Ile płacili na Belgię, kto wie, kto zagrał ??

w okolicach 7.00 mozna bylo zlapać spokojnie

po pierwsze w LŚ sa pieniadze, duzo punktow rankingowych i mozna sie sprawdzic z najlepszymi, ktorzy robia to samo co i my, czyli graja. Po drugie po co jakies gadki, ze jak przychodzi co do czego, to Polacy daja ciala, przypomne tylko ze Polacy to obecny vicemistrz swiata.

Tak samo glupie gadanie jest, ze na pewno straca seta przez "dekoncentracje". Przypominam, ze w Japonii Polska jako jedyna nie stracila seta ze "slabiakami".

A na koniec mam nadzieje, ze ta porazka sprowadzi na ziemie naszego treneiro, ktory mimo wszystko za duzo gada.

Tak się złożyło, że nie mam za bardzo czasu, żeby coś mądrego napisać w temacie, ale z racji tego, że mamy wreszcie upragniony weekend.. postanowiłem, coś sobie 'ot tak' od siebie napisać...

Dziś tego całego blamażu, `niestety_?` nie byłem w stanie oglądać....

Czułem jakoś, że może być troszkę ciężko, bo zawsze te I mecze.. szczególnie na ME, bywają ciężkie (patrz..wczorajsza Francja,Włochy,Bułgaria) jednak te drużyny, potrafiły odnieść zwycięstwo...

Niech jeszcze ktoś, napisze... że nie ma z nami Gruszki czy też Wlazłego i przegrana z Belgami, to właśnie wytłumaczenie... bo ich nie ma, to `` ...

Belgia, może i ma ciekawy zespół, sporo utalentowanych zawodników, a szczególnie ten koleś van Walle Gert, który zdobył 26 pkt :| [omg] ale to my jesteśmy w końcu wicemistrzyniami Świata i to my, musimy jakoś sobie radzić z tym wszystkim...

Osobiście, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej i trzeba po prostu wygrać mecz, a w niedzielę.... wszyscy nas i tak spiszą na straty, a tutaj.. Grzesiu zagra tak jak w Japonii?

Cóż, krótko mówiąc... sami sobie jesteśmy sobie winni i sami sobie zamieszaliśmy teraz... i teraz SAMI SOBIE, musimy to jakoś uratować [czyt. 2 zwycięstw w I fazie] czy to realne?

Tak na koniec... mam nadzieję, że dziś w szatni, nie było kłótni zbytniej i pytania 'kto przegrał mecz?' - bo odpowiedź, jest jasna przecież.. że przegrała cała drużyna... I jutro nasi chłopcy.. z Turcją po prostu zagrają już lepiej... a w niedzielę? ...

Jutro Finlandia - Bułgaria i 4.75 na Finów to jak na moje oko kosmiczny value bet. Finowie grają bardzo solidnie. Wczoraj świetne dwa sety z Włochami + pechowo przegrany tie-break. Dzisiaj pewne zwycięstwo nad Chorwatami 3:1 (do 14 w ostatnim secie). Bułgaria wczoraj z tymi samymi Chorwatami wygrała dopiero w tiebreaku. Bułgaria bez Nikolova i Tsvetanova jest drużyną dużo słabszą i moim zdaniem nie powołanie tych graczy na turniej bylo błędną decyzją Stoeva. Przypuszczam, że Polska i Bułgaria niewiele ugrają w tym turnieju bo grają dużo słabiej niż na MŚ, za to Finowie spisują się świetnie i moim zdaniem jutro mają duże szanse żeby wygrać ten mecz, a taki kosmiczny kurs dziwi mnie bardzo w kontekście ostatnich wyników Finów i osłabień Bułgarii.

Fakt, ten IV set, udał im się.

Ale pozostałe? Hmm, troszkę wynik mylący, gdyż przegrywali 13-8? nawet w 2 setach pierwszych, no ale jednak potrafili, ogarnąć się i wygrać i to się liczy, czyli dziś byli mocni w końcówkach i o to chodzi przecież..

Co do kursu, hmm, no Bułgarzy ponoć przyjechali tutaj zagrać w finale z Ruskimi, ale po ostatnim spotkaniu z Chorwatami, to tak troszkę nie widać ich formy zbyt dobrze...

Ale z meczu na mecz, ma być ponoć lepiej...

Po @1.15, to bym sobie darował Bułgarów, może i dobry pomysł, żeby spróbować tych Finów, chociaż nie wierzę zbytnio... żeby zrobili niespodziankę... no ale 'sport, bywa brutalny' - tak dziś powiedział Zagumny, na swoje usprawiedliwienie ;>

O/f

Widzieliście wywiad z Kadziewiczem, dziś w sporcie, po wiadomościach?

...i mecz tez Widzielismy. Po prostu nie maja sil i sa zajechani. Brak dynamiki i skocznosci to sie rzucal w oczy najbardziej. Graja tak jak nasze siatkarki jak im nie szlo to pamietacie ze nawet z KENIA starcily seta. Ta porazke panow mozna wlasnie porownac do tego. Dlatego odradzam stawianie na naszych , a przeciwko to jakos tak zawsze nie fair.

Właśnie, tylko oni od dłuższego czasu sa zajechani. Już pod koniec MŚ prezentowali się średnio kondycyjnie, w trakcie finałów LŚ w Spodku zmęczenie było aż nadto widoczne chociażby w drugim meczu z Amerykanami, w memoriale Wagnera było jeszcze gorzej a i teraz wygląda to bardzo źle.

A w niedzielę baty od Rosjan, którzy tylko czekają aby naszych złoić za Mistrzostwa Świata.
Tak więc nie oszukujmy się, dzisiejszy mecz to mecz o uratowanie twarzy Vice-Mistrzów Świata, i o zgrozo będzie to mecz z 38 druzyna w rankingu FIVB, ale jesli przegrywamy z 75 zespołem w tymże rankingu to...no comment. To nie piłka nożna gdzie słabeusz strzela bramkę i muruje się na własnej połowie, i trudno mu strzelić bramkę, to siatkówka, gdzie można straty odrobić i wiele razy to widzieliśmy jak drużyna przegrywała 0-2 (faworyt) ale zbierała się do kupy, mobilozowała i wygrywała 3-2.
Nasi grali wczoraj tragicznie, atmosfera w zespole jest beznadziejna, ale nawet wtedy przegrać w takim stylu to KOMPROMITACJA.
I świadkiem kompromitacji wczoraj byliśmy.
Nie twierdzę że dziś przegramy, ale jeśli nie wygramy to jedziemy do domu - to każdy wie, ale nie każdy może wie, że jeśli nie wygramy 3-0 to też możemy pojechać do domu. Jutro gramy z Rosją, i cudu nie będzie, bo nad Wisłą nie gramy a Belgia gra z Turcją i w sytuacji gdy dziś wygramy np 3-2 a jutro Turcja wygra z Belgia 3-1 to Polacy i tak jadą do domu.

Włochy - Chorwacja 1,10
Niemcy - Grecja 1,20
Turcja - Polska (Sety handicap) Polska -1,5 seta 1,50
ako 1,98
stawka 103,95 zł
pw 205,82 zł
Unibet


Niemcy potwierdzili dobrą dyspozycję i w sumie dość niespodziewanie pokonali Serbów 3-1 , na co wcale się nie zanosiło bo w pierwszym secie Serbowie grali jak z nut. Jednak kolejne trzy partie nakleżały juz do naszych zachodnich sąsiadów, którzy tym samym zasygnalizowali swoje aspiracje do wysokich miejsc w turnieju. Grecy dość szczęśliwie po pięciosetowym boju pokonali Holendrów , ale nie zaprezentowali nic rewelacyjnego, zresztą był to mecz dwóch przeciętnych drużyn. W spotkaniu z Niemcami nie powinni jednak odegrać znaczącej roli, bo Niemcy doskonale serwują i bronią w polu , wielokrotnie wygrywając długie wymiany. Mają indywidualności ( Andrae , Huebner), ale jako zespół stanowią zgrany monolit , do tego dysponują solidnymi rezerwowymi. Grecy mogą stawić opór , ale spotkanie padnie łupem Niemców i przybliży ich do pierwszego miejsca w grupie.


Włosi w swoim pierwszym spotkaniu nie zachwycili. Gładko wygrali dwa pierwsze sety z Finami , by następne dwa przegrać i wygrać dopiero w emocjonującym tie-breaku , gdzie przegrywali już 12-9. Ten tie-break pokazał że jednak są silni i trzeba sie z nimi liczyć. Rozkręca się Fei , a Cisolla sieje spustoszenie swoją zagrywką. Chorwaci natomiast zaskoczyli obserwatorów i kibiców swoją postawą , napędzili stracha faworyzowanym lecz będącym w słabszej dyspozycji Bułgarom i dzielnie walczyli przez 3 sety z Finami. Jednak w grze Chorwatów zauważyłem istotny mankament - do mniej więcej 18 pkt w secie grają ciekawie i skutecznie, lecz końcówki setów ich paraliżują. Zawodnicy gubią się , podejmują złe decyzje. Wszystko to wynika z braku ogrania i doświadczenia na arenie międzynarodowej, czego Włosi mają az w nadmiarze i dlatego to oni są faworytami.


Wreszcie czas na naszych zawodników. Po blamażu z Belgami musza dojść do siebie , bo mogą bardzo szybko zakończyć przygodę z tym turniejem. Porażka z Belgami głównie obciąża konto Szymańskiego i Świderskiego , którzy zawiedli na całej lini. Liczyłem że dobrą zmianę da Prygiel , jednak siatkówka na takim poziomie jest dla niego zwyczajnie za szybka. Odpowiedzialność na swoje barki musi moim zdaniem wziąść trio Winiarski - Zagumny - Pliński , to zawsze były najsolidniejsze punkty naszej kadry i wiem że poprowadzą tą drużynę do przekonującego zwycięstwa. Jeśli chodzi o Turków , to oglądałem ich mecz z Rosjanami , gdzie "sborna" wybiła im z głowy siatkówkę potężnymi serwisami i wysokimi blokami. Dodatkowo Turcy często się mylili , atakowli w aut , psuli serwis , wpadali w siatkę. Tutaj równiez jak w przypadku Chorwatów wychodzi brak doświadczenia i dodatkowo niewysokie umiejętności. Męska siatkówka w Turcji jest w cieniu kobiecej i nie odnosi żadnych sukcesów. Z 12 zawodników tureckich tylko Tanik gra zagranicą ( w Olsztynie, tak więc nasi siatkarze wiedzą o nim wszystko co będzie naszym atutem) , reszta w tureckich klubach, które żadnymi potęgami na arenie europejskiej nie są. Warto zwrócić uwagę na leworęcznego atakującego z nr 8 (Volkan Guc), jednak myślę że nasi siatkarze kilkoma blokami skutecznie wybiją mu z głowy siatkówkę już w pierwszym secie. To spotkanie o honor i przede wszystkim o być albo nie być Polaków w turnieju. Siatkarze Lozano doskonale zdają sobie z tego sprawę i dlatego muszą pokonać Turków dość wyraźnie 3-0 lub 3-1, aby odzyskać wiarę we własne możliwości i aby nie wracać do Polski po pierwszej fazie grupowej.

Oby tylko panowie dzis nie bylo tak ze wszyscy gramy na polakó -1.5 czy tam -2.5 bo musza wygrac a oni szopke odstawia.Ech nawet nie chce myslec o tym

Jeszcze jeden typ na dziś. Tym razem siatkówka. Polacy po wczorajszej kompromitującej porażce z ekipą Belgii (zbytnia pewność siebie??) dziś stoją pod ścianą i muszą pokonać zespół Turcji, który zaprezentował się bardzo słabo w meczu z Rosją. Myślę, że Polacy wyciągnęli wnioski z wczorajszej porażki i dziś pokonają bez straty seta ekipę turecką. Choć uważam, że Polacy dziś wygrają gładko w 3 setach to zagram troszkę bezpieczniejszy zakład. Polska -1.5 seta. Nie sądzę, aby Turcy byli w stanie urwać biało-czerwonym 2 sety. Powód? Polska musi starać się wygrać w miarę szybko, ze względu na fakt, iż czeka nas jutro mecz o być albo nie być z reprezentacją Rosji, więc zbyt duży ubytek sił może wpłynąć negatywnie na polski zespół. Swoją drogą sprytnie został ustawiony terminarz ME, bo Rosjanie dziś nie grają, mając dzień odpoczynku przed spotkaniem z białoczerwonymi. Przed mistrzostwami żaden z bukmacherów nie wystawiłby kursu, jaki dziś oferuje Unibet na zwycięstwo Polaków różnicą większą niż 2 sety. Kurs 1,5 na wicemistrzów świata wydaje się w miarę pewną 50% lokatą kapitału.


08.09. Polska - Turcja
Typ: Polska (-1.5 seta) @1.5
Stawka: 10 Unibet

Pozdrawiam

moglbys to rozwinac, bo troszke nie jasne to jest skoro:

BEL 17 20 22 TUR 20 17 18

RUS 25 25 25 RUS 25 25 25

a skoro Bel naszych pykneli to....

Jak dla mnie ciekawym typem wydaje sie to spotkanie
HISZPANIA-SŁOWACJA-2(2.40)
Nie bede sie rozpisywal na temat tego meczu,poniewaz jak wiemy przewaznie jak sie napisze litanie na pol strony na temat jakiegos meczu i tak skutki sa fatalne czyli odwrotne.
Tak wiec napisze tylko tyle ze Slowacy zrobili na mnie wrazenie podczas Ligi Europejskiej(chyba tak to sie nazywa-jest to zaplecze LŚ)Juz Francuzi sie z nimi meczyli w pierwszym spotkaniu ME),a Hiszpania jak wiemy po ciezkim meczu pokonala 3:1 Slowenie.

A nie mowilem ze nie ma sie co rozpisywac(typ i tak nie wszedl),bylo jak wszyscy widzieli szybkie i gladkie 3:0 dla Hiszpanow(Slowacy zawiedli na calej linii)

No nic podam jeszcze jeden typ moze tym razem bedzie lepiej:
GRAND PRIX 2008 Kwal. ANKARA(nie widze zalozonej oddzielnej strony do tego turnieju to zamieszcze ten typ tu)
WŁOCHY-BUŁGARIA H(0-2,5)-2(2.20)
Wloszki jak wiemy przyjechasly na te zawody w mocno okrojonym skladzie(brakuje kilku podstawowych zawodniczek),po drugie nie wiem czy juz nie stracily szans na zajecie jednego z 3 pierwszych miejsc(dajacego awans do przyszlorocznej edycji GP),albo maja tylko iluzoryczne szanse na zajecie wlasnie 3 miejsca(i tu upatruje ze wlasnie Bulgarki urwa seta swoim rywalka) z innej strony wiemy ze takie zespoly jak zespol Wloch lubia "rozne kombinacje" i mysle ze ten typ jest warty zagrania.
W poprzednim poscie pisalem ze nie ma sie co rozwodzic nad danym typem bo i tak skutki beda odwrotne.Tu tez nie chcialem sie za bardzo rozpisywac ale jakos tak samo wyszlo
Zobaczymy czy Wloszki zagraja wedlug mojej teorii.

WŁOCHY-BUŁGARIA H(0-2,5)-2(2.20)
3:1(25:21,25:16,14:25,25:22)
Wloszki mnie nie zawiodly(ale widze ze nikt nie kwapil sie ze zwroceniem mi uwagi ze Wloszki maja jeszcze szanse na zajecie 3 miejsca w tym turnieju a co za tym idzie awansu do przyszlorocznej GP,wyjasnie to po krotce.

Jutro jest ostatnia kolejka i odbeda sie jeszcze 3 spotkania:
Najpierw zagraja Niemki z Serbkami(tu sa 2 warianty)
- jak wygraja Serbki to wtedy juz wszystko bedzie jasne(oczywiscie pod warunkiem ze Turczynki grajace zaraz po Niemkach rozprawia sie z bardzo slaba Bulgaria),bo wtedy 3 pierwszych zespolow bedzie wygladac tak:Niemcy,Turcja,Serbia(kolejnosc przypadkowa)
-jak wygraja Niemki,wtedy robi sie luka dla 3 zespolu w tabeli i wtedy do akcji wkracza 3 spotkanie Rosja-Wlochy(ktory zespol wygra ten zajmie 3 miejsce w tym turnieju),bo 2 pierwsze sa zarezerwowane dla Niemek i Turczynek(te musza pokonac Bulgarie)

Tak to wyglada z moich wyliczen,a wiec czekamy na pierwsze spotkanie w dniu jutrzejszym.
Jak ktos ma jakas inna opcje inne wyliczenia a moze nie zgadza sie z moimi prosze pisac(sprobujemy wtedy ten problem rozwiazac wspolnymi silami).
I znowu sie napisalem a co przyniesie jutrzejszy dzien los pokarze.

darros a co sie liczy w kwalifikacjach GP jak dwa zespoly beda mialy tyle samo punktow? bilans setow czy malych punktow?

bilans setow

Wiec moze warto skusic sie na Serbki @1.9 ... skoro Niemki zapewnily juz sobie awans a Serbki maja jeszcze szanse to kurs jest conajmniej przyzwoity.