Ta piosenka świetnie pasuje do sesji: Jacek Kaczmarski "Ja pierdolę blues"

Czy jest jakiś wykładowiec z wydziałów prawa, którego nie znasz?

Egzamin: nie chcę zapeszać. Wyniki w poniedziałek. Kazus był prosty

PS. Już się pytałem, ale pewnie przeoczyłeś. Co sądzisz o Zośce Kulejewskiej ze Szczecina?

Czy myslicie, ze jak napisze jakies bzdury to zapamieta nazwisko na poprawke? bo nie wiem co mam zrobic na egzaminie a nie chce oddawac pustej kartki. Tzn licze, ze mi podpasuja pytania ale no bedzie ciezko

A z czego piszesz ?

Jeśli mogę coś doradzić, to moim zdaniem nie warto tego robić. Zależy od człowieka, ale jeżeli nie będzie miał wystarczająco wysokiego poziomu poczucia humoru, to możesz mieć u niego prze*****ne. Wiem coś o tym.

No widzisz są jednak takie osoby... Nie kojarzę owej Zośki. Coś tracę szczególnego?

Jak u Lecha to i tak nie będzie pamiętał Twojego nazwiska. On nazwisk swoich doktorantów ( asystentów i adiunktów pamięta) nie pamięta a co dopiero jakiegoś studenta. Ale różnie bywa... Ma teraz nową żonę... studentkę zaoczną over 30 years...

Vader wieź się ujawnij, bo mnie ciekawość rozpiera

Widzę, że szczególnie dobrze jesteś zorientowany w wydziałach prawa na UMK, UW i UAM. Czyżbyś na wszystkich studiował albo wykładał ?

Vader, musisz byc wykladowca, zeby kumac tak nazwiska tych wszystkich profesorow. Szok poprostu

Leszek ma studentke? Takiej wiesci sie nie spodziewalem. Ale coz, poprawke mam na 95%

Bez przesady panowie... Ale ten temat mi się podoba...
Ma żonkę jakoś kwiecień/maj '07 się ożenił ponownie. Przedział wiekowy over 33 a under 38

No dobra, Rozwadem ani Filarem nie jesteś, ale przynajmniej musiałeś na którymś z wyżej wymienionych wydziałów studiować, bo gdyby mnie ktoś zapytał o jakichś wykładowców z wydziału matematycznego czy filologicznego, to nie miałbym o nich bladego pojęcia, a widzę, że Ty się dobrze orientujesz co i jak

Oj dużo... Ona kiedyś w Poznaniu wykładała.
Pierwszy wykład zaczęła tekstem "nazywam się Zofia Kulejewska, mam 72 lata i zaznaczam, że nie jestem najstarszą pracownicą na wydziale"
Mówiła, że w życiu miała 2 orgazmy. Raz jak ją Niemcy zgwałcili (wtedy dostała grzybicy pochwy) i drugi raz, jak ją Ruski zgwałcili. Generalnie gwiazda nie z tej ziemii. Dużo można by o niej pisać
Podobno na jednym wykładzie powiedziała, że Walachowicz jest cienki w łóżku

a tutaj parę opinii studentów o Zośce :]
http://www.ocen.pl/lecturer.php?action=show&who=2504

To słyszałem o niej Ale sam się nie wypowiadam bo nie miałem styczności...
A kto tam jest najstarszy? Radwański chyba co?

Vader, a co powiesz o Kaminskiej ? bo ostatni egzamin mam u niej

Chyba nie. Może jakaś sprzątaczka
Zośka już chyba nie wykłada.
Jeszcze coś mi się przypomniało. Jak były egzaminy wstępne to wparowała do łazienki i zaczęła gonić laski palące fajki. Jedna powiedziała, że "jak ma sprzątać, to niech sprząta (autentycznie wygląd sprzątaczki), a nie się czepia".
Chciałbym zobaczyć miny tych lasek, jak zobaczyły, że ona zasiada w komisji

O Kryśce to wszyscy i chyba wszystko wiedzą...
Ale i tak Salmonowicz rulezzz
Już chyba nie prowadzi żadnego wykładu. O nim można by powiedzieć sporo...
Nic Ci nie zostaje jak opanować "skrypt" 700 stron Kamińska/Gaca i chyba Naworski... plus Sójka oraz wykłady.
Dajcie jakąś peFkę to coś może więcej napisze...

Youzhny - Denko 1

Peffka jest, teraz pisz

Nie gram tenisa z zasady... Wczoraj się skusiłem lekko dałem na Kirilenko bo bardzo dobry kolega mi polecał...
A tak teraz coś kojarzę dlaczego Szewa pytałeś o Rysia kiedyś tutaj. Bo Ty z Gdańska jesteś... Rysiu miał tam etat nr 2 to pewnie też miałeś okazję go poznać...

Charlotte Bobcats - Memphis Grizzlies
over 207.

Twoje opowieści są ciekawe, kontynuuj

Jaki Rysiek ?

Ja jedynie o Władku i jego zielonej książeczce wspominałem