MR.FREESTYLE gdzie masz kurs 4.2 na X Argentina - Paraguay
Chyba postawie w bwinie po 3.9

Donic luźno. Nie wiem o co kaman... ale jedna rada. Zmień dealera.

Łatwo się czepiać, gorzej napisać coś samemu, ale...ja też miałbym jedno "ale" co do tej zapowiedzi Zabielanego. Otóż nie zgodze się z tym, że Paragwaj odniósł dwa pewne zwycięstwa. No chyba, że patrzymy tylko na suchy wynik, to tak. Jedno to pogrom a drugie dwubramkowe. Jednak mecz z USA wygrali strasznie fartownie. Stawiałem wtedy na Paragwaj i nieźle mnie wymęczył ten mecz. Niby 3-1 lecz nie tak pewnie. Pierwsza połowa wyrównana ze wskazaniem na Paragwaj. Druga to bramka na 2-1 ale po fatalnym błędzie defensywy i potem niezłe ataki USA. Kilka razy Paragwaj ratował bardzo dobrymi interwencjami bramkarz. Na prawde w ostatnich fragmentach USA nieźle przycisnęło czym byłem nieco zaskoczony. Skończyło się szczęśliwie i po jednej z kontr (ten zespół gra znakomicie kontratak) wypracowany wolny i ładna bramka z tegoż stałego fragmentu. Jednak już do samego typu to mozna się zgodzić i spróbować delikatnie bo kurs bardzo ładny.

Jeśli chodzi o mnie, to mnie ten Paragwaj absolutnie nie przekonuje, a upatrywanie w nim faworyta do końcowego triumfu to chyba na play station
Tu zgodzę się z przedmówcą, ze ich zwyciestwo z którymś tam garniturem USA wcale nie było pewne
Gdyby w meczu Argentyny z Paragwajem przegrywający odpadał, to sprawa byłaby jasna
A tak trzeba kombinować, co komu się lepiej opłaca
Argentynie nie leży Meksyk ( vide ostatnie MŚ choćby )
Z drugiej zaś strony Meksyk ma w nogach Golden Cup, a poza tym wvcale nie jest taki mocny, ale "zdarzyło" mu się ograć Brazylię ( cieńką ) stąd ochy i achy.
Peru w każdym razie słabsze nie jest i kto wie, czy lepiej nie opłaca się zagrać z Meksykiem
Jeśli Argentyna będzie chciała wygrać ten mecz, to wygra
Pytanie czy będzie chciała

grałem wczoraj po 4.20 na Betfair (kiedy pisałem o meczu na forum) ale teraz jest już 3.85. Wierze nadal że Argentyna nie będzie się zbytnio forsować i może ten remis nam wtedy wejdzie

Moze lekko przesadzilem... z tym faworytem... ale gdyby rozkladu jazdy nie bylo ... to po Argentynie, Meksyku... u mnie wlasnie Paragwaj jest numer 3. W tym wypadku Paragwaj, zeby zagrac w finale bedzie musial ograc jednego z nich.

Z resztą gdyby w ćwiercfinale byla para Brazylia - Paragwaj to nie mialbym najmniejszych watpliwosci komu zaufac.

Argentyna bez osmiu swoich podstawowych zawodnik ma dzis wystapic wiec widac ze wygrac nie chce

Ja bym napisał Argentyna oszczędza zawodników, bo to chyba nie jest słaby skład:

Roberto Abbondanzieri; Hugo Ibarra, Nicolás Burdisso, Daniel Díaz, Javier Zanetti; Luis González, Fernando Gago, Esteban Cambiasso, Pablo Aimar; Rodrigo Palacio, Carlos Tevez

El Darro ma rację
Argentyna raczej sie oszczędza, a ten skład słaby z pewnościa nie jest

JA nie mowie ze jest slaby. Oszczedza nie oszczedza nazwiska nie graja. Zgranie to podstawa jesli wypada trzech czterech glownych graczy z podstawowego wchodza zmiennicy. okey beda chcieli siepokazac przebic do glownego skladu w dalszych meczach ale beda grali indywidualnie tak to widze. Nie jestem przekonany w zwyciestwo Argentyny dzis dlatego zagram x. PAragwaj moze byc slabszy moze nie prezentowac sie najlepiej( mecz USA) ale jak sie gra z taki zespolem z samej nazwy jak Argentyna to sie gra na maxa i ak zagra dzis PAragwaj.

Argentyna 1-0

Meczu nie widzialem, wiec sie nie bede wypowiadal.

Ćwierćfinały na 1 rzut oka.

Chile 1x
Argentyna 1
Meksyk x ?
Venezuela no bet/1

Właśnie sie zastanawiam nad graniem na Urugwaj. Właśnie oglądałem statystyki z meczu grupowego (0-0) i musze powiedzieć że przerażaja mnie strzały na bramke.
Venezuela 7 strzałów z czego 4 na bramke a Urugwaj 1 i zero w światło bramki. Nie wiem czy można tym statą wierzyć... wyczytałem to ze strony espn a tam czasami statystyki są podawane błednie nawet w ligach europejskich.

Urugwaj chyba lepiej sie rozkręca w tym turnieju. Porażka na poczatek a potem wygrana i wcześniej wspomniany remis z dzisiejszym rywalem. Choć kurka z drugiej strony Venezuelczycy grają jeszcze lepiej. Na początek remis a potem ważne zwycięstwo z Peru 2-0, przypomne tylko że to własnie Peru ograło 3-0 w pierwszym meczu Urugwaj

hmmmm... sam już nie wiem co grać w Bet-at-home mam na 2 @2,65 i to bym łapał jako singiel!

Tak więc moja propozycja to Urugwaj

Co Wy o tym sądzicie?

Mam podobne watpliwosci co Ty, ale ja sklanialbym sie ku typowi na under 2,5 goli. Gdyby nie to, ze Wenezuela jest gospodarzem zagralbym na Urugwaj. Druzyny te spotkaly sie juz w grupie i padl wynik 0-0. Mysle, ze mecz ten bedzie bardzo wyrownany.

Wenezuela - Urugwaj
Niewątpliwie Wenezuelczycy są rewelacją imprezy, choć teraz z meczu na mecz może być im coraz gorzej. Urugwaj rozpoczął źle, ale podopieczni trenera Oscara Washingtona Tabareza zajęli trzecie miejsce w tabeli grupy "A" i awansowali wraz Chile z grupy "B" z trzeciego miejsca o ćwierćfinałów. Urusi już wiedzą jak grać z gospodarzami imprezy. W pierwszym meczu padł wynik remisowy, co dał urugwajczykom awans, co na pewno nie było takie łatwe. Mam nadzieję, ze w końcu przebudzi się Diego Forlan. Wydaje się jednak, ze obie druzyny tak jak w pierwszym meczu, który decydował o awnsie obu zespołów nastawią się przde wszytskim na zabezpiecznie dostpu do własnej bramki, zatem skłaniłbym się do postawienia na under 2,5. Poza tym nieco więcejs zans widzę po stronie Urugwaju, który gra tpornie, ale cele osiąga.
Szanse %: 30-30-40
Typ dlakibica.pl: under 2,5 bądź X2

Brazylia - Chile
Własnie z Chile piłkarze Brazylii w meczu grupowym powetowali sobie porażkę z Meksykiem. Choć trzeb aprzyznać, ze w tamtym spotkaniu długo Chilijczycy bronili dostępu do własnej bramki. Teraz pewnie tak łatwo Robinho nie będzie się przedostawał w pole karne Chile. Dla Chilijczyków i tak awans do ćwiećfinału jest sporym osiagnięciem, choć pewnie podopieczni trenera Paso de Los Torosa zechcą sprawić niespoidziankę. Jednak uważam, że sensacji nie będzie, bowiem i tak co by nie powiedzieć o Brazylijczykach, to mają silniejsza kadrę od swoich rywali i pewnie pokonają Chile.
Szanse %: 70-20-10
Typ dlakibica: 1

Z pewnoscia to Brazylia bedzie czesciej przy pilce, i atakiem pozycyjnym bedzie chciala rozmontowac defensywe Chilijczyków, jednak idzie im to w calym turnieju bardzo oporni i dzisiaj z pewnoscia bedzie podobnie. Jedyne jasne postacie w zespole Canarionios to Robinho, Diego i moze Alex. Pojedynek grupowy 3-0 absolutnie nie oddaje tego, co dzialo sie na boisku. Problematyczny rzut karny... w 2 polowie Chile miala przynajmniej dwie wyśmienite okazje i naprawde dobrze sie prezentowalo. Bylo jak najbardziej rownorzednym rywalem dla ekipy Dungi. Potem geniusz Robinho i skonczylo sie "pogromem". Mecze w fazie 'przegrywajacy odpada' zazwyczej przegiaja nieco inaczej nic grupowe. Priorytetem dla obu zespolow jest to, zeby nie stracic bramki. Chile z pewnoscia bedzie chcialo doporowadzic do dogrywki, a zaatakuje tylko wtedy kiedy bedzie do tego dobra okazja. Nic na sile. Moim zdaniem mecz skonczy sie wynikiem 0-0,1-1... lub wymeczonym 1-0 brazylii. Osobiscie najblizej mi do 0-0... i Brazylia 1-0 po dogrywce. Wynik 2-1 bylby dla mnie skrajnie niekorzystny. Brazylia nie wygra tego turnieju... dlatego taka mala 3 stopniowa progresja na out brazylii wydaje sie dobrym pomyslem. Kurs na Chile jak dla mnie value i tyle. Po 1.35 Brazylii nie polecilbym najgorszemu wrogowi.

Under 2.5 bramek @1.94 3/10
Chile 1x @2.78 2/10
Brazylia nie strz. @6.00 0.5/10

Copa America
Meksyk - Paragwaj
Na pewno piłkarze Paragwaju prezentują się bardzo dobrze w tegorocznych mistrzostwach Ameryki Południowej. Dwa zwycięstwa i dopiero mecz z Argentyną zakończył się minimalną porażką Paragwajczyków. Meksykanie są można tak powiedzieć rewelacją, jak dotąd w mistrzostwach. Wyjscie z grupy na pierwszym miejscu zarezerwowanym przed rozgrywkami dla Brazylii robi wrażenie. W ostatnim meczu grupowym meksykanie nieco się oszczędzali (remis z Chile 0:0), zatem z animuszem powinni przystąpić do dzisiejszej rywalizacji. Wydaje się, że nieco więcej szans jest po stronie podopiecznych Hugo Sancheza. Jednak moim zdaniem dzieisiejsze spotkanie bedzie bardzie zacięte, niż te które obserwowaliśmy dzisiaj w nocy.
Szanse %: 40-30-30
Typ dlakibica.pl: 1X
Argentyna - Peru
Peru zachwyciło grą z kontry tylko w pierwszym meczuz Urugwajem. W drugim spotkaniu grupowym było znacznie słabiej (porażka z Wenezuelą) i tylko dzięki szczęśliwemu remisowi z Boliwią awanswoali z trzeciego miejsca do ćwierćfinałów. Jeśli uda się zneutralizować Pizarro i Farfana, to nie sądzę, by Peruwiańczycy uszczknęli nawet jednego gola w dzisiejszym meczu. Wydaje się, ze już do przerwy Argentyna powina prowadzić przynakjmniej jedną bramką. Jednak najważniejsze, by zdecydowany faworyt dzisiejszego meczu podszedł do spotkania skoncentrowany, bo inaczej trudno będzie szybko zapewnić sobie zwycięstwo.
Szanse %: 80-10-10
Typ dlakibica.pl: 1 lub do przerwy 1

Ja akurat myślę, że ostatnie spotkanie Argentyna - Peru oscylować będzie koło remisu. Albicelestes grają poprawnie, ale bez bonusu extra. Peru jest niedocenioną ekipą, a mają bardzo groźnych napastników i grają bardzo kolektywnie. Myślę, ze dziś błyśnie Farfan. Jeśli Argentyna nie strzeli bramki w pierwszych 20 minutach, to będzie ciekawie. Ja dziś dam szansę Peruwiańczykom i postawię na remis po 90 minutach.
Kurs 5.50

temu akurat moze byc ciezko:



za futbolperuano

--
pzdr.bcn1899 *som i serem*

Farfán jest kontuzjowany w prawą kostkę i nie zagra. Również w Peru zabraknie ukaranego za czerwoną kartkę w meczu z Bolivią Jhoel Herrery. Największym zagrożeniem ze strony Peru będzie w/g mnie w kolejności Mariño, Claudio Pizarro, Paolo Guerrero. Wszyscy w tym turnieju w dobrej dyspozycji.

Basile w Argentynie zagra niemal identycznym zestawieniem jak w pierwszych dwóch kolejkach. Jedyna zmiana to wejście Diego Milito za kontuzjowanego Hernána Crespo

Prawdopodobne składy:
ARGENTINA: Roberto Abbondanzieri; Hugo Ibarra, Roberto Ayala, Gabriel Milito, Gabriel Heinze; Juan Sebastián Verón, Javier Mascherano, Esteban Cambiasso; Juan Román Riquelme; Lionel Messi , Diego Milito.

PERU:Leao Butrón; Miguel Villalta, Santiago Acasiete, Edgar Villamarín; Walter Vílchez, John Galliquio; Paolo de la Haza, Juan Carlos Balazar, Juan Carlos Mariño; Claudio Pizarro, Paolo Guerrero.

Kurs na faworyta niski i nie można wykluczyć niespodzianki. A polecam dokładny wynik 5:2 dla Argentyny


Edit : bcn1899 widze że mnie uprzedziłeś z tymi niedomówieniami. Już od kilku dni było wiadomo że Farfan nie zagra.