Kolezanka niech zejdzie na ziemie i zmieni wymagania

Nie mieszkam we Wroclawiu, ale jesli ma to byc centrum i zarazem nowe budownictwo, lub mieszkanie po kapitalnym remoncie to nie znajdzie za 600zl razem z mediami.
Jesli nowy budynek, to pewnie jeden pokoj bedzie z aneksem kuchennym, wiec juz lipa. Pewnie bedzie tez wiecej mieszkan, wiec dochodzi oplata do wspolnoty, ale to zawsze jakis koszt.
Do tego dochodzi kaucja zwrotna, zawsze jest jakas mozliwosc negocnacji, ale trzeba ja wplacic.
Przypadki, ze ktos wynajmuje mieszkanie dla siebie, a nastepnie podnajmuje komus z ogloszenia pokoj nie sa chyba zbyt czeste.
Zawsze moze szukac mieszkania, gdzie ktos przedzielil pokoj na 2 czesci, wstawiajac scianke, ale wtedy nie wstawi nic poza lozkiem, biurkiem i szafa, wiec mala przestrzen.
Lepiej szukac w kamienicach, pokoj zawsze mozna pomalowac, a bedzie wygladal tak jakby chciala.
Jesli ma kolezanke we WRO to moze zamieszkac, z nia, wtedy latwiej, gdy sie kogos zna, i nie bedzie jakis spiec niepotrzebnych