na temat pojęcia kibicowania i zjawiskom mu towarzyszących mogę z ręką na sercu przyznać że mi nie jest wstyd za Legionistów! Według mnie, z perspektywy TV zostali sprowokowani po prostu przez Wiślaków lecz nie jestem pewien, trzeba czekać na oficjalne stanowisko obu stron. W TV jak zwykle będzie wielka afera o chuliganach, dilerach, złodziejach samochodów jacy to niby panoszą się po stadionach eh żal gadać. Swoją drogą na meczu sektor buforowy był niezwykle wąski, co jak co ale mając pod uwage fakt że na meczu będzie po 2 tysiące nienawidzących się od lat kibiców można było lepiej rozdzielić sektory dla kibiców obu klubów, zaś sam wybór stadionu to dla mnie wielka paranoja.

tyle dobrze, że nie zaczaili się na flagę Wisły i przy okazji kogoś nie zabili
skończmy już tą nagonkę na tych kilku osobników z Legii. Nie bawmy się w panów z Wyborczej... Wisła z tego co widziałem dłużna nie pozostawała.
Poziom gry adekwatny do poziomu pomarańczy.
Puchar zasłużenie ląduje w Warszawie.
Wisłą z taką grą w LM szybciutko wrócą do domu.
papuga - mam nadzieję, że ostro popłynąłeś na tej Wisełce, której byłeś aż tak pewien.
pod względem kibicowskim dobry mecz - doping zarówno ze strony Wisły jak i Legii ale lepiej słyszalny Legii. bardzo fajna oprawa

Moim zamiarem nie było obrażanie kibiców Legii przynajmniej tych prawdziwych i niestety nie masz racji że chodzi tylko o rzucanie rac, czy jakiś przedmotów jeszcze chwila i sytuacja wymkneła by sie spod kontroli i doszło by do bójki wręcz i ktoś mógł zostać poważnie ranny lub poparzony, więc nie czuj sie urażony moim postem madel bo opinia o kibicach Legii kształtuje się na podstawie zachowań jej kibiców pozytywna gdy prawdziwi kibice tworzą atmosferę widowiska pięknie kibicuja i negatywne kiedy grupa pseudokibiców rozrabia, niszczy rozbiera stadion Boga winnemu GKS Bełchatów,który postanowił gościć oba kluby u siebie tak naprawdę to teraz chyba rozumiem dlaczego nikt tego finału nie chciał, zresztą Legia od ostatniego roku nie ma dobrej prasy o kibicach, bo zawsze znajdą sie tacy ktorzy popisza się głupotą by ten wizerunek psuć. Legia powinna zastanowić sie poważnie nad egzekwowaniem kar dla tych niesurbordynowanych kibiców inaczej źle sie to dla niej skończy i to tyle z mojej strony w tym temacie nie bedę sie już wdawał w polemiki, bo to nie dotyczy tylko warszawskiego zespołu innych klubów też

Ty madel czy model moze stuknąłbys sie w głowe. Gówno wiesz o kibicowaniu i nie pierdziel głupot. Prawdziwe kibicowanie to jest chłopczyku możliwość pójścia na mecz z żoną, dziewczyna i dzieckiem. I wspieranie swojej ukochanej druzyny. Dlaczego my
wszyscy normalni kibice musimy patrzec na tych matołów mieniących sie kibicami, dlaczego to oni maja mozliwosc ogladania meczy? Czy to sie wreszcie zmieni. Mam dośc chamstwa na meczach i pobłazania tym chuliganom. Potrzebne jest porzadne karanie i konkretne zakazy stadionowe.
Piszesz ze nic sie nie stało ze bandyci wbiegli na stadion. Ty sobie raczysz chyba zartowac.

Piotruś Pan - ok, rozumiem.

santiago - to właśnie Ty gówno wiesz o kibicowaniu, wskaż mi stadion w 1 lidze gdzie w lidze zaszłyby takie zajścia jak w dzisiaj w finale? poprostu stadion był źle przygotowany a kibice to wykorzystali, w 1 lidze do tego by nie doszło bo policji byłoby 4 razy więcej a same sektory zwaśnionych kibiców byłyby oddalone od siebie lekko o samą szerokość boiska. obecnie z rodzinką spokojnie wejdziesz na każdy mecz w 1 lidze i zaręczam ze nikomu włos z głowy nie spadnie. więc tak już wiecej nie panikuj i nie płacz o tych zakazach jak te wszystkie piśmidła pokroju wyborczej i innych gówien bo w dupie byli gówno widzieli

Ch** sie stało. Nic się nie stało. Koniec tematu.

stadion byl zle przygotowany, policja sie zle zachowala...Status quo...a normalna rodzina jak nie chodzila, tak nie pojdzie...

Ten stadion jest przygotowany po prostu na zwykłe mecze GKS-u. Ta trybuna wzdłuż na której siedzieli Wiślacy jest tuż obok linii bocznej i mały płotek dzieli ją od boiska.
Ta za bramką większy płotek, ale jak widać - wystarczyło pare kopniaków i po kłopocie.

To prawda - na przyjęcie kibiców Wisły i Legii, tym bardzie jednocześnie, taki stadion przygotowany nie był.

Nieprawda...na przyjecie kibicow ten stadion przygotowany byl i jest! Ale kibicow.

Prawda :-)

Z mojej perspektywy, dla mnie, było wszystko ok, poza tym że mała pojemność stadionu.

Ale kopanina, tylko wynik fajny. Jeśli to ma być mistrz z wicemistrzem to obawiam się, że trzeba liczyć na jakieś "magiczne losowanie" żeby Wisłą miała szansę awansować do LM. A bardzo bym chciał, bo wtedy w rundzie grupowej miałbym sporo pewniaków do zagrania.

Nic dziwnego, że Orange się wycofuje ze sponsorowania rozgrywek.

Jacek Magiera: Kibice nas nieśli dopingiem

- Wydaje mi się, że za komentarz tego meczu posłuży to co się w około dzieje, czyli ogromna radość. Cieszymy się ogromnie, że udało nam się zdobyć ten puchar po jedenastu latach. Pamiętam ostatnią radość, dzisiaj też bardzo się cieszymy. Tym bardziej, że graliśmy ze świetnym zespołem, który zdominował tegoroczne rozgrywki, wygrał w cuglach ligę i był faworytem tego spotkania. Pokazaliśmy duży potencjał i wydaje mi się, że spotkanie mogło się podobać - mówił po spotkaniu drugi trener Legii Warszawa, Jacek Magiera.

- Była dramaturgia do ostatnich minut. Niech ten mecz da do myślenia wszystkim tym, którzy ten puchar w ostatnich latach traktowali troszeczkę inaczej. Takie imprezy, takie mecze są bardzo potrzebne i jeśli chcemy coś zwojować w Europie to takich spotkań musi być jak najwięcej - stwierdził "Magik".

- Wydaje mi się, mimo wszystko, że jeśli mielibyśmy stwierdzić, kto miał klarowniejsze sytuacje, to chyba bylibyśmy to my. Można tu przytoczyć choćby sytuację w drugiej połowie, gdy "Chini" strzelał głową, a Bartek Grzelak miał możliwość do wepchnięcia piłki do bramki chyba z metra. Była to idealna sytuacja do zdobycia gola. Wydaje mi się, że kontrolowaliśmy grę, nie byliśmy zespołem, który się bronił. Wydaje mi się, że był to wyrównany mecz na remis, na dogrywkę i na rzuty karne - ocenił były pomocnik warszawskiej drużyny.

- Zachowanie kibiców oceniam dramatycznie. Rewelacyjnie było do 70. minuty, dramatycznie od 70. do 80.. Nie może być takich sytuacji. My tutaj uparcie sądzimy, że to co wypracowali nasi kibice przez 70 minut spotkania, legło w gruzach właśnie przez te dziesięć minut. Na coś takiego Legia nie może sobie pozwolić. Ta sytuacja na pewno pozytywnie na ten finał i całą jego otoczkę nie wpłynęła. Grałem wiele lat w tym klubie i zawsze kibice byli dwunastym zawodnikiem, zawsze dobrze można było tylko mówić o tym dopingu. To naprawdę pomaga. Jeżeli ktoś gra i ma wsparcie tak, jak dzisiaj Rybus gra 30-40% lepiej. Jeżeli tego wsparcia nie ma to traci dużo swoich walorów. To jest tak naprawdę nie do zmierzenia, jak bardzo pomoc kibiców wpływa na zwycięstwa. Kibice nas dzisiaj nieśli. Nie ukrywamy, że do 70. minuty nieśli nas w nieprawdopodobny sposób. Potem od 80 minuty też nas nieśli we wspaniały sposób. Można powiedzieć, że dzisiaj, obok zawodników są tymi, którzy zrobili bardzo wiele, żeby ten Puchar Polski zdobyć - zakończył współpracownik trenera Urbana.

z twojej perspektywy to chyba nie wszystko było OK bo jakoś nie unaoczniła się ta miażdżąca przewaga wisły którą żeś obwieszczał na forum...Legia miała być chłopcem do bicia a wisła dwie klasy lepsza...