Karny? Za co? To Wisła powinna minimum 5 goli wpakowac... Mnie rozsmieszylo to, ze ktos podal typ na lelgie i zaraz całe forum: Ja gram 2 kurs 5,10! A ja x2 itd.
W sumie to Igor napisał sporo
Ja powiem tak, zwycięstwo Wisły zasłużone
Czy Wisła powinna strzelić 5 goli
5 to chyba nie, ale szanse jeszcze miała, tylko trzeba było je strzelić
Szczegolnie Brozek powinien zastanowić się, czemu nie strzelił, bo Boguski zagral mu kapitalnie ( gracz meczu )
Brożek powinien tą piłke przyjąć i zapytać, w który róg
Wisła strzeliła tylko jedną bramkę i to taką z niczego
Ewidentny błąd Choto
Wisła nie wygrała jednak dlatego, ze była taka och i ach ( jak piszą i mówią )
Legia była słaba
Choto i Astiz popełniali błędy, Urban wystawił nie tych bocznych, bo ani razu nie stworzyli oni zagrożenia
II linia Legii była słaba - jedynie Giza coś próbował, reszta kompletnia zawiodła
Chinyama był osamotniony i niewiele mógł zrobić
Wisła
W obronie podobał mi się Baszczyński. Może bez fajerwerków, ale bardzo solidny. Dudka i Cleber poprawnie, nic więcej. Zieńczuk ( dziś obrońca ) strzelił bramkę i też się wyróżniał.
Druga linia słabiutka. Kosowskiego usprawiedliwia kontuzja, walczył, ale zagrał przeciętnie. Cantoro chyba ani razu nie został wymieniony przrz komentatora w drugiej połowie. Czy on w ogole wyszedł. Sobolewski nieco lepiej, ale podobnie do Canoro. Kadra juz dla niego się skończyła, marzenia o transferze za granicę też, no chyba, że do 2 Bundesligi
Piotr Brożek jak zwykle, czyli słabo
Paweł zaliczył asystę, ale poza tym dramat
Boguski najlepszy na boisku, szybki, inteligentny
Legia też mogła strzelić i wtedy gadki byłyby inne, choć dziś była gorsza i nie zasłużyła na remis
Mecz walki, emocji nie za duzo, poziom bardzo niski
W Krakowie mogą się cieszyć
Mnie to nie cieszy, bo Wisła w tym składzie ( nawet z Niedzielanem ) szans w Europie nie ma żadnych
Do Ligi Mistrzów jest przepaść, W UEFA szanse też mizerne
Liga teraz będzie jeszcze bardziej monotonna, bo Korona i Legia raczej Wisły nie dogonią.
Przewaga jest co prawda do odrobienia, tyle tylko, ze większość druzyn pomarańczy odbiega poziomem od czołówki i dostaje baty, bo dodatkowo się boi i nie wierzy w sukces
Lepiej by było, gdyby padł remis.
Patrząc tak na chłodno. Wisła dziś wygrała, ale była do ogrania
Po tak wysokich kursach na remis i dwójkę mozna było próbować zagrać na Legię, licząc że zagra ona dobry mecz
Legia dziś takiego nie zagrała i po meczu nie ma co się mądrzyć, jaki kto jest macho
Bo jak ktoś przegra, to siedzi cicho jak mysz pod miotłą