Ja dzis zagralem all-in za cale konto u buka.
Chelsea + MU. To sranie/gadanie na temat value.
Trza miec szczescie przy agresynej grze i tyle.
Chelsea mialem po 1,50, MU mialem po 1,19.
No i co z tego ze MU za 1,19 jak weszlo?
Wszystkie straty odrobione z poprzednich zagran i o to chodzi.
Jeden z drugim nie rozumie, ze zasada jest prosta - cos za cos - w przyrodzie nic nie ginie:
1. masz malo szmalu - grasz value na singlach - zarabiasz malo szmalu
2. masz malo szmalu - grasz na czuja i nie patrzysz na kurs a na pewniaka - progresywnie i do tego agresywnie - zarabiasz i to mocno
Jak ci sie uda w kryzysowych momentach przejsc pkt. 2 i majac np. 15 razy wiecej niz kapital poczatkowy, to zaczynasz grac pkt. 1 minimalizujac ryzyko.
Majac na koncie 2000 pln gowno ugrasz grajac value singlami. Grajac po 5% od kap. poczatkowego po 100 zlotych, traf 20 zakladow po roku z kursem srednim 2.00 (a to bardzo duzo) - masz 2000+ 2000 czyli 4000. A 5% to jest juz i tak nie za bezpieczna gra. Zaryzykuj, zrob z tego 20000 pln i wtedy sobie rozbijaj kapital na mniejsze czesci, graj kazda mala czesc progresja lub single - ale powiem wam jedno: nigdy nie bedziesz mial pewnosci ze grasz value. NIGDY - dowiesz sie w momencie, czy grales value po czasie:
- albo jak wtopisz mase kasy
- albo jak mase kasy zarobisz
- albo bedziesz stal w miejscu (i to spotyka wiele osob)
Jak ma sie malo siana to sie ryzykuje powiekszajac kapital kilkanastokrotnie - i wtedy mozna myslec o powazniejszej grze - np. Eska (z 5000 ponad 20000) -ale to trzeba robic z glowa i wiedziec jakie mecze typowac.
To trzeba miec po prostu doswiadczenie i sie nie spieszyc gdy gra sie all-in
Czeka sie na okazje - i sie wtedy odkuwa a nie w nerwach po nocach - sa mecze gdzie buk musi wystawic kurs za wysoki na druzyne - bo tak konkurencja wystawia.
PS.
A tak w ogole to jestem zwolennikiem przylozyc bardzo grubo gdy sie nadarza okazja. Lepiej zagrac 20 meczow w roku po 5000 kazdy z kursem 1,8 - 2,0 niz robic masowke 200 meczow w roku po 500 kazdy. Przyczaic sie i czekac. A ile tych z 200 sie trafi, ze mecz sprzedany? Toz to w glowie sie nie miesci co ci bukmacherscy zlodzieje ostatnimi czasy odpier*****