Strona 2 z 2 < 1 2
Opcje tematu
#1263238 - 31/05/2007 02:57 Re: Bieganie [Re: slawiola]
rivex Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
http://www.youtube.com/watch?v=VhXLlXYkyng

Wg mnie genialna reklama. Nike wpadl na swietny pomysl z ta kampania zwiazana w bieganiem. Wspolpracują m.in. z GW. Zachecaja do biegania.
Mnie ta reklama naprawde zachecila do biegania. Teraz musze sobie tylko dobre buty skołować i zabieram się za bieganie \:\)

Do góry
Bonus: Unibet
#1263506 - 31/05/2007 03:51 Re: Bieganie [Re: rivex]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
No ja dziś pierwszy dzień biegania mam za sobą hehe \:\) Trudno o jakieś konkrety. Nie mierzyłem odległości, nie patrzyłem na czas. Po prostu sobie biegłem - na początek tak dobre 20 minut. Z kondycją krucho, no ale to naprawdę może być przyjemne, mam nadzieje ze wytrwam w tym i wyniki będą coraz lepsze.

Do góry
#1263605 - 31/05/2007 04:17 Re: Bieganie [Re: hynek]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Bieganie ;\)

Juz od mlodych lat tego nie lubilem.
W podstawowce bieg na 1km wydawal mi sie straszna meczarnia, a teraz bym to machnal od strzalu.
W LO biegalo sie testy Coopera, i szlag mnie trafial jak widzialem, ze osoby, ktore pala, pija i sie narkotityzuja robia wiekszy dystans niz ja \:p
Wzialem sie wtedy w garsc, w okresie zimowym biegalem na biezni (co ciekawe, podczas biegu sie nie pocilem, ale jak z tego zlazlem to o jesu \:p ).
A jak bylo cieplej to po okolicy, ja mam wszedzie pod gore to mialem gdzie biegac.
Wyniki poprawilem, ale minus byl taki, ze zaczalem wage zbijac.
Ja nie jestem gruby, problemow z otyloscia nigdy nie mialem, ale spalac tez sie nie lubie.

Jakis czas temu troche sie jednak zapuscilem, ale dzieki odpowiedniemu treningowi, zrzucilem w pasie 3cm, jednoczesnie przytylem 1kg \:\)
Teraz juz tylko walcze o 6sciopak, to kwestia juz dni ;\)

Takze, biegac jako tako nie znosze, wkurza mnie to, ze robie to tak wolno, moge przejechac dziesiatki km na rowerze, plywac na basenie, albo grac w kosza, ale biegac ot tak nie

Preferuje bieganie podczas gry w kosza, czyli ciagla zmiana tempa, chwila truchtu po czym przyspieszenie ;\)

Do góry
#1263795 - 31/05/2007 05:16 Re: Bieganie [Re: lupus]
Rancorn Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
Cieszę się że temat zdobywa jako taką popularność \:\) drodzy forumowiczo-biegacze ja dzisiaj zrobiłem sobie po raz pierwszy 8 km \:\) czas - 56 minut. Jak na nowicjusza się cieszę

kosa 1964, też biegam sam, choć z muzyką. Biegania nie wykorzystuje jako czasu do przemyśleń bo mam go dużo wieczorem (mam trochę kłopotów ze snem). Jak biegnę całkowicie wyłączam umysł i myślenie ograniczam do kontrolowania oddechu i nie zatrzymywania się \:\) a komórkę biorę ze względu na stoper ;\) ale planuję sobie jakiś prosty kupić \:\) Czapkę biorę i teraz żeby pot nie lał mi się po oczach, ale czapkę z daszkiem oczywiście \:\) W sumie nie wiem jak można pić podczas biegu, co biec z butelką czy kupić w sklepie ?? bezsens, należy wypić około 0,5 L mineralki przed wyjściem i nie chce się wcale pić tak bardzo, spokojnie można wytrzymać do powrotu do domu.


slawiola, najgorzej jest jak zrobisz dzień, dwa przerwy. Najlepiej biegać codziennie - wtedy jest największa motywacja. Co do piszczeli - może za krótko się rozgrzewasz? ostatnio mój kumpel który nic nie robi i pali pograł w piłkę 1,5 h coś mu przeskoczyło w plecach i nie mógł chodzić przez 2 dni \:p powód - od razu max, bez rozgrzewki.

rivex, nie tylko reklama, ogólnie ten system jest ekstra, szkoda tylko że jest dosyć drogi \:\( co do butów - na początek nie muszą byc ascisy, przecież może się okazać ze bieganie Ci się znudzi i kasa w błoto \:p na początek wystarczą stare adki z szafy , po dwóch tygodniach jak się wkręcisz kupuj buty \:\)


hynek, no to witaj w klubie \:\) Życzę powodzenia i wielu postępów \:\)


ale się rozpisałem \:p
pozdro

Do góry
#1263882 - 31/05/2007 06:22 Re: Bieganie [Re: Rancorn]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
A dziękuję \:\) Jutro pewnie znowu bieganie zastąpię sobie 1,5 h intensywnego uganiania się za piłeczką - mam tak dwa razy w tygodniu, ale już w piątek bez wątpienia wyruszę w trasę \:\)

Do góry
#1267484 - 01/06/2007 19:26 Re: Bieganie [Re: hynek]
Pooggoo Offline
old hand

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
Kilka moich rad/spostrzeżeń odnośnie biegania:
Staraj się biegać co 2 dni, organizm potrzebuje czas na regenrację, inaczej poprzepalasz mięsnie, stawy, ścięgna, na pewno biegając co 2 dni osiągniesz więcej, szybciej się znudzisz.
Uzupełniaj witaminy, sole mineralne, kup sobie weglowodany (1kg ok 20zł) wystarczy Ci na bardzo długo, zamiast redbula, tigera i innych shitow. Na pewno zwiększ podczas dnia ilość pitej wody do ok 2-3litrow.
Samo bieganie: jak chcesz zrzucic wagę biegaj w miare powoli, zwiększając dystans, jeśli pracujesz nad kondycją tez są różne sposoby treningu.
Ja osobiście nie lubie biegać \:\) ale zacząłem od stycznia i jest fajnie. Mój kolega schudł ok 20kg od września. Naprawdę co by nie mówić to działa!

pozdrawiam,

Pooggoo

Do góry
#1269274 - 02/06/2007 02:52 Re: Bieganie [Re: Pooggoo]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
Już czwarty dzien walczę ze swoimi slabościami - czytaj własną wolą hehe - odnośnie zbijania wagi. Przez ten czas 2 razy biegalem i dwukrotnie grałem po 1,5 godziny w piłkę... wczoraj naciągnąłem sobie lekko przy tym ścięgno \:p ale nic chyba mi nie jest i troche podreptać mogę. Rzeczywiscie staram sie biegac powoli, nie forsować tempa, nie zależy mi na szybkości i takich tam...

Do góry
#1269757 - 02/06/2007 07:15 Re: Bieganie [Re: lupus]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Originally Posted By: lupus
Teraz juz tylko walcze o 6sciopak, to kwestia juz dni ;\)


jakiś specjalny trening? ;\) "6-tka" mi się już trochę znudziła, a przed wakacjami przydało by się doszlifować koloryfer \:p

Do góry
#1269761 - 02/06/2007 07:19 Re: Bieganie [Re: _Korver_]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
ee tam kaloryfer \:p ja czuje dziś lekkie zakwasy w łydkach hehe... Ale to dobrze, znak że zacząłem coś robić \:\)

Do góry
#1269841 - 02/06/2007 14:42 Re: Bieganie [Re: hynek]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
6tki nigdy nie cwiczylem.

Do góry
#1270034 - 02/06/2007 18:07 Re: Bieganie [Re: lupus]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Originally Posted By: lupus
6tki nigdy nie cwiczylem.


a jak ćwiczysz?

PS. sorry za OT ;\)

Do góry
#1272701 - 03/06/2007 06:04 Re: Bieganie [Re: _Korver_]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Moze troche przesadzilem z tym "na dniach", ale postep jest i teraz nie odpuscze ;\)
Juz jakis czas temu walczylem, ale w pewnym momencie odpuscilem i skonczylo sie tak jak zawsze ;\)

Moj organizm jak nie ma ruchu, to dosc szybko tyje i mi rosnie brzuch \:\)

Teraz juz nie odpuscze ;\)
Dlatego nie lubie takich dni jak dzis, leje cale popludnie, nie szlo wyjsc na kosza, ale pojechalem na basen zadowolony jestem ;\)

Do góry
#1272724 - 03/06/2007 06:16 Re: Bieganie [Re: lupus]
jerome Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
no wiec ja biegam od dwoch-trzech tygodni i potrafie biegac 50 minut bez przerwy \:\) z reguly biegam 7-10 km. O wiele lepiej sie biega z kims, jest motywacja i tempo zdecydowanie szybsze

Do góry
Strona 2 z 2 < 1 2

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (Szuman), 1750 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24784 Użytkowników
105 For i subfor
51115 Tematów
5806422 Postów

Najwięcej online: 13128 @ 24/09/2025 03:14