O pechu natomiast może mówić Allen. Owszem, jego drużyna - Coventry Bees - wygrała u siebie z Poole Pirates 49:42, ale w drugim swoim starcie został on podcięty przez zawodnika gości - Craiga Boyce'a - i upadł na tor. Wstał z niego o własnych siłach, ale okazało się, iż ma wybity bark, a oprócz tego problemy z nadgarstkiem. Wskutek takiej sytuacji reprezentant Wielkiej Brytanii nie był w stanie wystąpić ani w powtórce (z której został wykluczony Boyce), ani w dalszej części zawodów.
http://www.start.gniezno.pl/