#1768672 - 11/11/2007 21:12
Narty, snowboard etc
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Temat dla fanatykow nart, deski a takze:  Panowie, jezdzilem na nartach jak jeszcze bylem szczylem, z nart sie wyroslo, nie kupilo nowych i na tym sie skonczyla moja przygoda z zimowymi sportami. Teraz chcialbym wrocic do nart, czyli zaczynam wszytko od nowa. Deska mnie nie interesuje. Sprzetu chyba kupowac nie bede, chyba, ze uzywany (warto?). A co powiecie na wypozyczalnie sprzetu dzialajace pod stokami? W ogole, w sprawach sprzetu poszlo wszytko tak do przodu, ze trzeba mmi tlumaczyc jak dla laika.  Wiec jesli znajdzie sie ktos cierpliwy, chetnie poczytam co wybrc i dlaczego. I jest ktos moze kto jezdzi w okolicach Ustronia, Wisly?
|
Do góry
|
|
|
|
#1768845 - 11/11/2007 21:46
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
O ja bede pierwszy. Ale nie pomoge w sprawie nart, moglbym cos powiedziec o desce bo ostatnio wlasnie sie zainteresowalem, a i nawet kupilem sobie deche a na dniach jeszcze pewnie kupie jakies buciki i wiazania (+ rekawiczki i jakies gogle). dlaczego nie decha Lupus ? Co do sprzetu uzywanego, mysle, ze warto pod warunkiem, ze to bedzie okazja typu taka jka moja kilka dni temu :D. Kupilem deche Salomona z 2006 roku za 290zl (+30zl przesylka). Stan ? Brylant  Naprawde za taka cene jakiegos glupiego noname bym pewnie nie znalazl. Kupilem z wyprzedazy wypozyczalni  pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#1769931 - 12/11/2007 01:29
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Decha i narty to jest jak z tym powiedzeniem, ze pilka nozna to gra chlopow, a rugby dla arystokracji  Tu podobnie. Generalnie jesli chodzi o sporty zimowe to najbardziej ciagnie mnie do lyzwiarstwa szybkiego (bo panczenisci maja mega wspaniale wielkie uda  ) i hokeja. Jedyna przeszkoda jest brak lodowiska...taki maly szczegol  Niestety pod wzgledem zaplecza sportowego nasz kraj jest dnem. U nas sportem numer 1 jest PN, a i tak boisk nie ma, tak i nie ma po prostu nic... Jednak narty bardziej mi sie podobaja, decha to jednak dla mlodych dzieciakow, ktore sluchaja polskiego hh, a z ktorymi ja nie chce miec nic wspolnego  A z takimi jest utozsamiana deska wlasnie 
|
Do góry
|
|
|
|
#1770350 - 12/11/2007 02:54
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora  Kwestia gustow poprostu... ja na nartach jezdzilem raz przez kilka godzin, dosc szybko sie nauczylem (jako tako rzecz jasna). To pomyslalem, ze warto na deske, zreszta zafascynowalem sie jakis czas temu juz decha i chcialem sprobowac... a ze bylem w UK zarobilo sie troszke grrosza to pomyslalem, ze warto byloby spelnic male marzenia ;]. Ile tak z ciekawosci, jesli sie orientujesz wydac trzeba na narty ? Nie licze tu strojow itp.. jedynie deski, kijki, buty, wiazania (?). Co do sportu w polsce to sie musze niestety zgodzic.. wszystko jest drogie jak cholera, albo inaczej patrzac to ceny moze normalne tylko z kasa u wszystkich slabo ;), ale i zaplecze tez nieciekawie ogolnie. ps. ja slucham wszystkiego po trochu ;D
|
Do góry
|
|
|
|
#1770413 - 12/11/2007 03:09
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
To może i ja się włączę do dyskusji.Mieszkam w górach i na wyciągi w zimie zaglądam dość często. Lupus, jeśli mieszkasz gdzieś na nizinach bez dostępu do wyciągów i dobrych stoków, a na narty będziesz robił wypady sporadycznie to odradzam ci kupno sprzętu nowego - zdecydowanie za drogi. Paroletnie narty(markowe carvingi)+wiązania+buty nie wyniosą cię więcej niż 1000zł. Zdecydowanie odradzam wypożyczanie sprzętu - po pierwsze to spory koszt ( np. jeden dzień wypożyczenia snowboardu na Pilsku to kosz rzędu 50zł ) po drugie w razie ewentualnych uszkodzeń sprzętu można mieć nieprzyjemności... Tak jak koledzy polecam ci snowboard. Ja mam awersje do nart i mimo, że jestem góralem jeździć nie potrafię. Na desce można się nauczyć dużo szybciej śmigać a satysfakcja jest chyba większa. Uwierz mi, nie ma nic przyjemniejszego niż zjazd na desce po świeżym nieubitym śniegu, unosząc się na powierzchni puchu - po prostu bajka 
|
Do góry
|
|
|
|
#1771232 - 12/11/2007 06:07
Re: Narty, snowboard etc
[Re: HoMiK155]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
ja bym juz sobei chetnie posmigal, tudziez powywracal sie na dupsko ;] tylko im dluzej sie zastanawiam nad kupnem wiazan i butow tym wieksze jest moje wrazenie ze wydac 900-1000zl na deche to sporo :X deska narty 2:1 
|
Do góry
|
|
|
|
#1771609 - 12/11/2007 07:43
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
|
Lupus brawo za narty faktycznei sa lepsze, no ale kto co lubi  wyporzyczalnie.. hmm cholernie duzo kasy zzeraja, lepiej kupic uzywane lub nowe. jakbys kiedys jezdzil w Szczyrku daj znac  tam bywam najczesciej. I w ogole wkoncu sobie pojezdze  Zeszlej zimy to moze na palcach reki mozna policzyc moje wypady na narty przez pogode 
|
Do góry
|
|
|
|
#1771815 - 12/11/2007 17:36
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Adammm]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
i ja sobie pobrykam! sie doczekac nie moge sie ;] nawet kupilem sobie spodnie snowboardowe... jeszcze zanim deche dostalem  a najlepsze to ze spodnie santa cruz za 15zl  pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#1771899 - 12/11/2007 18:19
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Lupus nie badz upierdliwy:P Na boazerii jezdza albo zawodowcy albo kanapy, sam wybierz. Ja polecam zdecydowanie parapet, jak juz ktos wyzej napisal, przyjemnosci zjezdzania po nie ubitym sniegu gdzies obok utartych szlakow nie dadza Ci narty chyba ze umiesz robic ewolucje tych kolesi co kreca po kilka fikolkow w powietrzu i zawsze spadaja na obie;-) Tylko parapet   powyzej z sieci a ponizej kolega;-) 
|
Do góry
|
|
|
|
#1771933 - 12/11/2007 18:40
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Biszop]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Ale ja jestem pro  Kolejka u mnie nieczynna do 23.11 z powodu przegladu. Jak bedziesz mial ferie wpadnij  Milo by bylo jakbys ktos rozwinal temat sprzetu, jego cen etc
|
Do góry
|
|
|
|
#1772009 - 12/11/2007 19:25
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lupus]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Deske na poczatek kupisz spokojnie uzywana za kilkaset zlotych. Mysle ze miedzy 200 a 500 spokojnie wybierasz elegancka deseczke,
Wazna sprawa buty, jak kupisz dobre to przezyja kilka desek, moje przezyly juz 3 deske teraz szykuja sie do 4;-) Od 300 zaczynasz poszukiwania. kurtka tu juz chyba nie warto oszczedzac, moze nie musi byc nie wiadomo jaki wypas ale musi spelniac kilka warunkow, nie moze to byc jakas puchatka bo bedzie krepowac ruchy, mozliwie najciensza, dobrze wentylowana i na tyle luzna zebys pod spod zmiescil dobry polarek. Najtansze kurtki spelniajace te warunki zaczynaja sie od 200-300 zlotych. Spodnie, na bank nie moga to byc te wypasy ktore stosuja narciarze czyli pianki, musza byc wzmocnione na dupsku i kolanach, w tych miejscach nie moga przemoknac. Od 150 spokojnie mozna szukac.
Wazne rekawiczki specjalnie wzmocnione bo podpierasz sie rekoma, tutaj warto wydac bo wiem po sobie jak mozna zalatwic sobie rece, nie moga przemakac to najwazniejsze.
Gogle jak kto lubi, ja nie lubie i nie uzywam wiec sie nie znam.
Wazna tez jest bielizna, gatki i koszulke z odpowiedniego materialu warto kupic w dobrym sklepie bo to co oferuja w marketach to zenada, skarpety z odpowiednimi "tzrymaniami" i jestes gotowy, za skarpety i bielizne musisz liczyc do 150.
Mowie Ci Lupus, wpadne tam do Ciebie to Ci wytlumacze co i jak mocno jest w boazerii, ferii nie mam jako takich ale czas znajde, moze byc przelom lis/gru. Szykuj sie, namowie kilka osob i tam wpadniemy:D
|
Do góry
|
|
|
|
#1772015 - 12/11/2007 19:28
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Adammm]
|
Porucznik
Meldunek: 15/04/2005
Postów: 32699
Skąd: Pers Y Siro Sun Camp
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1772159 - 12/11/2007 20:18
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/03/2006
Postów: 4403
|
To ja też dorzuce swoje 3 grosze. Jeździłem kilkalat na nartach i po godzinie dwóch mi się nudziło. Kiedyś postanowiłem spróbować pojeździć na parapecie i to było to co gumisie lubią najbardziej. Jeżdze już kilka lat na desce i najwspanialsze jest ta jazda po puchu dzikimi trasami. Albo poskakać sobie na muldach. Inna sprawa to wygoda, kupujesz buciki na miękim wiazaniu i smigasz sobie w nich bez problemu, a nawet da się samochodem jeździć  A no i potwierdzam co mówi Bishop - rękawiczki i spodnie bardzo ważne. A lupus i towary bardziej biją na deskarzy 
|
Do góry
|
|
|
|
#1772787 - 13/11/2007 01:21
Re: Narty, snowboard etc
[Re: drfocus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
Ja wlasnie dzisiaj mialem zamowic sobie buciki i wiazanka... ale jakos tak sie zebrac nie moge ;/ z butow to northwave moze, a wiazania drake najbardziej optymalnie jak sie da pod wzgledem jakosc vs cena ;p @Biszop co do cen desek nie bymbyl taki pewny... uzywana mozna kupic fakt ale tutaj chodzi jeszcze kwestia dlugosci co jest ciezko trafic  tzw no-name to ok 350-450zl... za 500-600 mozna kupic juz salomona jakiegos nowego z poprzedniego sezonu takze tutaj to roznie bywa, ale jesli sie uda to mozna naprawde wylapac cos za mega atrakcyjna cene  kwestia szukania na allegro :] pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#1772859 - 13/11/2007 02:17
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Gowysp]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
No to ja mam parę pytań do tego snowboardu. Ceny już mniej więcej znam, ale teraz chodzi mi o to jak zacząć jeździć, czy brać się za to nawet jak się na nartach za bardzo nie umie jeździć czy najpierw należałoby na narciochach więcej pohulać(jeździłem może kilka razy w życiu, bo zacząłem w tamtym roku a za dużo śniegu to nie było minionej zimy)? I chyba na początek to jakiś instruktor, bo samemu to chyba ciężko, a jak instruktor to gdzie tekowego szukać, albo może jakieś kursy snowboardowe i w jakiej to cenie mniej więcej? Ktoś był? Ja ci powiem tak, narty to jest zupełnie inna bajka niż deska. Inny sposób skrętu, balans ciała i styl jazdy. Ucz się więc najlepiej od razu na desce. Na pierwszy raz polecam jakąś oślą łączkę, albo w miarę lajtowy stok. Tak abyś nie pozabijał innych i przy okazji nie uszkodził siebie  Odradzam pchania się na strome stoki, bo nawet na wyciągu na górę nie wyjedziesz(cięzko złapać balans) i będzie beka śmiechu. Jak masz hajs to oczywiście można wziąć instruktora, ale moim zdaniem nie warto. Znajdź sobie jakiś znajomych którzy już umieją jeździć i patrz jak oni to robią. Najważniejsze jest złapanie równowagi i utrzymywanie odpowiedniego balansu ciała podczas skrętów. Generalnie ciężar ciała spoczywa na przedniej nodze, a tylną zmieniamy kierunek jazdy. Z mojego doświadczenia powiem ci, że za pierwszym razem będziesz miał poobijany tyłek i cały obolały. Ale już za drugim razem można załapać o co chodzi.
|
Do góry
|
|
|
|
#1774664 - 13/11/2007 22:09
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Gowysp]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
jaki jest najlepszy smar do deski ? tyylko tez zeby taki w miare tani byl ;] btw. mozna uzywac zwyklego wosku ??  hah kiedys mi kumpel mowil, ze jego starszy narty traktowal ;]
|
Do góry
|
|
|
|
#1776652 - 14/11/2007 05:33
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Biszop]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Rozmawialem dzis z kuzynka, ona jezdzi na nartach, jej corka zaczyna przygode z decha, i goraco namawiala mnie na deske. Nie wiedzialem, Biszop, ze Twoje macki siegaja az tak daleko  Jak sie wkurze, kupie biegowki  Ktos moze polecic jakis dobry sklep, gdzie mozna obejzec i looknac na ceny
|
Do góry
|
|
|
|
#1777200 - 14/11/2007 08:23
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Gowysp]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
allegro i szukasz ;)) dam wam linka do pewnego sprzedawcy pozniej dam wam zdjecia dechy ktora kupilem i sami ocenicie http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=7882819a oto decha, slizg sztosik, krawedzie sztosik  jak na deche za 290zl (+przesylka) oplacalo sie    Z tego co widze, ma jeszcze Salomony wiec jak Ci pasuje rozmiar to dzwon i pytaj :). Ma tez inne dechy a takze narty, wiec jakby ktos czegos szukal to warto zajrzec :). Gosc naprawde dobry i rzetelny sprzedawca, sam dzwonil  Co do wyboru dechy http://www.snowboard.pl/poradnik/nie kieruj sie tak do konca tabelka waga/wzrost => dlugosc dechy bo to nie zawsze jest tak jak tam jest napisane. Ile masz wzrostu i wagi ? Jest opcja zeby kupic sobie zestaw za 750zl (decha, wiazania, buty). Jednak nie oszukujmy sie firmy Raven raczej nikt Ci nie poleci, ale zapropnowac do nauki jak najbardziej, sam rozwazalem zakup tego zestawu, jednak udalo sie za taka sama cene kupic deche salomona, wiazania drake i jakies chujowe buty ;]. Jakby zdecydowal sie wydac jeszcze 80zl mialbym sztosik zestaw za 850zl. no ide spac;]
|
Do góry
|
|
|
|
#1777279 - 14/11/2007 09:38
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Gowysp]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Bardzo ogolnikowe pytanie. Poczatkujacy nie ma co wybierac super sprzetu, to oczywiste ze marki typu Butron, Santa Cruz czy Billabong to nieporozumienie, poprostu szkoda pieniedzy, ta polka zdecydowanie dla dobrych jezdzcow i do tego o zasobnym portfelu choc jesli juz ktos dobrze i czesto jezdzi to warto rozpatrywac.
Dla poczatkujacego zawsze najlepszy jest sprzet uzywany, w POoznaniu jest np komis w ktorym kupiona deske w zeszlym roku spokojnie zamienisz za godziwa doplata na lepszy model.
W`desce tak naprawde najwazniejszy jest rdzen iogolna budowa warstwowa i sposob osadzenia krawedzi, rdzen decysuje o twardosci /miekkosci deski i razem ze sposobem warstwowania decyduja o tym do czego powinna byc uzywana, sposob osadzenie krawedzi jest o tyle istotny ze przy bardziej zaawansowanej jezdzie krawedzie sa bardzo istotne, przy slabszym sprzecie moze sie okazac ze krawedz poprostu sie rozwarstwi i da sie to naprawic ale deske juz nalezy sprzedac i lepiej na taka na nie trafic. Slizg jako taki zawsze lub prawie zawsze mozna naprawc, krawedzie musza za to byc w jak najlepszym stanie bo tak naprawde na nich opiera sie cala jazda, troche lodu na stoku kiepskie krawedzie i lezysz.
Dobry sprzedawca dobierze deske do stopnia zaawansowania, wbrew pozorom wszystko co powyzej jest bardzo istotne, ogolnie na poczatek deska srednio-miekka, latwiejsza nauka, z czasem stopien miekkosci co raz wiekszy, zaczna sie pierwsze skoki i pierwsza deska polamana stanie sie faktem.
Reasumujac, szukalbym dobrej uzywki ale najpierw poszedlbym do dobrego sklepu i dowiedzial sie co w konkretnym przypadku bedzie najlepsze bo nawet takie kwestie jak to czy bedziesz jezdzil w Polsce czy za granica maja znaczenie.
Pozniej spokojnie na allegro z odpowiednia wiedza wybierzesz sprzet w niezlej cenie.
Zostaja jeszcze wiazania i buty, buty jak buty, musza byc wygodne i wiekszosc spelnia te warunki, spokojnie w godziwej cenie mozna polecac firme Blax, nie jest to szczyt wypasu ale solidny wyrob, podobnie z wiazaniami, jedyne czego nie polecam to wynalazku pod tytulem "click-click" i masz wpiete buty, sprzedawcy czesto probuja wmowic jakie to wygodne itp itd, jednak wole sie pomeczyc i byc pewnym ze nogi trzymaja sie mocno niz glowkowac czy aby tym razem noga mi sie nie wypnie i nie przypierdole lotem koszacym w najblizsze drzewo;-)
Temat rzeka, wizyta w dobrym sklepie na pewno sie przyda:)
|
Do góry
|
|
|
|
#1780556 - 15/11/2007 20:16
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
jak wielka filozofia jest zamontowanie wiazan ? ;] biorac pod uwage ze nigdy nawet ich nie widzialem na oczy (nie liczac zdjec w internecie ;]) Tak jak pisał Biszop ważny jest kąt zamontowania. Ale jeszcze ważniejsze czy jesteś goofy czy regular  Innymi słowy czy jeździł będziesz prawą czy lewą nogą z przodu. Polecam ci wykonanie pewnego testu, jak ślizgasz się na zamarzniętej kałuży to pierwsza noga, którą atakujesz przeszkodę, powinna być też pierwszą na desce. Generalnie ok. 80% znajomych jeździ prawą nogą z przodu, ale jeśli pomylisz sie przy określaniu nogi, to zawsze można przestawić wiązania.
|
Do góry
|
|
|
|
#1781019 - 16/11/2007 00:00
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Biszop]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Tak sobie patrze na rozne stronki i widze ze juz od tego weekendu ruszaja pierwsze wyciagi, Lupus donosi ze u nigo jest dobrze, Zieleniec tez juz kilka wyciagow pusci, okolice Szklarskiej tez pewnie cos sie ruszy, pewnie Karpacz. Ogolnie fajny okres zeby wyskoczyc na weekend i sporo pojezdzic, ludzi zbyt wielu nie bedzie jak ktos sie bedzie uczyl to jak znalazl warunki, jak ruszy pierwszy wysyp amatorow bialego szalenstwa to juz tak rozowo nie bedzie, zwlaszcza po ostatniej zimie ktora nie rozpieszczala:)
Moze jakis zlot forumowiczow??;-) O ile weekend warunki były dosc dobre (na białym kryzu smigali az milo) o tyle teraz jest cienizna, stopnialo sporo, chlapa się zrobila. Nie wiem jak na stokach czy armatki działały itp. Dzis był/jest przymrozek, teraz troszke sypie, ale nic wielkiego, generalnie paskudna pogoda, bo jeszcze mgła i wieje. Trzeba poszukac prognoz pogodowych na grudzień styczeń etc  W Szklarskiej juz jezdza, kolezanka mi w sobote posylala sms, na Słowacji tez.
|
Do góry
|
|
|
|
#1792504 - 19/11/2007 20:34
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
yo!;] wlasnie dostalem wiazania poczytalem troche tu i tam i spotkalem sie z opinia ze dobrze na poczatek machnac sobie 15* na przod i 0* na tyl.. chociaz bylo wiele roznych opinii ;] a wy jak uwazacie ? pierwszy raz na desce bede smigal zamontowalem na srodkowych insertach i jeszcze mam pytanie odnosnie tego jak te wiazania zamontowalem chodzi mi o zamocowanie wiazan pod katem czy dobrze to zrobilem ;] : Przod  Tyl  i o przytwierdzenie wiazan do dechy, chodzi mi o miejsce gdzie sa srubki. Zastanawiam sie jeszcze czy czasem te podluzne otwory nie powinny byc rownolegle z decha ;/ ?? 
|
Do góry
|
|
|
|
#1792620 - 19/11/2007 23:12
Re: Narty, snowboard etc
[Re: micha$]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Czy nienasmarowanie nart przed wyjściem na stoki jakoś konkretnie psuje zabawę? Pożyczyłem sobie narty na sylwka, ale nie chce mi się iść do punktu ze sprzętem na smarowanie (czy coś tam). Dużo gorzej się jeździ? możesz sobie spokojnie darować, 99% ludzi nie smaruje i jeździ z moich dotychczasowych obserwacji (jeżdżę od kilkunastu lat) to smary przydają się tylko jak masz dodatnie temperatury i śnieg co za tym idzie jest rozmiękczony...
|
Do góry
|
|
|
|
#1792913 - 20/11/2007 02:28
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Gowysp]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
hmmm. jak sie zwieksza/zmniejsza wiazania ?;] chodzi o to ze niby jakis tam zakres w rozmiarze M tylko nie do konca lapie jak sie to ustawia ;d Gowysp deska 290(+30zl) buty 180zl [tutaj zaoszczedzilem strasznie] wiazania 250(+20zl) cena w () to koszt wysylki nie wyszlo tak duzo przeszedlem sie do armaniego(ciuchlanda;]) kupilem spodnie snowboardowe jedne noname ale jakies calkiem ok, drugie santacruzy (koszt 25zl) google jakies dupne troche ale sa (5zl) rowniez w armanim, wiec nie jest tak zle ;] jeszcze tylko jakies rekawiczki i mozna smigac, no i snieg 
|
Do góry
|
|
|
|
#1792919 - 20/11/2007 02:31
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
hmmm. jak sie zwieksza/zmniejsza wiazania ?;] chodzi o to ze niby jakis tam zakres w rozmiarze M tylko nie do konca lapie jak sie to ustawia ;d Gowysp deska 290(+30zl) buty 180zl [tutaj zaoszczedzilem strasznie] wiazania 250(+20zl) cena w () to koszt wysylki nie wyszlo tak duzo przeszedlem sie do armaniego(ciuchlanda;]) kupilem spodnie snowboardowe jedne noname ale jakies calkiem ok, drugie santacruzy (koszt 25zl) google jakies dupne troche ale sa (5zl) rowniez w armanim, wiec nie jest tak zle ;] jeszcze tylko jakies rekawiczki i mozna smigac, no i snieg Gdzie masz ten punkcik armaniego bo jak on sprzedaje za tyle santa cruz to i ja sie wybiore:D
|
Do góry
|
|
|
|
#1792969 - 20/11/2007 02:46
Re: Narty, snowboard etc
[Re: Biszop]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
lubartow  ostatnio byly Burton Rhonin(albo Ronin) ale ktos mnie uprzedzil :/ co prawda XXL czy tam XL, w kazdym badz razie na mnie za duze, ale bym je sprzedal i byloby na rekawice xD wybiore sie w srode, ostatnio trafilem fajne rekawice reusch ale troche za male wiec jeszcze musze popolowac ;P santacruzy qpilem za 15zl ;] moze nie jakies tam super i w ogole.. ale firma ok material ok (rakuje tylko zamkow na udach zeby wietrzyc) ale tak to spoko luz  pozdr ps. juz chyba wiem jak sie zmniejsza, odkreca sie srubki i przesuwa poszczegolne paski w inne dziurki ;]
|
Do góry
|
|
|
|
#1793072 - 20/11/2007 03:20
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
|
a tak z ciekawosci ile karnety kosztuja ? tylko tak z detalami, jaki stok, cena, ile zjazdow ?:P Jest tak, dostajesz kartę magnetyczną, kosztuje ona 25zł i nabijasz sobie na nią tyle punktów ile chcesz, np 300(300pkt =30zł). Jeden wyciąg kosztuje średnio 35 - 45 pkt, zależnie od długości wyciągu. Przed wyciągami są czytniki kart i aby przejść należy przyłożyć kartę do czytnika. Po wyczerpaniu punktów, w kasie następuje zwrot kaucji za kartę, można też sobie "dobić" pkt jakby zabrakło. Sa także tak zwane "czasówki" np. do godz 13, ale jesli jest ruch na stoku i długie kolejki do wyciągów to nie opłaca się jej brać.
|
Do góry
|
|
|
|
#1793350 - 20/11/2007 04:55
Re: Narty, snowboard etc
[Re: HoMiK155]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 28/05/2003
Postów: 1676
Skąd: Warszawa
|
Widzę,że jest trochę fanów deski oraz nart :). Ja w tym roku w lipcu pierwszy raz jeździłem na nartach (Austria,lodowiec) i muszę powiedzieć,że było ciężko,ale spodobało mi się  .Kilkanaście dni temu skompletowałem własny sprzęt (w Austrii wszystko wypożyczyłem) i za 3 tygodnie znowu wyjazd. Co do osób szukających sprzętu polecam sieć SkiTeam-mają przeceny 50% na sporą część asortymentu.Ja kupiłem Salomony X-wing z wiązaniami za 580zł.Myślę że to dobra cena.
|
Do góry
|
|
|
|
#1794979 - 21/11/2007 02:17
Re: Narty, snowboard etc
[Re: El Camino]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
 do czego sa te dziurki z lewej ?;] i co sie dzieje jesli przesune lyzke w prawo badz w lewo ? (standardowo byla na srodku) bo rozumiem ze te z prawej strony to do regulacji wielkosci buta i 3cie pytanie, co sie dzieje jesli obnize lub podniose ten plastykowy prostokatny bajer z tylu lyzki ? zwieksza sie nim lub zmniejsza kat nachylenia lyzki, a jaki to ma wplyw na jazde ?:> pozdr
|
Do góry
|
|
|
|
#1795403 - 21/11/2007 03:43
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 23725
Skąd: Poznań
|
Jestem jedyną osobą jeżdzącą na snowboardzie tyłem?  Obojętnie którą nogą z przodu ustawie. Sam się uczyłem.. 
|
Do góry
|
|
|
|
#1860759 - 16/12/2007 10:44
Re: Narty, snowboard etc
[Re: lelu]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 04/10/2001
Postów: 1679
Skąd: Melbourne
|
 do czego sa te dziurki z lewej ?;] i co sie dzieje jesli przesune lyzke w prawo badz w lewo ? (standardowo byla na srodku) bo rozumiem ze te z prawej strony to do regulacji wielkosci buta i 3cie pytanie, co sie dzieje jesli obnize lub podniose ten plastykowy prostokatny bajer z tylu lyzki ? zwieksza sie nim lub zmniejsza kat nachylenia lyzki, a jaki to ma wplyw na jazde ?:> pozdr dziurki z lewej i z prawej sluza do wyposrodkowania buta wzgledem deski tak, aby nie wystawal za bardzo ani z jednej ani z drugiej strony (zebys nie szural ani pieta ani palcami po sniegu) "bajer" wymusza ugiecie nog w kolanach o czym poczatkujacy zazwyczaj zapominaja, a co jest podstawa mozliwosci kontroli zachowania deski w trakcie jazdy. innymi slowy takie mechaniczne wymuszenie ugiecia nog redukuje ilosc kontaktow dupy ze stokiem.
|
Do góry
|
|
|
|
#1863773 - 17/12/2007 08:26
Re: Narty, snowboard etc
[Re: McKracken]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
|
znaczy ja jeszczenie jezdzilem :/ ;( ogolnie rzecz biorac mnie cos kolana bola ;/ musze sie wybrac do lekarza chociaz watpie zeby mi pomogl ;] wjebie w gips i powie ze ok albo da ulotke z parapetu, powie zeby smarowac mascia i przyjsc za dwa tygodnie... a nawet kolana nie obejrzy :| a o bolu mowilem, w sensie, ze chyba za bardzo tym czyms ustawilem kat highbacka ale to poprobuje juz jak bedzie snieg - w praktyce generalnie  Tak wiec, co by sie nie dzialo i czego bym nie zrobil to beda bolec, bo bola nawet jak chodze w normalnych butach czy klapendzorach co do katow mysle ze jest ok 15 przod i -6 tyl
|
Do góry
|
|
|
|
|
|