Strona 11 z 14 < 1 2 ... 9 10 11 12 13 14 >
Opcje tematu
#1733595 - 01/11/2007 22:51 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
shane Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/04/2006
Postów: 19172
Skąd: Bydgoszcz, Polska
Originally Posted By: Pierniczek
Byłeś fajnie ubrany, a do tego zabawny to ona miała kisiel w majtkach


Nie możemy zapomnieć o saszetce na którą HAGIi wyrywa beybe

Do góry
Bonus: Unibet
#1733608 - 01/11/2007 22:57 Re: jak zagadać...? [8] [Re: shane]
mihal Offline
addict

Meldunek: 26/03/2005
Postów: 519
Gorzej jak zarzucisz ten "ciąg dalszy" a ona zapyta o co chodzi jeszcze zanim odejdziesz w swoją stronę. Obyś nie zaniemówił..

Do góry
#1734093 - 02/11/2007 01:38 Re: jak zagadać...? [8] [Re: shane]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
Originally Posted By: shane
Originally Posted By: Pierniczek
Byłeś fajnie ubrany, a do tego zabawny to ona miała kisiel w majtkach


Nie możemy zapomnieć o saszetce na którą HAGIi wyrywa beybe


hehe, styl ubioru mam dosc atrakcyjny takze o swoj wizerunek nie boje sie wogole.
W glowie takze ulozone odpowiednio, poczucie humoru na miejscu, takze jestem pewny, ze przy ponownym spotkaniu odebrala by mnie bardzo pozytywnie, badz nie badz kolezanki mowia, ze jestem fajnym facetem.

zeby nie bylo - nie chwale sie tylko stiwerdzma fakty \:D

z tym spotkaniem Pierniczek w grupie moze byc gorzej, boje sie, ze moze do tego nie dojsc, albo znajomi moi zajeci, albo kobitka moze byc zajeta niestety. Takze sadze, ze jak spotkanie (oczywiscie jesli tego chce) to we dwoje.
Tylko co tu zrobic aby to nie wygladalo jak normanlne zaproszenie, wolalbym czyms zaimponowac niz normlanie poprosic o spotkanie...
no i wazna kwestia to, ze cholera jak widze fajna panne to momentalnie mam blokade i robie sie wstydliwy, dziewczyny ktore mnie znaja nie moga w to uwierzyc, twierdza, ze potrafie laske rozbawic i jestem sympatycznym facetem

hmm latwo nie bedzie, podstawa to spotkac sie, albo jakis kontakt nazwiazac i dowiedziec sie czy kobitka jest chetna mnie poznac.
W sumie nie znam Jej wogole, wiec moze takie zachowanie jak wczoraj to u Niej jest na pozadku dziennym...

Chetnie bym wszedl w ta cala sytuacje glebiej, ale jakos pomyslu nie mam...

Do góry
#1734249 - 02/11/2007 02:35 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
Wahi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
Originally Posted By: Pierniczek
Tylko tą zbitę to trzeba zrobić kulturalnie, powiedzieć jej że je jak dzika świnia nie bedzie na miejscu.


nie ma jak dobre rady \:D

Do góry
#1734303 - 02/11/2007 02:51 Re: jak zagadać...? [8] [Re: HAGIi]
Klakier Offline
old hand

Meldunek: 22/02/2005
Postów: 1175
Originally Posted By: HAGIi

Chetnie bym wszedl w ta cala sytuacje glebiej, ale jakos pomyslu nie mam...

no ładnie od razu głebiej \:D

Do góry
#1734310 - 02/11/2007 02:54 Re: jak zagadać...? [8] [Re: HAGIi]
pszek Offline
veteran

Meldunek: 05/04/2005
Postów: 1364
Skąd: Warszawa/Poznań/Wilno
Originally Posted By: HAGIi
Originally Posted By: shane
Originally Posted By: Pierniczek
Byłeś fajnie ubrany, a do tego zabawny to ona miała kisiel w majtkach


Nie możemy zapomnieć o saszetce na którą HAGIi wyrywa beybe


hehe, styl ubioru mam dosc atrakcyjny takze o swoj wizerunek nie boje sie wogole.
W glowie takze ulozone odpowiednio, poczucie humoru na miejscu, takze jestem pewny, ze przy ponownym spotkaniu odebrala by mnie bardzo pozytywnie, badz nie badz kolezanki mowia, ze jestem fajnym facetem.

zeby nie bylo - nie chwale sie tylko stiwerdzma fakty \:D

z tym spotkaniem Pierniczek w grupie moze byc gorzej, boje sie, ze moze do tego nie dojsc, albo znajomi moi zajeci, albo kobitka moze byc zajeta niestety. Takze sadze, ze jak spotkanie (oczywiscie jesli tego chce) to we dwoje.
Tylko co tu zrobic aby to nie wygladalo jak normanlne zaproszenie, wolalbym czyms zaimponowac niz normlanie poprosic o spotkanie...
no i wazna kwestia to, ze cholera jak widze fajna panne to momentalnie mam blokade i robie sie wstydliwy, dziewczyny ktore mnie znaja nie moga w to uwierzyc, twierdza, ze potrafie laske rozbawic i jestem sympatycznym facetem

hmm latwo nie bedzie, podstawa to spotkac sie, albo jakis kontakt nazwiazac i dowiedziec sie czy kobitka jest chetna mnie poznac.
W sumie nie znam Jej wogole, wiec moze takie zachowanie jak wczoraj to u Niej jest na pozadku dziennym...

Chetnie bym wszedl w ta cala sytuacje glebiej, ale jakos pomyslu nie mam...


Jeżeli mówiąc, że ta laseczka może być zajęta miałeś na myśli to że może mieć jakiegoś fagasa, to moim zdaniem spotkanie w grupie jest jak najbardziej na miejscu. Laska będzie mniej spięta, jeżeli znajdzie się w grupie osób, które już zna. Poza tym takie spotkanie jest dużo mniej zobowiązujące, będziesz mógł ją troszkę lepiej poznać, rozpracować, a także samemu pokazać się z dobrej strony. A tak poza tym, jeśli laseczka ma kogoś, to wyjście w gronie przyjaciół, bez faceta jest niczym nadzwyczajnym, do takiego spotkania można ją namówić szybciej niż do randki w cztery oczy ;\)

Do góry
#1734342 - 02/11/2007 03:06 Re: jak zagadać...? [8] [Re: pszek]
Destination Offline
addict

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 478
Skąd: Neu Tomysen
ma chlopaka moze miec mezczyzne \:D

Do góry
#1734370 - 02/11/2007 03:14 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Destination]
pszek Offline
veteran

Meldunek: 05/04/2005
Postów: 1364
Skąd: Warszawa/Poznań/Wilno
Originally Posted By: Destination
ma chlopaka moze miec mezczyzne \:D


Tak, tak to jest dobry teks \:D
Bardzo mi się spodobał i czasami go rozpowszechniam.
Ale, żeby zamieniła tego chłopaka na mężczyznę musi być trochę pochodów i wysiłku ;\)

Do góry
#1734439 - 02/11/2007 03:38 Re: jak zagadać...? [8] [Re: pszek]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
\:D nie ma zadnego faceta

Do góry
#1734941 - 02/11/2007 05:07 Re: jak zagadać...? [8] [Re: HAGIi]
odgdog Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
Puść jej strzałę. Może się domyśli \:D \:D \:D

Do góry
#1735327 - 02/11/2007 06:01 Re: jak zagadać...? [8] [Re: odgdog]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Dowiedz się gdzie ta dziewczyna się uczy/pracuje/chodzi do fryzjera cokolwiek i pewnego razu przechodź tamtędy, oczywiście przypadkowo. Nie powinna się domyśleć, że to zaplanowałeś, raczej uwierzy, że to przeznaczenie, a więc już będziesz miał kolejnego plusa. Jak już do takiego spotkania dojdzie to pogadaj z 10-15 min, ważne, aby nie za długo i powiedz, że musisz gdzieś lecieć, co pokaże, że jesteś atrakcyjnym facetem, który ma wiele ciekawych zajęć w życiu. Jeżeli jest to typ dziewczyny bardziej romantycznej to dalej możesz pociągnąć tematem przeznaczenia. Bo już nie wiem czy masz jej nr tel? Jeżeli nie to mówisz, żeby Ci podała swój nr tyle, że od tyłu. I jeżeli jej się uda będzie świadczyło to o tym, że to przeznaczenie i musicie się wybrać razem na kawę przykładowo.

pozdrawiam ;\)

Do góry
#1735380 - 02/11/2007 06:12 Re: jak zagadać...? [8] [Re: _Korver_]
odgdog Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
"to nie może być zbieg okoliczności" \:D ;\)

Do góry
#1735595 - 02/11/2007 06:58 Re: jak zagadać...? [8] [Re: odgdog]
Pierniczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
Korver ale po co sobie życie utrudniać? Po co jakieś podawanie numeru od tyłu? "zgubiłem numer telefonu, pożyczysz mi swój?" - to i wiele innych IMHO głupich zagrań robi z Ciebie mało pewnego siebie faceta. W taki sposób nie pokażesz, ze jesteś alfa. Sam fakt, ze wymyślasz sposoby na zdobycie numeru telefonu stawia Cię na przegranej pozycji...laska sobie pomyśli, ze robisz tak z każdą panną. Mój uczeń jak zdobywa numer telefonu to robi to tak: wyciąga komórkę, wysuwa klapkę, kieruję komórkę w jej stronę i mówi: "chyba nie muszę Ci mówić co masz zrobić...". Proste i skuteczne. \:\)

Do góry
#1735602 - 02/11/2007 06:59 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
Pierniczek zerknij na moj post kierowany do Ciebie
przeczytaj i napisz mi Twoje zdanie - oczywiscie jesli masz czas

Do góry
#1735603 - 02/11/2007 06:59 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
Pierniczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
Aha i miałem jeszcze coś napisać: Wybaczcie Panowie ale nie odpisuję już na priwy z racji tego, że pojawia się ich już troche i zwyczajnie nie mam czasu, żeby każdy przeczytać i jeszcze odpisywać. W temacie mogę coś czasami napisać, przy okazji przeglądania forum ale na priwy nie mam już czasu. sory. pzdr

Do góry
#1735626 - 02/11/2007 07:06 Re: jak zagadać...? [8] [Re: odgdog]
Pierniczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
HAGIi im mniej się starasz tym lepiej wychodzi. To tak na początek. Mimo wszystko radzę Ci spróbować z tą opcją z przyjaciółmi. Może nóż się uda. Kutwa ciężko coś tak rozkminić we dwoje po tym jak zakończyłeś w klubie. Nie dałeś jej do zrozumienia, że może być z tego coś więcej teraz jak poprosisz o spotkanie to okażesz swoje zainteresowanie. A to niezbyt ciekawa opcja...opcja na telefon czy sms odpada. Hmmm, a możesz się na nią gdzieś przez "przypadek"(uwielbiam to słowo \:\) ) natchnąć? Jakieś spotkanie przy szkole/pracy? Tak żebyś mógł z nią zamienić ze dwa zdania? Jak tak to jesteśmy w domu \:\)

Do góry
#1735634 - 02/11/2007 07:08 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
I w tym momeńcie ona mówi : wiem buraku i aplikuje biednemu Hagiemu liścia \:D

Co wyście się tak przyzwyczaili do tych telefonów, moim zdaniem one tylko psują relacje damsko-męskie. Jak macie wspólnych znajomych to szedłbym tą drogą a numerami się wymienicie spontanicznie np. jak się będziecie żegnać to jej mówisz, żeby napisała do ciebie jak wróci do domu i odchodzisz. Jak jest sympatyczna i wpadniesz jej w oko to numer zdobędzie sama...

Do góry
#1735660 - 02/11/2007 07:14 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
hmm gram zawodowo u buka wiec mam czas wolny prawie zawsze, takze mysle, ze problemu zadnego nie byloby abym "przypadkowo" sie na Nia natknac ;\)

tylko Pierniczek co dalej? niestety mam blokade w glowie, ze jak widze super laske to zamiast zrobic krok ku lepszemu to cofam sie w tyl, niestety... choc wiem, ze kobitkom raczej sie podobam (opinie moich dobrych kolezanek)

oj latwo nie bedzie cos czuje, i co tu ciekawego powiedziec aby lasce zaimponowac... niestety u mnie poczatek najgorszy, ale jak sie rozkrece to mysle, ze bedzie dobrze ;\)

Do góry
#1735662 - 02/11/2007 07:15 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Goget]
Pierniczek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
Goget to kwestia ramy. On po twarzy nie dostanie od laski, ręczę za to. \:\)

Do góry
#1735674 - 02/11/2007 07:17 Re: jak zagadać...? [8] [Re: Pierniczek]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
dobra rada Hagii, jeśli to wypali; nie chwal się że udzielasz się na forum mecz.pl pod nickiem Hagii

Do góry
Strona 11 z 14 < 1 2 ... 9 10 11 12 13 14 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (Sensei), 1351 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51062 Tematów
5801360 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47