Jak nasze molgy wygrac skoro u Ruskich gral facet
onet.pl
Atakująca siatkarskiej reprezentacji Rosji Natalia Kulikowa przyczyniła się w niedzielę do porażki Polek w przedolimpijskim turnieju w Halle. Wszystko wskazuje, że za rok będzie mogła występować już tylko w zawodach dla... mężczyzn!
Świadczą o tym nie tylko wyraźnie męskie rysy zawodniczki. Sama zawodniczka ma być poważnie zainteresowana zmianą płci w ciągu najbliższego roku - takie rewelacje przekazał z Niemiec korespondent "Przeglądu Sportowego".
Tajemnicą poliszynela jest jednak, że Kulikowa w ostatnich latach wyraźnie się zmieniła. Nosi wyłącznie męskie ubrania i chce, by ją nazywano Maks. Natasza ma zresztą taki pseudonim wśród kibiców Samorodka, komentujących wydarzenia na internetowym forum klubowym.
W oficjalnych wywiadach z Kulikową temat nie istnieje. Zawodniczka opowiada o sporcie, klubie z Chabarowska i zaletach gry w reprezentacji Rosji. Pytana, co będzie robić po zakończeniu kariery, zdradza plany życiowe: - Na pewno nie zostanę trenerką - stwierdziła na łamach "Sowietskiego Sportu". - Po odejściu z siatkówki chcę rozkręcić własny biznes.
I już wiadomo, co to będzie. Natasza albo zajmie się interesem związanym z samochodami, albo otworzy... salon piękności.