Strona 2 z 14 < 1 2 3 4 ... 13 14 >
Opcje tematu
#1599684 - 18/09/2007 04:19 Re: jak zagadać...? [8] [Re: slawiola]
Pierniczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
Originally Posted By: slawiola
No dobra rozumiem Twój przekaz.

Ale co jeśli dla owej woman nie jestes jakos atrakcyjnym typem cz to pod wzgledem fizycznym czy psychicznym-charakter, osobowosc i najzwyczajniej nie bardzo bawi ją kontynuowanie znajamosci z tobą ? przeciez normalnie zdarza sie tak ,ze ten jej przypasi a tamten nie i tego woli tego a nie tego, to normalne. A wiec wyprzedzajac twoją wypowiedz, co mam zrobic zeby sie zmienic, by z nudziarza stac sie bardziej dla niej atrakcyjnym gościem ?

,czekam na odpowiedź

Pozdro


To co subkomunikujesz od samego początku swoją postawą i tym co i w jaki sposób mówisz ma olbrzymie znaczenia dla budowania Twojej atrakcyjności. Jeden z trenerów uwodzenia porównuje proces podrywania do dwóch szklanek wody. Pierwsza szklanka to zainteresowanie, druga to budowanie więzi. Żeby podryw był skuteczny najpierw trzeba wypełnić szklankę z zainteresowaniem. Jeżeli zostanie ona do końca wypełniona wtedy można zacząć budowanie więzi. Nie wcześniej! Jeżeli nie wypełnicie do końca szklanki z zainteresowaniem, a zaczniecie budować więź z kobietą to traficie do słynnej szufladki pt "przyjaciel", gdyż łączy was wiele ale ona nie czuje do Ciebie żadnego seksualnego pożądania. Jesteś dla niej jak brat. Chyba to jest jasne, no nie? Co do drugiej części Twojego pytania czyli co zrobić jak kobieta nie chce kontynuować z Tobą znajomości. To powiem Ci, że MUSISZ zmienić jej stan emocjonalny. Zapamiętajcie sobie raz na zawsze: NIGDY NIE PRZEKONUJCIE KOBIETY LOGICZNYMI ARGUMENTAMI! NIGDY! Jeżeli nie jesteś jedynym amantem starającym sie o względy jakiejś kobiety to nigdy nie oczerniaj swojego konkurenta. Tak robią tylko frajerzy. Nigdy nie wolno przekoywać kobiety tekstami w stylu: "wybierz mnie, bo ja jestem przystojniejszy niz ten drugi.", "wybierz mnie bo ja Cię będę kochał bardziej...". Przestańcie tak mówić. Wychodzicie na facetów nie znających poczucia własnej wartości. Kobieta podejmuje swoją decyzję na podstawie emocji jaka jej w danym momencie towarzyszy. Jeżeli jest zła to może olac nawet Brada Pitta. Dlatego, żeby zmienić decyzję kobiety należy zmienić emocję, która jej towarzyszy.

Kutwa miałem jeszcze napisać o systemie nadrzędnym, o mowie ciała i jak zmienić emocje kobiety. Ale dzisiaj już nie dam rady, bo chcę spędzić z żoną trochę wolnego czasu, a poza tym muszę wstać jutro o 5.00...

Ps. Korver pamiętam ale jutro, ok? wybacz.

Do góry
Bonus: Unibet
#1599693 - 18/09/2007 04:25 Re: jak zagadać...? [8] [Re: rymoholik]
Pierniczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
Originally Posted By: rymoholik
Tak naprawde to na wyglad patrza przede wszystkim bardzo mlode dziewczyny, potem dorastaja i zaczynaja myslec inaczej. Te po 20-stce maja juz nieco inne priorytety zyciowe i liczy sie dla nich nie to jak facet wyglada tylko to jak sie potrafi zachowac w wielu sytuacjach, to czy czuja sie z nim bezpiecznie i czy potrafi im zapewnic wspolna przyszlosc. Dlatego czesto widac na ulicy jak idzie przecietny koles z extra laska, a kilku samotnych przystojniakow ich mija i pytaja sie siebie "o co tu chodzi??". No wlasnie, o to ze wystarczy miec troche poukladane w glowie i nie warto sie zmieniac dla nikogo tylko po to zeby potem isc ulica i zeby kazda dziewczyna zwracala na was uwage, wystarczy ze uwage na was zwroci ta, na ktorej wam naprawde zalezy i dla ktorej nie bedziecie musieli sie zmieniac.


Zgodzę sie z tym ale pod jednym warunkiem...jeżeli odpowiada Ci to jaki jesteś i czujesz się z tym dobrze to wtedy nie mam nic przeciwko. Ale jeżeli ktoś uważa że jest spoko mimo iż np jest gruby i nie chce sie zmienić z powodu swojego lenistwa to wtedy automatycznie obalam Twoją tezę. Bo inną rzeczą jest się tolerować, a inną akceptować. Mimo to fajnie, że masz swoje poglądy na ten temat. Ważne, ze zamiast coś negować wyrażasz swoją opinię i taka dyskusja mi sie podoba. pozdrawiam i liczę na dalsza wymianę poglądów.

Do góry
#1599701 - 18/09/2007 04:29 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
slawiola Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/12/2005
Postów: 3450
No rozumiem Cię, fajnie sie wypowiadasz, czekam na reszte twoich wywodów, a pisz kiedy mozesz, nie ma co przekladac takich błachych spraw nad własnymi, rodzinnymi etc.

to jeszcze chcialbym - jak juz bedziesz kiedyś odpowiadal - abys mi(ale pewnie nie tylko mi \:p ) mniej wiecej objaśnił jak to się przemienić z nudziarza w jej herosa \:p

wiem, że to nie jest takie łatwe i trzeba wiele czasu poświęcić, by siebie udoskonalać,przemieniać, no ale najpierw trzeba wiedzieć JAK.

Ale to nie tylko do Pierniczka lecą pytanka, jesli ktos ma jakies pomysly, wiedzę, bądź doświadczenie, proszę piszcie !! :]

Do góry
#1599713 - 18/09/2007 04:37 Re: jak zagadać...? [8] [Re: slawiola]
odgdog Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
Moim zdaniem można wprowadzać w życie różne zmiany, w tym te opisywane przez Pierniczka, ale tylko pod jednym warunkiem: nie jest to robienie czegoś wbrew sobie. Trzeba się z tymi zmianami dobrze czuć. To taka "ewolucja" i "nauka". Człowiek całe życie się uczy. I jeżeli człowiek pozna jakąś nową, skuteczną "metodę", "sposób" czy cokolwiek innego i będzie się w/z tym dobrze czuł, to byłby głupi, jakby tego nie stosował.
Jak czytam ten poradnik "tajemnice uwodzenia", to widzę tam takie teksty, które by mi nigdy przez gardło nie przeszły. A jak ewentualnie bym je wypowiedział, to z takim "przekonaniem", że sam bym w nie nie uwierzył.
Ja na przykład kiedyś ubierałem się w to, co było pod ręką. W pewnym momencie zacząłem zwracać uwagę na to jak się ubieram. I powiem szczerze, że jak teraz myślę jak wyglądałem, to mi się trochę robi wstyd ;\)

Do góry
#1600061 - 18/09/2007 08:59 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
rymoholik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/05/2001
Postów: 22931
Skąd: Saskatchewan
Originally Posted By: Pierniczek

Zgodzę sie z tym ale pod jednym warunkiem...jeżeli odpowiada Ci to jaki jesteś i czujesz się z tym dobrze to wtedy nie mam nic przeciwko. Ale jeżeli ktoś uważa że jest spoko mimo iż np jest gruby i nie chce sie zmienić z powodu swojego lenistwa to wtedy automatycznie obalam Twoją tezę. Bo inną rzeczą jest się tolerować, a inną akceptować. Mimo to fajnie, że masz swoje poglądy na ten temat. Ważne, ze zamiast coś negować wyrażasz swoją opinię i taka dyskusja mi sie podoba. pozdrawiam i liczę na dalsza wymianę poglądów.


Dzieki Pierniczek, rowniez szanuje twoje wypowiedzi, ale nie zgodze sie z tym co napisales. Pierw piszesz ze to jaki ktos sie rodzi to kwestia genow, nastepnie piszesz ze to, ze ktos jest gruby wynika z jego lenistwa. Wlasnie chodzi o to, ze sa ludzie, ktorzy dzieki genom nie musza cwiczyc, moga pic piwo, jesc co chca, a i tak im nie przybedzie na wadze, a sa ludzie ktorzy naprawde staraja sie zeby poprawic swoj wizerunek, uprawiaja sporty, stosuja diety a i tak nic im to nie daje, bo geny im na to nie pozwalaja. Poza tym nie wszystkie dziewczyny to modelki, wiekszosc tak jak my walczy z genami i zna swoje mozliwosci jesli chodzi o facetow, wiec spokojnie, kazdy wedlug mnie ma swoja szanse, bo nie kazda szuka przykladowo Brada Pitta chociaz moze podswiadomie chcialaby takiego miec tak jak i my chelibysmy miec podswiadomie jakas piekna aktorke, ktora ogladamy na ekranach tv.

Originally Posted By: Slawiola

jak to się przemienić z nudziarza w jej herosa


Slawiola jak juz wczesniej pisalem, nie warto sie zmieniac, bo po jakims czasie wszystko wraca do normy, w pewnym momencie zabraknie ci pomyslow na bycie herosem, a wtedy wasza znajomosc moze rozsypac sie jak domek z kart. Dla jednej mozesz być nudziarzem dla innej herosem. To juz od ciebie zalezy ktora wybierzesz.

Pozdrawiam

Do góry
#1600918 - 18/09/2007 23:32 Re: jak zagadać...? [8] [Re: rymoholik]
Zbigniew Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan

Do góry
#1602930 - 19/09/2007 07:14 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Zbigniew]
Marcel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław

Do góry
#1603261 - 19/09/2007 19:01 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Originally Posted By: Pierniczek


Ps. Korver pamiętam ale jutro, ok? wybacz.


przypominam się ;\)

Do góry
#1603342 - 19/09/2007 19:58 Re: jak zagadać...? [8] [Re: _Korver_]
odgdog Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
@Korver: Ty kiedyś wklejałeś zdjęcia tych lasek, co miałeś z nimi mieszkać? Czy mi się wydaje?

Do góry
#1603378 - 19/09/2007 20:20 Re: jak zagadać...? [8] [Re: odgdog]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
wydaje Ci się ;\) a poza tym ta opcja już nieaktualna, rozdzieliliśmy się i każdy będzie mieszkał sam. A zdjęcia jakieś wklejałem, ale to dawno temu, moich byłych \:p

Pozdro

Do góry
#1605008 - 20/09/2007 07:03 Re: jak zagadać...? [8] [Re: _Korver_]
Adammm Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
panowie, od 2 tygodni pracuje w szkole jezykow obcych w empiku jako taki tam pomocnik ludzi, gadam z nimi i pomagam, daje jakies formularze, odbieram telefony. praca - ciagly kontakt z ludzmi. Dzisiaj zauwazylem jaki to jest plus jezeli chodzi o przelamanie barier. Ogolnie barier raczej nie mialem nigdy, ale teraz bezstresowo gadam do panienek co przychodza sie zapisac na kursy co wiecej, najlepsze jest to, ze one wypelniaja formularze gdzie zostawiaja numer telefonu \:D \:D \:D mimo, ze praca wkurza bo przed poludniem siedze i nic nie robie, a wieczorami jest natlok ludzi (do 19tej) to praca mnie ekstra podbudowala. Mysle, ze dla wiekszosci problemem jest podejsc do obcej laski i zagadac ;\) dlatego ciesze sie, ze mam ciagly trening \:D

Do góry
#1610663 - 22/09/2007 04:59 Re: jak zagadać...? [8] [Re: AGASSI]
connor Offline
a.k.a. "Experto"
King Of The Hill


Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
Pierniczek, ile panienek zaliczyles? Zapisywales to gdzies? Bo widze ze jestes casanova mecz.pl

Do góry
#1610755 - 22/09/2007 05:17 Re: jak zagadać...? [8] [Re: connor]
yaaho Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
Originally Posted By: Experto
Pierniczek, ile panienek zaliczyles? Zapisywales to gdzies? Bo widze ze jestes casanova mecz.pl


w poprzednim temacie napisal swoje "liczby" \:\) gdzies na ostatnich stronach, poszukaj sobie

Do góry
#1617705 - 25/09/2007 02:37 Re: jak zagadać...? [8] [Re: yaaho]
KaPrYs Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/12/2006
Postów: 1756
Skąd: Kościan (Pyrlandia)
Pierwsza randka z dziewczyna z g-g ... gdzie ja zaprosic ? czy ma to byc miejsce ciche i bez ludzi czy wlasnie z tlumem np. kino ? Doradzcie cos chlopaki a tak w ogole gdzie mozna zabrac dziewczyne w Poznaniu ?

Do góry
#1617783 - 25/09/2007 03:01 Re: jak zagadać...? [8] [Re: KaPrYs]
gnacik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
Originally Posted By: KaPrYs
Pierwsza randka z dziewczyna z g-g ... gdzie ja zaprosic ? czy ma to byc miejsce ciche i bez ludzi czy wlasnie z tlumem np. kino ? Doradzcie cos chlopaki a tak w ogole gdzie mozna zabrac dziewczyne w Poznaniu ?


Malta \:\)

Do góry
#1617796 - 25/09/2007 03:06 Re: jak zagadać...? [8] [Re: KaPrYs]
shane Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/04/2006
Postów: 19172
Skąd: Bydgoszcz, Polska
Originally Posted By: KaPrYs
Pierwsza randka z dziewczyna z g-g ... gdzie ja zaprosic ? czy ma to byc miejsce ciche i bez ludzi czy wlasnie z tlumem np. kino ? Doradzcie cos chlopaki a tak w ogole gdzie mozna zabrac dziewczyne w Poznaniu ?


A co z tą poprzednia beybe?

Do góry
#1618366 - 25/09/2007 07:53 Re: jak zagadać...? [8] [Re: KaPrYs]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Originally Posted By: KaPrYs
Pierwsza randka z dziewczyna z g-g ... gdzie ja zaprosic ? czy ma to byc miejsce ciche i bez ludzi czy wlasnie z tlumem np. kino ? Doradzcie cos chlopaki a tak w ogole gdzie mozna zabrac dziewczyne w Poznaniu ?


miejsce jest bez znaczenia, ważne jak pójdzie Ci rozmowa z nią. Na początek proponowałbym spokojne miejsce, jakaś klimatyczna kawiarnia czy coś w tym stylu.

Do góry
#1618371 - 25/09/2007 07:56 Re: jak zagadać...? [8] [Re: _Korver_]
odgdog Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
Kaffe Kawka i jabłecznik.
Jak tam wcześniej nie była, a zaprowadzisz ją, to będzie Twoja ;\)

Do góry
#1618396 - 25/09/2007 09:02 Re: jak zagadać...? [8] [Re: odgdog]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Originally Posted By: odgdog
Kaffe Kawka i jabłecznik.
Jak tam wcześniej nie była, a zaprowadzisz ją, to będzie Twoja ;\)


gdzie to jest? Może kiedyś się przydać \:p

Do góry
#1618403 - 25/09/2007 13:15 Re: jak zagadać...? [8] [Re: _Korver_]
odgdog Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
na ul. Wronieckiej.

Do góry
Strona 2 z 14 < 1 2 3 4 ... 13 14 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, wHiTe_StAr, alfa, adingh, 11kera11), 1268 gości oraz 12 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51060 Tematów
5801292 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47