[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]Cieszę się też ze zwycięstwa Irlandii i przede wszystkim Anglii, która sprawiła Niemcom takie lanie, że długo tego nie zapomną Aż przyjemnie było patrzeć na reakcję Beckenbauer'a... [/qb][/QUOTE]

Oj taak ! jako kibic reprezentacji Anglii i zdecydowany antykibic niemcow bylem niesamowicie zadowolony z upokorzenia jakie sprawil Owen z kolegami niemcom. Brawo Polska !! Brawo Anglia !!

No i brawo Liverpool bo gracze tego klubu zaprezentowali się wyśmienicie w obu tych meczach (oprócz Riise -na szczęscie) .
Na taki dzień jak dziś trochę się poczekało ale warto było. Jak na razie to tylko Polakom ta sztuka się udała z drużyn europejskich, a Niemcy niech się cieszą bramką Kryszałowicza
A ja już czekam na losowanie grup w grudniu. Ciekawe jaki kurs będzie na zdobycie przez Polaków mistrzostwa świata ( trochę się zagalopowałem - ale dziś można sobie pomarzyć).

Holandia za położenie mi kuponu nie jedzie na MŚ. Kara musi też spotkać pepiczków i Duńczyków. Jak nie w rozgrywkach grupowych to może w barażach. Ciekawa jest teraz sytuacja w grupie:

M Pkt Z R P + -

1. Bułgaria 8 17 5 2 1 14 7
2. Dania 8 16 4 4 0 14 6
3. Czechy 8 14 4 2 2 11 6
4. Islandia 8 13 4 1 3 14 11
5. Irl.Płn. 8 5 1 2 5 7 12
6. Malta 8 1 0 1 7 2 20
do rozegrania mecze:
05.09.2001 Bułgaria - Dania
05.09.2001 Czechy - Malta
05.09.2001 Irlandia Płn. - Islandia
06.10.2001 Malta - Irlandia Płn.
06.10.2001 Dania - Islandia
06.10.2001 Czechy - Bułgaria

Ale będzie cyrk jak Ukraina dowali Niemcom w barażach... na tę okazję nawet odłożę szampana

Jedno jest pewne, Anglicy będą chcieli w środę strzelić mnóstwo goli by później nie martwić się o różnićę bramek z Niemcami.

Raczej o rożnicę bramek się nie muszą martwić bo liczy sie bilans miedzy drużynami

Liczy się najpierw różnica bramek, później ilość strzelonych bramek, i jeśli dalej będzie równo to bilans bezpośredni.

Osobiście jestem zwolennikiem bilansu bezpośredniego (ale bez wyższości bramek wyjazdowych) bo jest to chyba najsprawiedliwszy system. Niestety tego znania nie podziela UEFA.

Wróciłem właśnie z Chorzowa.Po prostu bajka.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał forty:
[qb]Wróciłem właśnie z Chorzowa.Po prostu bajka.[/qb][/QUOTE]

ja nie wrocilem i mam moralnego kaca teraz .

Ja też byłem na meczu. Bajka to mało powiedziane.

moze w koncu Boniek i spolka przekonaja sie do tego stadionu!!!
powtorze to co po meczu powiedzial Marcin Daniec "jestem dumny, ze mieszkam w tym kraju"!!!
poza kilkoma gowniarzami pokazalismy, ze nie tylko na siatkowace, ale rowniez na pilce noznej potrafimy sie zjednoczyc w wspolnym wspanialym dopingu.