Witam
Widzę że powoli ludzie zaczynają się łapać na magiczną obronę Kolumbii.
Muszę powiedzieć że widziałem i mecz Kolumbii w ostatniej kolejce i Argentyny. Wrażenia? Kolumbia jak dla mnie strasznie słaba mimo tych pierwszych spotkań w których wypadli dobrze jakoś ciężko mi sobie ich wyobrazić w meczu z Argentyną.
Grają strasznie sztywno, bardzo ale to bardzo ekonomicznie. Riquelme będzie robił co mu się tylko podoba już nie wspominając o Messim i Tevezie którzy w meczu z Bolivią byli strasznie ruchliwi na boisku.
W Copa America 2007 4-2 dla Argentyny
Kolumbia: Agustín Julio; Rubén Darío Bustos, Walter Moreno, Aquivaldo Mosquera, Javier Arizala; José Amaya, Carlos Sánchez, Jaime Castrillón, Freddy Grisales; Wason Rentería, Tressor Moreno (García).
Argentyna: Roberto Abbodanzieri; Hugo Ibarra, Martín Demichelis, Gabriel Milito, Javier Zanetti; Maxi Rodríguez, Javier Mascherano, Fernando Gago o Esteban Cambiasso; Juan Román Riquelme; Carlos Tevez y Lionel Messi.
Moja propozycja: Columbia - Argentina
2 @1,92 2/10 5dimes
Życzę Wam powodzenia