Cóz to trudna kwestia. Musisz sobie opracować plan miasta. Czyli sieć wszystkich kawiarni, restauracji, pubów, ogródków piwnych, klubów, dyskotek, parków, miejsc publicznych typu przystanek, bibliotek - ogólnie miejsc gdzie można spotkać ludzi i miejsc gdzie ludzie się spotykają. Cóż u mnie też nie ma minigolfa ani kręgli ale próbowałem tego w życiu

Teraz jest taka zasada, ze im ładniejszą dziewczynę zapraszasz tym w mniej atrakcyjne i wymyślne miejsce musisz ja zabrać. Taka laska była w drogich restauracjach, w świetnych kawiarniach ale na pewno nie miała randki na ławce na przystanku

Wtedy taka laska myśli sobie o facecie: "jakie ten facet musis być pewny siebie, ze zabiera mnie w takie miejsca...". jak już zrobisz sobie ten plan Twojego miasta to wtedy sam bedziesz wiedział gdzie można zabrać kobietę, moze to być np hala sportowa zawsze wieczorami grają jakieś dziadki wiec można się pośmiać

Tu pojawia się inna kwestia: zależy co chcesz osiągnać z kobietą: tylko sex czy związek. Jeżeli związek to musisz zaczać robić z nią takie rzeczy jakie robi facet z kobietą gdy są razem. Spacery, rozmowy o pierdołach, wspólne imprezy, wieczory pod kocem przy kominku z ciepłym kakaem

Tylko nie zakupy

Do tej pory nie robię z żoną zakupów. Jak coś to albo sam albo ona je robi. Nie mogę siedzieć z babą w supermarkecie albo w centrum handlowym. Raz, ze jak jest ze mna to więcej kupi, a dwa wiecej czasu bedzie tam siedzieć. Jeżeli chodzi Ci o sex to miejsca, w które zabierzesz kobietę muszą być koło Twojego domu. Ale zeby ja tam zwabić musisz mieć coś ciekawego w domu. Ja np miałem gekona

a potem kameleona

Panienki normalnie same wbijały mi do domu jak tylko o tym wspomniałem... Ktoś mi opowiadał(chyba mój przyjaciel), ze dobrym sposobem jest tez posiadanie dużego akwarium. Wtedy idzie sie do sklepu z laską i kupuję się jakąś fajną rybkę(można jej nawet pozwolić wybrać jakąś) i trzeba ja natychmiast zanieść do domu, bo ona długo nie wytrzyma w małej foliowej siatce

Ogólnie laski podniecają sie takimi rzeczami. Jezeli laska widzi, że masz pasję, ze potrafisz zadbać o siebie to wysyła podświadomy sygnał, ze bedziesz potrafił również zadbać o nią. Zabierałem również kobiety do ciastkarni i jedliśmy ptysie. Wystarczył, ze się uciapała i już nie miała życia przez pół wieczoru

A jaki facet śmieje się z najpiękniejszej laski?? Tylko pewny siebie...

Co wiecej z propozycji? Hmmmm... zbliża sie zima na pewno macie tam u siebie jakieś naturalne lodowisko. Zabierz ja na łyżwy

Myślisz, ze ona tam kiedyś była? Nigdy w życiu. W lecie mogą być rolki, rower. Jak masz większa liczbę osób to możesz zorganizować kulig

Wyjdziesz wtedy na lidera grupy

Lub możesz po prostu zrobić ognisko w lesie - pieprzyc to, ze jest zima. Ja robię co roku z przyjaciółmi. Ale i tak najważniejsze jest to zebyś to Ty był ciekawszy od miejsca, w które zabierasz kobietę. pzdr