dzis dostałe oferte pracy w supermarkecie stawka 6.6 brutto.jaka bedzie płaca na ręke??jestem studentem pierwszego roku..pomoze ktos??

5,346

W jakiej roli praca?

gdzie dokladnie ta prace dostales? (miasto/market)

Praca jak rpaca, na reke bedizesz dostalwal cos ok 5 pln. Zalezy gdzie zyjesz i ile wydajesz ale nie jest to za wiele. Mozesz podjac taka prace i szukac czegos nowego w najblizszym czasie, ja tez kiedys tak zaczynalem, taka praca jest o tyle dobra ze sam mzoesz sobie ustalac grafik, przewaznie wiekszosci przypadkow tak wlasnie jest


Pozdrawiam
TELE

dokladnie, ale dla przeciętnego studenta 5 zł za godzinke jest nawet spoko, przewaznie na połowe zajęć nie trzeba chodzić, porobisz sobie 20-30 h tygodniowo to Ci się głupoty nie będą trzymać

ja sobie tak dorabiam, a teraz sie staram o robote w tp na infolini - 7.5 za h i lajtowa robota

pozdrawiam

lajtowo = źle ,słabo ,do dupy

analiza:

Okocim light
L&M Light

itp.itd.

jak to policzyłes??


praca jest w markecie polega na dokładaniu towaru na półki czy jakos tak.

TELE w Krakowie :/

19% podatku.

policz sobie http://firma.onet.pl/2,kalkulator.html

Na umowie zlecenie a wydaje mi sie ze innej nie dostanie w supermarkecie bedac osoba uczacą sie z tego co wiem odlicza sie 16% a nie 19 podatku przynajmniej jak tak mam;)

Pracodawca odlicza zryczałtowane Koszty Uzyskania Przychodu (w skrócie: KUPy) w wysokości 20% (przy umowie zlecenia).
Czyli jeżeli masz brutto 100 zł, to kupy wynoszą 20, czyli pracodawca liczy 19% od 80 i tyle odciąga.
Jeżeli będzie to umowa zlecenia i studiujesz i masz mniej niż 26 lat, to pracodawca może (jeżeli podpiszesz taki świstek) nie odciągać ZUS'u.

$port czy to jest praca wieczorami? Mój kumpel z liceum tak pracuje. Mówi, że fajna robota, bo pracuje parę godzin w tygodniu właśnie wieczorami i się za bardzo nie przemęcza.

micha$ ta praca jest w dowolnej ilosci godzin miesiecznie kiedy chcesz i kiedy mozesz druga opcja jest praca w drukarni i tam jest płacone troche wiecej, a w weekendy jeszcze wiecej wiec raczej sie na to zdecyduje.koleznaka tam pracowała i w dzien norm,alny 6zł na reke dostawałą a w weekendy 7,8 zalezy od rodziaju pracy który wykonywałą w drukarni

Ja jako student I roku dorabiam sobie w saloniku prasowym Kolportera. Praca żyć nie umierać, internet, codziennie prasóweczka i jest czas na naukę. Pięć PLN za godzinę. Na razie mi wystarcza

Ja jako student dorabiam jako kurier. 5 PLN za doręczoną kopertę (mój rekord 30 PLN/h), czas sam sobie ustalam + komóreczka służbowa
W tamtym tygodniu 760 do kieszeni...
Żyć nie umierać...

Chodzi o pracę w stylu kopertowanie/segregowanie papierów? Jeśli tak, to nie ma to porównania z robotą w markecie. Sam teraz na takiej robótce w Szczecińskiej drukarni robię i większego opier.dala.nia jeszcze w życiu nie widziałem.

Jak ktoś z 8h zmiany "przepracuje" ze 4, to jest pracuś

Bzyku, podstawowe pytanie brzmi, czy da się z tego wyżyć

Bzyku, praca polega na jeżdżeniu po klientach i dowożeniu im umów, oni podpisują, ty zabierasz część z powrotem

micha$, czy to może praca dla jakiegoś banku ?

Moim zdaniem nie ma to jak zapieprzanie za młodu 8 godzin przy maszynie lub spawarce

Sam robiłem przy spawarce za 12 zł/h i nie narzekałem

Ale teraz to się studiuje