Strona 2 z 2 < 1 2
Opcje tematu
#2148416 - 10/03/2008 20:13 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Gandhi]
awax76 Offline
old hand

Meldunek: 16/07/2007
Postów: 850
Originally Posted By: Gandhi
Nigdy nie robiłem screenów w celach innych niż demonstracyjne... Nie oszukujmy się, jaką wartość dowodową ma takowy screen? Zerową. Spreparowanie czegoś takiego jest łatwiejsze, niż wypicie małego piwa. Nie sądzę, żeby ktoś, kto podejmuje jakieś decyzje, traktował screeny poważnie.


sam mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o wartość takich screenów... pewnie bardziej chodzi o to, żeby uspokoić własne sumienie i "w razie czego" mieć cokolwiek co przypominałoby jakiś dowód w sprawie, tak aby nie być zupełnie gołosłownym

Do góry
Bonus: Unibet
#2148420 - 10/03/2008 20:16 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: awax76]
moonlight Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
Screen screenowi nierówny. Robię także często prt sc w "kluczowych" dla mnie typach, na wszelki wypadek, szczególnie jeżeli na screenie widnieje ID lub jakiś identyfikator przyjętego zakładu, dokładny czas, itp..

Do góry
#2148503 - 10/03/2008 21:25 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: moonlight]
Kacpro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/07/2005
Postów: 2801
oczywiście,że screeny nie są żadnymi dowodami.Niestety.tu jest ten jeden jedyny plus ziemniaka,że masz papier w ręce,co samo w sobie stanowi już formę umowy miedzy tobą a lokalem i wszystko masz pewne,natomiast przez internet to zdarzają sie zonki .

Mi ostatnio nie dużo brakowało,a troche straciłbym an grze gootballglobal w canbet,bo im sie soft zawiesił,ale oni akurat mają rozumny support

Do góry
#2148518 - 10/03/2008 21:40 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Kacpro]
Vega1 Offline
enthusiast

Meldunek: 24/08/2004
Postów: 382
Skąd: Polska
Piszecie o renomowanych bukach?? Mi ostatnio Betfair anulował kilka zakładów w 12 godzin po rozliczeniu ich jako wygrane.
Zresztą jak sami piszą "zrobili to zgodnie z regulaminem" \:D

Więc jedno tylko jest pewne. Jak zechcą zawsze znajdą punkt w regulaminie, który pozwoli im praktycznie na samowolkę.

Do góry
#2148521 - 10/03/2008 21:41 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Vega1]
rafal08 Offline
Zbanowany

Meldunek: 01/03/2005
Postów: 117149
Skąd: Las Vegas
Gdyby wszystko było Ok to by ci nie anulowali \:\)

Do góry
#2148662 - 10/03/2008 23:39 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Lord Devastator]
DoQ Offline
enthusiast

Meldunek: 27/07/2005
Postów: 256
[/quote] polecam' gre w SSP: kazda kwote pzyjma kursy na do konca czasem 50% wyzsze niz u konkurencji, zadnych korekt kursu do samego meczu bo i po co, limity - nie znaja takiego pojecia - male ale: nie znaja tez pojeci wyplata i potem trzeba pieniadze przearbitrazowac w jakies wypacalne miejsce czekajac na okazje
Ale gdzie indziej takie kursy miodzio i jeszcze o limitach nie slyszeli w ostatecznosci zawsze mozna sie przejechac do siedziby firmy po swoje ew 'sprawe dla reportera' zainteresowac \:D [/quote]

o jakim buku mowisz ?

Do góry
#2148736 - 11/03/2008 00:25 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Lord Devastator]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: Lord Devastator
i potem trzeba pieniadze przearbitrazowac w jakies wypacalne miejsce
Hahaha!

Całkiem niezły pomysł. Mnie ukradli dziś koła z piwnicy o wartości 2000 zł. Chyba "przearbitrażuje" to sobie na betfair żeby wyjść na zero ;\)

Do góry
#2148757 - 11/03/2008 00:33 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: z o ® r o]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Postawię koła (których nie mam) na Nantes po kursie 2.5 a sprzedam na betfair po 1.85. Jak wygra Nantes to założe, że miałem 10 kół a nie 4. Co Wy na to? Ja myślę, że to całkiem ciekawy pomysł ;\)

Do góry
#2149432 - 11/03/2008 03:37 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: z o ® r o]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490

Originally Posted By: z o R r o
Originally Posted By: Lord Devastator
i potem trzeba pieniadze przearbitrazowac w jakies wypacalne miejsce
Hahaha!

Całkiem niezły pomysł. Mnie ukradli dziś koła z piwnicy o wartości 2000 zł. Chyba "przearbitrażuje" to sobie na betfair żeby wyjść na zero ;\)

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?...&gonew=1#UNREAD
Milan wałek tu jeszcze zadawalem pytanie
ale tu juz byłem pewien ze mecz jest ustawiony i gospodarze nie wygraja:
http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=2118737&page=1&fpart=3 godzina 17:49
Takie mecze co chwila sa a ze nie wykrywam wszystkiego to czlowiek nie wielblad spac i pic musi
Jeszcze jakis 'przebłysk geniusu' do skasowania w 5 minut? Alez mnie bawia takie 'hahaha'
Co do przykladu: nawet jesli wygrasz 10 razy u zlodziei z SSP to wszystko mozna przetransferowac jednym pociagnieciem jak widzisz do wyplacelnego bukmachera lub na gielde a trzeba grac w 2 strony? Zawsze moze byc 'wałek wałka' - dalej 'hahaha'??

Do góry
#2149625 - 11/03/2008 04:11 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Lord Devastator]
SyKo Offline
old hand

Meldunek: 29/03/2004
Postów: 910
Lord - juz ktorys raz piszesz i arbitrazowaniu kasy w bezpieczniejsze miejsca. Ja nadal nie moge zrozumiec jaka masz gwarancje, ze Ci sie to uda i ze nie zostaniesz z wiekszymi pieniedzmi w buku w ktorym chciales miec zero. Jesli jestes pewny tych typow to po co wogole bawic sie w arbitraz. Graj w jedna strone w betfairze i tez zarobisz bez ryzyka utkniecia z wieksza kwota w buku "syfie"..
Przykladowo masz 1 tys EUR w SSP, grasz tam cos po kursie 2, nastepnie wystawiasz to na betfairze tak ze wygrywasz 1 tys, lub przegrywasz tyle samo. Jesli wiesz ze zaklad wejdzie w betfairze, to po co wogole grac w smiesznym buku - po to aby ryzykowac, ze bedziesz mial tam 2 tys EUR w SSP po tym zakladzie?
Mam propozycje dla Ciebie .. Mam troche pieniedzy w betchance, raczej bez szansy na odzyskanie srodkow. Moze przetrasferujesz mi te pieniadze do lepszego buka? Polowa tych pieniedzy bedzie dla Ciebie. Powiesz mi tylko co mam zagrac, a ty sobie skontrujesz gdzie bedziesz chcial.. Tylko jaki w tym sens, jesli w przypadku gdybys zrobil to samo bez mojego udzialu, mialbys 2x wiekszy zysk, mam racje? \:\) Ale jesli jest inaczej to moja propozycja jest jak najbardziej serio..
A pol zartem to w pointbecie mialem tez troche pieniazkow, jak wiadomo juz ich nie zobacze, ale moze dzieki Tobie jakos bede w stanie je odzyskac? \:\) Bo w zasadzie ja podobnie jak z o R r o nie widze roznicy miedzy wirtualnymi pieniedzmi jak w pointbecie, a tymi ktore mam w betchance, bo wprawdzie on tam na koncie sa, ale przeciez i tak ich nie zobacze. Mam nadzieje ze dobrze zilustrowalem moje podejscie do Twojego sposobu.
Moze to ja czegos nie rozumiem, jesli tak jest - prosze oswiec mnie \:\)

Eska - czy Expekt to dla Ciebie renomowany buk? Moze Ciebie nie oszukal, ale ja juz nie mialem takiego szczescia. Sytuacja powtorzyla sie 3 razy, wiec nie bylo mowy o przypadku. Podczas gry na live notorycznie odrzucali moj zaklad,a wiesz keidy przyjmowali? Jesli to byl zaklad na under to w tym samym momencie gdy padala jakas bramka \:\)
Co do pokazywania europejskich bukow, ktore "ukradly" pieniadze graczy tez nie trzeba szukac daleko.Wspomniany Betchance z licencja na Malciem czy tez premierbet - nie wiem jak skonczyla sie ta sprawa, ale skoro juz buk z licencja w UK sie zmywa to dla mnie nie istnieje cos takiego jak pojecie "buk renomowany".

Do góry
#2149655 - 11/03/2008 04:23 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Lord Devastator]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Już nie 'hahaha' tylko 'hahahahahaha' \:\)

Szczególnie to "jednym pociągnięciem" mi się podoba. Wpłaciłem 500$ gram va banque po 4.8 i nagle robi się prawie 2500. I co to też jednym pociągnięciem, może tym razem po wyższym kursie np 8.5 żeby "mieć pewność", że nie wejdzie?

Pytanie poza konkursem. Straciłeś kiedyś kilka-klikanaście tysięcy $ z powodu bankructwa, niewypłacalności buka?

Może rozwiniesz myśl o graniu w dwie strony bo chyba nie zrozumiałem. Wydawało mi się, że takie jest założenie.

Ogólnie metoda rzeczywiście cudowna. Skoro są wałki.. Można sobie "przearbitrażować" na swoje konto wszystko, nawet spadek Paris Hilton. Tyle, że jest to zwykła gra, i choćby była i mało ryzykowna, to z arbitrażem nie ma niestety nic wspólnego.

Do góry
#2149690 - 11/03/2008 04:31 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: SyKo]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
SyKo trafiłeś w 10 z tym komentarzem. Lepiej tego nie można było napisać Zaraz się kolejka do Lorda ustawi. Ja daję nawet 70%.

Do góry
#2149787 - 11/03/2008 04:55 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: z o ® r o]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Bardziej mi chodzi o to co masz - teoretycznie pieniadze w SSP sa na koncie i zawsze mozn zrobic maly zajazd i siedzibe zdmuchnac z ziemi bo ona jak najbardziej fizycznie znajduje sie nawet niedaleko ode mnie
A grac nalezyw dwie strony bo tak w przypadku 'wałka wałka' gdy nawet najwieksze zmiany kursow przed meczem nie sprawdza sie co jak w zyciu zawsze jest mozliwe to w wypadku zagrania w jedna strone zostaje NIC a w drugim kolejne pieniadze w SSP i kolejna proba
jak nie umiecie takich meczow znajdywac to przeciez nie bede calego swiata uszczesliwial sam to gram proste czasem cos wrzuce ale to rzadko - napisalem jest wałek i byl wiec to chyba zamyka i przesadza sprawe - chyba nie ma tu 'hahaha'
Aha i ja sie nie daje zagryzac hienom tak wiec prosze sobie 'hahahahać' i

Do góry
#2149814 - 11/03/2008 05:01 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Lord Devastator]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
A juz wracajac do tematu no to chyba ogolnie bukmacherzy jako calosc schodzi to na psy - tam sie zwijaja z pieniedzmi, tu limituja, jeszcze inni ustawiaja mecze, tez nie mam ochoty uzerac sie z jakimis (bet)syfami i wspomniana akcja w SSP byla w momencie gdy zostalem z kasa u nich i musialem ja przeniesc - napewno to nie jest biznes jak niektorzy zapewne juz wietrza i chcieliby robic no ale wymagane jest minimum inteligencji zeby zrozumiec cudzyslow przy slowie 'polecam' - przeciez nie pracuje dla tych szuj

Do góry
#2149932 - 11/03/2008 05:39 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Lord Devastator]
gryzonko Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/06/2003
Postów: 3728
Nie wiem gdzie siedzibe ma SSP, ale grałem juz u niejednego bukmachera z Kostarykia to juz troszke dalej. Tam to juz chyba wycieczka nie wchodzi z gre... \:p

Do góry
#2149950 - 11/03/2008 05:49 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: gryzonko]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Originally Posted By: gryzonko
Nie wiem gdzie siedzibe ma SSP, ale grałem juz u niejednego bukmachera z Kostarykia to juz troszke dalej. Tam to juz chyba wycieczka nie wchodzi z gre... \:p

SSP International Sports Betting Ltd.
UK Office:
189 Caledonian Rd
London
2 ostatnie linijki do wpisania na google mapsach
i nawet zblizenie da sie zrobic ciekawe w ktorym pokoju ten Mr Hall ma wiecznie mitingi
swoja droga cywilizowana Europa niby a oszusci dzialaja sobie w swietle dnia w najlepsze i siedzibe maja chyba ze to jakas czarna dzielnica to zrozumiem
Co jak co ale tej przygody nie zapomne dopiero po ptokach czytam na forach SBR czy jakos tak i \:D \:D \:D

Do góry
#2149996 - 11/03/2008 06:07 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Lord Devastator]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
Originally Posted By: Lord Devastator
Originally Posted By: gryzonko
Nie wiem gdzie siedzibe ma SSP, ale grałem juz u niejednego bukmachera z Kostarykia to juz troszke dalej. Tam to juz chyba wycieczka nie wchodzi z gre... \:p

SSP International Sports Betting Ltd.
UK Office:
189 Caledonian Rd
London
2 ostatnie linijki do wpisania na google mapsach
i nawet zblizenie da sie zrobic ciekawe w ktorym pokoju ten Mr Hall ma wiecznie mitingi
swoja droga cywilizowana Europa niby a oszusci dzialaja sobie w swietle dnia w najlepsze i siedzibe maja chyba ze to jakas czarna dzielnica to zrozumiem
Co jak co ale tej przygody nie zapomne dopiero po ptokach czytam na forach SBR czy jakos tak i \:D \:D \:D


Chyba tak, naprzeciwko jest etiopska restauracja

Do góry
#2150014 - 11/03/2008 06:15 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Szewa]
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
AC Fiorentina - Genoa
Football: Italy, Serie A 2007/2008
16/03/08 14:00

1 polowa

typ 1 @ 3,42

Juventus FC - Napoli
Football: Italy, Serie A 2007/2008
16/03/08 19:30

1 polowa

typ 1 @ 3,0

pograjcie sobie i potem piszcie do SBR \:\)

Do góry
#2150037 - 11/03/2008 06:26 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Szewa]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Originally Posted By: Szewa


Chyba tak, naprzeciwko jest etiopska restauracja

-Co to za pub?
-Samoański.
-Co to jest?
-Koktail -zamawiałeś koktajl
-Chciałem, byś przyniósł mi orzeźwiającego drinka.
-Nie oczekiwałem pieprzonego lasu deszczowego.
-Chcesz ćwiartkę, idź do pubu.
-Myślałem, że to pub.
-To samoański pub.

Do góry
#2150308 - 11/03/2008 15:11 Re: Jak Betsafe oszukał mnie na 1200 euro [Re: Lord Devastator]
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Originally Posted By: Lord Devastator

Co jak co ale tej przygody nie zapomne dopiero po ptokach czytam na forach SBR czy jakos tak i \:D \:D \:D
Podsumowując ten OT miałeś więcej szczęścia niż rozumu.

"Wjazd na chatę?" \:D Nawet jak ktoś na forum oszuka kogoś z tego samego miasta to zwykle kończy się niczym, choć zapowiedzi mrożą krew w żyłach. A standardowo cała akcja przebiega pewnie tak:

dzwonek domofonu
-Dzień dobry! Czy tu mieszka xxx?
-Nie. Wynocha!
-Do widzenia.

A co dopiero mówić o wycieczce do Londynu po to żeby się przekonać, że siedziba ani ludzie nie istnieją. O wyprawie na jakiś nikomu nieznany archipelag w Indonezji już nawet nie wspominam. Bo już nawet nie chodzi o to, że koszty przedsięwzięcia przekroczą kilka razy zdeponowane u buka pieniądze ani o to, że szansa odzyskania czegokolwiek jest zerowa ale, że biorąc pod uwagę akcję z domofonem, można by się zastanawiać czy śmiałkowie w ogóle powrócą z tej imprezy \:\)

Trzeba uważać bo takie buki kontakty w półświatku mają często dużo szersze niż można by przypuszczać. Obawiam się, że zebranie chłopaków z osiedla może nie wystarczyć do tego, żeby nie wrócić w gipsie a z niektórych części świata w trumnie.

Po prostu wyżyjesz się trochę na forum i zaakceptujesz stratę. Albo będziesz ją pogłębiał, ale to też tylko do pewnego momentu.

Do góry
Strona 2 z 2 < 1 2

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, alfa, Lukasz111, latajaca_holenderka), 1558 gości oraz 18 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51060 Tematów
5801276 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47