Chcialem nawiazac do wczorajszego meczu Aigaleo - Agrotikos Asteras - 2 liga grecka
kursy wyjsciowe wynosily 1.45 - 4.5 - 7.5
Do przerwy przy stanie 0-0 kurs stopniowo rosl i przekroczyl 1.5 ciekawe rzeczy zaczely sie dziac po przerwie - przy duzych jak na 2 lige grecka obrotach kursy z 1.50 zaczely...stopniowo malec na 1.28 przy wyniku caly czas 0-0!!! Zachowanie rynku bylo takie jakby gospodarze juz prwadzili. Zaznaczam ze nie bylo zadnej czerwonej kartki czy kontuzji zawodnika gosci. Oczywiscie gospodarze w 66 strzelili na 1-0, kilka minut pozniej na 2-0. Przypuszczam ze ktos znal wynik meczu przed jego rozstrzygnieciem i caly czas ladowal na 1 grubo. Powiedzcie ze sytuacja jest normalna ze kursy w miare uplywu czasu zjezdzaja caly czas w dol dla rezultatu ktory nie zachodzi. Czy betfair ma jakies zdanie na ten temat??
wtrącę swoje 3 grosze.
poniedzialkowa 2. liga grecka służy do:
1. obstawiania przed kick off under 2.5 i sprzedawania do przerwy (wersja light)
2. obstawiania przed KO 0-0 i sprzedawania (wersja hardcore)
Czy betfair ma zdanie na ten temat
enigmatyczne pytania nalezy kierować bezpośrednio do Betfair.
Czasem odnoszę wrażenie, że gracze chcieliby przywrócic publiczne palenie na stosie aby doznać satysfakcji. Na pierwszy rzut oczywiście Panionios i Davydenko.
naprawdę, czego sie spodziwałeś? Tego typu spotkania sa automatycznie wyłapywane przy ustawieniu odpowiednich parametrów.
A to, że nikt z Betfair nie zamieszcza oficjalnego komunikatu na mecz.pl na temat dochodzeń i śledztw to skandal