#1794415 - 20/11/2007 20:19
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: Ghost]
|
enthusiast
Meldunek: 01/11/2001
Postów: 288
|
NY Kinicks vs GS WarriorsCiekawy pojedynek zapowiada sie w MSG. Obie ekipy w tym sezonie nie zachwycają. W New Yorku zle sie dzieje, media spekuluja ze dni Isiah sa policzone, do tego dochodzi konflikt w druzynie Marburego gdzie glosno mowi sie o Trade tego zawodnika, ale kto go bedzie chcial w innej druzynie?. Mysle ze trenera tak szybko nie zwolnia w koncu ma poparcie(a przynajmniej mial) paru zawodnikow: Curry, Robinson. Predzej Marbury powedruje... w las(ostatni mecz wiecej przesiedzial na lawce niz gral na parkiecie). Pierwsze co pomyslałem to: Win GSW, ale po zastanowieniu zmieniłem zdanie, uwazam ze mecz raczej na korzysc Gospodarzy z lekkim no bet "no to pojechałem". Wojownicy to taka gorsza kopia Słoneczek ich atak polega na rzutach byle skad aby trafic!. Ostatni mecz z toronto - rzucanie nagminnie trojek, czasami z dobrych pozycji a czasami bezmyslne rzuty. Siłą NYK w tym meczu bedzie zdecydowanie gra podkoszowa, nie widze nikogo w ekipie gości kto moze nawiazac walke z E.Curry i Z. Randolph jedyna bolaczka to obwod Crawford? Robinson? Marbury? jakos mnie nie przekonuja, a GSW ma czym postraszyc na tych pozycjach. Resumujac jakbym miał typowac to jednak Knicksow na przelamania NYK +2Pozdr.
|
Do góry
|
|
|
|
#1794535 - 20/11/2007 22:54
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: Gedzo]
|
addict
Meldunek: 09/01/2004
Postów: 562
Skąd: Zawiercie
|
NY Kinicks vs GS WarriorsCiekawy pojedynek zapowiada sie w MSG. Obie ekipy w tym sezonie nie zachwycają. W New Yorku zle sie dzieje, media spekuluja ze dni Isiah sa policzone, do tego dochodzi konflikt w druzynie Marburego gdzie glosno mowi sie o Trade tego zawodnika, ale kto go bedzie chcial w innej druzynie?. Mysle ze trenera tak szybko nie zwolnia w koncu ma poparcie(a przynajmniej mial) paru zawodnikow: Curry, Robinson. Predzej Marbury powedruje... w las(ostatni mecz wiecej przesiedzial na lawce niz gral na parkiecie). Pierwsze co pomyslałem to: Win GSW, ale po zastanowieniu zmieniłem zdanie, uwazam ze mecz raczej na korzysc Gospodarzy z lekkim no bet "no to pojechałem". Wojownicy to taka gorsza kopia Słoneczek ich atak polega na rzutach byle skad aby trafic!. Ostatni mecz z toronto - rzucanie nagminnie trojek, czasami z dobrych pozycji a czasami bezmyslne rzuty. Siłą NYK w tym meczu bedzie zdecydowanie gra podkoszowa, nie widze nikogo w ekipie gości kto moze nawiazac walke z E.Curry i Z. Randolph jedyna bolaczka to obwod Crawford? Robinson? Marbury? jakos mnie nie przekonuja, a GSW ma czym postraszyc na tych pozycjach. Resumujac jakbym miał typowac to jednak Knicksow na przelamania NYK +2Pozdr. moim skromnym zdaniem obstawianie wyniku tego meczu typując 1X2 mija sie z celem, naprawde lepiej sprobować obstawić że meczu padnie mniej niż 220 pkt(taka linia jest in. w Bwin)i wydaje mi sie sporo przesadzona (jakieś 15-20pkt.) wiem że Golden State jest drużyną grającą ofensywnie, mecze z 2 tyg: *14 listopada przegrana z Detroit 104-111 *16 listopada wygrana z LAC 122-105 *18 listopada wygrana z Toronto 106-100 średnia rzuconych punktów Golden State 110 pkt.nieźle,ale spójrzmy na zespół NY, mecze z ostatnich 2 tyg: *11 listopada przegrana z Miami 72-75 *13 listopada przegrana z Phoenix 102-113 *14 listopada przegrana z LAC 81-84 *16 listopada przegrana z Sacramento 118-123(ale weżmy pod uwage 2 dogrywki w regulaminowym czasie gry był wynik 97-97) *17 listopada przegrana z Denver 83-115 W tych 5 meczach NY rzucał średnio nieco ponad 91 pkt.nie licząc dogrywki z Sacramento średnia to marne 87 pkt. Reasumując 110 pkt.Golden State i powiedzmy te 91 pkt NY to 201 pkt, gdzie te 20 które trzeba rzucić aby przekroczyc linie. Oczywiście może być tak ,że przekroczona zostanie ta granica ale patrząc chłodnym okiem linia 220 i kurs 1,91 w Bwin(czy gdzie tam sobie życzysz warte zagrania z dość dużym prawdopodobieństwem wejścia powoedzmy 7/10 ja już troszke pieniązków postawiłem a co będzie czas pokaże .Pozdrawiam serdecznie
|
Do góry
|
|
|
|
#1794566 - 20/11/2007 23:20
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: Busta]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2007
Postów: 41087
Skąd: Toruń
|
Witam Zauwazylem mały błąd w Toto mixie Mianowicie. Na mecz Atlanta-SA mamy kursy 2,95-1,4 a Kursy na SP: ATLANTA SP1 98,5 1.80 1.80 SAN ANTONIO SP1 92,5 1.80 1.80 Dziwne
|
Do góry
|
|
|
|
#1794606 - 20/11/2007 23:58
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: grajus87]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/07/2007
Postów: 3858
|
Witam Zauwazylem mały błąd w Toto mixie Mianowicie. Na mecz Atlanta-SA mamy kursy 2,95-1,4 a Kursy na SP: ATLANTA SP1 98,5 1.80 1.80 SAN ANTONIO SP1 92,5 1.80 1.80 Dziwne fajnie ... tylko co zagrać ?:D
|
Do góry
|
|
|
|
#1794648 - 21/11/2007 00:22
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: nyger]
|
member
Meldunek: 21/11/2007
Postów: 107
Skąd: LOMBARD
|
dzsiaj uwazam ze pewke Indiane zmiotla Utah ostatnio i nabrali wiatru w zagle A LA to la Dzis czuje slaby mecz lakersów, dobra obrona Indiny nie pozwoli grac La zespołowo i tu zacznie sie wszytsko psuc. Kobas bedzie pórbował wsyztsko napriawiac ale mu to nie wyjdzie i ma słaba skutecznosc ostatnio Indiana ma przewage pod koszem w ataku i obronie. Mają lepszych rozgrywających i trojka im siedzi dobrze. La zagra mecz jak mnie przyzwyczili, czyli słabo i amatorsko, poczulem profesjonalizm w ekipie indiany i to oni beda bardzo dzis regularni i jeszcze uwazam ze ekipa la nie przekroczy 104 pkt, typ z toto-mixa Ja tak czuje i widze ten mecz a bardzo długo nad nim myslalem Pozdrawiam Nyga z za oceanu
|
Do góry
|
|
|
|
#1795243 - 21/11/2007 03:16
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: nyger]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/11/2004
Postów: 2749
Skąd: LODZKI KS
|
Witam. WAS-PHI linia 188.5. Bilans 8O-2U. WAS notuje serie 2O,PHI 4U. Bilans gospodarzy 3O-6U,w domu 1O-3U. Goscie natomiast 2O-7U,w rozjazdach 1O-3U. W ost.7 meczach rozegranych w Washington padlo 6 over. Ostatnie 19 spotkan H2H zakonczylo sie bilansem 14O-5U. Jak dla mnie linia troszke za niska,majac na uwadze mecze w Washington razej over. ATL-SA linia 190.5. Bilans 3O-7U. ATL notuje serie 3O,Ostrogi 1U. Bilans Hawks 4O-5U,na swoim parkiecie 3O-2U. SA 5O-5U,na wyjezdzie 2O-2U. CLE-MIL linia 195.5. Bilans 3O-7U. CLE seria 1U,MIL 1O. CLE (6O-4U),(2O-2U home) MIL (5O-3U),(3O-1U away). Wynik underowy padl 11 razy w ost. 14 spotkaniach,natomiast w 7 meczach rozgrywanych w Cleveland bilans 5U-2O. IND-LAL linia 207.5. Bilans OO-10U. Gospodarze maja serie 2O,Jeziorowcy 3U. IND(5O-5U),(3O-3U H). LAL(4O-5U),(2O-1U A). Ostatnie 4 mecze zakonczone 4U. Ost.5 spotkan W Indianie bilans 4U-1O. Statystyki mowia ze powinien byc under,ale zawsze jest ten pierwszy raz.LAL w niezlej dyspozycji,rzuca cala druzyna,poszukam tutaj overka,byc moze po OT. NY-GSW linia 220. Bilans 1O-9U. Knicks ma serie 1U,Wojownicy identycznie. NY (5O-4U),(2O-2U H). GSW(7O-1U),(2O-1U A). Ostatnie 10 spotkan zakonczylo sie siedmiokrotnie wynikiem over. Wojownicy to zespol niezwykle ofensywny.Ich ostatnie spotkanie przeciwko TOR gdzie w polowie zawodow druzyny mialy zdobyte 119 oczek,dzieki temu ze w ostatniej kwarcie TOR rzucilo tylko 12 oczek over nie wszedl, a linia byla bodajze 218.5. Podejrzewam ze tutaj linia takze nie zostanie przekroczona. DAL-TOR linia 196.5. Bilans 7O-3U. DAL notuje serie 2O,TOR ma 1U. DAL (6O-3U),(4O-1U H). TOR (5O-5U),(2O-2U A). Wynik over padl 6 razy w ost.7 meczach rozegranych w Dallas. Natomiast w ost.6 spotkaniach padl 4 razy over. Ja sklaniam sie nad overem. DEN-CHI linia 201.5. Bilans 7O-3U. Seria DEN to 2U,Byki maja serie rowniez 2U. DEN (5O-5U),(2O-3U H). CHI (3O-6U),(2O-3U A). Over padl 5 razy w ost.6 meczach rozegranych w Denver,natomiast na 5 ost.spotkan 4 zakonczyly sie wynikami over. W druzynie gospodarzy awizowana jest kontuzja Kenyon Martin. Linia nie jest za wysoka spowodowana zapewne kontuzjami w obu zespolach. Odpuszczam to spotkanie. SAC-PHO linia 215.5. Bilans 6O-4U. Krolowie notuja serie 4O,Slonca 3O. SAC (6-3-1),(2-2-1 H). PHO (5O-5U),(2O-4U A). Tutaj takze jest awizowana kontuzja Amare Stoudemire. Tutaj mysle nad przelamaniem seriii nad underkiem. Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#1796461 - 21/11/2007 07:46
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: jarx68]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
|
Na dzisiaj proponuje dubelek Wizards + Spurs. AKO z tych dwóch zdarzeń wychodzi w granicach 1,9. Washington Wizards - Philadelphia 76ers Gospodarze po fatalnym począku sezonu, kiedy to zanotowali 5 porażek z rzędu, w końcu zaczęli grać na miarę oczekiwań. W ostatnich spotkaniach bardzo dobrze prezentują się Butler i Jamison. W dobrej formie jest również center Haywood. Niepewny jest dzisiaj występ Arenasa, ale i bez tego zawodnika Wizards potrafią dobrze grać, co pokazał choćby ostatni mecz z Portland. Philadelphia natomiast na wyjazdach gra słabo. Na 4 spotkania udało im się wygrać tylko raz, z będącymi wtedy w słabej formie Bykami. Ze składu wypadł Korver, co w pewien sposób osłabia ofensywę 76ers. Czarodzieje od 4 spotkań grają bardzo dobrze w obronie, ciężko dostać się pod ich strefę podkoszową. Butler powinien odpowiednio zaopiekować się Iguodala, natomiast Haywood - Dalembertem. Jak dla mnie można również spróbować zagrać handicap -6,5. Atlanta Hawks - San Antonio SpursKoszykarze Hawks sprawili na początku sezonu dwie niespodzianki pokonując dwie ekipy z zachodu - wielkich faworytów Dallas i Phoenix. Dzisiaj przyjdzie im się zmierzyć z kolejną z WIELKICH drużyn - San Antonio Spurs. Wątpię, żeby Atlanta sprawiła kolejną sensację. Ostatnio "Jastrzęie" przegrały u siebie z Seattle i na wyjeździe z Milwaukee co świadczy o lekkim spadku formy. Jeżeli San Antonio zagra poprawnie w defensywie i nie pozwoli graczą gospodarzy za ofensywne zbiórki to powinni ten mecz spokojnie wygrać. Koszykarze Hawks w spotkaniu z Phoenix dużą ilość pkt zdobywali właśnie po tzw "drugiej szansie". Duncan i spółka powinni postawić zdecydowanie twardsze warunki. Obrona gospodarzy na pewno będzie miała sporo problemów z szybkim Parkerem, na którym złapią parę fauli. W dobrej formie jest Ginobili.
|
Do góry
|
|
|
|
#1796505 - 21/11/2007 08:20
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: nyger]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
|
dzsiaj uwazam ze pewke Indiane zmiotla Utah ostatnio i nabrali wiatru w zagle A LA to la Dzis czuje slaby mecz lakersów, dobra obrona Indiny nie pozwoli grac La zespołowo i tu zacznie sie wszytsko psuc. Kobas bedzie pórbował wsyztsko napriawiac ale mu to nie wyjdzie i ma słaba skutecznosc ostatnio Indiana ma przewage pod koszem w ataku i obronie. Mają lepszych rozgrywających i trojka im siedzi dobrze. La zagra mecz jak mnie przyzwyczili, czyli słabo i amatorsko, poczulem profesjonalizm w ekipie indiany i to oni beda bardzo dzis regularni i jeszcze uwazam ze ekipa la nie przekroczy 104 pkt, typ z toto-mixa Ja tak czuje i widze ten mecz a bardzo długo nad nim myslalem Pozdrawiam Nyga z za oceanu Po głębszym zastanowieniu postanowiłem również zagrać Indianę. Szansę w tym meczu oceniałbym mniej więcej po równo, a że buki (konkretnie Bwin) oferują na Pacers kurs 2,20 to ja z niego skorzystam. Pacers rozbili ostatnio u siebie Utah i całkiem prawdopodobne, że dzisiaj pójdą za ciosem. Lakersi po raz pierwszy zagrają wyjazdowy mecz na wschodzie, gdzie w tamtym sezonie nie radzili sobie zbyt dobrze.
|
Do góry
|
|
|
|
#1796534 - 21/11/2007 08:44
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: Robak1984]
|
newbie
Meldunek: 13/11/2007
Postów: 47
|
Popieram kurs na Indiane, ale za skromną stawkę (powiedzmy 5/10). Szansę w tym spotkaniu są bardzo wyrównane. W LAL nie zagra Kwame, który wprawdzie tytanem defensywy nie jest, ale bez niego Jermaine powinien mieć jeszcze łatwiej. Mnie natomiast zaineteresowało spotkanie Milwaukee - Cleveland. Lebron i spółka grają w tym seoznie bardzo nierówno, ale w ostatnich spotkaniach widać małą zwyżkę formy. Ze skłądy wylecial Hughes, ale biorąc pod uwagę formę jaką prezentował, to może być nawet wzmocnienie kawalerzystów Na dodatek bardzo realny jest powrót jedynego sensownego PG w tej drużynie - Erica Snowa. Natomiast Milwaukee przegrało wszystkie 4 tegoroczne mecze na wyjeździe i to wszystkie różnicą ponad 10 pkt. Nie wydaje mi się, zeby dzkiś mieli przełamać tą serię. Brak też im sensownej odpowiedzi w obronie na Lebrona, który dzisiaj powinien poszaleć. HC nie jest jakieś strasznie zawyżone i myśle, ze bardzo realne do pokrycia przez CLE. MIlwaukee Bucks - Cleveland Cavaliers (-6,5) 2 1.91
|
Do góry
|
|
|
|
#1796564 - 21/11/2007 09:13
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: Abaddon]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/03/2006
Postów: 3005
Skąd: POZnan*
|
transfer lakers-magic do magic przychodzi maurice evans i braian cook , do la przenosi sie trevor ariza , traktuje to jako wzmocnienie magikow
|
Do góry
|
|
|
|
#1796961 - 21/11/2007 23:09
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: Baqu]
|
member
Meldunek: 21/11/2007
Postów: 107
Skąd: LOMBARD
|
No panowie ta Indiana to byla Mina konkretna boli asz do teraz na jednym kuponie mialem la ze nie pzezuci 104 a na drugim indiane a reszta wlazła jak masło, nie bylo zadnej nie spodzianki a ponadto ten bład toto-mix potraktował jako dobre zakłady a gralem ze atlanta nie przezuci 98 a ze san przezuci 92 na obu kuponech bylo po ponad 5 tysia do wyjecia a stawki po 100 kazdy mecz wszedł jak masło nie bylo trezba analizy a ja se upatrzyle indiane i was do tego potrochu namówiłem Przepraszam was, bardzo przepraszam Dzis sie odegramy i szukajmy błedów w toto-mixie jeszce Spicie ja sie biore za analizke i wstawiaj pewki czekajcie z 1 h
|
Do góry
|
|
|
|
#1797095 - 22/11/2007 00:49
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: nyger]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
|
San Antonio Spurs – Orlando MagicTyp: 1 (-5.5 pkt) Kurs: 1.909 Buk: PinnacleStawka: 6/10 Orlando Magic, to jedna z rewelacji sezonu. Będący największą gwiazdą drużyny Dwight Howard gra niczym Shaquille O’Neal sprzed ponad 10 lat, zaś pozostała reszta zespołu z Rashardem Lewisem i Hedo Turkoglu na czele dzielnie go wspierają. Mimo to w dzisiejszym starciu nie widzę zbyt wielkich szans dla przyjezdnych na odniesienie korzystnego wyniku. „Magikom” przyjdzie bowiem zmierzyć się z tak doskonałymi defensorami, jak Tim Duncan, czy Bruce Bowen, którzy bardzo surowo zweryfikują umiejętności przyjezdnych. Co więcej w starciu z tak szczwanymi lisami, jak Tony Parker, czy Manu Ginobili sam polot, fantazja i entuzjazm młodych zawodników gości mogą nie wystarczyć. Dlatego też spodziewam się pewnej wygranej „Ostróg”, dla których przeskoczenie handicapu nie powinno stanowić większego problemu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1797102 - 22/11/2007 00:54
Re: NBA - sezon 2007/08 cz.2
[Re: nyger]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
|
vs Przed Raptors trzeci mecz w ciagu czterech dni, a po nim udadza sie na dwudniowy odpoczynek - nastepny mecz czeka ich dopiero w sobotni wieczor - przeciwko Cavs. Dwa ze wspomnianych trzech pojedynkow, Raptors przegrali, a dzis jada do Memphis z nadzieja na korzystniejszy rezultat. Podczas gdy Raptors grali przeciwko Mavs, Misie wczoraj odpoczywaly po wygranym pojedynku z SuperSonics, koncentrujac sie na dzisiejszym spotkaniu. Poki co prezentuja sie bilansem 3-7. Ostatnio jednak ich forma idzie ku gorze, brakuje tylko kolejnych zwyciestw. Byli blisko pokonania NOH, ale polegli po dogrywce, pozniej zaledwie 3-punktowa porazka z Mavs, w Dallas, az w koncu przyszedl poniedzialkowy wieczor i upragnione zwyciestw nad Seattle. Czy pojda za ciosem? Co warte odnotowania wczorajszej przegranej Raptors przeciwko Dallas, to az 45 minut spedzonych na parkiecie Chrisa Bosha! Po troche ponad 20 minutach, z gry musial zrezygnowac TJ Ford i niepewny jest jego dzisiejszy wystep. To tez jest chyba jeden z powodow dla ktorego, az tyle na parkiecie spedzil Bosh. Zajrzalem sobie w historie pojedynkow miedzy Misiami i Raptors. Z ostatnich 10 spotkan, az 8 wygrali zawodnicy z Memphis! A w swojej hali, ostatnio wyzszosc Raptors uznac musieli pod koniec 2002 roku. A tegoroczna druzyna Grizzlies wydaje sie byc zdecydowanie silniejsza niz ta sprzed roku, czy 2 lat. Sprowadzony Navarro z Barcelony, ktory spedza na parkiecie juz dobrze ponad 20 minut i prezentuje sie bardzo dobrze. W dodatku wielki postep w porownaniu z zeszlym sezonem zrobil Rudy Gay i obecnie rzuca srednio 18.5 punktow na mecz, co pozwala mu byc najlepsza strzelba Memphis. Niepewnym jest, czy wystapi dzisiaj Darko Milicic. Przeciwko SuperSonics nie pojawil sie na parkiecie. Czy dzis zagra - to okaze sie, gdy bedziemy juz blizej spotkania. To samo tyczy sie Forda z Raptors. Druzyna Misiow nie zanotowala jeszcze w tym sezonie serii chocby 2W. Byli blisko zwyciestw przeciwko takim ekipom, jak NOH, Dallas, az w koncu wygrali z Seattle. Mysle, ze dzisiaj maja spore szanse na pierwsze w tym sezonie zwyciestwo po zwyciestwie. Raptors powinni byc lekko podmeczenie. Szczegolnie Bosh. Niepewny jest wystep Forda - bardzo waznej postaci dla Kanadyjczykow. Co wiecej, lawka rezerwowych gospodarzy wyglada zdecydowanie silniej od tej z Toronto i Marc Iavaroni czesto rotuje w skladzie podczas meczu. Moj typ: Memphis Grizzlies -3 1.94
|
Do góry
|
|
|
|
|
|