Strona 7 z 16 < 1 2 ... 5 6 7 8 9 ... 15 16 >
Opcje tematu
#1496740 - 16/08/2007 03:10 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: Ignorator]
micha$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
Dzięki.

Do góry
Bonus: Unibet
#1508814 - 21/08/2007 03:50 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: micha$]
Baqu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: ‎Mindfields
IMO ciekawy wywiad z Piechną
http://www.sport.pl/sport/1,65025,4403436.html

powiedział pare ciekawych i "ciepłych" słów o byłych "współpracownikach"

- Jeszcze pokażę, że Piechna się nie skończył - mówi piłkarz. - Klub znajdę. Korona? Nie, to zamknięty rozdział. Wiem, że jest tam Janas z Zielińskim, ale który z nich tak naprawdę jest trenerem? Górnik Zabrze? Też nie. Trener Wieczorek to świetny taktyk, ale głowę w chmurach nosi. Jak pracowaliśmy razem w Koronie, nie mógł przeboleć, że jestem popularniejszy od niego. I czasem, po złości, sadzał mnie na ławie. Mam oferty z Groclinu i Widzewa. Z Grodziska ma odejść Bartek Ślusarski, więc z Adrianem Sikorą stworzymy zabójczy duet.

Ślusar ma odeść do WBA - "Jeżeli dojdzie do transferu, klub z Wielkopolski zarobi ok. 3 mln zł."

oczywiście "Nasz klub nie prowadzi żadnych rozmów w sprawie tego piłkarza - mówi rzecznik Groclinu Jerzy Pięta." - ale wszyscy rzecznicy zawsze mówią to samo

zobaczymy co czas przyniesie, Gorawski też ma wrócić...

Do góry
#1509077 - 21/08/2007 05:59 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: Baqu]
rene Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
Originally Posted By: Baqu

... Korona? Nie, to zamknięty rozdział. Wiem, że jest tam Janas z Zielińskim, ale który z nich tak naprawdę jest trenerem? Górnik Zabrze? Też nie. Trener Wieczorek to świetny taktyk, ale głowę w chmurach nosi. Jak pracowaliśmy razem w Koronie, nie mógł przeboleć, że jestem popularniejszy od niego. I czasem, po złości, sadzał mnie na ławie...

Ślusar ma odeść do WBA - "Jeżeli dojdzie do transferu, klub z Wielkopolski zarobi ok. 3 mln zł."


zobaczymy co czas przyniesie, Gorawski też ma wrócić...


drfocus pisał kiedyś, że Klicki chciał zarobić i prikaz o sprzedaży kiełbasy na wschód przyszedł z góry. Wtedy jeszcze nie było embarga na polskie mięso i wędliny \:D
Mi się jednak wydaje, że to Wieczorek niezbyt lubił Piechnę i dawał do gry jakieś robactwo, itp.
Teraz Wieczorka już nie ma, a Klicki moze sobie pluć w brodę, bo Koronie brakuje zawodnika, który umie strzelać bramki i to ją gubiło i gubi. Edi na razie snajperem nie jest, choć kto wie.

Ślusarowi nie chce się już grać w pomarańczy, ale za 3 miliony polskiej waluty to on raczej nie pójdzie. To zdecydowanie za dużo za takiego grajka bez nazwiska i bez osiągnięć

Gorawski pewnie wróci, bo okazał się za cienki na Rosję. Pewnie Wisła go przygarnie.
Teraz tylko czekać, aż wracać będą kolejni, którzy nie łapią się do składu, czyli Frankowski, Żurawski, Matusiak, Rasiak, Piszczek, Błaszczykowski i jeszcze paru, o których zapomniałem \:D
Wtedy pomarańcza urośnie w siłe

Do góry
#1509345 - 21/08/2007 15:12 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
rene Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
Jakbym wykrakał \:D

Krakowianie prowadzą rozmowy, by przynajmniej na pół roku wypożyczyć napastnika reprezentacji Polski z Celtiku Glasgow \:D

Szymek też ma duże szanse. Teraz jeszcze Frankowski ( to też realne ), Jop ( także ), Uche ( będzie kłopot, bo Almeria awansowała do La Liga )

Później jeszcze trzeba spuścić Skorżę, zatrudnić Heńka...

Kabaret \:D

Do góry
#1509520 - 21/08/2007 17:17 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
ogr Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 1714
Skąd: R22
Originally Posted By: rene


Kabaret \:D


???

Chęć sprowadzenia reprezentacyjnego napastnika w miejsce innego podstawowego,kontuzjowanego, wyłączonego na 6 miesięcy z gry, to dla Ciebie kabaret?

No to gratuluję 'poczucia humoru'

Do góry
#1509574 - 21/08/2007 17:35 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: ogr]
rene Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
Originally Posted By: michalinho
Originally Posted By: rene


Kabaret \:D


???

Chęć sprowadzenia reprezentacyjnego napastnika w miejsce innego podstawowego,kontuzjowanego, wyłączonego na 6 miesięcy z gry, to dla Ciebie kabaret?

No to gratuluję 'poczucia humoru'


Oczywiście, że kabaret. Bo niech się okaże, że Kosowski zlapie kontuzje, to co? Ściągną Gorawskiego?
Na dniach pewnie przyjdzie i tak Szymkowiak
A jak dobrze pójdzie to i Franka ściągną
I będziemy mieli nową-starą Wisłę, która nic nie ugra, bo zaczną się niesnaski. Przecież Wisła kupiła Jirsaka, Ćwielonga, ściągnęła Boguskiego, ma też w składzie innych graczy
Jeśli myślisz, że Kokoszka, Dudka, Jirsak, Boguski, Małecki, Paulista czy Piotr Brożek będą tak grzecznie czekać na swoją szansę w nieskończoność, to się mylisz. A jak któryś ma szanse wejść, to się ściąga jakiegoś starego dziada. Przecież teraz Skorża ma w kim wybierać, tylko trzeba dać szansę np. Ćwielongowi
A jak przyjdzie Żuraw to Ćwielong sobie nie pogra. Jak przyjdzie Szymek, to Jirsak moze zapomnieć o grze. I Cantoro albo Sobolewski także

Drużynie trzeba świeżej krwi, a nie starych dziadów na pół roku czy dłużej. Jeśli Wisła ma coś znaczyć, to trzeba stawiać na młodych, niewypalonych, a nie takich, ktorzy nie łapia się na ławce w przeciętnym zachodnim klubie. Bo potem przyjdzie grać z Azerami i będzie kompromitacja

KABARET

Do góry
#1509663 - 21/08/2007 18:30 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
erio Offline
journeyman

Meldunek: 30/01/2006
Postów: 60
skorża robi bardzo dobrze, generalnie wiekszosc tego co piszesz jest lekko bez sensu
szymkowiak po pierwsze zagra najwczesniej w styczniu, jest pomocnikiem, czyli jedyne co mogloby sie zmienic to pozycja w druzynie cantoro. sobolewski i tak bedzie w pierwszym skladzie bo jest defensynym pomocnikiem, jirsak tez w defensywie czuje sie lepiej, i dalej bedzie zmiennikiem sobolowskiego. 4 zawodnikow na 2 pozycje to chyba nie za duzo
piotr brozek jest najzwyklej w swiecie slaby, malecki gra w mlodej ekstraklasie, kokoszka nie gra wcale, i nie dlatego ze sprowadzono kogokolwiek na jego miejsce. boguski i paulista to napastnicy tak? wiec z cwielongiem i pawlem brozkiem jest ich 4, z zurawskim byloby 5. przy czym boguski moze grac na skrzydle

wisla nie sprowadzila nikogo na pol roku, kosowski i niedzielan nie maja chyba jeszcze 30 nawet, szymkowiak i zurawski 31 chyba wiec z 3 lata pograja na luzie. a jesli wisla ma cos znaczyc to trzeba polaczyc mlodosc z doswiadczeniem co nie? jak na razie skorza sprowadza do druzyny lepszych graczy niz jego poprzednicy, lepszych niz ci ktorzy graja w krakowie teraz, wiec w czym problem?

nie jestem kibicem wisly jak cos

Do góry
#1509708 - 21/08/2007 18:51 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: erio]
rene Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
Originally Posted By: erio
... jesli wisla ma cos znaczyc to trzeba polaczyc mlodosc z doswiadczeniem co nie? nie jestem kibicem wisly jak cos


No właśnie. Tylko, że ta młodość póki co na ławce. Tylko Dudka i Brożek zaliczają się do młodych.
Skorża zaufał Brożkowi i ten odżył i strzela bramki. Dudka gra tylko dlatego, że Wisła nie ma lewego obrońcy i mówi się, że jest jednym z najlepszych zawodników Wisły. Boguski pograł rok w Bełchatowie i od razu Wisla go chciała. Inaczej mało kto by o takim zawodniku wiedział. Ale Boguski i tak grzeje ławę. Jak przyjdzie Gorawski to nie po to, by siedzieć na ławce, ale po to by grać.
Podobnie będzie z Ćwielongiem czy Małeckim. Żuraw będzie grać, a oni będą ogladać mecze z trybun lub co najwyżej grać w Młodej ekstraklasie.
Więc mi pokaż gdzie jest tam młodość w Wiśle?
Bo ja widzę ją, ale na ławce.
Przy takiej "polityce" Wisła nie będzie szła naprzód, ale będzie się cofać, a w którymś momencie atmosfera się popsuje, bo młodzi widząc co się dzieje, się wkurzą, bo przecież te stare repy biorą znacznie większą kasę.
Potem taki Małecki, Kokoszka, Ćwielong, Boguski i paru innych wyladują w jakimś ŁKS-ie czy Odrze i będziemy mówić o nich zmarnowane talenty.
Jirsak też się zmarnuje, ale to nie nasz problem

Do góry
#1509749 - 21/08/2007 19:06 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
ogr Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 1714
Skąd: R22
Originally Posted By: rene

Oczywiście, że kabaret. Bo niech się okaże, że Kosowski zlapie kontuzje, to co? Ściągną Gorawskiego?
Na dniach pewnie przyjdzie i tak Szymkowiak
A jak dobrze pójdzie to i Franka ściągną
I będziemy mieli nową-starą Wisłę, która nic nie ugra, bo zaczną się niesnaski. Przecież Wisła kupiła Jirsaka, Ćwielonga, ściągnęła Boguskiego, ma też w składzie innych graczy
Jeśli myślisz, że Kokoszka, Dudka, Jirsak, Boguski, Małecki, Paulista czy Piotr Brożek będą tak grzecznie czekać na swoją szansę w nieskończoność, to się mylisz. A jak któryś ma szanse wejść, to się ściąga jakiegoś starego dziada. Przecież teraz Skorża ma w kim wybierać, tylko trzeba dać szansę np. Ćwielongowi
A jak przyjdzie Żuraw to Ćwielong sobie nie pogra. Jak przyjdzie Szymek, to Jirsak moze zapomnieć o grze. I Cantoro albo Sobolewski także

Drużynie trzeba świeżej krwi, a nie starych dziadów na pół roku czy dłużej. Jeśli Wisła ma coś znaczyć, to trzeba stawiać na młodych, niewypalonych, a nie takich, ktorzy nie łapia się na ławce w przeciętnym zachodnim klubie. Bo potem przyjdzie grać z Azerami i będzie kompromitacja

KABARET

Mam całkowicie odmienne zdanie na ten temat. Wisła to nie jest klub do tego, żeby sobie w nim mógł pograć Jirsak, Boguski Czy inny Ćwielong, Wisła to jest klub w którym trzeba wygrywać. Jak chcą sobie tylko pograć w piłkę a nie zaistnieć w niej to niech sobnie idą pograć do Kmity (z całym szacunkiem do tego klubu). Natomiast jeśli te młode wilczki chcą zaistnieć naprawdę, to powinny ostro kąsać tych, jak Ty to nazwałeś 'starych dziadów' i powoli wygryzać ich ze składu. A z tego co widzę, Skorża daje młodym dużo szans na wykazanie się w przeciwieństwie do np. Kasperczaka, który pomimo prowadzenia w lidze nieraz po 3,4 do 0 nie wpuszczał młodzieży, stale grając tym samym składem. Przez to, wyrządzał krzywdę młodym, którzy się szybko zniechęcali oraz starym, którzy nie musieli walczyć, bo miejsce w składzie mieli z urzędu.
Jeśli chodzi o niezadowolenie w zespole ze względu na brak miejsca w jedenastce to występuje ono najczęściej gdy w pierwszej '11' grają zawodnicy za zasługi/nazwisko. Czytałem kilka wywiadów ze Skorżą i zarzekał sie w nich że u niego będą grali tylko zawodnicy w wysokiej formie i realizujący bezwzględnie jego założenia taktyczne. Na poparcie tej tezy wystarczy przeanalizować zmiany w grze takich zawodników jak: Zieńczuk, Sobolewski, Cantoro, Baszczyński, Dudka. Na ich słabszą formę już czekają Magiera, Boguski, Jirsak czy Kokoszka. Tak więc świeża krew jest już w zespole i zaczyna walke o pierwszą '11'. Według mnie w takim klubie jak Wisła, mieszanka rutyny('starych wypalonych dziadów' :]) z młodością (młode wilczki) plus trener, który ma wizje jak to wszystko pogodzić (Skorża) to najlepsze co mogło się przytrafić. Mam taką nadzieję, że wymiana pokoleń w tym klubie będzie przebiegała według scenariusza: młody zawodnik zaczyna grać lepiej od swojego starszego konkurenta (np. Jirsak za Cantoro/Sobolewski) to w takim przypadku tego starszego należałoby sie pozbywać w następnym okienku transferowym. Czyli co pół roku, co rok odchodziłby ten jeden starszy. Nawet w słynącym z młodzieży w pierwszej '11' Ajaxu było kilku doświadczonych zawodników (Galasek, De Boer).

W odniesieniu do ostatniego akapitu Twojego postu, zadam Ci takie pytanie (dla mnie retoryczne):

Która drużyna miałaby większe szanse powalczyć ze Steauą w tym roku:

Drużyna 'Stare dziady' :

Pawełek-Dudka, Cleber, Głowacki, Baszczyński-Zieńczuk, Cantoro, Sobolewski, Kosowski-Brożek, Niedzielan

Drużyna 'Młode Wilczki:

Pawełek- Magiera, Dudka, Kokoszka, Baszczyński- Piotr Brożek, Jirsak, Cantoro, Boguski - Ćwielong, Małecki

?????

Do góry
#1509815 - 21/08/2007 19:35 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: ogr]
arvid Offline
old hand

Meldunek: 03/08/2004
Postów: 916
Zgadzam się z Michalinho, Wisla to nie jest miejsce na ogrywanie mlodzieży. Poza tym Skorża na skutek kontuzji Niedzielana zdecydowanie chce sprowadzić jeszcze w tym okienku transferowym kolejnego napastnika. W takim przypadku ma to być Żurawski czy jakiś obcokrajowiec? Dla mnie wybór jest oczywisty tym bardziej, że z grającego Żurawia pociechę możemy mieć jeszcze w reprezentacji. Zresztą Kosowski z Niedzielanem pokazali w tych meczach w kórych grali, że także mogą być wzmocnieniem naszej narodowej ekipy i pograć tam na wysokim poziomie jakieś 3-4 lata. Oczywiscie nie chcę , żeby grali tam za nazwisko, ale swoją formą udowodnili, że o 1 sklad u Leo mogą spokojnie powalczyć. W końcu chcemy mieć silne drużyny zarówno te klubowe jak i reprezentacje, więc niech grają w nich najlepsi bez względu na to czy mają 20 czy 40 lat.
A jak będziemy mieli mądrych trenerów to będą potrafili pogodzić Żurawia, Brożka, Niedzielana, Maleckiego i Boguskiego w jednym klubie. Popatrzcie na inne kluby zachodnie. W skladach po 3 rezerwowych na każdą pozycję i nikt nie narzeka tylko zap..... Niestety do tego potrzebni są rozsądni trenerzy i prezesi, którzy to rozumieją i potrafią wprowadzić w życie.
Mam nadzieję, że takim jest Skorża czego nam wszystkim życzę.

Pozdrawiam
arvid

Do góry
#1509833 - 21/08/2007 19:44 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: ogr]
rene Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
Originally Posted By: michalinho


Mam całkowicie odmienne zdanie na ten temat. Wisła to nie jest klub do tego, żeby sobie w nim mógł pograć Jirsak, Boguski Czy inny Ćwielong, Wisła to jest klub w którym trzeba wygrywać. Jak chcą sobie tylko pograć w piłkę a nie zaistnieć w niej to niech sobnie idą pograć do Kmity (z całym szacunkiem do tego klubu). Natomiast jeśli te młode wilczki chcą zaistnieć naprawdę, to powinny ostro kąsać tych, jak Ty to nazwałeś 'starych dziadów' i powoli wygryzać ich ze składu.

michalinho, zgodzę się z Tobą, że w Wiśle byle kto grać nie powinien. Tylko po co w takim razie Wisła ściąga Ćwielonga, Jirsaka, Boguskiego i innych, kiedy - jak piszesz na wstępie - te "inne ćwielongi" nadają się do Kmity Zabierzów.
To co mówi Skorża, a to co robi, to są dwie zupełnie różne rzeczy.
Zauważ, że Skorża od początku pier...i o Gargule, Iwańskim, a teraz o Szymkowiaku. Po drodze był nawet Giza \:D
I jak taki Jirsak ma kąsać, kiedy Skorża od początku go olewa, od początku pier...i, ze to nie jest ten typ pomocnika, jak pasuje mu do składu. Z drugiej zaś strony robi przepierkę mózgu, chłopakowi, ze ma czystą karkę i takie tam dyrdymały.
Gołym okiem widać, że Skorża ma w gdzieś Jirsaka i on pogra tyle samo co Burns, Thwaite...
Jakie zaufanie Skorża ma do Boguskiego?
Żadne!
Tu Skorża cały czas pier..i o Łobodzińskim, a teraz pojawił się temat Gorawskiego
Jakie zaufanie Skorża ma do Ćwielonga?
Żadne.
Niedzielan kontuzjowany, no to ściągamy Żurawia
Niech wieć Skorża nie pier...i takich głupot, że Paulista to jest najlepiej wyszkolony technicznie gracz w naszej lidze, ze Boguski, Kokoszka, Ćwielong, Małecki, Piotrek Brożek to talenty, którym trzeba znaleźć pozycję na boisku, że maja czystą kartkę

Ja o tym mówię. Po co było ich ściągać na ławkę i prać im mózgi. Nie lepiej było od razu kupić Gargułę, Łobodzińskiego i jakiegoś klasowego napastnika, niz jakieś "ćwielongi"

I niech by te "ćwielongi" grały w tych swoich Kmitach Zabierzów

a jeśli ktoś tego nie widzi - nie moja wina
Jeśli ktos wierzy w wielką Wisłę tak budowaną - powodzenia

Ja jestem pewien, że ten "zieńczuki" i "niedzielany" z przeciętnym europejskim zespołem i tak nic nie ugrają ( o punkty, a nie w sparingu )

Do góry
#1509967 - 21/08/2007 20:45 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
erio Offline
journeyman

Meldunek: 30/01/2006
Postów: 60
tak, ale ci zawodnicy byli sprowadzani jako talenty, i domyslam sie ze za rok czy dwa beda czolowymi zawodnikami ligi (malecki, cwielong, jirsak). choc jirsak to dla mnie faktycznie troche tajemnicza postac, bo jesli serio kosztowal 700 tys euro to jakby troche nie rozumiem trenera, za taka kase powinien miec kogos kto juz teraz bedzie czolowa postacia ligi a jirsak to no, widac co na razie robi

wybacz, ale czepiasz sie strasznie. wg mnie wisla w tej chwili to najmadrzej budowany polski klub, i mam nadzieje ze za rok, dwa cos z tego wyjdzie w Europie
zobaczymy kto ma racje za jakis czas ;\)
na razie na lige to wystarcza, choc grajaca mega piach legia tez wygrala wszystko

Do góry
#1510013 - 21/08/2007 21:12 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: erio]
rene Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
Originally Posted By: erio
wg mnie wisla w tej chwili to najmadrzej budowany polski klub, i mam nadzieje ze za rok, dwa cos z tego wyjdzie w Europie
zobaczymy kto ma racje za jakis czas ;\)
na razie na lige to wystarcza, choc grajaca mega piach legia tez wygrala wszystko


Ja nie muszę mieć racji, bo zawsze Wisłę lubiłem. Chciałbym, by jakiś polski klub pokazał się w Europie, a który to mi jest obojętne

Co do tej madrości w budowani klubu, to ja się akurat nie zgadzam. Patrząc przez pryzmat 4 kolejek, ale także kolejnych przymiarek, ta polityka transferowa nie jest zbyt udana.
Na chwilę obecną można powiedzieć, że Wisła kupiła dwóch zawodników do 1 składu, czyli Kosowskiego i Niedzielana. Reszta kupiona została na ławkę, często niepotrzebnie, bo Wisła miała szeroką kadrę i choć spuściła paru grajków, dalej taką ma.
Z tego co czytam, to na liscie życzeń jest Łobodziński. Trzeba było sprzedać Boguskiego do Bełchatowa ( wszyscy by byli zadowoleni ). Podejrzewam, że za pieniądze uzyskane ze sprzedaży Boguskiego, Wisła kupiła by Łobodzińskiego ( który nie ma zbyt dużej kwoty odstępnego ) i jeszcze by zostało. Jirsaka też kupiono niepotrzebnie, bo on i tak raczej Skorży nigdy nie przekona. Nie tylko Skorży, ale i fanów Białej Gwiazdy. Trzeba było poczekać i zarzucić siecie na odpowiedniego gracza. A czekać można było, bo teraz grają Cantoro i Sobolewski, którzy przecież byli w zespole. Ponadto jest Dudka. Dudka może grać na środku obrony, więc spokojnie można było oddać Kokoszkę. Wisła potrzebuje rozgrywającego, bocznych obrońców ( bo dla Baszcza nie ma zmiennika ) i rasowego napastnika. Dobrze grającego w powietrzu, a nie szybkobiegacza do kontry jak Niedzielan. Do kontry są Brożek i Paulista. Ponadto trzeba było oddać Thwaite, Burnsa, Zieńczuka, bo to cieńkie bolki i wypożyczyć Małeckiego. Ćwielong nie cieszy się zbytnim zaufaniem trenera, więc nie trzeba było go brać. Dziś Wisła szuka rozgrywającego, Chce kupić Łobodzińskiego, szuka napastnika i poza Baszczem nie ma w ogóle bocznych obrońców. Baszczu jest dobry w defensywie, ale do akcji ofensywnych rzadko się włącza. Dodam, że z Wisły odeszli Dolha i Kuba.
Reasumując: nie widzę tu jakiejś mądrości przy budowaniu zespołu. Chyba, że będą jeszcze wzmocnienia. Dobra gra Wisły i komplet punktów po 4 kolejkach niektórym trochę przysłoniły prawdziwy obraz.

Do góry
#1510060 - 21/08/2007 21:44 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
arvid Offline
old hand

Meldunek: 03/08/2004
Postów: 916
Z tym Kokoszką to faktycznie jakieś żarty sobie robią. Skorża to kolejny już trener , który nie widzi go w skladzie i raczej na niego nie postawi a oni go trzymają i trzymają. Z drugiej strony chlopak szalu swoją grą nie robi i moim zdaniem będzie to kolejny przyklad na to, że niezla gra w juniorskich drużynach nie zawsze przeklada się na dobrą grę w seniorskiej pilce. Ale czemu oni jeszcze go nie oddali pojęcia nie mam.
Z Boguskim to chyba zrobili trochę po zlości. Jak pokazal się w Belchatowie nagle wszyscy zaczęli mówić, że w Wiśle mlodziak się marnowal a tu ciągnie jakis BOT do mistrzostwa więc pewnie wjechali jakiemuś kierowniczynie w Krakowie na ambicję i teraz go przez 10 lat nie puści \:\)
Ogólnie w naszych zespolach nie ma dlugofalowych planów rozwoju mlodzieży. Mają niby jakieś szkólki, ale to bardziej z przymusu, bo takie sa wymogi licencyjne. Nikt tego nie bierze na poważnie, niewielu potrafi wprowadzać mlodych chlopaków do zespolu a nawet w takim zespole jak Real Madryt w każdym sezonie jest 2-3 mlodych ze szkólki , których wprowadza się do ligi. Jak się nie sprawdzą to się ich wypozycza gdzieś indziej. A u nas nie dość, że malo szans na grę to jeszcze trzymaja takiego juniora na trybunach \:\) ale tu niestety sygnal musi iść z góry od prezesa, dyr. sportowego, że tego oczekują. Zamiast tego plotą jakieś glupoty - polecam na ten temat fajny felieton Zarzecznego na interii.
http://fakty.interia.pl/felietony/zarzeczny/news/zarzeczny-liga-kretynow-i-naciagaczy,962374

Pozdrawiam
arvid

Do góry
#1510112 - 21/08/2007 22:15 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Kokoszka jest po prostu za słaby na grę w pierwszym składzie klubu walczącego poważnie o mistrzostwo Polski. W zeszłym roku tak Cleber jak i Głowacki byli czasem kontuzjowani, i jakoś tak się składało że jak grał Kokoszka to rywal zawsze miał co najmniej jedną 100% okazję. Nie rozumiem również czemu Michniewicz mu robi dobra prasę, bo z jego gry za wielu pozytywów wyciągnąć nie można.



Generalna uwaga do rene jest taka, że chyba nie za bardzo masz pojęcie co się w Wiśle dzieje.

Originally Posted By: rene

Co do tej madrości w budowani klubu, to ja się akurat nie zgadzam. Patrząc przez pryzmat 4 kolejek, ale także kolejnych przymiarek, ta polityka transferowa nie jest zbyt udana.
Na chwilę obecną można powiedzieć, że Wisła kupiła dwóch zawodników do 1 składu, czyli Kosowskiego i Niedzielana.


Pryzmat 4 kolejek jest taki: 4 mecze, 4 zwycięstwa, komplet 12 punktów. Mogło być więcej, co?


Originally Posted By: rene
Reszta kupiona została na ławkę, często niepotrzebnie, bo Wisła miała szeroką kadrę i choć spuściła paru grajków, dalej taką ma.


Jakoś graczy z ławki zdecydowanie wzrosła. Sama 'szerokość' kadry o niczym nie świadczy.

Originally Posted By: rene

Z tego co czytam, to na liscie życzeń jest Łobodziński. Trzeba było sprzedać Boguskiego do Bełchatowa ( wszyscy by byli zadowoleni ).


Nie było żadnej oferty kupna dla Boguskiego.

Originally Posted By: rene
Podejrzewam, że za pieniądze uzyskane ze sprzedaży Boguskiego, Wisła kupiła by Łobodzińskiego ( który nie ma zbyt dużej kwoty odstępnego ) i jeszcze by zostało.


Źle podejrzewasz. Kwota za Łobodzińskiego to 500 tyś E, nigdy byśmy tyle za Boguskiego nie dostali. Coś ci się realia w głowie przemieszały.

Originally Posted By: rene

Ponadto jest Dudka. Dudka może grać na środku obrony, więc spokojnie można było oddać Kokoszkę.


I ciekawe kim byśmy grali w razie jakiejś kontuzji, które załatwiły naszą obronę w rundzie wiosennej 2007.


Zieńczuk nie jest cienkim bolkiem, na naszą ligę to naprawdę cenny gracz.

Originally Posted By: rene

Ćwielong nie cieszy się zbytnim zaufaniem trenera, więc nie trzeba było go brać.


Skoro nie cieszy się zaufaniem trenera, to dlaczego gra?

Do góry
#1510372 - 21/08/2007 23:47 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: Skiper]
rene Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
Originally Posted By: Skipper
Kokoszka jest po prostu za słaby na grę w pierwszym składzie klubu walczącego poważnie o mistrzostwo Polski. W zeszłym roku tak Cleber jak i Głowacki byli czasem kontuzjowani, i jakoś tak się składało że jak grał Kokoszka to rywal zawsze miał co najmniej jedną 100% okazję. Nie rozumiem również czemu Michniewicz mu robi dobra prasę, bo z jego gry za wielu pozytywów wyciągnąć nie można.

Skipper - zawsze można powiedzieć, że dany piłkarz jest słaby, skoro nie gra. Tak do niedawna było choćby z Cantoro.
To, że Michniewicz robi "dobrą prasę" Kokoszce o czymś świadczy.
Jeszcze bardziej znamienne jest to, że Benhaaker go powołuje
Ty oczywiście jesteś lepszy od jednego i drugiego \:D
Nie ośmieszaj się
Tak się składa, że w dwóch ostatnich meczach straszną padlinę jedzie Cleber.

Pryzmat 4 kolejek jest taki: 4 mecze, 4 zwycięstwa, komplet 12 punktów.

No i właśnie z tego powodu masz klapki na oczach. Nota bene Legia też ma 12 punktów. To jest polska liga i jakiś wielki wyczyn to nie jest. W ubiegłym sezonie Odra Wodzisław mogła pochwalić się lepszą serią. Do końca rozgrywek jeszcze daleko... Generalnie mi chodzi o drużynę, która coś w Europie zawojuje

Nie było żadnej oferty kupna dla Boguskiego.

Głupoty pieprzysz. GKS najpierw chciał zatrzymać Boguskiego do końca roku, a jak to nie przyniosło rezultatu, chciał go wykupić. Ożóg wypowiadał się na ten temat


Źle podejrzewasz. Kwota za Łobodzińskiego to 500 tyś E, nigdy byśmy tyle za Boguskiego nie dostali. Coś ci się realia w głowie przemieszały.

Dokładnie nie wiem, ile skłonny był dać GKS za transfer definitywny, ale kwota z pewnością byłaby podobna. Tylko, że Wisła za Boguskiego chciała Gargułę i Kowalczyka \:D
Tak samo jak od Zagłębia za Kokoszkę chciała Iwańskiego i Łobodzińskiego \:D
Nie wiem, co Bednarz i spółka tam w Krakowie wąchają, chyba coś po smoku \:D

I ciekawe kim byśmy grali w razie jakiejś kontuzji, które załatwiły naszą obronę w rundzie wiosennej 2007.

Dudka może grać na bocznej i na środku. Ja natomiast jestem ciekaw, kto będzie grać w Wiśle, gdy coś przytrafi się Baszczyńskiemu. Thwaite? Pogratuluj Bednarzowi udanych transferów \:D Bocznych obrońców poza Baszczem Wisła nie ma.
Więc nie mówcie mi o mądrej polityce transferowej

Zieńczuk nie jest cienkim bolkiem, na naszą ligę to naprawdę cenny gracz.
Wsród ślepych jednooki jest królem
Nie mów mi o tym cieniasie, bo widziałem go w wielu meczach, a ten z Aten to jeden z wielu
Ale pogratuluj mu, chłopak wreszcze trafił w naszej lidze. Po 460 dniach \:D Czyżby nie chodził juz do kasyna

Skoro nie cieszy się zaufaniem trenera, to dlaczego gra?

On zagrał tylko dlatego, że Niedzielan nie może
Teraz Wtorka ma zastąpić Żurawski, postaw się na miejscu Ćwielonga i odpowiedz sobie na to pytanie
Nie wiem, jak by ci się grało

Do góry
#1510436 - 22/08/2007 00:11 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Szczerze mówiąc to dla mnie opinia Michniewicza i Benhakkera stoi niżej od tego, co widzę na własne oczy. A że regulanie bywam na meczch przy Reymonta, to widzę co gra Kokoszka, i gość jest tak niepewny i niezdecydowany w porównaniu z tym co się o nim mówi że szok. A do Clebera to go w ogóle nie porównuj \:D bo Cleber nie dość że go techniką miażdży, to jeszcze jest jednym zawodnikiem u nas, który potrafi strzelać karne, co ten sezon dobitnie pokazuje.

To, że GKS chciał sobie za darmoszkę Boguskiego potrzymać, żadną tajemnicą nie jest. Człowieku gdyby oferowali 400-500 tyś E, to już by dawno Boguskiego w Krakowie nie było, i nikt by po nim nie płakał.

Dudka może i by chciał grać na środku, tylko ciekawe kto by go zastąpił na lewej? Zresztą Dudka na środku wcale taki dobry nie jest, ma widoczne braki choćby w ustawianiu się - wiem co mówię bo już Darek nie raz się u nas na tej pozycji 'zaprezentował'. Zdecydowanie lepszy jest na boku obrony.

Nie wiem co masz do Thwaite'a, ale myślę że wiele polskich klubów chciało by mieć takiego prawego obrońcę w gotowości na ławce. Rewelacyjny może nie jest, ale solidny zmiennik na pewno.

i chyba najlepsze:
Quote:

Quote:
Zieńczuk nie jest cienkim bolkiem, na naszą ligę to naprawdę cenny gracz.

Wsród ślepych jednooki jest królem
Nie mów mi o tym cieniasie, bo widziałem go w wielu meczach, a ten z Aten to jeden z wielu
Ale pogratuluj mu, chłopak wreszcze trafił w naszej lidze. Po 460 dniach \:D Czyżby nie chodził juz do kasyna


Nie umiesz czytać, czy świadomie pominąłeś zwrot "na naszą ligę"?. Na dzień dobry polecam sprawdzenie ile miał Zieńczuk asyst w poprzednim sezonie. A w tym już dwukrotnie w jedenastce kolejki C+.

Do góry
#1510577 - 22/08/2007 00:54 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: Skiper]
rene Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
Skipper, ja nie mówię o lidze. Na naszą ligę to Wisła ma rzeczywiście niezły skład. Gorzej jest, gdy przychodzi grać w pucharach. Ja Zieńczuka oceniam tak jak Ty Kokoszkę, czyli po tym, co widzę. Zieńczuk to jest jedna wielka porażka i asysty go nie bronią. Zresztą w kadrze go nie ma, a inni jakoś o niego nie zabiegają.

Możesz mieć własne zdanie inne od Michniewicza czy Benhaakera
Swoją drogą nie wiem, na jakim meczu oglądasz Kokoszkę, bo ja go na jesień nie widziałem. No ale może oglądasz młodą ekstraklasę
Kokoszka grał na wiosnę i mecze lepsze przeplatał gorszymi, ale wtedy Wisła grała straszliwą padlinę
Nie ma się co dziwić, skoro kilku trenerów i "trenerów" majstrowalo na otwartym organizmie

Ja patrzę co jest teraz. Teraz Wisła gra lepiej, choć wielkich zmian personalnych nie ma. Z tych, co przyszli do Wisły, grają Kosowski i Niedzielan. Poza tym w jedenastce wychodzi stara gwardia. Pozostali nowi nie grają bądź grają ogony. Odszedł Kuba i Dolha.
Z tej drużyny Kasperczaka za dużo już nie zostało. Później Wisła zazwyczaj dawała d..y w pucharach, choć skład miała ( chyba )lepszy od tego obecnego. Nazwiska oczywiście nie grają, ale ja mam duże wątpliwości czy te "dziadki" coś osiągną.
Tę druzynę trzeba jeszcze przewietrzyć i nie bać się stawiać na młodych. Przykład Kuby jest tu najlepszy. Poza tym młodzi wcale nie muszą być gorsi. Zobacz np. na Fabregasa u Kanonierów

Ja nie wierzę z takich grajków jak Głowacki, Zieńczuk, Sobolewski, Cantoro, Niedzielan
Na polską ligę to oni są nieźli, ale tylko na polską

Do góry
#1511113 - 22/08/2007 04:35 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
drfocus Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 29/03/2006
Postów: 4403
tak sobie czytam i wtręce swoje 3 grosze \:p

Po pierwsze śmieszy mnie że po 4 kolejach już 90% Polski mówi, że o majstra będą walczyły Wisła i Legia, a reszta to porażka. O ile o to że moja Korona coś zamiesza to z treneiro Zielińskim to nie grozi, ale GKS Bełchatów, Zagłebie Lubin czy Lech jeszcze duuużo zamieszają.
Co do Wisły bo tu głównie jest poruszany temat, ja już założyłem się z kolegą o 500 PLN że Wisła nie będzie mistrzem i mogę o więcej \:p . Czemu?? Niedzielan już pół roku ma z głowy a kto wie co będzie po kontuzji, Kosa jakiś drobny uraz (moim zdaniem nie pierwszy) Z tego co kojarze Sobolewski też dość często ma jakieś urazy (no i kartki) Zieńczuk?? Skipper proszę Cię bądź obiektywny, to jest zawodnik na mecze z Poloniami Bytom czy Zagłebiami Sosnowiec, jak przychodzi jakiś prestiżowy mecz to chłopak jest strasznie zesra... wystraszony i z metra nie moze w bramkę trafić. W Polskiej lidze znajdę Ci 5 lepszych na jego pozycje. Kto tam jeszcze, aha wieczny talent Pawel Brożek, fakt teraz imponuje 5 bramke w 4 meczach naprawde budzi szacunek, ale zobaczmy jego inne lata. W tym sezonie strzli jeszcze pare bramke i znów będzie kopał po autach. Głowacki, hmmm kolejny nie dokońca spełniony talent.
Dla mnienajlepszymi zawodnikami są Pawełek, Cantoro, Cleber.
A no i jeszcze Szymkowiak - modliłem się żeby tylko nie przyszedł do Kielc, zawodnik który tyle nie grał w piłke do tego wcześniej kontuzja za kontuzją, wyrzucenie kasy w błoto.
Takie jest moje zdanie i napewno wielu się może ze mną nie zgodzić, ale jak kotś jest chętny to mogę się jeszcze z kimś założyć o kaske że Wisłą nie będzie mistrzem.
Ktoś chętny \:\)

Do góry
#1511156 - 22/08/2007 04:48 Re: Rozmowy o polskiej piłce nożnej [Re: rene]
ogr Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 1714
Skąd: R22
Nie lubię cytować fragmentów czyjejś wypowiedzi, gdyż wtedy łatwo zmanipulować dyskusję, ale widzę że tutaj taka groźba nie istnieje(jeśli się mylę to proszę o zwrócenie mi uwagi).

Originally Posted By: rene
Originally Posted By: michalinho


Mam całkowicie odmienne zdanie na ten temat. Wisła to nie jest klub do tego, żeby sobie w nim mógł pograć Jirsak, Boguski Czy inny Ćwielong, Wisła to jest klub w którym trzeba wygrywać. Jak chcą sobie tylko pograć w piłkę a nie zaistnieć w niej to niech sobie idą pograć do Kmity (z całym szacunkiem do tego klubu). Natomiast jeśli te młode wilczki chcą zaistnieć naprawdę, to powinny ostro kąsać tych, jak Ty to nazwałeś 'starych dziadów' i powoli wygryzać ich ze składu.

michalinho, zgodzę się z Tobą, że w Wiśle byle kto grać nie powinien. Tylko po co w takim razie Wisła ściąga Ćwielonga, Jirsaka, Boguskiego i innych, kiedy - jak piszesz na wstępie - te "inne ćwielongi" nadają się do Kmity Zabierzów.
To co mówi Skorża, a to co robi, to są dwie zupełnie różne rzeczy.

Odnosząc się do Twojej powyższej polemiki ze mną, to ciężko mi zrozumieć gdzie wyczytałeś w moim poście, pogrubiony fragment Twojego postu :D, rzekomo o tym, że Jirsaki, Boguskie i inne Ćwielongi nie nadają się do Wisły. Wydaje mi się, że dosyć łatwo można się domyślić, że chodziło mi o ambicje rzeczonych grajków. Mianowicie, jeśli chcą sobie pograć w piłkę to Wisła jest jednym z ostatnich klubów gdzie mogliby to sobie robić bez walki o miejsce w składzie. Wisła ma wygrywać a tacy zawodnicy mają w tym pomóc i przy okazji walczyć o swoje, czyli o jak najczęstsze granie w wyjściowym składzie. A w przyszłości o zastąpienie tych 'starych dziadów'.
Nie rozumiem dlaczego mówisz, że Skorża co innego mówi a co innego robi. Przecież jak wypadł z kadry meczowej Sobol, to cały mecz z Górnikiem rozegrał Jirsak, w tymże meczu na ostatnie dziesięć minut został wpuszczony Małecki, który nawet nie przepracował okresu przygotowawvcze3go, a mimo to dostał szansę od Skorży.
A teraz chciałbym trochę poteoretyzować: załóżmy, że przed sezonem nie doszedł Kosa ani Niedzielan. Czy uważasz, że Wisłą miałaby tyle samo punktów co obecnie, gdyby za nich grali Ćwielong i Boguski, którzy wiedzieliby, że i tak zagrają bo nie mają godnych konkurentów? Śmiem wątpić. Kolejne pytanie: Kontuzji doznaje Boguski i Ćwielong (odpowiednio do: Niedzielana i Kosy), kto ich ma zastąpić? Małecki, który ostatnio odpoczywał przez miesiąc zamiast trenować? A może Paulista, który ma 1 mecz fenomenalny, 2 przeciętne i 3 tragiczne?

Originally Posted By: rene

Zauważ, że Skorża od początku pier...i o Gargule, Iwańskim, a teraz o Szymkowiaku. Po drodze był nawet Giza \:D
I jak taki Jirsak ma kąsać, kiedy Skorża od początku go olewa, od początku pier...i, ze to nie jest ten typ pomocnika, jak pasuje mu do składu. Z drugiej zaś strony robi przepierkę mózgu, chłopakowi, ze ma czystą karkę i takie tam dyrdymały.
Gołym okiem widać, że Skorża ma w gdzieś Jirsaka i on pogra tyle samo co Burns, Thwaite...


Tak, cały czas (p.......) powtarza,;) że chce mieć w drużynie typowego ofensywnego pomocnika (trzeba się z nim zgodzić, bo takiego brakuje w Wiśle od ery Szymka), a wymienianie w tym kontekście nieosiągalnych dla Wisły Garguły, Iwańskiego czy Gizy tylko świadczy o deficycie graczy na tej pozycji w Polsce. Tak więc przymiarki do reaktywacji \:D Szymka nie są całkowicie pozbawione sensu (i tak mógłby grać dopiero na wiosnę po przepracowaniu okresu przygotowawczego w zimie).
Wracając do Jirsaka, to z tym olewaniem go przez Skorże to się 'z deka' zagalopowałeś. O tym, że zagrał cały mecz z Górnikiem, już pisałem. Dostał tez szansę po 20- 30 min w innych meczach, regularnie grywał w sparingach. Nie wydaje mi się, żeby Skorża z Bednarzem chcieli zmarnować 700 000E. Chodzi tu raczej o powolne wprowadzenie go do składu. Trudno wymagać od zawodnika żeby się odnalazł w nowym otoczeniu po 1,5 miesiąca, tym bardziej w innym państwie. Taki Żuraw aklimatyzował się w Wiśle 1,5 roku zanim zaczął grać na wysokim poziomie. Ponadto Skorża nigdy nie mówił że Jirsak nie pasuje mu do składu, jedynie,że nie jest to typ ofensywnego(!) pomocnika(vide zainteresowanie Iwańskim, Gargułą czy Gizą). NIe wiem czy wiesz, ;\) ale niedługo kończą się kontrakty Cantoro i Sobola , i sądzę, że Jirsak jest powoli przygotowywany na miejsce jednego z nich jako defensywny(!) pomocnik, a że chłopak ma pojęcie o zagraniu prostopadłej piły, to tylko plus dla niego i dla drużyny.
Co do Burnsa(szkoda mi trochę gościa), to został uczciwie poinformowany, że będzie mu ciężko o miejsce w drużynie i że może sobie szukać nowego klubu. Jeśli chodzi zaś o Thwaite'a to gość wrócił z jakichś tam rozgrywek w Azji i ma odbudować formę w rezerwach.

Originally Posted By: rene

Jakie zaufanie Skorża ma do Boguskiego?
Żadne!
Tu Skorża cały czas pier..i o Łobodzińskim, a teraz pojawił się temat Gorawskiego
Jakie zaufanie Skorża ma do Ćwielonga?
Żadne.
Niedzielan kontuzjowany, no to ściągamy Żurawia
Niech wieć Skorża nie pier...i takich głupot, że Paulista to jest najlepiej wyszkolony technicznie gracz w naszej lidze, ze Boguski, Kokoszka, Ćwielong, Małecki, Piotrek Brożek to talenty, którym trzeba znaleźć pozycję na boisku, że maja czystą kartkę

Ja o tym mówię. Po co było ich ściągać na ławkę i prać im mózgi. Nie lepiej było od razu kupić Gargułę, Łobodzińskiego i jakiegoś klasowego napastnika, niz jakieś "ćwielongi"

I niech by te "ćwielongi" grały w tych swoich Kmitach Zabierzów

a jeśli ktoś tego nie widzi - nie moja wina
Jeśli ktos wierzy w wielką Wisłę tak budowaną - powodzenia

Ja jestem pewien, że ten "zieńczuki" i "niedzielany" z przeciętnym europejskim zespołem i tak nic nie ugrają ( o punkty, a nie w sparingu )


Jeśli chodzi o zaufanie, to Skorża musi mieć jakieś do nich skoro ma ich w zespole. Przecież nie zatrzymywałby Boguskiego na siłę gdyby nie miał zaufania do jego umiejętności. A że widzi go obecnie wśród rezerwowych, to chyba normalna kolej rzeczy. Jak bedzie lepszy od Kosy to będzie grał, a póki co to według mnie jeszcze może się wiele od niego nauczyć. Okazji do gry będzie miał jeszcze multum; już niedługo zaczną się rozgrywki o Puchar Polski, później o Puchar Ekstraklasy. Juz niedługo mecze w reprezentacji i okaże się że gdyby nie szeroka kadra Wisły to niektórzy jej zawodnicy musieliby rozegrać nawet po 50 meczy w sezonie albo i więcej. Wszystkie te talenty będą miały okazję udowodnić że to im nalezy się miejsce w składzie i że przy zmianie pokoleń w Wiśle powinni byc brani pod uwagę. A że taka zmiana będzie powoli następować to jestem pewien. Ci zawodnicy dlatego właśnie zostali sprowadzeni i będą łągodnie wprowadzani do pierwszego skłądu, aby nabrać doświadczenia i pewności siebie.
Ja nie wyobrazam sobie aby skład 'Młodych Wilczków', zmojego poprzedniego posta, był w stanie udżwignąć presję walki o mistrzostwo i 2 Puchary. Niech się powoli chłopaki ogrywają przy tych 'starych dziadach', jak ich nazwałeś, a jestem pewien, że to zaprocentuje w niedalekiej przyszłości.

Pozdrawiam
Michał

Do góry
Strona 7 z 16 < 1 2 ... 5 6 7 8 9 ... 15 16 >

Moderator:  Akhu, Biszop, Ojro 

Kto jest online
0 zarejestrowanych użytkowników (), 1768 gości oraz 16 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50945 Tematów
5790787 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47