Kolega ma 1.9tdjiiii, bodajze '98. Zawieszenie standard, czyli 1.5k co dwa-trzy lata, silnik nie od zajezdzenia, malo pali. Komfort dobry, plastiki spasowane, nie trzeszcza. Sprawdz tylko dokladnie stan, bo wiekszosc sprowadzonych to przystanki.

Serio mówisz?
Czy to taki żarcik był?

calkiem serio - a co cie dziwi? Lanos bedzie mlody wiekiem, czesci tanie, a psuc sie tez specjalnie nie psuje, bo nie ma co. A z tymi rajdami to prawda - ofc te rajdowe mialy wzmacniane zawieszenie i lekko podrasowane silniki, ale bylo ich dosc duzo.

Jedyny minus tych rajdowych - bylo kilka przypadkow "przelamania sie" samochodu - podloga nie wytrzymywala duzej mocy i rajdowego stylu jazdy.

A Lanosie to ciężko powiedzieć, że pali mało.

ASO może i tanie ale w większość to tam barany pracują. Nie ma sensu wozić się z Lanosem po serwisach. Szkoda kasy. Zwykły mechanik to zrobi taniej i pewnie nawet lepiej ...

10l gazu w miescie przy srednimstylu jazdy (DC - czyli Warszawa), 8l na trasie - czy to duzo? Podobnej wielkosci Escort zejdzie ponizej 10 tylko na trasie, a i to nie kazdy.

Co do ASO to zalezy jak trafisz - ja nie slyszalem duzo zlych opinii, a wrecz wiele pochlebnych. ASO jest tanie jak na ASO, ale w sumie racja - kazdy zwykly mechanik lanosa naprawi - bo tam nie ma praktycznie nic elektroniki. Tak jak pisalem - technologicznie to jest kadett, tylko ma odmlodzony wyglad.

Jakoś nie darzyłem zaufaniem samochodów marki Daewoo. Wołabym nawet poldem jeździć (którego praktycznie nienawidzę).

A ja wrecz przeciwnie - zauwaz ze mozesz bardzo tanio kupic mlody samochod, doktorego czesci sa w kazdym sklepie w bardzo niskich cenach. Powaznie rozwazam zakup Nubiry II kombi, tak z 2002, cena rzedu 13-14k. Podaz drugie kombi tejklasy w podobnej cenie rocznikowej. Do tej Nubiry cale zawieszenie na przod to koszt 400 pln, na oryginalnych czesciach - normalnie jak za darmo.

Punto I, ew. Astra I a Audi 80 hmmm dla mnie to auto odpada ...
poprostu nie jestem zwolennikiem starych aut o przebiegach w tym przypadku prawie 300k i po 10 wlascicielach ...

a co do Lanosa czy tez ogolnie wszystkich Daewoo, to jakos opinie aktualnych posiadaczy mowia tak, ze 50 % jest zadowolonych a 50 % nie ale jak sie juz zapytamy bylych posiadaczy tych aut to jakos dziwnym trafem ponad 90 % juz nigdy nie kupi Daewoo ... to jednak o czyms swiadczy ...

300k? jesli tylko 300 to bedzie okazja, niestety wiekszosc ma juz dawno 400 czy 500. Ew Golfy maja 150-200, tylko ze napis "Total" zniknal (jak to jedensprzedawca tlumaczyl gdy sie zapytalem - dioda podswietlajaca napis sie spalila ). Poza tym nie ma cudow - 20 latek nawet najlepszy bedzie wymagal dbania i napraw.

Ja akurat znam tych niezadowolonych. W rodzinie i wśród znajomych 3 egzemplarze. I z każdym jakieś cyrki były.
Jeden to nawet kupiony w salonie nówka i po 3 latach i 50k przebiegu sypało się wszystko. Niby części tanie ale męczarnia. No i sprzedali to za małe pieniądze. Spalanie nawet 12-13l w mieście. Nie wiem czy to taki trefny egzemplarz ale po prostu fatalne to auto było.
Kolega ma Lanosa w gazie i jeśli zejdzie poniżej 9l w trasie to jest dobrze. A on jeździ naprawdę spokojnie. Benzyny też dużo palił więc to nie jest problem LPG.
Ogólnie silniki z Daewoo palą dużo. Chocby w Nubirze 2.0 - pali jak smok.

- co do Audi80 z 300k to napisalem celowo tak malo bo nie chcialem obrazac kierowcow tych "wypasionych wrakow"
- a co do Daewoo, to tez znam lacznie 5 bylych i jak i aktualnych posiadaczy tego "przefajnego" auta, 4 jest na nie a 1 na tak ale jemu akurat sie nie dziwie poniewaz jego opinie zazwyczaj sa zgola odmienne od opinii ludzi ... cywilizowanych ale czasami mysle, ze on zartuje

maverick, dzieki za odpowiedz
Jak myslicie ile takie coś pali: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5406191 ?

Dzięki maverick za wypracowanie

9 w mieście. Tak na moje oko.

Panowie jestem posiadaczem Hondy Civic 98 1,4is i tak rozmawiałem z wieloma osobami na temat instalacji gazowej do niej i ciagle mam wątpliwości... no niby dużo nie pali w cyku mieszanym 7-8 literków, a jeżdzić będe coraz więcej i średnio mi wyjdzie w miesiącu coś ponad 1000km + inni domownicy troszke najeżdżą... jak to wygląda od strony technicznej, czy nie szkoda silnika?

Jeśli odpowiednia instalacja i dobrze założona to nie powinno być żadnej szkody dla silnika. Czasami sie zdarzają problemy ale w 95% to wina źle dobranej instalacji.
Jeśli zakładasz, że będziesz więcej jeździł to sie opłaca. Po kilkunastu tysiącach może być już zwrot kasy. A potem też jest trochę łatwiej sprzedać auto z LPG. Niektórzy kupujący właśnie szukają już z instalacją.
Nie wiem jak to z cenami gazu bedzie bo z tą akcyzą coś kombinują. Benzyna tanieć to nie będzie

qrwa bo nie moge inaczej. mial ktos z was cos takiego ze podpisal umowe ubezpieczenia auta z inna firma niz ta w ktorej ubezieczenie wygasalo i nie powiadomil(nie rozwiazal umowy) ze starym ubezpieczycielem??

ja nie mialem takiej sytuacji, ale jak zmienialem firme to pamietam ze w nowej przypominali mi zeby rozwiazac umowe z porzednia firma bo w przeciwnym razie zostanie automatycznie przedluzona, jesli tego nie zrobiles to raczej nie masz wyjscia i musisz oplacic polise w poprzedniej firmie

musisz zapłacić ale tylko za okres od daty końca ubezpieczenia w poprzedniej firmie do daty rozpoczęcia ubezpieczenia w nowej firmie......bynajmniej Ja tak sie dogadałem z PZU i mimo,że też przeszła Mi umowa bez wypowiedzenia na kolejny rok zapłaciłem tylko za 1 miesiąc.