denerwuje mnie fakt, iz najwyrazniej pracownicy mbanku mnie olali, a ja jestem zbyt leniwy, zeby tam dzwonic i cos zalatwiac (zakladalem konto na mbanku i po wypelnieniu wniosku na www widniala informacja, ze konsultant tejze firmy skontaktuje sie ze mna w ciagu 3-4 dni w celu ustalenia spotkania, podczas ktorego podpisalbym z nimi umowe - czekam juz poltora tygodnia i chyba sie nie doczekam, a jutro wyjezdzam z domu na jakis czas, wiec nawet jak sie beda chciali spotkac to mnie na miejscu nie bedzie) 1 slowem burdel
no i denerwuje mnie to, ze do konca wakacji zostalo niewiele czasu, a po wakacjach zaczyna sie klasa maturalna i male zapieprzanie (kosztem siedzenia przy kompie oczywiscie)
pozdrawiam
O naiwności

Otwieranie konta w mBanku to teraz czas rzędu 3 tygodni
