Gornik Leczna - Groclin Dyskobolia 3,20 3,20 2,15
Gornik Zabrze - Kielce Korona 3,20 3,20 2,15
Lech Poznan - Odra Wodzislaw 1,60 3,40 5,70
Legia Warszawa - Zaglebie Lubin 2,85 3,25 2,30
MKS Pogon Szczecin - GKS Belchatow 11,00 5,90 1,20
Widzew Lodz - Cracovia Krakow 2,50 3,20 2,55
Wisla Krakow - LKS Lodz 1,50 3,65 6,60
Wisla Plock - Arka Gdynia 2,90 3,20 2,30

Mecze mające jeszcze wpływ to Legia - Zagłębie i Pogoń - GKS Bełchatów
Reszta o przysłowiową pietruchę

Tak na pierwszy rzut oka:
Gornik Leczna - Groclin Dyskobolia 2
Gornik Zabrze - Kielce Korona X2
Lech Poznan - Odra Wodzislaw 1
Legia Warszawa - Zaglebie Lubin 2
MKS Pogon Szczecin - GKS Belchatow 2
Widzew Lodz - Cracovia Krakow 1X
Wisla Krakow - LKS Lodz 1
Wisla Plock - Arka Gdynia nie mam pojęcia

Wisła - ŁKS
Ten sezon dla Wiślaków wybitnie nieudany. Biała Gwiazda miała powalczyć o odzyskanie tytułu, a nie zobaczymy jej nawet w pucharach. W tej chwili Biała Gwiazda jest na... 8 miejscu, ale ma szansę nawet na 4
Myślę, że w ostatnim meczu Wiślacy powalczą o zwycięstwo, by wyprzedzić jeszcze któregoś z rywali i dać na koniec trochę radości swoim kibicom
To będzie jeden z ostatnich, jeśli nie ostatni ( bo jest jeszcze puchar Ekstraklasy ) występ Jakuba Błaszczykowskiego, który odchodzi do Borussi Dortmund
Być może z Wisłą pożegnają się kolejni piłkarze ( Dudka, Paweł Brożek, Kokoszka )
W każdym razie kończy się jakiś etap, bo jesienią zobaczymy zapewne inną Wisłę
Choć Biała Gwiazda pokonala lidera, to po 0:4 z Groclinem jej kibicom coś się należy
ŁKS jest rywalem do pokonania, bo ostatnio leją ich wszyscy, choć i oni dobrze wypadli w ostatnim meczu u siebie
Świetny mecz zagrał Łukasz Madej i dziwię się, że nie trafił do 11-tki kolejki
Nie sądzę, by ŁKS sprawił Wiśle większe kłopoty
Kurs 1.50 wydaje mi się do wzięcia
Stawka umiarkowana, bo to mecz o pietruszkę, jakieś roszady w składach niewykluczone

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin

W najbliższą sobotę około godziny 20.00 "poznamy" mistrza Polski
Będzie nim albo Zagłebie Lubin, które grać będzie w Warszawie z Legią, albo GKS Bełchatów, który ostatnie spotkanie gra w Szczecinie z tamtejszą Pogonią
Mistrz Polski otrzyma pamiątkowy puchar już w sobotę - zapewnia prezes Ekstraklasy S.A Andrzej Rusko
Zaiste ciekawe, bo Warszawę i Szczecin dzieli niespełna 500 kilometrów
Zrobimy wszystko, żeby wygrać - mówi trener Jacek Zieliński
Nie mamy zamiaru ułatwiać Zagłębiu zdobycia mistrzostwa - to słowa Wojciecha Szali
Nie mamy zamiaru pozwolić Zagłębiu świętować na naszym stadionie mistrzostwa - dodaje Piotr Włodarczyk
To tylko wybrane cytaty, bo jest ich więcej
Kibic potrzebuje takiej papki
A jak będzie naprawdę?

Orest Lenczy stwierdził natomiast, że za długo żyje, żeby wierzyć, że Legia w ostatniej kolejce ekstraklasy nie przegra u siebie z Zagłębiem Lubin
Ja pamiętam tylko jeden taki przypadek w polskiej lidze, kiedy drużyna straciła szansę na tytuł w ostatniej kolejce
Było to w sezonie 1981/82 - odległe czasy
( nie analizowałem przypadku, gdy o mistrzostwo w ostatniej kolejce walczyły między sobą zainteresowane zespoły )
Wtedy na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek prowadził Śląsk Wrocław
Przegrał on jednak ostatni mecz na własnym boisku z... Wisłą 0:1
Widzew wywalczył w Chorzowie remis 1:1 i został mistrzem Polski

Warto zauważyć, iż Legia, wygrywając w Wodzisławiu, zapewniła sobie trzecie miejsce i start w Pucharze Intertoto
Puchar Intertoto oznacza krótkie wakacje i inny cykl przygotowań
W poprzednim sezonie Legia zapewniła sobie mistrzostwo Polski na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek i ostatni mecz przegrała, choć było to prestiżowe spotkanie z Wisłą

Orest Lenczyk narzekał na kretyński zapis w Pucharze Ekstraklasy
W tych drugorzędnych rozgrywkach musi grać co najmniej ośmiu zawodników, którzy wystąpili w lidze w pięciu wcześniejszych meczach
Lenczyk musiał w końcówce ligowego spotkania dokonywać wymuszonych zmian, by w PE spełnić wymogi regulaminowe
Tym razem zapis ten zadziała jeszcze bardziej na niekorzyść GKS Bełchatów
Po meczu Legii z Zagłębiem aż ośmiu graczy stołecznego zespołu wyjeżdża na zgrupowania różnych reprezentacji
Dodatkowo Herbert Dick i Dickson Choto wyjeżdżają do Zimbabwe
Jacek Zieliński będzie miał nie lada problem, by sklecić kadrę na puchar Ekstraklasy, chyba że w meczu z Zagłębiem... da pograć zawodnikom z rezerw
Reasumując:
W sobotę na Łazienkowskiej Zagłębie Lubin świętować będzie mistrzostwo Polski
Czy wywalczy je na boisku, czy inaczej - odpowiedzcie sobie sami
Mój typ: 2

Witam

Wiele meczy z ostaniej kolejki jest dla mnie absolutnie no bet . Spowodowane jest to tym ze graja o przyslowiowa pietruszke.

Gornik podejmuje u siebie Kolporter. Druzyny ostatnio nie graja najlepszego futbolu, ale zabrzanie grajac ostatni mecz w tym sezonie chcac podziekowac kibicom moga sprawic niespodzianke.
O gospodarzach mowi sie coraz czesciej w kontekscie sponsora. Mam nadzieje, ze to wypali, bo kolejny sezon i walka o urzymanie do samego konca to nie dla mnie Ciekawe sa rowniez osoby ktore laczy sie z lawka trenerska Gornika. Sa to:
- Marek Chojnacki, Ryszard Wieczorek i Dušan Radolský.
Ten trzeci ostatnio byl nawet w Zabrzu na meczu chyba z LKSem (jak dobrze pamietam) i podziwial slaskie krajobrazy
Mam nadzieje, ze w sobote druzyny rozegraja dobre, a co najwazniejsze ciekawe spotkanie.
Moze over bylby dobrym rozwiazaniem

GKS Belchatow powinien wygrac z Pogonia. Ale tak patrze na kurs to nie jest warty grania. 1.2.... to za malo. Jeszcze do tego dochodzi niepewny wystep Lukasza Garguly, ktory zostal zwolniony z udzialu w zgrupowaniu kadry.
Jak to napisal portal 90 minut "decyzja powodowana jest troską o zdrowie i rozwój kariery piłkarskiej Garguły".
Co mnie troche zaciekawilo kupnem Pogoni jest zainteresowany nasz byly reprezentant Marek Kozminski.
Podsumowujac po takim kursie gra na gosci jest wedlug mnie zlym rozwiazaniem.

Legia Warszawa - Zaglebie Lubin
Tutaj zgadzam sie z Rene ze goscie powinni wygrac. Zaglebie nie odpusci takiej szansy. Licze na dobre gre Iwanskiego , ktory zostal powolany do kadry i na instynkt strzelecki Piszczka
Co ciekawe ostatnich 5 pojedynkow h2h konczylo sie wynikiem underowym.
Jak przegladalem moje statystyki to Lubin nie wygral w Warszawie od 94 roku (dalej nie szukalem) .
Jednakze statystyki statystykami, ten pierwszy raz musi byc i sadze ze Zaglebie w sobote na Lazienkowskiej wywalczy mistrzostwo
Polski
Kurs fajny, to mozna sprobowac
A kto wie, kto wie moze za rok zobaczymy Lubin w finale LM

A co do meczu Wisly z LKSem jakos tak wydaje mi sie mozliwy remis. W rundzie jesiennej zespol z Lodzi wygral 2:1. Krakowiacy maja za soba bardzo slaby sezon, ktory uwidocznil ze w tym zespole potrzebne sa zmiany.
Jakbym cos probowal to moze remis. Ale...
Wisla Krakow - LKS Lodz no bet

Pozdawiam

Stalion po pierwsze to nie ma takiego klubu jak Kolporter!! Jest MKS KORONA KIELCE. A Kolporter to sponsor. Ciekawe czy Ty będziesz na swoja druzyne mówił Alianz Zabrze!!

Ale co domeczu, bądxmy szczerzy Górnik wygral mozna powiedzieć mecz sezonu i ja się z tego bardzo ciesze Bo miejsce takiego klubu powinno być w Ekstraklasie. I mam nadzieje, że znajdą się sponsorzy i Zabrzanie będą walczyli o najwyższe cele.
Jak ostatnimi czasy dla mnie mecze Korony były no bet gdyż nie gram przeciwko swoim to jeśli chodzi o mecz w Zabrzy to uważam, że Korona ten mecz wygra!!
Po pierwsze to Koronie w Zabrzu lepiej się gra niż u siebie na boisku rok temu wygrana 3-0, w pp 5-1 czy 5-0 (piszę z pamięci) u siebie też z Zabrzanami nie ma problemów. Bądźmy szczerzy skład Korony jest o niebo lepszy. Po pauzie za kartki powraca Kaczmarek, który wraca do wyskoiej formy.
Jak już pisałem Górnik zrobil swoje i wątpie żeby im się chciało walczyć do upadłego, natomiast dla niektórych pilkarzy Korony mecz ostatniej szansy.
Kurs smaczny
Typ 2

Co do meczu Górnik - Korona
Zabrzanie wygrali "mecz o klub", bo gdyby spadli do II ligi, to za dwa sezony pewnikiem polecieli by do "czwórki"
Mnie to akurat cieszy
Mam nadzieję, że sponsor się znajdzie, bo Górnik "Manufaktura" Zabrze mi się znudził
Kto nie ma miedzi...

Trudno przypuszczać, by Zabrzanie sprężyli się tak jak na Płock
Korona aktualnie przewyższa ich o klasę, więc dwójeczka jak najbardziej warta zagrania

Byłem na meczy ŁKS - Korona i powiem szczerze,ze kielczanie grają straszna padake. Zero składnych akcji,brak pomysłu na rozmontowanie obrony przeciwnika!Probowali wejsc z pila do bramki.Nie wiem czy tak gladko jak tu piszecie wejdzie 2.Gornik to tez zadna rewelacja mysle ze X do przerwy moze byc niezlym pomyslem!

Ja konsekwentnie gram zwycięstwo z handicapem na rywali Pogoni.

Kurs 1.72 na dwubramkową wygraną Bełchatowa jaki proponuje obecnie Unibet mnie satysfakcjonuje.

Nie wiem czy coś trzeba uzasadniać. W Pogoni dochodzi zła atmosfera, jakieś strajki itd.
Liczę na spokojną wygraną BOTu i smutne pożegnanie się Pogoni z ligą w Szczecinie (oby kiedyś wrócili).

Witam!!!

Czyzbym byl jedyny ktory uwaza ze Legia nie przegra meczu z Zaglebiem????
Nie ulega watpliwosci ze motywacja w tym meczu jest po stronie Zaglebia,ale tez stres i nerwowosc ktore moga sprawic wiadomosci ze Szczecina...

W ostatnich dwoch meczach obrona z Lubina grala na takim poziomie ze majacy problem ze strzelaniem bramek Widzew i Leczna strzelili solidarnie po 2... Z Legia o nadrobienie takich bledow moze byc niezwykle trudno!!
Wszyscy pisza ze Legia gra o nic, wiec mam pytanie a kibice???
Czy dla nich Legia nie gra?? Czy kilka tysiecy na Lazienkowskiej zostanie zrobionych "w konia"??
Moze jestem zbyt naiwny wierzac w uczciwosc i oddanie danemu klubowi ale jest jeszcze jedna rzecz ktora mnie przekonuje do tego ze Zaglebie tego meczu nie wygra:)

Obecny sezon jest dla Legii nie ukrywajmy nieudany i mydlenie oczu wystepem w intertoto czy tez udana koncowka nic tu nie pomoze, bo to Legia mierzyla w tytul, bo to wlasnie w Warszawie nikt nie wyobrazal sobie innego rozwiazania jak zdobycie tytulu!
Czy ktos za kilka czy kilkanascie lat bedzie pamietal ze Legia grala w intertoto??? Mysle ze NIE
Ale za to bedzie pamietal jesli to wlasnie Legia odbierze tytul mistrza Zaglebiu, to wlasnie jest dla nich cel w tym nieudanym sezonie, jesli nie jestesmy mistrzami to niech chociaz o nas pamietaja ze to my rozdalismy karty...

A co jesli Legia przegra, nawet uczciwie???
Bedzie wielu takich , oj bardzo wielu ktorzy beda oskarzali poszczegolnych zawodnikow o odpuszczanie meczu o brak woli walki o domniemane ustawienie meczu...

A to co mowi Lenczyk to kolejna gra psychologiczna, podobna do tej jaka stosowal Michniewicz mowiac ze Belchatow zasluzyl na mistrza Polski
Jesli Lubin wygra to powie a nie mowilem, a jesl inie to euforia ze zdobycia tytulu przesloni ta nietrafiona ocene sytuacji.

Wisła Kraków
VS
Łódzki Klub Sportowy
Typ: Wisła Kraków

W ostatnim czasie fani "Białej Gwiazdy" przestali już w ogóle wierzyć w jakikolwiek dobry mecz swojej drużyny. Dość często właśnie rozmawiałem z moim przyjaciółmi właśnie o sytuacji w tym zasłużonym dla naszej piłki klubie. Mój kolega Marek, który jest "Wiślakiem" stwierdził, że już w ogóle stracił nadzieję na jakikolwiek dobry mecz. A jednak Marku myliłeś się. Wisła Kraków w końcu zaskoczyła w Bełchatowie na boisku lidera wygrali (2:1) po bardzo dobrym meczu. Czapki z głów dla "Białej Gwiazdy", że ta szybko potrafiła podnieść się po porażce (0:4) z Groclinem Grodzisk Wielkopolski. To też pokazuje nam, jaki problem jest w tej drużynie. Jest nim brak mobilizacji na mniej prestiżowych przeciwników. Przecież, kiedy grali z Legią Warszawa (3:1) czy GKS Bełchatów (2:1) potrafili stanąć na wyżynach swoich umiejętności i wygrać z rywalami. Jednak, kiedy grali z mniej topowymi drużynami jak Groclin Grodzisk Wielkopolski czy też Ruch Chorzów w Pucharze Polski. Odnosili zaskakujące porażki. Potencjał na Reymonta jest duży i wiadomo to od sezonu 1996/1997, ale w ostatnim czasie zabrakło prawdziwego trenera, który potrafiłby odpowiednio zmotywować zawodników. Fanom Wisły pozostaje nadzieja, że Wisła Kraków zatrudni odpowiedniego szkoleniowca. Dużo mówi się o powrocie do Grodku Kraka samego Oresta Lenczyka byłby to bardzo dobry wybór, jeśli chodzi o te aspekty, o których pisałem wyżej. Wracając jeszcze do ostatniego meczu z Bełchatowem to cieszy, że drużyna Wisły pokazała prawdziwy "wiślacki charakter". Wszyscy walczyli na boisku i zostawili wiele zdrowia. Do tego, jeśli dodamy dobrą grę z tyłu nowej pary stoperów: Cleber-Stolarczyk to widzimy efekt w postaci trzech punktów. Jeśli Wisła Kraków utrzyma tak dobrą dyspozycję to w sobotnim spotkaniu powinni pokonać Łódzki Klub Sportowy. Zwłaszcza, że goście z Łodzi znowu planują grać rezerwami w Krakowie. Po mizerii, jaką widzieliśmy w ostatnich kolejkach w końcu "ełkaesiakom" udało się wygrać (2:1) z Koroną Kielce. Jednak znowu w tym spotkaniu może dojść do sytuacji, że trener Marek Chojnacki postawi na dublerów. Raz kartki z gry wykluczyły Tomasza Hajtę i Mariusa Kiżysa. Dwa szkoleniowiec może dać szansę piłkarzom, którzy prezentowali się dobrze na treningu, ale mieli mało okazji do gry. Przed taką możliwością mogą stanąć na pewno: Tomasz Ostalczyk, Miroslav Opsenica i Sebastian Kęska. Możliwe, że w obronie w miejsce Tomasza Hajty zagra weteran polskich boisk - Zdzisław Leszczyński, który po tym sezonie chce zakończyć swoją pierwszoligową karierę. Tym samym występ przeciwko Wiśle byłby wspaniałym zakończeniem jego bogatej ligowej kariery. Faworytem zbliżającej się rywalizacji będzie Wisła Kraków, która musi zmazać plamę po kompromitacji porażce (0:4) z Groclinem Grodzisk Wielkopolski na Reymonta.

.::Think Twice::. Ignorator.

Mnie się wydaje, że motywacji Legii nie zabraknie, nic chyba bardziej nie motywuje jak pieniądze, a tych z pewnością nie zabraknie, wystarczy tylko schylić sie po nie na murawe.
Jesli niespodzianka w Łęcznej byla podobno wyceniona przez Bełchatów na 100 000 zł dla piłkarzy Górnika, to myśle , że tu z pewnością ta suma może ulec przynajmniej podwojeniu. To Legia rozdaje karty w walce o mistrzostwo i prawda jest taka że w czystej walce Lubin nie ma żadnych szans na Łazienkowskiej.
Zagłębie gra słabo stracone 4 gole w 2 meczach ze słabeuszami ligowymi mowią same za siebie.
Motywacja finansowa +presja kibiców = Zagłebie Lubin tylko w pucharze UEFA (albo aż)

Doniesienia z obozu Pogoni przed meczem z GKS Bełchatów:


Piłkarze Pogoni po wtorkowym spotkaniu w Grodzisku Wlkp. z Groclinem wsiedli do autokaru i udali się prosto do ośrodka Antoniego Ptaka w Gutowie Małym.
Plany były jednak całkowicie inne a zmienił je dość niespodziewanie prezes klubu Jan Miedziak. Polscy zawodnicy mieli wrócić do Szczecina i dostać jeden dzień wolnego a od dziś cała kadra miała się przygotowywać w Pogorzelicy do sobotniego meczu z GKS-em Bełchatów. (...)

- Być może na mecz z Bełchatowem wysiądziemy prosto z autokaru – powiedziała nam jedna z osób przebywająca w ośrodku Antoniego Ptaka chcąca zachować anonimowość. – Na tą chwilę nie wiemy, kiedy wracamy do Pogorzelicy. Jeśli mamy jechać w sobotę autokarem 600 kilometrów i potem grać mecz to jest to chora sytuacja i kolejny przykład jak działa prezes Miedziak.

źródło: http://www.pogononline.pl

****************************************************

Podczas meczu Pogoni z Grolinem w Grodzisku, trener Bogusław Baniak już w 24. minucie zdjął z boiska Brazylijczyka Tiago Martinsa.

Ten poszedł w kierunku szatni bez słowa. Od niego rozpoczął się także poniedziałkowy strajk drużyny.
Tiago Martins, kiedy zobaczył na tablicy świetlnej, że ma zejść z boiska, zmierzył wzrokiem sztab trenerski Pogoni. Nie pożegnał się z nikim na murawie, przekroczył końcową linię i wolnym, ostentacyjnym krokiem ruszył w marsz dookoła boiska w kierunku szatni. Najpierw zniknął w prowadzących do niej drzwiach, ale jednak losy Pogoni w tym meczu go interesowały, bo pojawił się w nich wkrótce potem.
Jak się okazuje, to właśnie nieskuteczny Tiago Martins jest prowodyrem poniedziałkowego strajku Brazylijczyków. Protestowali oni przeciwko zaległościom w wypłatach i nie chcieli jechać na mecz do Grodziska. Po sześciu godzinach negocjacji, Pogoń w okrojonym składzie wyruszyła jednak na mecz.
Na ławce zasiadł m.in. Diego, który podczas meczu z Cracovią popijał spokojnie wodę przy linii bocznej, gdy rywale wyprowadzali kontratak. Do meczu nie został jednak zgłoszony. Trener Baniak stwierdził, że tak zachowujący się piłkarz więcej u niego nie zagra...
Do Grodziska pojechał także Tiago Martins, który pociągnął za sobą także pozostałych strajkujących kolegów. Przez 24. minuty gry zdążył jednak cztery razy dotknąć piłkę i zanotować jednocześnie cztery straty na korzyść przeciwnika. Groclin po "podaniach" Martinsa miał cztery groźne okazje bramkowe.
Czy strzelec tylko jednej bramki w swej przygodzie z Pogonią zagra w niej jeszcze kiedykolwiek? Mało prawdopodobne. Przez cały wieczór po meczu z Groclinem oraz przez całą środę Brazylijczyk nie przeprosił sztabu trenerskiego Pogoni za swoje zachowanie. Rozmawiał tylko z brazylijskimi kolegami.

źródło: http://www.pogon.v.pl

****************************************************

Jak się dowiedzieliśmy dziś w ośrodku Antoniego Ptaka w Gutowie Małym, gdzie przebywają piłkarze Pogoni doszło do kolejnej odsłony konfliktu pomiędzy zawodnikami a Janem Miedziakiem.
Prezes Pogoni zarzucił polskim piłkarzom, że ci sprzedali sobotni mecz drużynie z Bełchatowa i ma na to niezbite dowody. Na wieść o tym polscy piłkarze rozwścieczeni rzucili się w kierunku Miedziaka, a jego samego musieli bronić ochroniarze z CH Ptak. Za kolegami z drużyny stanęli również Brazylijczycy i trener Bogusław Baniak.
Miedziak po tych wydarzeniach poinformował, że w sobotnim meczu przeciwko GKS-owi nie zagra żaden z polskich piłkarzy. Natomiast trener Bogusław Baniak zasiądzie na ławce trenerskiej, ale tak naprawdę drużynę w sobotnim meczu poprowadzi Wojciech Robaszek, były asystent trenera Mariusza Kurasa, który przebywa obecnie w Gutowie z Brazylijczykami ze szkółki Antoniego Ptaka.
Na dodatek dziś rano do Gutowa została wezwana przez prezesa Miedziaka policja, która przebadała alkomatem trzeźwość trenera Baniaka i kierownika drużyny Ryszarda Mizaka. Wynik na zawartość alkoholu był negatywny.
Takie niestety informacje docierają do nas z „profesjonalnie” prowadzonego jeszcze pierwszoligowego klubu. Widać, że komuś zależy żeby znaleźć „haka” na piłkarzy i trenera. Skutkować to może przecież przedwczesnym zerwaniem kontraktu. Kiedy kolejna odsłona kabaretu? Trudno powiedzieć, ale w tak zarządzanym klubie wszystko jest możliwe.

źródło: http://www.pogononline.pl



Tego aż się nie chce komentować...

odnosnie tego meczu, to warto przeczytać regulaminy buków co do meczyków, które się nie zakończą "normalnie", zostaną przerwane i takie tam ...
Bo to wiadomo co będzie??

Wisla Plock-Arka Gdynia

Ogolnie ciezki mecz do typowania z kilku powodow

Zespoly graja o pitruszke,obie ekipy spadaja do 2 ligi.
W zespole Arki bardzo duze oslabienia, kontuzjowani są Krzysztof Przytuła , Damian Nawrocik , Radosław Wróblewski, Ireneusz Kościelniak,oraz David Kalousek i Bartosz Karwan. Kontuzja Bartosza Karwana umożliwia mu przeprowadzanie zajęć indywidualnych i dopiero dzisiaj lekarze stwierdza czy nadaje sie do gry .
Jak widac spory tych oslabien ,a do tego dochodzi jeszcze jeden wazny aspekt, iz trener Stawowy postanowił, że w meczu z Wisłą nie wystąpią, mający na swoim koncie po 9 żółtych kartek, Bartosz Ława i Krzysztof Sobieraj. W przypadku gdyby Ci piłkarze zostali ukarani kolejnym, dziesiątym zoltym kartonikiem, musieliby pauzować w dwóch pierwszych meczach nowego sezonu w 2 lidze. Regulamin Dyscyplinarny przewiduje, że kartki po zakończeniu sezonu zostają anulowane, ale kara za ich nadmiar już nie.

Jak widac z podstawowego skladu wypadlo ok 6 zawodnikow,w tym czterech gralo w ostatnim meczu przeciwko Lechowi .

Sklad na Wisle

Witkowski - Kowalski, Jakosz, Weinar, Sokołowski - Mazurkiewicz, Ulanowski, Moskalewicz - Wachowicz, Niciński, Dziedzic.

Jednocześnie trener zapowiada ze połowę meczu zagra Mateusz Kołodziejski(21-latek wychowanek Arki), oraz w bramce ma stanac Kamil Biecke.

Obrona przyzwoita ale w pomocy bedzie widac brak Ławy,do tego w ataku Nicinski ,ktory najlepsze lata ma za soba ,nie wroza łatwego zwyciestwa jak sie niektorym wydaje.

Początkowo trener Wojciech Stawowy zastanawiał się, czy w Płocku nie dać zagrać tym zawodnikom, którzy w kończącym się sezonie grywali tylko ligowe epizody.
- "Rzeczywiście miałem pierwotnie taki pomysł, ale zwyciężyły inne względy. Chcemy zająć dziewiąte miejsce w tabeli, chcemy wygrać w Płocku, chcę dać piłkarzom szansę na zdobycie meczowej premii, bo to przecież ich zawód z którego żyją "- wyjaśniał Stawowy. "Przy tym przestrzegam wszystkich, którzy myślą, że w Płocku czeka nas łatwe zadanie. Nikt nam tam zwycięstwa nie podaruje "- zakończył gdyński szkoleniowiec.

Odnosnie Korony:

http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,4173831.html?nltxx=1077754&nltdt=2007-05-25-02-06

Inzaghi78 ---> nietylko Ty liczysz,ze Legia nie przegra z Zaglebiem

Zapanowala u nas jakas dziwna tendencja do przeceniania ekip walczacych o mistrza. Naprawde nic nie mam zarowno do Belchatowa, jak i do Zaglebia,ale stopien faworyzowania tych druzyn przez buki i graczy troche mnie dziwi ...

Doceniam trenera Michniewicza i kilku zawodnikow z Zaglebia (Iwanski,Lobodzinski,Piszczek) naprawde ma przed soba niezla przyszlosc,ale zauwazmy: sa to praktycznie tylko i wylacznie gracze ofensywnie usposobieni.Z defensywa jest juz znacznie gorzej, co jak slusznie zauwazyl Inzaghi, znalazlo swoje odzwierciedlenie w ostatnich meczach z "tuzami" ofensywnego futbolu Widzewem i Leczna.
Na przeciwko ofensywnego trio Zaglebia stanie takze jedna z lepszych (co by nie mowic) defensyw ligi, wsparta defensywnie zorientowanymi pomocnikami (Surma, Vuko).
Na ten mecz beda zwrocone oczy calej Polski i sumujac to z ostatnia atmosfera wokol naszej ligi naprawde ciezko sie tu spodziewac jakichkolwiek uklonow Legii w strone Zaglebia. Z reszta - chodzily sluchy,ze Belchatow motywowal finansowo Leczna na mecz z Zaglebiem, wiec moze zmotywuje tez dodatkowo Legie?

Na koniec: sprobujcie sobie przypomiec kiedy kurs w MECZU LIGOWYM na wygrana Legii na Lazienkowskiej wynosil 2,85 ?? (Bet-at-home, w tej chwili)

PS jak slusznie zauwazyl moj kolega (celna uwaga Szewa ) - pomyslcie tez o tym co sie stanie kiedy w Szczecinie Belchatow bedzie prowadzil ...
Mysle,ze warto po tym kursie zagrac na Legie i tak wlasnie zrobie

Moj typ: Legia 2/10

Ja powiem tak
Można mówić, że Legia jest słaba, że ma słaby sezon, itp., itd.
Ja się zgodzę, ze ten sezon Legionistom nie wyszedł, nie będę wnikać w szczegóły, bo nie o to chodzi.
Nie zgodzę się, ze Legia jest słaba, bo to jest nieprawda

Na Łazienkowskie Legia nie przegrywa
Jeśli już, to zdarzają się jej spotkania, kiedy nie potrafi wygrać i remisuje

W tym sezonie Legioniści przegrali tylko z GKS Bełchatów
To było prawie na początku rozgrywek
Wojskowi nie docenili Bełchatowa, może nawet trochę zlekceważyli
Na wiosnę przegrali jeszcze z Groclinem, bo za bardzo się spieli na majstra, a poza tym Groclin gra naprawdę super
Tego meczu Legia nie musiała przegrać...

W "normalnych" warunkach, czyli gdyby ten mecz był gdzieś w środku sezonu, kurs na Legię powinien być znacznie niższy
Według mnie 1.80 - 2.00

W normalnych warunkach...

Ten mecz jest szczególny, tak jak i kurs jest... szczególny

Czy opłaca się go wziąć?
Buki nie głąby i swój rozum mają
Przeciwnika ( buka ) zawsze trzeba doceniać, jak chce się wygrać

Ja ligę polską ogladam i obsrewuję od dawien dawna i powiem, że prędzej jestem w stanie uwierzyć w to, że Bełchatów nie wygra w Szczecinie niz w to, że Legia wygra na Łazienkowskiej z Zagłębiem

Jeśli ktoś myśli, że spuszczenie Arki i Łecznej i całe to "czyszczenie środowiska" coś zmieniło, to podam Wam przykład z życie wzięty - pozornie nie na temat

Kiedyś wracałem pociągiem. W przedziale jechal ze mną młody chłopak w wojskowym mundurze. Taki gadatliwy wesołek
W końcu ktoś go zapytał
- A gdzie służysz
- W Orzyszu
- To masz przej...e, bo tam przecież jest karna kompania
- Nie, karnej kompanii w Orzyszu już nie ma. Problem jest inny:
KADRA ZOSTAŁA TA SAMA

Ja przewiduję, ze piłkarze Pogoni wyjdą przeciw Bełchatowowi "z pianą na ustach"
Choć teraz wieści dochodzące ze Szczecina, niczym z kabaretu, to moim zdaniem ten scenariusz jest bardzo prawdopodobny.
Czy jakieś punkty GKS-owi urwą, to już inna sprawa
Mogą, bo w meczu z Craxą Pogoń zagrała calkiem nieźle
Bełchatów zaś to ostatnio "chłopcy we mgle"
Normalny klasowy zespół zagrałby z Wisłą tak, by nie przegrać
Na remis
Wtedy na 100% mistrzostwa dla Bełchatowa

Teraz Bełchatów ma tylko teoretyczne szanse na tytuł
Jeśli ktos pisze, ze to Legia rozdaje karty, to jest w błędzie
Kasa się liczy a ściślej cash-flow
"Kadra została ta sama"
Kibice też - w większosci naiwni

Pogoń Szczecin
VS
GKS Bełchatów
Typ: pierwsza bramka zostanie strzelona od 1 do 30 minuty spotkania

To już ostatni odcinek serialu pod tytułem: "eksperyment Brazylijski". Na szczęście ta tele-nowela trwała tylko 30 odcinków dobrze, że nie jak "Moda na Sukces", bo tam już jest odcinek 35,000 coś tam. Jednak wystarczyło tylko 30 odcinków tego miernego serialu, aby wszyscy w Szczecinie pokochali Pogoń Nową a nie tą pierwszoligową. Dobrze pamiętamy ile to cudów działo się w tym Szczecinie. Od słabej formy, poprzez strajki i furę bramek w bramce Radka Majdana. Niestety nadal nasza kosmiczna saga trwa. W końcu teraz mamy 30 odcinek pod tytułem: "operacja GKS Bełchatów". Niestety znowu zabrakło profesjonalizmu w tym jakże zasłużonym dla polskiej piłki klubie. W tym tygodniu chodziły słuchy, że Pogoń ma rozegrać swój mecz w Bełchatowie a nie Szczecinie. Na szczęście zawodnicy zbuntowali się i powiedzieli, że oni wyjdą na ten mecz, ale w Szczecinie. Tym samym Pogoń została by ukarana walkowerem a kto wie czy sankcję nie byłby większe w końcu stawką meczu pomiędzy Pogonią a Bełchatowem jest mistrzostwo Polski, oczywiście dla gości. Jednak to nie koniec nie normalnych faktów. Okazuje się, że piłkarze przebywają nadal w Gutowie Małym. Jeden z pracowników klubu powiedział, że jest duże prawdopodobieństwo, że piłkarze zjawią się dopiero w Szczecinie w dniu meczu. Jeśli doszłoby do tej sytuacji to wynik może być tylko jeden. Zdecydowana wygrana mocno zmotywowanych gości. Nie wiem, dlaczego zarząd klubu robi wszystko, aby kompromitować drużynę do końca. Naprawdę jest mi strasznie żal kibiców Pogoni, bo na taki sezon po prostu nie zasłużyli. Mam nadzieję, że Pogoń Nowa dostanie szansę gry w IV lidze. Wierzę, że ludzie dobrej woli i fani odbudują potęgę Pogoni, ale już bez pana Ptaka!. Na szczęście tak jak pisałem na początku w sobotę już ostatni odcinek tego miernego serialu. Wczoraj pisząc o końcu tego serialu myliłem się!. Sprawy w Pogoni wyglądają jeszcze gorzej niż to miało miejsce od pół roku. Całą burzę rozpętał prezes Miedziak, który przybył do Gutowa Małego. Gdzie oskarżył najlepiej prezentujących się Polaków o sprzedawanie meczy. Do tego alkomatem został przebadany trener Bogusław Baniak. Podobno scenariusz na Bełchatów ma wyglądać następująco: Trener Baniak zostaje, bo potrzebny jest trener z licencją a tak naprawdę zespół ustawi trener, który szkoli młodzież w Gutowie. Tyle tylko, że on nie ma pojęcia o tym, co każdy zawodnik sobą reprezentuje. Do tego wszystkie podobno przy ustalaniu składu na Bełchatów w ogóle nie mają być brani pod uwagę tacy piłkarze jak: Kamil Grosicki czy Piotr Celeban. Ta dwójka wychowanków zrobiła więcej dla Pogoni niż cały zaciąg Brazylijski a teraz tych młodych chłopców oskarża się o sprzedawanie meczów. Wygląda na to, że zarząd robi dosłownie wszystko, aby Bełchatów wygrał to spotkanie!. Atmosfera, jaka jest w klubie to dramat!. Piłkarze Brazylijscy i Polscy chcą jak najszybciej rozwiązać umowy i uciec z tego "piekła na ziemi". Więc pozostaje pytanie jak tak rozbita Pogoń będzie w stanie postawić ciężkie warunki Bełchatowowi?. Naprawdę czas gasić jupitery przy Twardowskiego. Współczuje bardzo kibicom Pogoni niech pamiętają: "Cała piłkarska Polska solidaryzuje się z wami w tym trudnym momencie!".