Mój kombajnik:
1)Azerbejdżan - Portugalia 1X2 Portugalia - 1.10
2)Szkocja - Ukraina Podwójna szansa X lub Ukraina - 1.66
3)Irlandia - Niemcy Podwójna szansa X lub Niemcy - 1.16
4)Lichtenstein -Szwecja 2007-10-13 19:00 1X2 Szwecja - 1.10
5)Rumunia - Holandia Podwójna szansa X lub Holandia - 1.25
Razem kurs: 2,91

1 - 8Portugalia musi wygrać i to jest dla nich mecz ostatniej szansy, tak więc nie zlekceważą Azerów i ostro zabiora się do roboty można dorzucić over 2,5 kurs 1,5
2 - Ukraina już raz u siebie znalazła sposób na Szkotów, którzy grają nierówno, co prawda lepiej u siebie ale nasi sąsiedzi mają więcej atutów.
3 - Niemcy nawet osłabienie nie przegrają z uskrzydlonymi Irlandczykami...
4 - Chyba bez komentarza, Szwecja spokojnie wypunktuje Lichtestein, można dorzucić over 2,5 - kurs 1,4
5 - Holendzy nie moga sobie pozwolić na przegraną gdyż Bułgarzy siedzą im na karku i porażka może postawić pod znakiem ? awans

Witam. Proszę o informacje wg jakiego klucza zespoły awansują do finałów. Szukałem i nie mogę znaleźć.
Tak na czuja, to wydaje mnie się, że 14 z grup (z każdej po dwa najlepsze) plus dwa miejsca dla gospodarzy imprezy. Daje to 16.
Proszę o ewentualne sprostowanie. Pozdrawiam.

Dokładnie tak

z tym Agerrem sie zagalopowałes
nie wytrzymuje porównaia z Terrym czy Ferdinandem chocby..

Islandia
VS
Łotwa
Typ: Islandia

Dzisiaj w Reyjkaviku dojdzie do starcia pomiędzy Islandią a Łotwą w ramach kwalifikacji do Euro 2008 na boiskach w Austrii i Szwajcarii.

Niestety obydwie reprezentacje już są poza turniejem i możwliością awansu z grupy F. Jednak pozostała walka o punkty i honor w dalszej części kwalifikacji.

Na pewno na tej niwie muszą wykazać się Islandyczy, którzy w pierwszym meczu w Rydze dostali baty, aż (0:4). Jednak w dzisiejszym straciu już tak złego wyniku nie powinniśmy zobaczyć.

Islandia dysponuje zdecydowanie lepszą kadrą piłkarzy niż goście z Łotwy. Wystarczy spojrzeć na kluby piłkarskie w jakich grając reprezentacji Islandii. Znajdziemy tam czołowe kluby Premiership, La Liga czy Allsvenskan i Tippeligaen. Z kolei Łotwa wystawiła praktycznie cały ligowy skład.

Skład Islandii:
Bramkarze: Arni Arason (Valerenga IF), Dadi Larusson (FH Hafnarfjordur).

Obrońcy: Hermann Hreidarsson (Portsmouth FC), Gretar Steinsson (AZ Alkmaar), Hjalmar Jonsson (IFK Goteborg), Ivar Ingimarsson (Reading FC), Armann Bjornsson (SK Brann), Ragnar Sigurdsson (IFK Goteborg), Asgeir Asgeirsson (FH Hafnarfjordur), Olafur Orn Bjarnason (SK Brann), Indridi Sigurdsson (SFK Lyn), Kristjan Sigurdsson (SK Brann).

Pomocnicy: Brynjar Gunnarsson (Reading FC), Johannes Gudjonsson (Burnley FC), Kari Arnason (AGF Arhus), Arnar Thor Vidarsson (De Graafschap), Olafur Skulason (Helsingsborgs IF), Emil Hallfredsson (Reggina Calcio).

Napastnicy: Eidur Gudjohnsen (FC Barcelona), Veigar Pall Gunnarsson (Stabaek IL), Gunnar Heidar Thorvaldsson (Valerenga IF), Hannes Sigurdsson (Valur Rejkyavík).

Skład Łotwy:
Bramkarze: Aleksandrs Kolinko (FC Rubin Kazan), Andris Vanins (FK Ventspils), Deniss Romanovs (Dinamo Bukareszt).

Obrońcy: Deniss Ivanovs (SK Liepajas Metalurgs), Dzintars Zirnis (SK Liepajas Metalurgs), Oskars Klava (SK Liepajas Metalurgs), Kaspars Gorkss (Blackpool FC), Deniss Kacanovs (FK Ventspils), Pavels Surnins (SK Liepajas Metalurgs), Igors Stepanovs (Esbjerg fB).

Pomocnicy: Vitalijs Astafjevs (Skonto FC), Juris Laizans (FC Kuban Krasnodar), Imants Bleidelis (SK Liepajas Metalurgs), Genadijs Solonicins (SK Liepajas Metalurgs), Aleksejs Visnakovs (Skonto FC), Jurijs Zigajevs (FK Riga).

Napastnicy: Maris Verpakovskis (HNK Hajduk Split), Girts Karlsons (SK Liepajas Metalurgs), Marians Pahars (Anorthosis Famagusta), Vits Rimkus (FK Ventspils), Andrejs Butriks (FK Ventspils).

Do tego warto zauważyć, że Islandia w ostatnich stracia w meczach eliminacyjncyh wyrażnie przebudziła się i potrafiła pokrzyżować plany czołowym drużynom tej grupy. 8 września na własnym boisku w Reyykjaviku potrafili zremisować z Hiszpanią (1:1) a 12 wrzesnia pokonali także u siebie "czarnego konia" tej grupy - Irlandię Północną. Widać, że forma podopiecznych trenera Eyjolfura Sverissona rośnie z meczu na mecz.

Z kolei goście z Łotwy mogą już tylko powspominać sobie historyczny awans do Euro 2004 gdzie grali w turnieju finałowym kosztem reprezentacji Polski. Czasem zdarzają się różnego rodzaju cuda. Jednak kolejne eliminacje czy to do mistrzostw Świata w Niemczech czy też do Euro 2008 w Austrii i Szwajacarii pokazały, ze awans do Euro 2004 był mega przypadkiem. Dzisiaj podopieczni Aleksandrsa Starkovsa zajmują dopiero przeostatnie miejsce w grupie. Oczywiście ostatnio także potrafili pokonać Irlandię Północną (1:0), ale w tych eliminacjach przytrafiały się im słabe wyniki. Wystarczy wspomnieć porażkę (0:1) z Lichtensteinem w Vaduz.

Faworytem tej rywalizacji będzie Islandia, która ma w swoich szeregach bardzo doświadczonych grzeczy. Większość gra w dobrych klubach europejskich co może być atutem dla gospodarzy właśnie w tym spotkaniu. Z kolei goście z Łotwy przyjeżdżają głównie składem ligowym. dobrze wiemy, że liga łotewska jest bardzo słabo a czołowe kluby tego kraju najczęściej swoje występy kończą w fazach eliminacyjnych.

.::Think Twice::. Ignorator.

Ja postawilem 13euro na Polska - Kazachstan 0:0 po kursie 32 Betfair. Taktyka jest prosta. Jak do przerwy utrzyma sie 0:0 to sprzedaje i pozniej juz gram bez ryzyka. Takich meczy bylo juz wiele i roznie moze byc. Czesto przychodzi niemoc strzelecka i mogą meczyc sie bardzo dlugo. A nasi orłami nie są i kto wie. Jak nie strzelą na początku to mogą sie meczyc. Taki kurs kusi bardzo. Jak Polacy beda ostro napierac to sprzedam szybciej. Zobaczymy.

co sprzedasz ? od kiedy mozna sprzedawac kupony? (przepraszam za off topic)

kolego nie udzielaj sie na tematy na ktore nie masz pojecia , oba posty do skasowania

Uzylem skrotu myslowego. Moze zbyt duzego dla Ciebie.
Jesli ktos wie na czym polega gielda Betfair to zrozumial. Chodzi o to, ze w przerwie meczu (przy wyniku 0:0) kurs na 0:0 bedzie o wiele nizszy i mozna wystawic taki zaklad. A jak wczesniej postawilo sie po kursie 32 to zarobek na roznicy jest spory. Oczywiscie musi byc do przerwy 0:0. Im dluzej taki wynik tym lepiej.

mój jeden typ sie sprawdził
drugi zreszta tez handicap 2.5 na angle
PozdrawiaM

Ludzie mielismy dzisiaj sporo emocji w tym meczu mimo ze zagraliśmy nie najlepiej, gra się nam nie układała do zakończenia 1 połowy. Kazachstan zagrał dobrze szczególnie w I połowie mieli też sporo szczęscia. Po tej nieoczekiwanej awarii to Kazachowie stracili chyba koncentracje, ponieważ do tego zdarzenia potrafili wybijać nasz zespół z uderzenia.
My zagraliśmy nerwowo, niedokładnie, bez większego ruchu w formacjach ofensywnych, obrona też sie nie spisała najlepiej, wynik wymarzony w kontekście innych spotkań w naszej grupie.
Teraz wystarczy nam zwyciężyć Belgię by bez ogladania sie na innych rezerwować bilety na Euro 2008. Szczesliwie się to dla nas skonczyło ale lepiej niech takie chaotycznie rozgrywane mecze nam się nie zdarzają. Szczerze powiem wam że po pierwszej częsci meczu myślalem że będzie taki sam scenariusz jak z Łotwą czy Finlandią bo nasza reprezentacja przynajmniej dwa razy w roku potrafi się skompromitować i zagrać padakę że na wszelkich forach wylewa się fala publicznej krytyki pod adresem piłkarzy i trenera reprezentacji. Z punktu widzenia organizatora Euro 2012 to ta awaria niezbyt dobrze o nas świadczy chociaż drugi raz taki numer nie przejdzie i nasi nie doznają olśnienia, by grali lepiej

troche o meczu POLSKA-KAZACHSTAN
dla mnie nagły brak światla nie mial absolutnie wplywu na polakow , fakt ze bramka ktora stracilismy w 1 pol . podciela nam skrzydla , bo stracilismy ja w momencie gdy mielismy ogromna przewage , oczywiscie zenujaca postawa obroncow . Oprocz E. Smolarka dla mnie cichym bohaterem jest M ZUrawski , to wlasnie dzieki niemu (wszedl do gry po przerwie)POlacy po przerwie grali szybciej pilka , to Zurawski w kluczowym momencie meczu (przy stanie 1-1) idealnie podal do Smolarka i ...2-1 . Widac oczywiscie brak gry , ale Zurawski to TAKI PILKARZ KTORY MOZE PRZESPAC czesc meczu , ale poda jedna dwie decydujace pilki .
Dudka i łOBOdzinski do wymiany . SZczegolnie ten drugi. Jak mozna przy stanie 0-1 w sytuacji stykowej ,gdy polacy przeprowadzaja kontre, gdzie idzie na niego bramkarz kazachow , po prostu uciec od pojedynku , przestraszyc sie bramkarza . Zenada -do Hetmana Orchowo (z calym szacunkiem), a nie do Reprezentacji (albo niech zmieni sport na warcaby).REMISY Serbii i Finlandii-fantastyczna sprawa-mam wrazenie ze juz w srode (tą ) bedziemy cieszyc sie z awansu , jak serbowie , czy portugalczycy znowu potraca punkty, jak nie to z BElgia TRZEBA koniecznie wygrac

2:0

1:3

Panowie pomimo iż do końca eliminacji pozostały 4 kolejki to jednak Polska znajduje się w komfortowej sytuacji 3 pkt w ostatnim meczu u siebie zapewni nam awans bez oglądania się na innych, może po środowej kolejce będziemy potrzebować tylko 1 pkt, bo Kazachstan na własnym boisku jest groźny nawet dla Portugalii sądzę iż silniejszy od Azerbajdzanu, lecz słabszy od Armenii. Kazachstan to drużyna na którą najlepszy jest Smolarek bo nikomu nie udało się strzelić 4 bramek temu zespołowi.
Polska miała ciezką przeprawę z tym zespołem i z trudem udało nam się wygrać 1:0 w tych meczach własciwie Smolarek swoimi umiejętnościami zapewnił 6 pkt naszej drużynie kiedy immym po prostu nie szło.
Dla Kazachów mecz z Portugalią będzie bardzo ważny bo nie widomo kiedy tak atrakcyjny rywal zagości w tym kraju, dla nich ten mecz to wyzwanie większe niż mecz z Polską tym bardziej że w regionie Armenia zasłużenie zremisowała mecz i zabrała im punkty.
Finlandia może mówić o sporym pechu i kontrowersyjnej decyzji sedziego, który uchronił gospodarzy od porażki 0:1 jakby podjąl decyzję o uznaniu gola też Belgowie nie mieli by pretensji.
Finlandii mi szkoda bo to rewelacja naszej grupy i powinni mieć o 2 pkt wiecej w kontekście ostatniego meczu z Portugalią, życzę im aby przed ostatnią kolejką mieli szanse na awans, bo dzielnie sobie poczynają.
Serbia i jej grę w tych eliminacjach należy tylko przemilczeć bo tylu dobrych zawodników jednak nie widać zespołu i gry kolektywnej, tylko nieskutecznej grze Ormian zawdzięczaja remis, bo spokojnie mogli przegrać w końcówce 3:0.
Armenia zdominowała grę i jechała z Serbami jak sobie chciała, z taką formą to oni nawet z Azerbajdzanem mogą mieć spore kłopoty by zdobyć 3 pkt, dla mnie to oni wczoraj ograniczyli swoje szanse na awans do minimum, sądze iż Polska będzie w stanie ich ograć w Belgradzie jeśli zagrają na takim poziomie jak z Portugalią.
Najtrudniejszym rywalem i chyba najbardziej niewygodnym była Armenia, która zasłużenie wywalczyła 6 pkt z wszystkimi liczącymi się zespołami walczącymi o bezpośredni awans.
Nie są chłopcem do bicia jak na początku gry w Europie trudno z nimi się gra są dobrzy technicznie, wybiegani,dobrze zorganizowani, zywiołowi w ataki bez respektu dla rywali niezależnie kto nim jest, ciężko strzelić im bramkę nie mówiac o kilku, od lat 90 zrobili duzy postęp, brawa dla ich szkockiego trenera i sztabu szkoleniowego, futbol coraz bardziej się wyrównuje dzięki pracy szkoleniowców z zagranicy.
Co do Polski sądzę iż teraz Listekiewicz ze swoją świtą powinien przedłużyć kontrakt z Leo na długi okres przynajmniej do sierpnia 2010 roku lub nawet do Euro 2012 by spokojnie dokonać wymiany pokoleniowej po ME 2008r i przestać kombinować ze zmianami trenerów po każdych eliminacjach lub turniejach finalowych.
Holenderska myśl szkoleniowa Benhakera jest dobra, chociaz nasz zespół nie zawsze ją realizuje, poza tym bogate doświadczenie, umiejętność prowadzenia zespołu jego motywacji, umiejętne wprowadzanie i wyszukiwanie zawodników do kadry organizacja zajęć działają na korzyść Benhakera, wiec jeśli PZPN leży na sercu dobro polskiego futbolu to chcialbym w prezencie na Mikołajki nowy kontrakt dla tego sympatycznego Holendra.