Strona 5 z 11 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 10 11 >
Opcje tematu
#1790522 - 19/11/2007 01:03 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Master.com back]
MasterHewitt Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 18/11/2007
Postów: 2115
Skąd: Zabkowice Slaskie
Koniec weekendowego picia bo mozna sie wykonczyc

Do góry
Bonus: Unibet
#1790662 - 19/11/2007 01:43 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: MasterHewitt]
mateusz2201 Offline
Impossible is nothing

Meldunek: 02/10/2005
Postów: 16318
Skąd: Mielec/Kraków
Oczywiście awans Polski i wygrana Federera

Do góry
#1790678 - 19/11/2007 01:48 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: mateusz2201]
Klakier Offline
old hand

Meldunek: 22/02/2005
Postów: 1175
po zajeciach czas na impreze \:\)

Do góry
#1790850 - 19/11/2007 02:26 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Klakier]
Cholo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/01/2005
Postów: 17415
Skąd: New Jersey
ze grę w ten weekend (czyli tenis + siatka) kończę na sporym plusie ;\) jednak będą w tym roku prezenty pod choinkę \:D

Do góry
#1792284 - 19/11/2007 15:44 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Cholo]
odgdog Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
moja odpowiedź na pytanie czytelnika opublikowana w Gazecie Prawnej. Mała rzecz, a cieszy

Do góry
#1792633 - 19/11/2007 23:21 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: odgdog]
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
Cieszy mnie takie fajne słoneczko które świeci na niebie, albo nie, słoneczka już nie ma, ale ogólnie cieszy mnie niebo, na którym czasami pojawia się słoneczko, zazwyczaj ranem, albo w ciągu dnia, jak nie ma chmurek, chociaż bywa i tak, że nie ma chmurek i nie ma słoneczka, wiem, wiem, nieprawdopodobne, ale jednak czasami tak jest, o na przykład teraz, ani jednej chmurki a słoneczka nie widać. Inna byłaby sytuacja gdyby było słoneczko, i byłyby chmurki, bo wtedy tak częściowo słoneczko by było, prześwitując zza chmurek, a gdyby tak chmurek nie było, a było same słoneczko to nie musiałoby prześwitywać zza chmurek, bo świtało by całym swoim świtaniem, bez żadnych chmurkowych ograniczeń, ale gdyby tak świtało całym świtaniem to zaczęłyby rosnąć taakie monstrualne kwiatuchy, i inne rośliny, bo jak jest dużo słonka to wszystko roślinne rośnie, trawy, zboża, kwiatki, ogórki, marchewki też rosną, truskawki, ziemniaki, chociaż tu z ziemniakami to jest problem, bo one są po ziemią (stąd pewnie ich ziemniaczana nazwa), i jak nawet słonko świeciłoby całą swoją "świetnością" to pod ziemię by nie dotarło, chyba, że ziemia taka prześwitująca by była, to wtedy możliwe, że tak, ale w żadnym innym wypadku nie, możliwe jednak, że to te liście, które są nad kartoflami i nad ziemią, i tak wyrastają z kartofla nad ziemię, pobierają słoneczko, jakieś takie promienie słonkowe, i ktoś tam w środku tych liści przenosi te promienie do ziemniaka, pobiera z góry, zanosi na dół, a żeby nie robić niepotrzebnych kursów to pewnie i z dołu coś zabiera, wodę pewnie, bo ziemniaki te w ziemi piją wodę, która płynie podziemnymi strumykami- takie rzeki pod powierzchnią wody, niby nie ma, a są, bo są pod ziemią i ich nie widać, chyba, że ziemia jest przeźroczysta, a że nie jest, to nie widać, chyba nie.

Do góry
#1792645 - 19/11/2007 23:37 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Master.com back]
siwy212 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/02/2004
Postów: 3304
Skąd: Rutka-Tartak
Originally Posted By: Master.com back
Cieszy mnie takie fajne słoneczko które świeci na niebie, albo nie, słoneczka już nie ma, ale ogólnie cieszy mnie niebo, na którym czasami pojawia się słoneczko, zazwyczaj ranem, albo w ciągu dnia, jak nie ma chmurek, chociaż bywa i tak, że nie ma chmurek i nie ma słoneczka, wiem, wiem, nieprawdopodobne, ale jednak czasami tak jest, o na przykład teraz, ani jednej chmurki a słoneczka nie widać. Inna byłaby sytuacja gdyby było słoneczko, i byłyby chmurki, bo wtedy tak częściowo słoneczko by było, prześwitując zza chmurek, a gdyby tak chmurek nie było, a było same słoneczko to nie musiałoby prześwitywać zza chmurek, bo świtało by całym swoim świtaniem, bez żadnych chmurkowych ograniczeń, ale gdyby tak świtało całym świtaniem to zaczęłyby rosnąć taakie monstrualne kwiatuchy, i inne rośliny, bo jak jest dużo słonka to wszystko roślinne rośnie, trawy, zboża, kwiatki, ogórki, marchewki też rosną, truskawki, ziemniaki, chociaż tu z ziemniakami to jest problem, bo one są po ziemią (stąd pewnie ich ziemniaczana nazwa), i jak nawet słonko świeciłoby całą swoją "świetnością" to pod ziemię by nie dotarło, chyba, że ziemia taka prześwitująca by była, to wtedy możliwe, że tak, ale w żadnym innym wypadku nie, możliwe jednak, że to te liście, które są nad kartoflami i nad ziemią, i tak wyrastają z kartofla nad ziemię, pobierają słoneczko, jakieś takie promienie słonkowe, i ktoś tam w środku tych liści przenosi te promienie do ziemniaka, pobiera z góry, zanosi na dół, a żeby nie robić niepotrzebnych kursów to pewnie i z dołu coś zabiera, wodę pewnie, bo ziemniaki te w ziemi piją wodę, która płynie podziemnymi strumykami- takie rzeki pod powierzchnią wody, niby nie ma, a są, bo są pod ziemią i ich nie widać, chyba, że ziemia jest przeźroczysta, a że nie jest, to nie widać, chyba nie.


cieszy mnie ze inni też maja nierówno pod sufitem bez urazy \:\)

Do góry
#1792653 - 19/11/2007 23:43 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: siwy212]
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
wES PshEStAń, NiE KlIkAm s ToBoM,





Do góry
#1795739 - 21/11/2007 04:29 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Master.com back]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Nowy katalog MLB, a tam wszytsko poczawszy od ciuchow po pierdoly typu wycieraczki, posciel, az po rzeczy zwiazane ze Swietami.

Zakupy, zakupy, zakupy

Do góry
#1796206 - 21/11/2007 05:41 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: lupus]
Stalion Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/10/2006
Postów: 2651
Skąd: Ruda Śląska
Moze nie cieszy, ale smieszy
Temat: "Rozwalone forum"
O lool \:D Czasami to idzie sie tak usmiac ze hohoho \:D

Do góry
#1796268 - 21/11/2007 06:05 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Stalion]
Lipi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/05/2005
Postów: 21523
Skąd: Swiętochłowice
w sobote 3 w dużym lotku, dzisiaj znowu 3

Do góry
#1796323 - 21/11/2007 06:29 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Lipi]
lelu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
prawie jak szostka ;-)

Do góry
#1796328 - 21/11/2007 06:31 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: lelu]
Piecia Offline
podwórkowy attaché

Meldunek: 23/11/2004
Postów: 17060
prawie robi wielką różnicę ;\)

Do góry
#1799013 - 22/11/2007 07:21 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Piecia]
drfocus Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 29/03/2006
Postów: 4403
Anglicy

Do góry
#1799047 - 22/11/2007 07:44 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: drfocus]
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
England 2 - 3 Croatia

21 listopada 2007 r., środa


Anglicy wychodzili do spotkania w komfortowej sytuacji, pewni wiary, nadziei, na końcowy sukces, na podniesienie rąk w geście Triumfu, w geście szczęścia z zakwalifikowania się do ME, po raz kolejny, przecież to tylko formalność, nie przegrać z Chorwatami, z tymi samymi, którzy polegli z Macedonią, aż 2:0, z tymi samymi, którzy już są w ME. Wszystkie oczy skierowane na 22 piłkarzy, każdy ruch, każdy gest... i `9 minuta kiedy to N. Kranjcar pokonuje bramkarza gospodarzy, niedowierzanie w oczach tysięcy kibiców, obawa przed brakiem drużyny Anglii na MR, ale przecież to początek spotkania, wystarczy zremisować, tylko jedna bramka, i jesteśmy w finałach, .... mija jdnak kilka minut kiedy to I. Olic pokonuje bramkarza Anglii i sensacja 0-2... po kwadransie gry, 0-2 z drużyną, która jest już w ME,... załamanie, w oczach tysięcy kibiców, niedowierzanie,... i ta myśl: ME bez Anglii, ale przecież wciąż było 75 minut do rozegrania, 75 minut na strzelenie 2 bramek,... pierwsza połowa nie przyniosła jednak żadnych zmian... z opuszczonymi głowami reprezentanci Anglii udali się do szatni,... 15 minut spokoju, i kolejna część walki o "być albo nie być"... nie mija 10 minut II połowy i karny! 11 dla drużyny gospodarzy, karny, który daje nadzieję, karny, którego pewnie wykorzystuje Lampard, i już tylko 1-2, powrót z dalekiej podróży, ataki Anglików, i odpowiedzi Chorwatów,... ząb za ząb... jednak to Crouch w `64 minucie posyła piłkę do siatki i z 0-2 zrobiło się 2-2, Anglia w ME, Anglia remisuje i wraca do gry, niczym fenix z popiołów powstaje, by jeszcze raz pokazać swą wielkość, wystarczyło utrzymać wynik, korzystny wynik, wynik decydujący o przyszłości reprezentacji, mija `75 minut meczu, na tablicy wciąż 2-2, i Anglia w Finałach, ... gdy już wszystko wydawało się wyjaśnione Chorwaci po raz kolejny pokazali swój charakter.... sensacja, 3 bramka, gol Chorwatów, M. Petric niszczy marzenia piłkarzy angielskich, marzenia tysięcy kibiców angielskich, marzenia całego kraju, strzela 3 bramkę i "niszczy" ekipę gospodarzy, lęk przed pierwszym w historii brakiem Anglii w ME staje się powoli faktem, staje się rzeczywistością, której kibice nie chcą przyjąć, która jednak niczym poranne światło wdziera się w każdy zakamarek ciemności, ukazując porażkę, pozostaje `10 minut, najważniejsze `10 minut angielskiego footbolu w tym roku, 10 minut, które może przestawić, myśli setek tysięcy ludzi, 10 minut, które zadecyduje o przyszłości... zrywy, chaos, ataki, desperacja... ale to wszystko na nic... Anglia poza ME 2008, Anglia zostaje w domu, piłkarze zdają się być w jakimś obezwładniającym marazmie, nie dopuszczają tej myśli do siebie, jakby zaklęci, zaczarowani, jakby w innym świeci, dopiero gromkie oklaski, okrzyki kibiców chorwackich wybudzają ich ze snu i ukazują .... znamienne 2:3, trzy bramki gości, trzy bramki zmieniające tor piłki angielskiej, upadł mit niezwyciężonego królestwa... Wielka Anglia pokonana przez gości z Chorwacji, klęska, upadek, załamanie wartości footbolu, a jednocześnie nieopisana radość, radość Chorwacji i Rosji, która dzięki temu jedzie za rok walczyć w ME. Piękne spotkanie, od niedowierzania, sensację, powrót do gry, ... powrót do normalności, by po chwili jeszcze raz przeżyć gorycz porażki, gorycz straconego gola. Spotkanie ambicji, walki i umiejętności. Spotkanie, które na długo pozostanie w pamięci ;-)

Do góry
#1799056 - 22/11/2007 07:50 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Master.com back]
bet_master Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 13/08/2007
Postów: 2104
zgadzam się z powyższym \:\) prawda jest taka że anglia słabo grała w tych eliminacjach i zasłużenie nie awansowała. Jak jeszcze w Anglii byłem oglądałem ich mecz u siebie z macedonią 0:0 gdzie tak słabej Anglii to ja chyba nigdy nie widziałem \:\) brawo chorwacja i powodzenia w finałach

Do góry
#1799100 - 22/11/2007 08:40 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: bet_master]
herkules Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/11/2004
Postów: 6399
Anglia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Do góry
#1799104 - 22/11/2007 08:44 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: herkules]
Kylo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
Angole nie awansowali i dobrze , jeszcze bardziej bym sie cieszyl gdyby Portugalczycy \:\)

Do góry
#1799415 - 22/11/2007 17:24 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: Kylo]
yaaho Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
a ja w sumie nie wiem czy awans Anglikow nie bylby lepszy...wolicie ogladac na ME Ruskich? ktorzy rownie slabo jak Angole zagrali eliminacje?

Do góry
#1799583 - 22/11/2007 19:10 Re: Co mnie kurde cieszy? [8] [Re: yaaho]
yaaho Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
kolejne wygrane derby Texasu !!! jupiiiiii!!! \:\)

5.11.2007 vs Houston Won 107-98
15.11.2007 vs SAS Won 105-92
21.11.2007 @ Houston Won 100-94

Do góry
Strona 5 z 11 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 10 11 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, Sensei, wHiTe_StAr), 1063 gości oraz 13 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51060 Tematów
5801217 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47