#1549966 - 01/09/2007 19:51
Droga do wygranej
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/03/2006
Postów: 4403
|
Tak sobie ostatnio myslałem, które czynniki są najważniejsze żeby ogrywać buczków. Mój ojciec mówi mi ciągle że mam farta, ale czy naprawdę szczęscie w bukmacherce jest najwaznijesze?? Nie ukrywam, że napewno jest potrzebne ale uważam, że są inne czynniki ważnijesze. I tak: 1. 50% sukcesu to moim zdaniem wiedza (o zespole, zawodniku, pogodzie, H2H itd.) Nie biore pod uwagę wiedzy o ustawkach bo to inna całkiem sprawa  2. 20% taktyka grania, to jest też bardzo ważne. Bo choćby nie wiem jakbyśmy rozpracowali zawodnika czy drużynę to przytrafiają się niespodzianki. Więc poprostu trzeba grać mądrze i konsekwetnie aby wkalkulować porażki w swoje granie 3. 15% Budżet, to też uważam, za bardzo ważną rzecz, gdyż jak wiem z 2 PLN w ręków na Audi TT będzie cięzko uzbierać. 4. 10% Fart, nie ukrywajmy to tez jest potrzebne choć w małym stopniu. 5. 5% - inne  Uważam, że każdemu przydałoby się przeanalizowanie swojej gry CZekam na opinie
|
Do góry
|
|
|
|
#1550013 - 01/09/2007 20:18
Re: Droga do wygranej
[Re: drfocus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/06/2007
Postów: 5696
Skąd: Anty(I)pody.
|
Ja uwazam , ze najwazniejsza jest wlasnie taktyka gry, obranie sobie jakiegos celu i dazenie do niego chocby bardzo malymi krokami. Oczywiscie wiedza jest bardzo wazna, lecz pamietajac swoje poczatki (jakies 8-9 lat temu) kiedy jako 12-13 latek chełpiący sie ogromna wiedza na temat pilki , sadzilem ze bede wygrywal za kazdym razem. Rzeczywistosc byla bardziej brutalna. Teraz kiedy jestem dorosly wiem, ze najwazniejsza jest wlasnie taktyka gry, nic jednak nie uda sie zmajstrowac bez budzetu i jest to drugi wazny aspekt. Majac 50 tys zl budzetu okreslajac sobie cel 5 tys zlotych miesiecznie jest duzo prostszym wyczynem niz 5 tys zlotych zrobione z 1K czy 2K  Fart - oczywiscie, jednak fart bardziej przyda sie druzynom, zawodnikom na ktorych stawiamy  Reasumujac , dla mnie najwazniejsza jest taktyka: 50%,wiedza: 30% , budżet: 19% , fart 1% pozdro ;]
|
Do góry
|
|
|
|
#1550180 - 01/09/2007 21:59
Re: Droga do wygranej
[Re: Luc Nilis]
|
addict
Meldunek: 17/12/2006
Postów: 689
|
1. Nigdy nie ponawiać typu przeciwko Koubkowi (ale jak nie ponowisz to akurat popłynie z karpielami). 2. Nigdy nie grać overów w meczach faworytów ze słabiakami, bo psy-ogrodnika, nie pozwolą sobie strzelić a i sami zadowolą się 1 lub 2 bramkami (jak nie zagrasz to akurat słabiaki dostaną czerwo i popłyną 4-5:0). 3. Nigdy nie grać WTA, bo ... nie 4. Szukać typów, których nikt nie opisywał na forum - dziewictwo jest fascynujące samo w sobie, nawet jak przynosi ból ... 5. Nigdy nie grać przeciwko zawodnikowi F1, który po wymianie silnika startuje z końca stawki - taki gość tankuje do pełna i bardzo niechętnie zjeżdża do pitstopa (ale jak zagrasz na niego, to akurat zczepi się z Sutilem lub innym Albertsem). 6. W biathlonie nigdy nie grać przeciwko dobrym biegaczom (nie dotyczy Andresena). 7. Próbować progresji na czerwo dla Hajto lub Świercza - pefka przy dobrym kursie 8. Nigdy nie kierować się zadnymi regułami 
|
Do góry
|
|
|
|
#1551276 - 02/09/2007 01:38
Re: Droga do wygranej
[Re: buldog]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1552074 - 02/09/2007 03:31
Re: Droga do wygranej
[Re: chris]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
|
Wg mnie z 0 wiedza o sporcie mozna wygrywac. jak sie jest sportowcem, a nie typujacym to napewno tak  a typer z zerowa wiedza moze cos ugrac, ale tylko w krotkim okresie, na zyski dlugoterminowe nie ma wiekszych szans
|
Do góry
|
|
|
|
#1552077 - 02/09/2007 03:32
Re: Droga do wygranej
[Re: Logan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
|
Wg mnie najwazniejsze jest zarzadzanie budzetem, bo nawet jesli sie dobrze typuje to bez sensownego stawkowania predzej czy pozniej przyjdzie bankrut. dokladnie, mam to samo zdanie, trzeba tez sie nauczyc przegrywac, nie starac sie odrobic czegos co sie stracilo od razu...
|
Do góry
|
|
|
|
#1552204 - 02/09/2007 04:05
Re: Droga do wygranej
[Re: yaaho]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
10% - wiedza 10% - budżet 80% - samodyscyplina Mi brakuje "jedynie" tego trzeciego 
|
Do góry
|
|
|
|
#1552317 - 02/09/2007 04:39
Re: Droga do wygranej
[Re: yaaho]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
Wg mnie z 0 wiedza o sporcie mozna wygrywac. jak sie jest sportowcem, a nie typujacym to napewno tak  a typer z zerowa wiedza moze cos ugrac, ale tylko w krotkim okresie, na zyski dlugoterminowe nie ma wiekszych szans Moim zdaniem ma szanse wygrywać w długim okresie. Wystarczy silna psychika i samodyscyplina.
|
Do góry
|
|
|
|
#1552460 - 02/09/2007 05:07
Re: Droga do wygranej
[Re: Zbigniew]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
|
Moim zdaniem ma szanse wygrywać w długim okresie. Wystarczy silna psychika i samodyscyplina.
a jak ma niby wygrywac nie majac pojecia co sie stawia?
|
Do góry
|
|
|
|
#1552542 - 02/09/2007 05:22
Re: Droga do wygranej
[Re: Logan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
|
np ma liste 50 bukmacherow u ktorych na dany mecz jest kurs 2,0, a w jednym jest 2,3, no to gra ten zawyzony kurs, i jesli bedzie tak robil ciagle to teoretycznie w dlugim okresie czasu powinien wyjsc na plus grasz tak? ja bym nawet nie probowal... ale mozna wygrywac majac zerowa wiedze grajac sure betami 
|
Do góry
|
|
|
|
#1552619 - 02/09/2007 05:47
Re: Droga do wygranej
[Re: Logan]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
|
1. Konsekwencja i cierpliwość której przez wiekszą część sierpnia musiałem się uczyć a gdybym tego nie zrobił straciłbym wszystko 30% 2. Wiedza bo bez niej to mozna lecieć właściwie tylko na farta 30% 3. Budżet i jego zarządzanie - punkt bardzo powiązany z punktem numer 1 20% mozna to nawet uznać za wspólny punkt 4. Taktyka gry których jest wiele i właściwie prawie każda nawet ta która zakłada notoryczne granie przeciwko faworytom sie sprawdzi tylko potrzebne do tego jest spełnienie trzech powyzszych punktów 9% 5. Szczęście 1% albo i mniej. Każdą porażkę najłatwiej wytłumaczyć przez pecha co oczywiście jest prawdą niekiedy ale przeważnie owa porażka jest spowodowana naryszeniem wyżej wymienionych punktów. Najważniejszy punkt pierwszy mimo wszystko z powodu tego, że to przez decyzje nieprzemyślane najczęściej ponosi się porażki. Przez chęć szybkiego sie odegrania. To najszybsza droga do bankrutctwa. To by było 5 zasad Maxi'ego  Żebym się jeszcze umiał do tego stosować albo przynajmniej mieć możliwość dostosowania się to byłoby dobrze.
|
Do góry
|
|
|
|
#1552624 - 02/09/2007 05:50
Re: Droga do wygranej
[Re: Maxi]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 23/05/2007
Postów: 1922
Skąd: Wrocław
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1552652 - 02/09/2007 06:01
Re: Droga do wygranej
[Re: tomo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1552658 - 02/09/2007 06:04
Re: Droga do wygranej
[Re: tomo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Znajomość matematyki, nic więcej... + umiejętne zarządzanie budżetem/stawkowanie +odporność na stres
|
Do góry
|
|
|
|
#1552693 - 02/09/2007 06:15
Re: Droga do wygranej
[Re: tomo]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Znajomość matematyki, nic więcej... Nietstey, wzory nie biegają po korcie, nie strzelają bramek, nie biją po mordach, ani nie prowadzą wozików f1 ...
|
Do góry
|
|
|
|
#1552732 - 02/09/2007 06:32
Re: Droga do wygranej
[Re: Zbigniew]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/08/2004
Postów: 4300
Skąd: Pyrlandia/ Anfield Road
|
W pewnym sensie to właśnie liczby biegają po tych boiskach. Ale te liczby nie popełnią błędu, bo pokłócili się z żoną, wstali lewą nogą, mają zły humor, dziewczyna nie miała orgazmu i musieli się nameczyć w nocy, albo chce im się bzykać a dziewczyna akurat ma okres, albo podarła im się ulubiona koszulka. Tego liczby nie mogą przewidzieć
|
Do góry
|
|
|
|
#1552986 - 02/09/2007 07:48
Re: Droga do wygranej
[Re: [T]-error]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
|
-error] Znajomość matematyki, nic więcej... Nietstey, wzory nie biegają po korcie, nie strzelają bramek, nie biją po mordach, ani nie prowadzą wozików f1 ... To nie ma nic do rzeczy...
|
Do góry
|
|
|
|
#1553248 - 02/09/2007 15:38
Re: Droga do wygranej
[Re: tomo]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Oj oj ...  Wcale nie chcę oszukiwać matematyki, to wszystko o czym piszesz o oczywiście prawda, te założenia procenty, statystyka itd jak najbardziej ale PRZED meczem w ocenie buków, czy szacunkach jakiegoś typera. Natomiast bukmacher, w momencie rozpoczęcia jakiegoś zdarzenia sportowego [z wyjątkiem zakładów live  ] nie jest w stanie skorygować kursu w zależności od panujących warunków. Ustalając wcześniej jakiś kurs, nie jest w stanie przewidzieć, pogody, sampoczucia i wieleu inych czyników mających wpływ na przebieg samego zdarzenia sportowego. Poza tym, każda droga jest dobra jeśli prowadzi do wygranej, obojątnie czy będzie to matematyka czy chińskie kadzidełka 
|
Do góry
|
|
|
|
#1553271 - 02/09/2007 16:27
Re: Droga do wygranej
[Re: [T]-error]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
Jeśli jak patrzę na swoją grę to najważaniejsza jest dla mnie wiedza i znajomość ligi. Chyba zauważyliście , że w tym sezonie postawiłem na kilka dyscyplin i muszę przyznać, że dało to bardzo dobry efekt. Czyli wybrałem drogę eksperksą i moim zdaniem jest to słuszna droga, która dzisiaj procentuje w temacie .::Zagrywka 2::. .
Ważny jest także styl naszej gry. Przykładowo moim zdaniem stawianie w piłce nożnej kuponów z ako to samobójstwo (oczywiście chodzi mi o większe stawki). Ja grając piłkę nożną to mam problem, żeby ustrzelić dubla. Dlatego gram od dawna single i wychodzę tutaj na swoje. Generalnie trzeba też sobie zdać sprawę, że grając piłkę nożną mamy zdarzenie trójdrogowe i dlatego warto grać na singlach.
Bardzo ważną kwestia i myślę, że jedną z ważniejszych jest nie odchodzenie od pierwotnych założeń. Jeżeli coś postanowiliście to choćby ktoś dawał wam pewniaka po kursie #3 z innej ligi, której nie gracie mówcie NIE. Zrobiłem taki błąd w piewrwszym temacie w elite priavte picks. Oprócz piłki zaczołem grać kosza, skoki. Kiedy podliczyłem zyski/straty po sezonie 2006/2007 to wściekłem się, że hej. Przykładowo dwa zdarzenia ogołociły mnie strasznie i do dzisiaj je pamiętam: Polpharma Starogard Gdański-Anwil Włocławek niestety miałem Anwil (największą strata weekendowa jaką miałem) i skoki Rosja-Niemcy dzięki upadkowi Vassilieva kolejna ogromna strata podobna do Anwilu. Kiedy zrobiłem podliczenie obliczyłem sobie jednostki i yield z każdego zdarzenia osobno. Wyszło mi, że największe straty poniosłem właśnie na: skokach, koszykówce i tak zwanych "fixach" czy też ustawkach. DEcyzja jaką podjąłem w tym sezonie mogła być tylko jedna. Wyselekcjonowałem dysycpliny na, których się znam i jestem ekspertem. Dlatego padł wybór na Orange Ekstraklasę, Premiership, słowacką Corgoń Ligę, puchary w wykonaniu Polski, Anglii i Słowacji, i formułę 1. Dzięki tej taktyce dobremu stawkoaniu (5-10J) wygrałem w nowym temacie już 19J. Wynik dobry i jesli utrzymam tą tendecję to będę zadowolony. Co ciekawe narazie udaje mi się utrzymać stałe dochody do miesiąc a na tym zależło mi od dawna.
Oczywiście część osób będzie grało inaczej. Jednak wydaje mi się, że moja droga była słuszna. Łatwiej mi jest ogranąć trzy ligi w weekend niż dziesięć. Dużym plusem także dla mnie jest to, że znam dobrze angielski i trochę słowacki dzięki temu mogę czytać zagraniczne portale i strony klubowe a jest to duży plus, bo czasami wiem więc od ludzi stojących z boku.
.::Think Twice::. Ignorator.
|
Do góry
|
|
|
|
#1553283 - 02/09/2007 16:43
Re: Droga do wygranej
[Re: Ignorator]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
4 punkty i to wszystko... 1. Budzet i jego rozplanowanie. 2. Wiedza. 3. Kontakty. 4. Doswiadczenie (w tym miesci sie sporo  np. opanowanie, nie granie tenisa xDDD etc.)
|
Do góry
|
|
|
|
#1553306 - 02/09/2007 17:07
Re: Droga do wygranej
[Re: codi]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
# handel na betfair czy innych giełdach, granie mocno zawyżonych kursów na giełdach ( pomyłek - udało mi się kilka razy kilku- kilkunastokrotnie pomylone kursy złapać ), zbieraniu tu i ówdzie bonusików, granie surebetów, itd itp... - i wcale na sporcie znać się nie trzeba - powiem więcej - znać się nie powinno kompletnie nic - by nie kusiło licho  Strasznie miło się później ogląda wszelkie meczyki  ponieważ mniej siwych włosów na starość będzie  Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#1555988 - 03/09/2007 05:43
Re: Droga do wygranej
[Re: Zbigniew]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
|
Bo to jedyna, oczywista i słuszna metoda gry. Świadomie, czy nie, osoba osiągają zysk gra pk>1. a z jakiego wzoru to oblicza jeśli wolno spytać ?
|
Do góry
|
|
|
|
#1556043 - 03/09/2007 06:05
Re: Droga do wygranej
[Re: AGASSI]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
Obstawiasz rzut monetą. Wiesz że awers jest kilka razy lżejszy niż rewers i średnio na 1000 rzutów wypada 700 awersów. Oznacza to ni mniej ni więcej, że prawdopodobieństwa wypadnięcia awersu wynosi 70%. Jakiś łoś (buk) wystawił kursy: Awers 1.80 Rewers 2.10 Liczymy pk awersu: p*k = 0.7*1.80 = 1.26 > 1 Gramy awers  Jeszcze dla formalności pk rewersu: p*k = 0.3*2.10 = 0.63 < 1 Po zagraniu 500 podobnych typów będziemy do przodu (prawdopodobnie trafimy 750 zakładów na awers  ).
|
Do góry
|
|
|
|
#1556079 - 03/09/2007 06:27
Re: Droga do wygranej
[Re: Zbigniew]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
|
A kto powiedział, że to gracz ma szacować prawdopodobieństwo? jesli nie masz odpowiedniej wiedzy aby oszacowac korzystasz z bukow, ktorzy maja swietnych analitykow od danych dyscyplin ( w tym sęk, że nie latwo zrobic sobie liste od jakich dyscyplin dana firma jest dobra ) dlatego wole bazowac z wlasnej wiedzy i lapac czasem spore value
|
Do góry
|
|
|
|
#1556135 - 03/09/2007 06:47
Re: Droga do wygranej
[Re: HAGIi]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
Agassi a myslisz, ze o tym buki nie wiedza? na dluzsza mete jestes przegrany, chyba, ze masz az nadto szczescia to przez jakis czas kulac sie do przodu bedziesz innymi słowy kupią wszystkie mecze i wszędzie będzie 0-0......  pomyśl a potem pisz
|
Do góry
|
|
|
|
#1556141 - 03/09/2007 06:49
Re: Droga do wygranej
[Re: AGASSI]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
|
Agassi a myslisz, ze o tym buki nie wiedza? na dluzsza mete jestes przegrany, chyba, ze masz az nadto szczescia to przez jakis czas kulac sie do przodu bedziesz innymi słowy kupią wszystkie mecze i wszędzie będzie 0-0......  pomyśl a potem pisz mnie pouczac nie musisz, radze popracowac nad wlasnym soba... a jesli nie rozumiesz co pisze, to trudno, ale kontynuowanie rozmowy nie ma sensu bo jestes najmadrzejszy
|
Do góry
|
|
|
|
#1556160 - 03/09/2007 06:54
Re: Droga do wygranej
[Re: AGASSI]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
|
I najważniejsze.....nigdy nie czytam co typują inni,jakie dają szanse temu czy owemu.....full ludzi gra na czyjeś typy i skutek jest raczej mizerny e nie powiedziałbym ja tam czytam duzo tylko wyciągam z tego własne wnioski i nie narzekam w dłuższym okresie czasu
|
Do góry
|
|
|
|
#1556170 - 03/09/2007 06:57
Re: Droga do wygranej
[Re: Maciek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/08/2005
Postów: 3034
Skąd: BTM/Cz-wa
|
Macie racje pk to DNO i to nie podlega dyskusji ,jakies wyliczenia itd ,a co to buki nie wiedzą o pk ? Jakby pk to byl dobry system to kazdy by tak gral. I każdy tak gra tylko w oparciu a wiedze własną na temat danej dyscypliny a nie o same wzory i cyferki nie wiadomo skąd. Bo bez znajomości tematu to naprawde nie wiem jak to zastosować.
|
Do góry
|
|
|
|
#1556171 - 03/09/2007 06:58
Re: Droga do wygranej
[Re: Zbigniew]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
Bo to jedyna, oczywista i słuszna metoda gry. Świadomie, czy nie, osoba osiągają zysk gra pk>1. niby nikt nie mówi a sam twierdzisz,że inaczej się nia da.....a to jest nieprawda
|
Do góry
|
|
|
|
#1556176 - 03/09/2007 07:00
Re: Droga do wygranej
[Re: Zbigniew]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
Bo to jedyna, oczywista i słuszna metoda gry. Świadomie, czy nie, osoba osiągają zysk gra pk>1. niby nikt nie mówi a sam twierdzisz,że inaczej się nia da.....a to jest nieprawda Kurfa, nikt nie mówi, że szacując pk będziesz do przodu. Jeżeli jesteś do przodu to nieświadomie grasz pk>1. To jest matematyka, a nie wymysły jakiegoś szamana z buszu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1556184 - 03/09/2007 07:04
Re: Droga do wygranej
[Re: Maxi]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
Dobra, koniec rozmowy, nie rozumiesz co piszę. Macie racje pk to DNO i to nie podlega dyskusji ,jakies wyliczenia itd ,a co to buki nie wiedzą o pk ? Jakby pk to byl dobry system to kazdy by tak gral. I każdy tak gra tylko w oparciu a wiedze własną na temat danej dyscypliny a nie o same wzory i cyferki nie wiadomo skąd. Bo bez znajomości tematu to naprawde nie wiem jak to zastosować. Post Maćka jebie ironią na 3km.
|
Do góry
|
|
|
|
#1556187 - 03/09/2007 07:08
Re: Droga do wygranej
[Re: Zbigniew]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
Dobra, koniec rozmowy, nie rozumiesz co piszę. Macie racje pk to DNO i to nie podlega dyskusji ,jakies wyliczenia itd ,a co to buki nie wiedzą o pk ? Jakby pk to byl dobry system to kazdy by tak gral. I każdy tak gra tylko w oparciu a wiedze własną na temat danej dyscypliny a nie o same wzory i cyferki nie wiadomo skąd. Bo bez znajomości tematu to naprawde nie wiem jak to zastosować. Post Maćka jebie ironią na 3km. a u Ciebie widać brak kultury i to bardzo wyraźnie nie mówiąc już o przemądzalstwie
|
Do góry
|
|
|
|
#1556198 - 03/09/2007 07:13
Re: Droga do wygranej
[Re: AGASSI]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
|
Agassi nie zmieniaj tematu. lepiej zakonczyc dyskusje i tylko pogratluowac Tobie wygranych ale wg mnie na dluzsza mete jestes przegrany, przyjdzie czas gdzie bedziesz mial dosc grania, wtedy zastanowisz sie co zle robisz i co mozesz poprawic... spokojnie i na Ciebie przyjdzie czas  kiedys to pojmiesz. Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#1556211 - 03/09/2007 07:18
Re: Droga do wygranej
[Re: HAGIi]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
Agassi nie zmieniaj tematu. lepiej zakonczyc dyskusje i tylko pogratluowac Tobie wygranych ale wg mnie na dluzsza mete jestes przegrany, przyjdzie czas gdzie bedziesz mial dosc grania, wtedy zastanowisz sie co zle robisz i co mozesz poprawic... spokojnie i na Ciebie przyjdzie czas  kiedys to pojmiesz. Pozdrawiam hehe na każdego przychodzi kres oby jak najpóźniej czego wszystkim życzę.....myślę że dopóki będzie istniał Betfair ten kres jest dużo dalej niż bliżej....... 
|
Do góry
|
|
|
|
#1556299 - 03/09/2007 08:31
Re: Droga do wygranej
[Re: AGASSI]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/08/2004
Postów: 2760
Skąd: Bray
|
Rzecz, ktorej ja nie umie zczaic to po co sie ludziska klocicie jesli i tak wiadomo, ze nie dojdziecie do porozumienia? Nie lepiej podac sobie reke i pozostac przy swoim?
A co do tematu to pada tu bardzo duzo ciekawych i trafnych spostrzezen.
Moim zdaniem najwazniejszy jest plan oraz umiejetnosc gospodarowania budzetem i szacowanie ryzyka.
Co do przeslawnego wzoru Pk > 1, to niewatpliwie z matematycznego punktu widzenia to jedyna droga do dlugoterminowych sukcesow, jednak smiem twierdzic, ze sa dyscypliny sportowe, w ktorych owe prawdopodobienstwo mozna okreslic stosunkowo latwo ( koszykowka, siatkowka), natomiast w pilce noznej nie jest to juz takie proste ze wzgledu na specyficzny charakter tego sportu, w ktorym czesto o koncowym wyniku decyduje 1 czy 2 krytyczne momenty w czasie meczu. W koszykowce takich momentow jest kilkadziesiat.
Wiec ( mimo, iz wielu uwaza, ze to niemozliwe) zeby odnosic sukcesy w typowaniu pilki noznej trzeba czegos wiecej niz matematycznego wzoru. I tu dochodzimy do tzw. eksperctwa. Wg mnie najwieksza sztuka w obstawianiu pilki noznej jest umiejetnosc negatywnej selekcji. Ja obstawiam jedynie ligi angielskie, i jestem swiecie przekonany, ze gdyby w piatkowy wieczor zapytac samego Pana Boga jakie beda wyniki nazajutrz przy duzym szczesciu i uzywajac nadprzyrodzonych sil trafil by max 70 %. Wazniejsze jest wiedziec czym sobie nie warto zawracac glowy bo gdy bedziemy umiec wyeliminowac wiekszosc potencjalnych min to do sukcesu jest juz blisko.
|
Do góry
|
|
|
|
#1556433 - 03/09/2007 14:26
Re: Droga do wygranej
[Re: Kameleon]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/02/2004
Postów: 3304
Skąd: Rutka-Tartak
|
1. Nie grać już nigdy Mayera. 2. Nie grać już nigdy Francuzów z wyjątkiem Gasqueta. 3. Nie ufać Żydówkom i ich chorobom. 4. Nie próbować sie odegrać na lekkiejatletyce bo i tak jakiś gruby Bułgar rzuci młot dalej w ostatniej próbie od mojego zawodnika. 5. Fish ma hamburgera zamiast mózgu i potraif oddać seta z każdego możliwego stanu. zgadzam sie co do pkt 2 i 3 i dodam jeszcze że Żydom też nie ufać i na nich ni grać
|
Do góry
|
|
|
|
#1556535 - 03/09/2007 16:56
Re: Droga do wygranej
[Re: AGASSI]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 12/10/2005
Postów: 1734
|
Jakoś nie mam z tym aż takiego problemu....gołym okiem widać w jakich ligach jest sporo bramek np. Szwajcaria,Brazylia czy wysokie wyniki w kosza np. w Chorwacji, Rosji......nie narzekam i nie mam zmiaru nic zmieniać a już tym bardziej wyliczać kilkaset przypadków.....osiwiałbym od tego....po prostu patrze w staty i typuje No właśnie tutaj doszliśmy do pewnego spostrzeżenia. Jesteś w 100% przekonany , że w danym meczu np. kosza padnie np. over 150.5, spojrzałeś - jak to ująłeś w "staty" i chcesz typować. To zagrasz u buka po kursie 1.20 na ten typ ? Jestem pewny, że nie. Po kursie 1.40 ? Też pewnie nie. Przecież przekonany jesteś w 100% - pewna kaska u buka - a jednak nie zagrasz - coś w tym jest - pomyśl :)... Szukasz zadowalającego Ciebie kursu, można napisać, że tak naprawdę - nawet podświadomie - oceniłeś dolną granicę kursu za jaki opłaca się grać, czyli pewne prawdopodobieństwo, pewną, powiedzmy, granicą opłacalności. Gracze, którzy dokładniej analizują - mają wyliczone na papierze - takie a takie konkretne liczby, kursy, stawki itd.. stawiają po prostu bardziej świadomie. Generalnie zasada jest prosta i taka sama. Pk>1 to nie jest żaden system, to sprawdzona zasada matematyczna w bukmacherstwie. Jestem pewny, że nawet jeżeli wszyscy gracze na świecie, analizowaliby świadomie prawdopodobieństwo , statystyki itp, to buki prosperowaliby doskonale dalej. Każdemu pk wychodziłoby inne to racja - ale nie każdemu wychodziłoby właściwe. I tu jest sedno sprawy. Nie każdy potrafi potrafi skutecznie ocenić szanse i dlatego Ci co robią to mniej skutecznie ( do tego dochodzą jeszcze błędy w stawkowaniu, poddawanie się emocjom, chęć szybkiego odegrania, itd.. ) zostawiają swoje pieniążki firmom bukmacherskim. Dlatego tych wszystkich, którzy twierdzą, że coś wchodzi albo nie - to proszę bardzo - grajcie swoje "100% mecze" po bardzo niskich kursach - jestem ciekaw czy wyjdziecie na plus po pewnym okresie czasu. Okaże się, ze te "100% mecze" to jednak mają tych procentów nieco mniej  i tak naprawdę nieobliczacie tego wprawdzie za pomocą pk - ale podświadomie czujecie, że po pewnych minimalnych kursach nieopłaca się po prostu grać. 
|
Do góry
|
|
|
|
#1556591 - 03/09/2007 17:56
Re: Droga do wygranej
[Re: Kameleon]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
|
1. Nie grać już nigdy Mayera. 2. Nie grać już nigdy Francuzów z wyjątkiem Gasqueta. 3. Nie ufać Żydówkom i ich chorobom. 4. Nie próbować sie odegrać na lekkiejatletyce bo i tak jakiś gruby Bułgar rzuci młot dalej w ostatniej próbie od mojego zawodnika. 5. Fish ma hamburgera zamiast mózgu i potraif oddać seta z każdego możliwego stanu. hehe ale sie usmialem;p
|
Do góry
|
|
|
|
#1557272 - 03/09/2007 22:37
Re: Droga do wygranej
[Re: konstruktor1]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
Wiec ( mimo, iz wielu uwaza, ze to niemozliwe) zeby odnosic sukcesy w typowaniu pilki noznej trzeba czegos wiecej niz matematycznego wzoru. I tu dochodzimy do tzw. eksperctwa. Wg mnie najwieksza sztuka w obstawianiu pilki noznej jest umiejetnosc negatywnej selekcji. Ja obstawiam jedynie ligi angielskie, i jestem swiecie przekonany, ze gdyby w piatkowy wieczor zapytac samego Pana Boga jakie beda wyniki nazajutrz przy duzym szczesciu i uzywajac nadprzyrodzonych sil trafil by max 70 %. Wazniejsze jest wiedziec czym sobie nie warto zawracac glowy bo gdy bedziemy umiec wyeliminowac wiekszosc potencjalnych min to do sukcesu jest juz blisko. Bardzo ładnie ujął to konstruktor. Pisałem o tym wcześniej specjalizacja pozwala nam na lepszy dobór spotkań na weekend i prowadzi do realnych zysków. Przykładowo mamy za sobą już szósta kolejkę ekstraklasy. Wystarczyło ją obejrzeć i wyciągnąć wnioski. Oczywiście część osób zaraz powie, że teraz jest przerwa i wiele może się zmienić. Oczywiście grę zespołu można poprawić, ale potencjału zawodników już nie bardzo. Dlatego z wielkim apetytem będę śledził moją wybraną parę z Orange Ekstraklasy. Kilka fajnych uwag już sobie zapisałem na kartce a teraz będę sprawdzał jak wygląda sytuacja kadrowa, treningi i duch w drużynie. Właśnie dzięki drodze "eksperskiej" o której mówimy z konstruktorem jesteśmy w stanie wyśledzić wiele małych szczegołów, które ciężko spotkać na wielkich portalach, bo ja dobrze wiemy one idą w masówkę i nie przywiązują uwagę do tych mniejszych spraw. Jeśli chodzi o p*k>1 tak jak mówi mój kolega my zawsze szacujemy nasze ryzyko nawet o tym nie wiedziać i coś w tym jest. W końcu ja gramy taśmę na 20 spotkań to nie zagramy jej za 1,000 złoty tylko 2 złote. A jak gramy singla to nie zagramy za 2 złote tylko właśnie ten 1,000. Droga jaką wybierzecie zależy tylko od was. Jeśli nie macie nadal swojego planu to śledcie wasze typy. Można robić to nawet wirtualnie na kartce i popatrzeć jak w dłuższej perspektywie czasu wyjdzie nasz plan gry. Ja na swój pracowałem trzy lata i mam nadzieję, że jest to ostatnia wersja. W końcu dyscypliny, który typuje i opisuje są moimi najukochajnieszymi. Mało, że oglądam to co kocham to jeszcze mam dreszczyk emocji. Dodatkowo jako bonus w tym sezonie zamierzam pod koniec rozgrywek zobaczyć, która drużyna dała mi największy zarobek i kupie sobie jej koszulkę. Ciekawe na kogo padnie. Narazie prowadzi Zagłębie Lubin i Korona Kielce  .::Think Twice::. Ignorator.
|
Do góry
|
|
|
|
#1558470 - 04/09/2007 02:19
Re: Droga do wygranej
[Re: moonlight]
|
enthusiast
Meldunek: 15/06/2005
Postów: 292
|
Grając w zakłady bukmacherskie nie kieruje się tym aby wytypować wszystko w 100% czy myśleniem "gram Szarapową bo musi dzisiaj wygrać". Moja gra opiera się natomiast na tym, że jestem w stanie obstawić obojętnie jakie zdarzenie, jeśli uważam, że kurs zaoferowany przez bukmachera jest wyższy niż powinien i zarazem pozwoli mi przeskoczyć margines zysku bukmachera. Ciągnąc dalej dla jednego dobry typ to taki, który wejdzie, dla mnie zaś to taki, który posiada wartość, dlatego jeśli sądze, że drużyna A ma szanse XYZ to zagram kurs większy od 1/XYZ. Dodam, że aby wygrywać wcale nie trzeba potrafić szacować idealnie prawdopodobieństwa, wystarczy to robić lepiej od bukmachera i tak aby przekroczyć jego margines zysku o czym już wspomniałem wcześniej Przykładowo na przestrzeni od sierpnia 2006 - lipca 2007 na próbie 320 typów (było więcej, ale nie liczę zwrotów) z pewnej dyscypliny sportowej moje oszacowania różniły się od skuteczności o 3.39% na moją nie korzyść, mimo to taka gra i tak pozwala odnosić dobre zyski.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|