#1782070 - 16/11/2007 03:45
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: connor]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
O jak juz poruszono ten temat. Kiedys juz o tym czytalem, to w wiekszosci kurortow w owych panstwach wszytko juz pokupione i ceny juz skacza  Takie rzeczy trzeba robic kilka lat przed wejsciem danego kraju do UE.
|
Do góry
|
|
|
|
#1782084 - 16/11/2007 03:48
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/05/2003
Postów: 4543
Skąd: Olkusz
|
Ja Ci powiem w co nie inwestowac:
Apteka. Powstaja jak grzyby po deszczu. Jedna za druga, ja mam w promieniu kilkuset metrow 4, z czego 3 sa oddalone od siebie gora o 100 xD A w innych miastach pewnie podobnie. niby tak, ale tez zalezy jakie miejsce U mnie na osiedlu jest wejscie obok przychodni, wiec kazdy z recepta idzie wlasnie do tej apteki 
|
Do góry
|
|
|
|
#1782338 - 16/11/2007 04:26
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: Ignorator]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
rivex zobaczymy z tym funduszem azjatyckim. Dowiem się dopiero w przyszłym roku czy ta inwestycja była godna mojej uwagi.
Wiem jedno na pewno fundusze inwestycyjne niestety moim zdaniem proponują bardzo mały zysk do zakładanego ryzyka i wpłaconych pienędzy.
Przykładowo ostatnio grając u buków mniejszymi kwotami byłem w stanie zarobić prognozowane pieniądze w pół roku a nie rok. Tylko jest jeden minus grania u buków ciężko przewidzieć czy zysk będzie a jakby nie było z funduszu zawsze coś wyjmę czy na minusie czy na plusie od kwoty bazowej.
A właśnie nie poruszyłem jeszcze jednej możliwości inwestycji Mam tutaj na myśli sprzedaż samochodów z Niemiec lub USA. Osobiście moja rodzina w ten sposób troszkę zarobiła. Swojego czasu mój tata miał głowę na karku i kupował w Wielkopolsce czy Lubuskim naprawdę nie złe autka. Zysk na nich był nie zły jakieś 50-60%. Także w ten sposób na forum zarabiał Rafik jak się nie mylę. Naprawdę jeśli macie działkę i gdzie postawić autka to możecie ubić dobry interes. Słyszałem także od mojego dobrego kolegi, że opłaca się przywieźć samochód z USA. Podobno są tam tańsze lepsze wozy i można w Polsce na nich zrobić nie złą przebitkę. Jednak nie wiem jak wyglądają procedury celne.
.::Think Twice::. Ignorator. No tak. Funduszom trzeba sie przyjrzec bo nieciekawie na rynkach. A zasada, zeby kupowac gdy spadlo moze juz sie nie sprawdzac. Auto z Niemiec: jesli ktos sie zna to mozna ale juz upchnac nie tak latwo jak kiedys. Moj ojciec zmienia sobie auto raz na 6-12 miesiecy i zawsze z Europy Zachodniej. I jesli sie poszuka to mozna znalezc naprawde fajne. A jeszcze latwiej gdy ktos zna niemiecki, kogos znajowego tam ma itp. Stronka autoscout24.de Mozna znalezc cos ciekawego ale trzeba dzialac szybko Gdybym kupowal teraz auto to na pewno nie z polskiego salonu. Albo sam zzagranicy, albo od kogos kto sprowadzil. Co do USA - tam samochody sa tanie, do tego dolar. To moze byc niezly interes ale trzeba sie troche znac i najlepiej miec kogos na miejscu....
|
Do góry
|
|
|
|
#1782342 - 16/11/2007 04:28
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: connor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
To ciagle jest oplacalne, w W-wie metr kwadratowy mieszkania 4tys. za metr w 2003 roku, trzy lata pozniej 6500-7000 w tej samej lokalizacji. To chyba kiepska okolica i wielka plyta. Zeby bylo dosyc nowe i niezla okolica to 9k.... Bo jesli sie spojrzy na tansze to zdecydowana wiekszosc do jakichs remontow.
|
Do góry
|
|
|
|
#1782359 - 16/11/2007 04:34
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: czepek]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
niby tak, ale tez zalezy jakie miejsce U mnie na osiedlu jest wejscie obok przychodni, wiec kazdy z recepta idzie wlasnie do tej apteki Bo apteka kolo przychodni. W Cieszynie tez tak jest, niezle musi miec ona obroty  U mnie na osiedlu byl apteka, ze 3 lata temu padla, mimo, ze wielkie osiedle za malo klientow. I zawiesili byznes.
|
Do góry
|
|
|
|
#1782850 - 16/11/2007 06:30
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: rivex]
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
To ciagle jest oplacalne, w W-wie metr kwadratowy mieszkania 4tys. za metr w 2003 roku, trzy lata pozniej 6500-7000 w tej samej lokalizacji. To chyba kiepska okolica i wielka plyta. Zeby bylo dosyc nowe i niezla okolica to 9k.... Bo jesli sie spojrzy na tansze to zdecydowana wiekszosc do jakichs remontow. wielka plyta, ale dzielnica najlepsza i 4 minuty do metra, teraz to nie wiem ale z okolo 8k pewnie
|
Do góry
|
|
|
|
#1782916 - 16/11/2007 07:07
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: connor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Bulgaria lub Rumunia, teraz to najlepiej kupic tam jakas dzialke albo mieszkanie. W PL juz rynek nieruchomosci wyhamowal. Znam taką jedną szczęśliwą milionerkę. Babka kupiła działkę niedaleko Soczi z ponad 5 lat temu. Dała koło 100.000 $ (nie pamiątam ile metrów czy tam h). Teraz gdy ma być tam w 2014 r. Olimpiada Zimowa te tereny warte są już grubo ponad milion dolców  a może i z 2 bo gadałem z nią grubo ponad miesiąc temu A tak bardziej poważnie to bardzo zachwalała inwestycje na rynku nieruchomości właśnie w Bułgarii i Rumunii...
|
Do góry
|
|
|
|
#1785629 - 17/11/2007 09:46
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: Jonathan Sarkos]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/02/2007
Postów: 2415
|
Ignorator - twierdzenie, że nigdy nie stracisz na nieruchomościach jest wyssane z palca. Oczywiście, że możesz stracić, jest na to dziesiątki przykładów.
Ja takie pieniądze zainwestowałbym przede wszystkim w siebie. Możesz rozwinąć swoją myśl w ostatnim zdaniu?
|
Do góry
|
|
|
|
#1786200 - 17/11/2007 19:28
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: Jonathan Sarkos]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
Ignorator - twierdzenie, że nigdy nie stracisz na nieruchomościach jest wyssane z palca. Oczywiście, że możesz stracić, jest na to dziesiątki przykładów.
Ja takie pieniądze zainwestowałbym przede wszystkim w siebie. Jonathan a powiedź mi jak możesz stracić na wynajmowaniu mieszkania?. Oczywiście możemy założyć, że zdewastują tobie dom, ale wtedy możesz dochodzić swoich racji choćby w sądzie. Nieruchomości stoją wysoko i zapewne będą do czasu, aż któryś z rządów nie wpadnie na pomysł odrolnienia gruntów w obszarach miejskich a także wprowadzenia budowy tzw "tanich mieszkań" głównie dla młodych małżeństw. .::Think Twice::. Ignorator.
|
Do góry
|
|
|
|
#1786869 - 17/11/2007 23:29
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: Szewa]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 28/11/2002
Postów: 2151
Skąd: Glasgow/Głowno/Łódź
|
kupic troche ziemi na wsi, zalesic ja i brac na to dotacje z unii O ile w pierwszych miesiącach po posadzeniu nie zniszczy ci tego grad, co miało miejsce przypadku mojego ojca. Na szczęście tylko 20% do ponownego zalesienia. Poza tym czysta i łatwa kasa przez 20 lat Szwa mógłbys napisac cos wiecej o tym, co trzeba posiadac, gdzie sie zgloscic, itp i ogolnie jakies przykladowe wyliczenia i koszty taty ;), albo jakas strone z info. najlepiej na priv. sam o tym myslalem ale nie moge znalezc zadnych informacj
|
Do góry
|
|
|
|
#1786963 - 17/11/2007 23:57
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: Ezquerro]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
kupic troche ziemi na wsi, zalesic ja i brac na to dotacje z unii O ile w pierwszych miesiącach po posadzeniu nie zniszczy ci tego grad, co miało miejsce przypadku mojego ojca. Na szczęście tylko 20% do ponownego zalesienia. Poza tym czysta i łatwa kasa przez 20 lat Szwa mógłbys napisac cos wiecej o tym, co trzeba posiadac, gdzie sie zgloscic, itp i ogolnie jakies przykladowe wyliczenia i koszty taty ;), albo jakas strone z info. najlepiej na priv. sam o tym myslalem ale nie moge znalezc zadnych informacj Napiszę w przyszłym tygodniu. Będę u rodziców i wypytam dokładnie o wszystkie procedury 
|
Do góry
|
|
|
|
#1787283 - 18/11/2007 01:28
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: Szewa]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
Toi co piszę Szewa jest możliwe  vPrzecież Piskorski zrobił taki myk swoje czasu na Pomorzu i właśnie czerpał z tego korzyści. Tylko właśnie trzeba wiedzieć o co w tym comon. .::Think Twice::. Ignorator.
|
Do góry
|
|
|
|
#1789727 - 18/11/2007 21:16
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: Ignorator]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
http://www.arimr.gov.pl/index.php?id=5&id1=5&idpage=1Tutaj macie dokładne info o zalesianiu gruntów rolnych w latach 2004-2006. Martwi jedno: Premia zalesieniowa wypłacana corocznie przez 20 lat:
1) producent rolny uzyskujący co najmniej 20% dochodów z rolnictwa - 1400
2) producent rolny uzyskujący mniej niż 20% dochodów z rolnictwa - 360Z powyższego wynika, że nie prowadząc działalności rolniczej, decydując się na zalesienie trzeba kupić sporo ziemi żeby przyniosło to sensowny zysk. Ale dla chcącego nic trudnego  Obecnie realizowany jest program na lata 2007-2013. Myślę, że warto przejść się do ARiMR i dokładnie wypytać się o szczegóły.
|
Do góry
|
|
|
|
#1791615 - 19/11/2007 06:01
Re: 100.000 PLN i co dalej?
[Re: Szewa]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 28/05/2003
Postów: 1676
Skąd: Warszawa
|
A czy jest sens kupować działki leśne?Czy drzewka można choćby częściowo wyciąć?jakie przepisy to regulują?
|
Do góry
|
|
|
|
|
|