Pogon Szczecin 0:0 FC Lincoln City :5gw:
Sila strzalu: 0-0 :5gw:
Takiego meczu jeszcze w zyciu nie mialem. Juz na samym starcie pilkarze Pogoni do gry chcieli wrzucic dwoch nieupowaznionych do gry pilkarzy
(nastepnym razem radze spojrzec ktorego dnia odbywaja sie mecze) ale im sie nie udalo;) A przebieg meczu to
ISTNY SZOK nie padl zaden strzal na bramke, nie bylo zadnego rzutu roznego, nic sie nie dzialo tzn. dzialo sie nic

I tu dochodzimy do paradoksu:
"nic sie nie dzialo" - jesli cos jest nic to jak mozna mowic ze cos sie dzialo lub nie dzialo skoro to cos nie istnieje
"dzialo sie nic" - to samo co wyrzej
Tak czy siak zawodnicy caly mecz przespali no bo nic...........