#1508969 - 21/08/2007 05:01
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: drfocus]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Ale ja nie mówie, że lupi nie jest spoko  Wręcz przeciwnie, stąd ten topic ... ---- Możemy też założyć Fan Club Lupusa i mu fanować !  Topic fanujący ... 
|
Do góry
|
|
|
|
#1508975 - 21/08/2007 05:04
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: odgdog]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2004
Postów: 4183
Skąd: Paslek
|
Meksykańska Fala na cześć Lupusa!!!! OLE!!!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#1508977 - 21/08/2007 05:05
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: [T]-error]
|
Zbanowany
Meldunek: 01/03/2005
Postów: 117238
Skąd: Las Vegas
|
-error] Możemy też założyć Fan Club Lupusa i mu fanować !  Topic fanujący ... Świetny pomysł 
|
Do góry
|
|
|
|
#1509004 - 21/08/2007 05:24
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: rafal08]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
wklejcie jego konto na fotka.pl a później jego blog  będzie co czytać : )))
|
Do góry
|
|
|
|
#1509008 - 21/08/2007 05:26
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Baqu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
Z cyklu przezyjmy to jeszcze raz Denerwuje mnie to, ze ja wstaje o 5, podczas gdy ten powyzej o 12
Mnie wkurza ciagle dudranie Ucze sie to zle, nie ucze tez zle. Nie robie zle, robie tez zle. Nigdy nie dogodzisz, normlanie szlag mnie juz trafia i jest to nie do wytrzymania.
Ze kuzynka ktora przyjechala na 2 tyg, zobaczę tylko 2 razy, jutro i za tydzien w sobote ( ta co ma 10 lat czy 11 :D)
Brak czasu tez mnie wkur...wkurza. Na nic nie mam czasu, ani zeby gdziekolwiek wyjsc, piwa sie napic
Wkurza(cenzura ;\) ) mnie, ze kobieta do ktorej wzdycham i bede pewnie wzdychal, az do konca mych dni, siedzi, teraz z jakims fajtulapa na jego studniowce, nie dosc, ze koles to totalna lama to jeszcze gowniarz, szlag mnie trafi
ja to zwykle trafiam na mezatki lub na takie co sie hajtaja
Ze dopiero wrocilem z pracy i ze o 5 znow pobudka do pracy
ze leb mi peka, nie do zniesienia
Przegrana 1-7 w NHL07 z tampa, wszytkie gole w 3 tercji :/
Wkurzyla mnie dzis kobita w sklepie z damska bielizna, kierwa kupuje u nich, podalem jej wymiary, gadamy tak troche wybralem, place, wracam do domu i tak z ciekawosci zerknalem, a tam nie ten wymiat majtek i biusotnosza.
Ze na lekarstwa dzis w aptece wydalem 95zl. Ale jeszcze bardziej wkurze sie, jak po kuracji nie bedzie zadnej poprawy, albo co gorsza wyrosna mi cycki na plecach
Kobiety, szef, życie ...
Kobiety pracujace w czytelniach bibliotek, niewazne czy mlode zy stare wszystie maja cos z glowa
Kolezanka(bardzo dobra zreszta) wkurzyla sie i focha strzelila, bloknela mnie na gg etc A najlepsze jest to, ze to ona na mnie wyskoczyla zarzucajac mi jakies tam rzeczy. A teraz wyszlo, ze to moja wina, i jeszcze ja ją mam przepraszac?
Ja jeszcze nie jestem zdesperowany do tego stopnia, by sciagac namietnie pornole z neta
Skonczyl mi sie karnet, i nie chcialo mi sie isc go kupic w sobote, wiec poszedlem dopiero dzis, a tam kartka, ze od poniedzialku(wczoraj) drozeja karnety. Poszedl w gore o 11zl.
Ale spowwiedz w tym roku olalem
UPC(kablowka). Znow podniesli ceny, teraz do 55zl.
Oczywiscie nie dajac nic ciekawego w zamian.
Eh tata siadl na kompa i z miejsca pretensje, ze pewnie tu poinstalowalem setke programow, a nic nie instaluje, pewnie mam plowe tego co wy,
Po drugie jak juz siadl, zaczal robic porzadki czyli wywalac jak leci, moje rzeczy, kiedys wywalil mi kilkanascie stron mojej pracy licencjackiej(na szczescie mialem kopie na dysku przenoscnym), dzis widze znikenlo troche albumow muzycznych ;]
Po trzecie co 45min robil przerwe na papierosa.
Po czwarte, raz na kwartal podlaczy sobie telefon do kompa, i cos mu nie smigalo, oczywiscie moja wina ;\)
Po piate zapuscil defragmentacje i anywirusa, komp ledwo smiga, i w dodatku zacial mi sie FF :/ poznikaly ulubione,aaaaaaaaa
Ja jestem pesymistycznie nastawiony do wszytkiego
Negatywy przyslaniaja mi pozytywy
Wiosna, cieplo, sloneczko swieci, a kobiety wciaz grube...
Pobudka o 5 w soboty. Argh.
Denerwuje mnie to, ze Platynowy sie dzis wyspal, a ja na nogach od 4
Denerwuje mnie to, ze nie moge sie dodzwonic na policje, no kto by pomyslal
Policja
Mam nadzieje, ze ci kretyni, teraz tego nie czytaja, albo nikt na mnie nie doniesie, bo mi jeszcze gotowi podwyzszyc grzywne...
Za to ze sie rok temu gdzies tam nie stawilem, czyli wtedy jak bylem w Niemczech. Przesluchwiali mnie dzis 2h.
W dodatku zaczyna mnie draznic, ten jej koles, ktory na jej blogu, codzienie w komentarzach wypisuje jakies bluzgi pod moim adresem, gowniarstwo straszne Ale jak go gdzies zlapie kiedys, bo to nie uniknione, ze sie spotkamy, to mu lapy polamie.
Juz naprawde dawno mnie nic tak nie wkurzylo, jak sierota z Cubs dzis. Dempster zapamietajcie to nazwisko, bo jak go gdzies kiedys dorwe, to chyba polamie, jak mozna przy prowadzeniu 5-1 w 9 inningu, spieprzyc SAVE dajac, 2 walks, 3hits 5 runs 5 earned runs. Na jego miejscu bym nie wchodzil nawet do szatni.
Baran!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I jeszcze, ze stracilem wlasnie moja przyjaciolka, ktora byla, co ja gadam, nadal jest dla mnie bardzo wazna osoba
- ze trzeba isc kosic trawnik
- ze przyszla mi zapowiedz na mejla All-Star game w MLB. I glosujac mozna wygrac bilecik na mecz, ale trzeba mieszkasc na terenie USA badz Kanady.
Bieganie po calym budynku, odsylanie z pokoju do pokoju, w jednym nawet 3 razy bylem
Ja dzis bylem pograc w kosza, gralem w koszulce bez rekawkow, posmarowalem sie po ramionach, ale inteligetnie nie posmarowalem sie po mordzie, ani po barkach i efekty jest taki, ze jak chodze bez koszulki mam czerwone plamy
Oprocz tego, jak zaczynam jakikolwiek wysilek fizyczny, dosc szybko robie sie caly czerwony, wrecz brunatny, mam do mnie przed chwila, ze mam twarz zmeczona
Mnie UPC tez denerwuje, ceny w gore, a ramowka coraz gorsza.
Ale mam tv trwam, tvn gra, tv mango
Ze lelu wykrakal i leje, nici z gry w kosza
Babcia ma dom i wielki wielki ogrod A po 17 zadzwonila, zebym jej kupil lekarswto bo sie skonczylo, ale najpierw musialem smigac do niej po recepte i ksiazeczke inwalidzka czy tam kombatancka i z tym do apteki a potem znow do niej. Dosc na dzis.
Ale takie cos jak dzis, to mi mama tez zrobila ostatnio i latalem do sklepu jak przyglupi, bo sie jej co chwile cos przypominalo co warto by bylo jeszcze kupic
Denerwuje mnie ta daremna pogoda. Codzienie pada, dzis juz od 2h, i co tu zrobic.
W kosza nie mozna isc pograc, bo boiska to jedna wielka kaluza, rower tez, na basen nie pojade, bo zamniety dzis.
ja dzis bylem w szpitalu, i pielegniarki tak tam nie wygladaly, jedna jak sie usmiechnela, to sie pokazaly jej braki w uzebieniu
wkurza mnie sil juz nie mam do niego, tzn do tego cholernego internetu, od 3 dni smiga, tak na kilka min a potem sie zrywa. Nic nie idzie zrobic, wczoraj mi zerwalo polaczenie, gdy obstawialem, i chwila niepewnosci przyjelo czy nie.
aaaaaa, wku...
pojechalem po mame, bo jak ja jej nie odbiore, to moj brat dupy nie ruszy, wrocilem do domu, potem pojechalem po ojca, wrocilem do domu, przebralem sie, pobieglem na boisko, oddalem pare rzutow ledwie i tak dupnelo deszczem ze szok. Wrocilem wkurzony do domu, wlaczam kompa, net nie dziala....
- net sie ciagle sypie - nad glowa doslownie w kolko lata mi wojskowy helikopter Jak sie wkurze, zestrzele palanta ze splówki
Denerwuje mnie, ze jak wlacze PS to leci tenis. jak przelacze na PSE to leci tenis. Jak wejde a QC to kroluje tenis.
wkurza mnie to, ze jajko ktore gotowalem na twardo mi peklo
Przebralem sie, zalozylem buciki, nalalem wody do bidonu, chce jechac na kosza, a tam sie rozpadalo!!!!!!
Ja mam tylko 182(chcialbym miec cos kolo 188), zeby bylo smieszniej to mam bardzo dlugie nogi, a od pasa w gore juz niewiele W dodatku mam drobna budowe ciala co tez mnie kiedys wkurzalo, bo na to nic nie poradzisz
Miejsce akcji: siłownia Czas akcji: okolo 18 Ilosc osob: 9
Wszyscy cwicza intensywnie, poca sie, a tu nagle na sale wpada jakis chlopak, z torba, otwiera ja i wyciaga..pizze, ktora jak sie okazalo zamowil, ten co tam pilnuje. Zapach jej zaczal sie momentalnie unosic, w calym pomieszczeniu. Smaka nam takiego narobilo, ze szok.
Tak nie wolno, nie w takim miejscu!
Przemoczylem dzis 2 pary butow, 2 pare skarpetek, koszulke, spodenki tez razy 2
Ze wstaje jutro o 5, a rodzina sobie urzadzila male spotkanie, i jako jedyny trzezwy bede musial odwozic ich do domu, a nie zanosi sie na to, by szybko skonczyli
- ze nie moge znalezc pendrive'a gdzie mialem wszytkie akrusze
- ze ktos z rodziny polozyl miske z czipsami na stoliku w kuchni i jak wchodze to spogladam na czipsy
Denerwuje mnie, ze mam jakis z dupy dzien, wszytko mnie wkurza i nie wychodzi
Chyba wstalem lewa noga
Myslem, ze dzis sie tu nie wpisze, no ale, z cyklu lupus i jego problemy:
4 mecze w kosza, 3 porazki. Dramat. Jak szla ta piosenka Perfect, trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc, niepokonanym?
MOja bezmyslnosc, wiedzialem, ze wygra SEA a zagralem DET, a Mariners jada z ciagiem
Od jakiegos czasu prwadze korespondencje mejlowa z klubem, po wielu mejlach przystali na moja propozycje, napisali bym poslal zaadresowana koperte razem ze znaczkiem. LOL. Koperte moge poslac, ale jak niby mam znaczek poslac, przeciez znaczki poczty naszej nie sa uznawane za granica, kazda pcozta ma swoje, i okreslonej wartosci Jak widac, debili na swiecie jest pelno, nawet w takiej sprawie mozna sie natknac na kretyna.
Denerwuje mnie to, iz im dluzej przegladam amerykanski ebay tym wiecej rzeczy pragne miec tylko skad wziasc na to wszytko kase
Ze moja lewa reka jest uposledzona. Szczegolnie gdy trzeba zrobic szybki zwod, trace kontrole nad reka tudziez pilka.
Zapach pizzy unoszacy sie w domu. Musialem sie zamknac w pokoju, zeby tego nei czuc.
Zmeczenie ogolne organizmu. W dodatku bylem dzis kilka h nad woda, smarowalem sie kremem i oto efekt: O ile zawsze jara mnie po barkach i plecach, dzis nic, zjaralo mi za to klate. Twarz nietknieta, wygladam jakbym w kasku siedzial. Ale przyjaralo mi...stopy i to do tego stopnia, ze chodzenie sprawia mi bol. I jeszcze ledwo co wrocilem ,a mama mi wjezdza z odkurzaczem do poku, ze mam sprzatac, a sprzatalem wczoraj Wplyw ciotki pedantki na matke coraz wiekszy
|
Do góry
|
|
|
|
#1509019 - 21/08/2007 05:30
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: codi]
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Jak by wszyscy mieli takie zmartwienia jak Lupus, to świat był by piękny  Na cześć najsłynniejszego wilka na forum... HIP HIP... HURRA HIP HIP... HURRA HIP HIP... HURRA 
|
Do góry
|
|
|
|
#1509055 - 21/08/2007 05:46
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Baqu]
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1509088 - 21/08/2007 06:06
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Ignorator]
|
Knockin' On Heaven's Door
Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
|
[T]-error ja uważam, że tak nie jest jak mówisz. Wiemy dobrze dlaczego temat został zrobiony aby wyśmiać lupusa a on na to nie zasłużył. Jak każdy z nas.
Człowieka trzeba szanować a wiadomo, że na forum każdy spełnia inną rolę. Tak jak ja lupus jestem moderatorem i naszym zadaniem jest pilnowanie porządku na forum.
.::Think Twice::. Ignorator. bez obrazy ale zwróć uwagę,że żaden Moderator nie pisze tyle o swoim życiu prywatnym co Lupus więc siłą rzeczy on sam prowokuje do takich zachowań a wiadomo,że każdy może mieć inne poczucie humoru. W tym wypadku podzielam Twoje zdanie i taki temat raczej nie zmierza w pozytywnym kierunku.
|
Do góry
|
|
|
|
#1509093 - 21/08/2007 06:10
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Ignorator]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/12/2006
Postów: 1735
Skąd: UE
|
Ja tam pewnie się nie znam, ale moim zdaniem każdy (nawet ten co żart jakiś rzuci w kierunku LUPUSA) to robi to tak naprawdę z czystą sympatią do naszego szanownego moderatora. [T]-errora bronić oczywiście nie trzeba, a ja Jemu wierzę, że Lupusa po prostu nie da się nie lubić, i choć to lubienie może czasami jest szorstkie to jednak fakt lubienia jest niepodważalny. A kto nie lubi temu na pohybel. A, że czasami pośmiać się trzeba, i że okazja się nadarza ze stron czcigodnych i cel równie czcigodny, to ja ze swojej strony wszystkich (zainteresowanych) przepraszam zawczasu i oświadczam, że śmiać się nie przestanę...  AVE MODERATORZY, AVE ADMIN, AVE LUPUS!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#1509113 - 21/08/2007 06:18
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Shanti]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
[T]-error kiedyś chyba krytykowałeś kogoś za założenie beznadziejnego tematu. Czas chyba siebie samego skrytykować bo temat jest beznadziejny. A tak po za tym lupus to oryginał  NIe da się jego podrobić. Zwłaszcza jego narzekań w dziale "Co nas denerwuje" Mogę siebie skrytykować za temat Clock World ... sporo wejść, zero odzewu - nie wiem, być może temat nie załapał, bywa. Może kiepski wątek ... zdarza się. Ale topic o lupusie nie może być nudny, no nie może 
|
Do góry
|
|
|
|
#1509138 - 21/08/2007 06:34
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Szczypior]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
Ja osobiście uważam, że nie wolno śmiać się z drugiej osoby. Pamiętajcie "kij ma dwa końce" i martwi mnie to strasznie co się tutaj dzieje. lupus trzymaj się  wykonujesz dobrą robotę. .::Think Twice::. Ignorator.
|
Do góry
|
|
|
|
#1509143 - 21/08/2007 06:40
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Ignorator]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 21/01/2005
Postów: 1711
Skąd: Świdnica
|
Szczypior  gdyby nie ta fotka , już bym zpaomniał o tym temacie  Co tu dużo gadać, come back w mocnym stylu  Fota mistrzowska
|
Do góry
|
|
|
|
#1509162 - 21/08/2007 06:48
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Misza_SB]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/03/2006
Postów: 24366
|
z pod czapeczki wystają chyba takie leciutkie pejsy może to Ram albo Erlich
|
Do góry
|
|
|
|
#1509242 - 21/08/2007 07:52
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Ignorator]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
Ja osobiście uważam, że nie wolno śmiać się z drugiej osoby. Pamiętajcie "kij ma dwa końce" i martwi mnie to strasznie co się tutaj dzieje. lupus trzymaj się  wykonujesz dobrą robotę. Ignorator moim zdaniem przesadzasz, dla mnie można się śmiać z każdego, z papieża, z prezydenta, z niepełnosprawnych czy pełnosprawnych, każdy żart jest dobry jeżeli jest inteligentny i śmieszny, a nie upokarzający drugą osobę. Weźmy taką "małą brytanię", "monthiego" etc. etc. p.s. oczywiście każdy może mieć swoją opinię  więc nie neguję Twojej, aczkolwiek gdyby wiekszość uważała tak jak ty to nie było by z 80% żartów ( blondynki, żydzi itp. ) p.s. II "kij ma dwa końce" a najważniejsze jest w tym to, żeby umieć śmiać się również z siebie, gdyż nikt nie jest doskonały  pozdr,
|
Do góry
|
|
|
|
#1509286 - 21/08/2007 08:17
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: hbr]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/12/2006
Postów: 1735
Skąd: UE
|
Lupus ile lat już sie odchudzasz? To jedne z ostatnich słów wypowiedzianych dziś/wczoraj...: To bardzo bolesne słowa, wstydź się HBR - odchudzanie nie jest proste 
|
Do góry
|
|
|
|
#1509290 - 21/08/2007 08:23
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Baqu]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Coz za kontrowersje, z jednej strony ciasna obrona, z drugiej zmasowany atak usmiechow  Lupus jak jest kazdy widzi, za innych sie nie bede wypowiadal ale w moim odczuciu malo tu barwniejszych postaci, bywa przesmieszny, zly, zlosliwy, upierdliwy ale z drugiej strony nie odmowil nikomu pomocy jaak trzeba bylo, osoby ktore go poznaly maja o nim jak najlepsze zdanie, forum to literki, a literki nie oddaja tego jacy jestesmy;-) Sam mam czesto ubaw z tekstow by lupus ale smiem twierdzic, mimo ze go nie poznalem osobiscie, ze to rowny gosc  Jak poprzednik zauwazyl dobry zart w cenie, a jak ktos przegnie pale w tym temacie to pozna sile zielonych oprawcow  -Siedzi lupus nad rzeka z wedka w reku, siedzi tak juz godzine wtem splawik drgnal, nie namyslajac sie wiele szarpnal wedziskiem i na haczyku dostrzegl zlota rybke. - Pusc mnie, a spelnie twe zyczenie! - mowi rybka - hmmm, chcialbym moc banowac bez ograniczen - po krotkiej chwili wypala lupek. - Oczywiscie! gotowe! Na drugi dzien Biszop z Terrorem nie mogli sie zalogowac na mecz.pl, na ich nieszczescie ban byl na caly zakres IP Poznania i Elblaga 
|
Do góry
|
|
|
|
#1509300 - 21/08/2007 08:34
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Biszop]
|
old hand
Meldunek: 12/09/2005
Postów: 769
Skąd: Świdnica/Kraków
|
Co by o Lupusie nie mówić to w końcu kibic Barçy i za to szacuneczek  Som la gent blaugrana, tan se val d'on venim, si del sud o del nord, ara estem d'acord, estem d'acord Na na na na na ...
|
Do góry
|
|
|
|
#1510706 - 22/08/2007 01:45
Re: Lupus i jego życie ... opera mydlana
[Re: Kameleon]
|
addict
Meldunek: 09/03/2005
Postów: 698
Skąd: Kielce
|
-error]Lupu - co masz dziś na obiad? Daj fotke :] ... a resztki na aukcje daj!
|
Do góry
|
|
|
|
|
|