Ale co tam, o takim właśnie niewidzeniu problemu mówię i proszę, przykłady są nawet tutaj
chyba przykład (jeden).
tak to już bywa (i nie poddaje tego ocenie), że ludzie dość często bronią Swoich.
dla mnie akurat sprawa jest bardziej oczywista- Cygan święty nigdy nie był (wystarczyło zaglądnąć 'tu i tam' w rzeszowie żeby połapać trochę ciekawych info).
niemniej, pisanie jakoby wczoraj coś brał... słabo. właściwie to nawet gorzej niż słabo.
Wierze

Wierze tak samo jak wszystkim mordercom, którzy przed sądem zarzekają się, że są niewinni
pełna zgoda. szokujące jest to, jak społeczeństwo - pod wpływem nienawiści politycznej - broni ludzików pokroju doktora Mirosława G i jemu podobnych...
co do BB- myślę że była ustawka. po prostu.
niewyobrażalne jest, aby ktoś taki mógł wygrać cokolwiek...