nadzieja matka glupich
Ogolnie indeksy mWig40 i sWig80 pokazuja jaka jest sytuacja. A wiec jest fatalnie. Byla szansa na wybicie ale nie udalo sie. teraz mamy mocny odwrot. W srednim terminie juz mamy sygnal sprzedazy na malych i srednich. Fundusze juz nie wchodza a jesli cos to najczesciej z nowe spolki. Brakuje kasy na rynku. Wiekszosc spolek jest jeszcze droga. teraz cena zaczyna powracac do normalnych poziomow. Ale nie mozna powiedziec, ze jest tanio bo zawdsze moze jeszcze nizej zejsc.
Ja gralem troche srednimi ale wybieralem te z lepszymi fundamentami. Niestety, nawet takie nie opieraja sie korekcie. Dzis sprzedalem bo nie nma sensu siedziec na rynku gdy jest taki pesymizm. Bede czekal na jakies wybicia ale moje ruchy beda czeyto spekulacyjne. Nie ma sensu obecnie kupowac na dluzszy okres. Koniec hossy jest bardzo prawdopodobny.
Raporty: moze jakies spolki beda mialy szanse lepiej sie zachowywac ale przy kipeskim rynku to bardzo trudne.
Wiele spolek zawiodlo. jak chocby Drozapol. Ja tej spolki nigdy nie mialem ale sledze. Mieli przejmowac ale na razie cisza. Wyniki bardzo slabe. Spolka przewartosciowana. To, ze C/Z 20 to nie znaczy, ze jest tak wysmienicie. Niektore spolki nic nie zyskaly mimo tak dobrej koniunktury w gospodarce od kilku lat.
Ja juz od jakiegos czasu pisalem, ze nie jest tak pieknie. Hossa deweloperska juz dawno zakonczona. Pisalem o tym, ze sprzedaz mieszkan bedzie trudniejsza.
Wiele osob twierdzilo, ze gielda to prawie jak maszynka do zarabiania. Mozna zarabiac ale nie zawsze. Teraz widac, jak powychodzili na inwestycjach niektorzy inwestorzy. Nawet te piekne fundusze przynosza spore straty. Watpie aby teraz naplywaly srodki do funduszy. Reklam coraz wiecej, widocznie sa problemy. kto mial wplacic to wplacil. Wiele osob sie zrazilo.
blue-chipy ladnie sie zachowuja. Tu mniejsze ryzyko strat.
Na gieldzie moze byc juz teraz problem zarabiac.
Raporty niewiele pomoga calemu rynkowi bo i tak juz jest sporo zdyskontowane w cenach. banki w Polsce sa drogie. Juz nie bedzie takiego wzrostu PKB jak wczesniej.
Gospodarka swiatowa juz moze zwolnic. Drozejaca ropa wplynie na poziom inflacji. Podwyzki stop w najblizszym czasie bardzo prawdopodobne. W USA kryzys miekszaniowy bardzo powazny. Jeszcze nie do konca wszystko zostalo wyjasnione.
Moze i troche wystraszylem ale jest wiele przeslanek do tego by twierdzic, ze na giledzie juz nbie bedzie tak rozowo. Polska gileda jest zalezna od innych rynkow. Jesli przyjdzie bessa w innych krajach to nas pewnie nie ominie. I nie pomoze tu dobra sytuacja gospodarcza. Bo gdy by tylko na to patrzec to juz dawno Wegry powinny spadac bo u nich kiepsko w gospodarce. Ale sie trzymaja. Tu duzo zalezy od nastrojow swiatowych.
Prawdopodobnie moge sie mylic ale raczej czasy prosperity juz za nami. Wzrosty moga byc ale juz slabe. Male i srednie spolki sa naprawde w kiepskiej formie. Polecam popatrzec na ich wykresy oraz indeksy. Wig20 ciagniety przez zagranice szedl w gore ale male spolki jedynie wdrapywalu sie powoli pod gorke. teraz zabraklo sil. Tutaj juz zagranica nie kupuje. Tutaj graja jedynie krajowi. I w zdecydowanej wiekszosci drobnica. Bo fundusze juz tak nie wchodza w kolejne spolki. Patrza dokladnie co kupuja. Raporty sa rozne. Sporo kiepskich, sa tez dobre. Ale nawet te dobre newsy sa juz w cenie.
Trzeba teraz uwaznie dzialac na rynku bo strategia buy and hold to nie zawsze daje zyski. Chocby slynny Bioton. Niby zawsze sie wydaje tani ale on spada. I bedzie pewnie jeszcze spadal. Przy takim kursie dolara to ich zyski bardzo topnieja. A najgorsza rzecz to lapanie spadajacego noza. Moze i czasami sie uda ale wielu dostaje po d**ie.