#1084721 - 27/03/2007 05:30
Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
 Chciałbym poznać opinie osób, które coś w temacie motoryzacji się orientują  Plusy minusy obu aut ... mniej więcej rocznikowo 2001-2003 coś z tego przedziału. Za chwilę [3-4 miesiące :D] coś będę wybierał, myślę, że z tej dwójki [Skoda Fabia, Fiat Punto, Nissan Micra, Seat Ibiza oraz inne podobne odpadły w kwalifikacjach]. W odwodzie zostaje Toyota Yaris, ale słyszałem, że japońskie diesle są takie sobie. Proszę o fachowe uwagi, komentarze, spostrzeżenia i rady  Dzienki))
|
Do góry
|
|
|
|
#1084741 - 27/03/2007 05:33
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: [T]-error]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
 Peugeot 206 ---------------  Ford Fiesta --------------- Tak mniej więcej 
|
Do góry
|
|
|
|
#1084804 - 27/03/2007 05:49
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: [T]-error]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Z tej pary lepszy Ford dlaczego? Ford to nowasza konstrukcja, wlasciwosci jezdne Forda a wlasciwisci francuza...zero porownania, realna awaryjnosc jest mniejsza w Fordzie, Ford lepiej wyposaza nawet podstawowe modele., w srodku wiecej miejsca. Oba silniki to praktycznie ta sama konstrukcja, roznia sie osprzetem ktory w przypadku Forda jest troche tanszy, Ciezko sie komus doradza ale ja bralbym zdecydowanie Forda, moze i mowi sie ford gowno wart ale ten tekst tylko pokazuje jak slaba jest orientacja ludzi ktorzy powtarzaja te slowa. Na koniec slowa znajomego ktory kupil nie tak dawno ciut wiekszy model: Wsiadlem i po kilku kilometrach czulem jakbym przejezdzil nim kilka lat 
|
Do góry
|
|
|
|
#1084896 - 27/03/2007 06:10
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: odgdog]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/08/2003
Postów: 2560
Skąd: Kraków
|
Również skłaniałbym się ku Fordowi. Najwiekszy problem jest w tym, że samochodów obecnie nie tworzy się, lecz produkuje i montuje; marketing i oszczednosci z kretesem wyparły oryginalnosc i zroznicowana technologie. Tym co się teraz tworzy jest chyba jedynie linia nadwozia i po czesci silniki. też zastanawialismy sie kilka lat temu nad Peugeotem, ale nie wybraliśmy go i myslę, że to był dobry krok. Choć według opinii znajomego inzyniera PSA (Peugeot i Citroen) stoją obecnie trochę wyżej niz taki Renault. Ford to żaden wielki szpas, ale nowe - te po 2000 r. - Mondeo, Focus i Fiesta to chyba dość udane samochody były. Jako ciekawostkę wklejam crash-test Trabanta. Można się śmiać, ale po przeczytaniu mina może zrzednąc. I to wcale nie z tak oczywistego powodu jakby sie moglo wydawac...;) http://www.cartoontrabant.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1085278 - 27/03/2007 14:47
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: loipop]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
|
[T]-error - loipop Ci już doradził  Tu masz testy awaryjności: Peugeota i Forda. Szybkie porównanie: Peugeot:  vs. Ford:  PS. Ja bym wybrał Toyotę Yaris, głównie ze względu na utrzymywanie się cen i bezawaryjność (10 miejsce wg. DEKRA).
|
Do góry
|
|
|
|
#1085353 - 27/03/2007 16:48
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: loipop]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
obydwa to paprochy. licza sie tylko VW Bzdury panowie piszecie. Nie twierdze ze Ford jest wypasem ktory bije konkurencje w kazdej kategorii ale pisanie ze vw to jakis super wypas to nieporozumienie, test Forda Focusa poprzedniej generacji i Golfa IV polecam, przez 100 tys kilometrow po rozebraniu obu aut na czynniki pierwsze Ford wypad o niebo lepiej:) VW ma wywindowana cene ktora nijak nie pasuje do tych samochodow. Ford jest ogolnie autem tanszym i faktycznie nie trzyma ceny tak jak VW ale to tylko lepiej dla kupujacych auto z drugie reki bo jakosc modeli z roku powyzej 2000 jest duzo wiecej niz zadowalajaca. Mialem juz sporo samochodow w swoim zyciu i VW oraz wiekszosc francuzow juz nigdy nie kupie, a teraz mam 3 Forda i jestem bardzo zadowolony, relacje cena/koszty/wlasciwosci jezdne i eksploatacyjne nieosiagalne dla VW czy francuzow. Nie chce byc zlosliwy ale wiekszosc miala dopiero pierwszy samochod lub wcale wiec dyskusje teoretyczne sa malo wartosciowe;-) Pszek ma racje do francuzow, w Poznaniu sa na pierwszych miejscach wsrod kradzionych aut, to tez wazna kwestia, ja dodalbym jeszcze VW bo Passaty i Polo sa tuz obok;-)
|
Do góry
|
|
|
|
#1085356 - 27/03/2007 16:55
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: Biszop]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
aaa jeszcze co do tesu Dekry, bardzo dobry i miarodajny tu nie bede polemizowal, jednak jest jedna kwestia jest to test samochodow uzytkowanych nie na polskich drogach  Zawieszenia francuzow sa delikatne i na naszych jezdniach wypadaja marnie, VW to rowniez inna bajka i tu Ford znow wypada najlepiej w naszych warunkach, wiekszosc rzetelnych mechanikow to potwierdzi.
|
Do góry
|
|
|
|
#1085777 - 27/03/2007 22:08
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: loipop]
|
I see dead people
Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
|
Powoli leczę się z tego Peugeota  Fiesta, w odwodzie Yaris, ewentualnie może te Polo? Bo Golf odpada; najzwyczajniej w świecie nie podoba mi się  I jeszcze słowo o 206 - koleś z którym jeżdżę, miał dwa P 206 .. oba ukradli, jedno w Gdańsku a drugie w Poznaniu  Więc francuza raczej pożegnamy .... pzdr))
|
Do góry
|
|
|
|
#1085897 - 27/03/2007 22:55
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: [T]-error]
|
veteran
Meldunek: 22/06/2004
Postów: 1209
|
Ja bym kupił Yarisa. Przynajmniej nie będziesz znał mechaników. Ja własnie namawiam tate na toyote ale corolle. Moja chrzesna ma Właśnie yaris z tych lat. Poza przeglądami i olejami nigdy nie była w serwisie. Auto jest bardzo ekonomiczne. Co do aut z francji: Rodzice od 8 lat mają Megane classic 1.6. Auto pali 7 na 100, do 160 000 km prawie nie było w serwisie. Niestety teraz ok. 190 000 do serwisu zaglądaja częściej a i podczas jazdy czuć że jest już wyczaskane, silnik nie chodzi jak dawniej. Ja ostatnio kupiłem Clio 1.4 z 2000r. Przebieg 88 000. Auto jak nowe. Super sie prowadzi, pali 6.8, biegi chodzą lekko i precyzyjnie. 98KM przy 1150 kg wagi zapewnia bardzo dobre przyśpieszenie. Kiedyś mi się bardzo śpieszyło i jednynym autkiem które mnie wyprzedziło była subaru impreza. Naprawde Francuzy do 150 000 km to rewelacyjne auta. Moze poza peugot. Znajoma po 3 latach sprzedała 206, bo miała dosyć serwisów. Powiedziałą Peugot nigdy więcej! Dlatego Yaris 
|
Do góry
|
|
|
|
#1085977 - 27/03/2007 23:22
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: superges]
|
old hand
Meldunek: 02/03/2007
Postów: 764
|
Wolalbym troszke starczego Focusa niz ta Fieste ...
|
Do góry
|
|
|
|
#1086057 - 27/03/2007 23:38
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: Sobol]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/03/2006
Postów: 4403
|
Ja jeździłem Fordem focusem 6 lat, przejechałem ponad 150 000 km i byłem bardzo z niego zadowolony. Jest w Fordach jedna wada, któraj mozna zapobiec. Mianowicie karoseria. Jeżeli odpowiednio się o nią nie dba to rdza ją zjada strasznie. Zawieszenie bajka, ogólnie przez te 6 lat komplenie nic nie robiłem przy silniku, oczywiście oprócz tradycyjnych wyniam, oleje, paski, filtry itp. Jeśli chodzi o Peugeota 206 to jeździł nim mój brat, włożył do niego gaz i zaczął się psuc. Sporo było z nim kłopotów, samochód sprzedal i kupił 307, natomiast moi rodzice kupili nową 407 i co?? Po półtora roku musieli zabulić coś koło 4000 PLN w serwisie za jakąś tam wymiane w układzie kierowniczym, co więcej notoryczne problemy z klimą. W tej 307 brata (rok 2004) też już z tego co wiem były jakies problemy. Ja osobiście w życiu nie kupię francuza, no chyba że będe miał 56 lat, to się zastanowie gdyż są to bardzo wygodne i bezpieczne auta. Także moim zdaniem wybrałbym............Toyote Yaris 
|
Do góry
|
|
|
|
#1086091 - 27/03/2007 23:43
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: drfocus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 23/11/2003
Postów: 4626
Skąd: Toruń
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1086126 - 27/03/2007 23:57
Re: Ford Fiesta 1,4 TDCI vs Peugeot 206 1,4 HDI
[Re: superges]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Ja bym kupił Yarisa. Przynajmniej nie będziesz znał mechaników. Ja własnie namawiam tate na toyote ale corolle. Moja chrzesna ma Właśnie yaris z tych lat. Poza przeglądami i olejami nigdy nie była w serwisie. Auto jest bardzo ekonomiczne. Co do aut z francji: Rodzice od 8 lat mają Megane classic 1.6. Auto pali 7 na 100, do 160 000 km prawie nie było w serwisie. Niestety teraz ok. 190 000 do serwisu zaglądaja częściej a i podczas jazdy czuć że jest już wyczaskane, silnik nie chodzi jak dawniej. Ja ostatnio kupiłem Clio 1.4 z 2000r. Przebieg 88 000. Auto jak nowe. Super sie prowadzi, pali 6.8, biegi chodzą lekko i precyzyjnie. 98KM przy 1150 kg wagi zapewnia bardzo dobre przyśpieszenie. Kiedyś mi się bardzo śpieszyło i jednynym autkiem które mnie wyprzedziło była subaru impreza. Naprawde Francuzy do 150 000 km to rewelacyjne auta. Moze poza peugot. Znajoma po 3 latach sprzedała 206, bo miała dosyć serwisów. Powiedziałą Peugot nigdy więcej! Dlatego Yaris Yaris jest ok, tu sie zgadzam, jak to to wiekszosc samochodow tej marki cieszy wlasciciela tym ze wizyty w serwisie naleza do marginalnych przypadkow po za oczywiscie wymianami oleju czy podobne;-) Jednak z tego co wiem Terror ma na mysli autko ciut wieksze, a Toyota jest alternatywa. Renault Clio  Nie wiem ile nim jezdzisz ale mielismy takie autko od nowosci, kupione w polskim salonie, serwisowane na biezaco, bez wypadku jezdzone tylko przez kobiete. Sprzedalismy poniewaz zaczely sie klopoty np z cewkami, koszt w serwisie 465 pln, dodam ze jesli jedna padnie nalezy wymienic obie, zamiennik kosztuje ok 230 pln... Po wymianie jedej pary uplynal miesiac i musielismy wymienic druga pare poniewaz jak serwisant stwierdzil to normalne  Problemy z nawiewami czyli przepalanie opornikow to normalna sprawa rowniez, koszt w serwisie 650, niestety nalezy wymienic cale urzadzenie:] O awarii wycieraczek nie wspominam, bo miala miejsce tylko 2 razy:] O kradziezach 2 kompletow halogenow tez nie bede sie rozwodzil, do tego drobne problemy z elektryka typu nie dzialajace lusterka czy szyby bo to pierdoly, po za tym zgadzam sie ze renowki to fajne autka  Pasek rozrzadu moze wytrzymac przebieg 120 tysiecy lecz okres nie dluzszy niz 5 lat (starzenie sie gumy), jesli peknie pasek pozamiatane bo silnik nie nadaje sie do naprawy (nieoplacalne), nasz samochod mial w tym czasi 60 tys udokumentowanego przebiegu, sprzedalismy go go za marne pieniadze, rocznik 2001. W tym czasie mielismy rowniez Escorta 2000 w dieslu, kupiony rowniez jako nowy, przejechal 200 tysiecy, poza normalnymi serwisowymi wymianami oleju, paskow, klockow, nabijaniem klimatyzacji i innych pierdol raz tylko trzeba bylo wymienic alternator choc nadawal sie regeneracji. Polecam Ci zmiane paska jesli nie byl wymieniany lub nie jestes tego pewien, nie jezdezilo sie tym tragicznie choc mnie irytowalo to w jaki sposob auto sie prowadzi, drogi sie trzyma tyle o ile, jak jedziesz za szybko to podskakuje jak pileczka pingpongowa, do miejskiej jazdy wystarczy ale dluzszy wyjazd tym autem to juz emocje choc przyznaje ze akurat ten silniczek nie wysila sie w tym aucie i gwarantuje naprawde dobre osiagi.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|