Przepraszam na wstępie ale naprawde jestem w dołku i może forumowicze pomogą mi, jestem chory na Białaczke mam 21 lat jestem zupełnie sam z tą chorobą mam podstawowe ubezpieczenie i leki nie są refundowane potrzebuje 2500 zl na nie, cześć juz mam ale prosze jesli ktos moglby mi pozyczyc na dluzszy okres lub jakos wspomóc nawet po 10 gr wyslać bede wdzięczny albo chociaz pomodlic sie o mnie lub podarowac usmiech zebym dał rade walczyć bo juz mi psycha siada, lecze sie juz od kilku miesiecy ale teraz potrzebuje tych mocniejszych leków... Dziekuje z gory i przepraszam ze wogóle glowe zawracam
10 1140 2004 0000 3602 3672 6934 Paweł Werpachowski
werpach@op.pl (moneybookers)

jeżeli to prawda to trzymaj, się!

po 20 gr na mb?

Wszyscy userzy?

kto chętny?

jestem pierwszy.

1. pettersen

Mysle ze troche bys uzbieral na forum, jednak wiesz jak jest, brutalnie mowiac jaka mamy gwarancje ze napisales prawde?

<pocieszacz>

jeśli to prawda to współczuję, chujowa sprawa.

gdy czytam takie rzeczy to dziękuję Bogu, że jestem zdrowy!

trzymaj się!

Experto masz racje nie musicie mi wierzyc nie musicie pomagac finansowo prosze chociaz o to co dał mi shane "trzymaj sie" bo to daje mi jakąs nadzieje siłę... Dziekuje

Pettersen dziekuje każdy grosz mi pomoże...

wogóle to dla mnie żenujące tak prosić o pomoc nigdy nikogo nie prosilem cale zycie sam do wszystkiego dochodzilem ale teraz naprawde nie widze wyjscia...:( ide spac bo żle sie czuje...

Wierzyc nie wierzyc sprawa wzgledna, ale przegladajac historie Twoich postów... hm

W jednym z postów napisałeś, że ktoś Cię na forum oszukał na kasę, która miała iść na leki... :> Hmmm...

Po co ci kasa na MB, jak zbierasz na leki?

Anyway: keep fighting. trzymam kciuki

Bo na mb najlatwiej wplacic nawet 10 groszy ale nieważne... Dziekuje za słowa otuchy.

skupowałeś kasę na MB. w temacie "kupię, sprzedam, wymienię"

a tak na marginesie byłbym niezle popier... zeby wymyslac sobie to z takich spraw sie nie zartuje, nie kłamie... tak jakis czas temu oszukał mnie ktoś a ta kasa byla na inne leki, a ze kogos moze dziwic ze dalej zajmuje sie bukmacherką to przeciez nie bede zabieral sobie przyjemnosci obstawiania tylko teraz stawki poszly w dól bo odkladam na leki, wiecie co ja sie pogodzilem nawet z tym ze mogłbym umrzec ale walcze i szukam roznych sposobow by sie nie poddawac nie zalamywać.. Dziękuje Dobranoc

Daj skan historii choroby, albo recepty, a z perwnoscia uzbierasz odpowiednia kwote i jako pierwszy Ci wplace.

Jak uwierzycie w to jestescie banda naiwniakow.

popieram, dzis wrzucisz to wysylam

ja też wyślę.

Niestety takie są realia... ale po zobaczeniu skanu sam wyślę, mam na mb jakąś sumkę akurat.

3maj się

Nie mam skanera ale postaram sie zeskanować, Dziękuje za wsparcie chociaż nikt mi nie wierzy ale liczy sie to że chcecie pomóc jednak jeśli chodzi o finansowe wsparcie nawet jak wkleje tu historie swojej choroby nie chce juz ani grosza i przepraszam ze zawracałem glowe bo znajomy pożyczy mi calą kwote i w ciągu kilku dni zaczne poważne leczenie, bede musial wyjechać... Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuje.