Czy popierasz politykę Aleksandra Kwaśniewskiego?

Uprzjmie proszę wszystkich zainteresowanych o wzięcie udzialu w sądzie do wysłania sądy skłoniły mnie sowa "kolegi", który uważa , że jest to dobry Prezydent , bo ma przyjaciela Busha i zna wszystkich "Władców" tego świata, a i ładnie sie prezentuje i jak to ładnie określił, dużo zrobił dla Polski? heh, bez komentarza....

Proszę Was o wypowiedzenie się na ten temat.

Dziekuję uprzejmie za każdy głos i każdą odpowiedź.

CZŁONEK PZPR (1977-1990). Współtwórca Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej (styczeń-luty 1990) i pierwszy jej przewodniczący (do grudnia 1995). Współorganizator Sojuszu Lewicy Demokratycznej (1991).

Mało mówi się nt. przeszłości polityków - przedstawia się ich jako ludzi spokojnych, uczciwych, wiecznie z uśmiechem na twarzy. Czasem jednak warto spojrzeć danej osobie do akt osobowych... aby ujrzeć, iż sylwetka kreowana przez środki masowego przekazu odbiega znacznie od tej rzeczywistej, która jeśli brać pod uwagę naszych czołowych 'wybrańców narodu' jest nie tylko bogata, ale i ciekawa....


Aleksander Kwaśniewski- prezydent RP. Członek partii komunistycznej, minister w dwóch kolejnych rządach komunistyczych. Mimo to w latach 90. zapewniał: Nigdy nie byłem komunistą! Wejście do PZPR Kwaśniewski tłumaczył tym, że pociągała go atmosfera partii, która się chciała reformować. Ciekawe tłumaczenie ze strony osoby, która weszła do PZPR, kierowanej przez Gierka i Jaroszewicza, w 1977 roku, w okresie skrajnej stagnacji, po brutalnym rozbiciu protestujących robotników z Radomia i Ursusa, osławionych "ścieżkach zdrowia" etc.

wstydu nie robi, dumy nie przynosi jak to dzisiaj usłyszałem.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb]wstydu nie robi, dumy nie przynosi jak to dzisiaj usłyszałem.[/qb][/QUOTE]Z tego wynika , ze "nic nie robi" , nic dla Zwykłego Polaka, patrząc z punktu każdego z nas, każdego z osobna, owszem ładnie sie prezentuje w telewizji, ładnie sie wypowiada, ma zawsze zapięty garnitur, itp. , ale na funkcji reprezentatywnej sie kończy wg. mnie

To że Kwasniewski był w partii, chyba ministrem od sportu to przecież znana informacja, a mimo to ufa mu od 60 do 80% społeczeństwa.
To, że Kwaśniewski nie czuł się komunistą, całkiem możliwe, wkońcu jest socjalistą

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Master.com back:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb]wstydu nie robi, dumy nie przynosi jak to dzisiaj usłyszałem.[/qb][/QUOTE]Z tego wynika , ze "nic nie robi" , nic dla Zwykłego Polaka, patrząc z punktu każdego z nas, każdego z osobna, owszem ładnie sie prezentuje w telewizji, ładnie sie wypowiada, ma zawsze zapięty garnitur, itp. , ale na funkcji reprezentatywnej sie kończy wg. mnie[/qb][/QUOTE]Taki ustrój Panie Master ;] te infromacje które tu przedstawiłeś nowością nie są, lepszy taki gość niż jego poprzednik.

Od wczesnej młodości umiał stawiać na to, co przyspieszało karierę. Już w gimnazjum jako 17-1etni chłopak ochoczo wysławiał Związek Sowiecki jako wzór dla Polski. W kronikach jego szkoły odnotowano w 1971 roku: Odbyły się w naszej szkole uroczystości poświęcone 54 rocznicy Wielkiego Października. Uroczystość tę zaszczycili swą obecnością pedagodzy radzieccy. Wydarzenia tamtych chwalebnych dni przypomniał kolega Kwaśniewski, który zwrócił jednocześnie uwagę na zasługi ZSRR w rozwoju socjalizmu polskiego (cyt za Gazetą Wyborczą z 23 listopada 1995 r.). W dość szczególny sposób tłumaczył swoje opowiedzenie się za lewicą: Mój ojciec od rana słuchał "Wolnej Europy". Moje lewicowe poglądy ukształtowały się pod wpływem niedobrej prymitywnej propagandy "Wolnej Europy

[QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb]... lepszy taki gość niż jego poprzednik.[/qb][/QUOTE]Co zrobił Pan Prezydent dla Polski przez 2 kadencie swoich rządów ... NIC , może poza wplątaniem nas w wojnę :zobacz:

Chociaż z drugiej strony dobrze że nie jesteśmy 52 stanem USA

----

"Poprzednik" będzie też "następnikiem" ... i całe szczęście

Jerome, Polacy to Konserwatyści-rozumiem, ale nie koniecznie należy akceptować, to co już jest, są ludzie którzy mogą go z godnością zastapić, którzy bedą "coś" robić, a nie tylko reprezentować nasz kraj i wręczać oznaczenia-tak wiele, jak nigdy dotąd...

Prezydenta ogranicza konstytucja. jedynym sposobem robienia "czegoś" jest inicjatywa ustawodawcza. Prezyden zgodnie z konstytycją ma pełni role zwierzchnika sił zbrojnych i reprezentowac kraj.

Cho Kwaśniewski popełnił kilka błędów to mimo wszystko uważam, że w trakcie ubiegłych wyborów prezydenckich był najlepszym kandydatem.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał xeo:
[qb]Prezydenta ogranicza konstytucja. jedynym sposobem robienia "czegoś" jest inicjatywa ustawodawcza. Prezyden zgodnie z konstytycją ma pełni role zwierzchnika sił zbrojnych i reprezentowac kraj.

Cho Kwaśniewski popełnił kilka błędów to mimo wszystko uważam, że w trakcie ubiegłych wyborów prezydenckich był najlepszym kandydatem.[/qb][/QUOTE]o ile pamietam , prezydent ma inicjatywę ustawodawczą

ps. według mnie wojna w Iraku , nie jest naszą wojna, krytykowana, przez "wszystkich", ale P.Kwaśniewski ma swoje zdanie, indywidualne, i kontyngent utrzyma...

A. Kwaśniewski - Moje lewicowe poglądy ukształtowały się pod wpływem niedobrej prymitywnej propagandy "Wolnej Europy". Jej jednostronność tak mnie denerwowała, że pchało mnie to w stronę lewicy. Kwaśniewskiego denerwowała "niedobra, prymitywna propaganda RWE", ale jak widać pociągała go łukaszewiczowsko-gierkowska propaganda lat 70., nie mówiąc o propagandzie sowieckiej z doby późnego Breżniewa. Szybko robił karierę aparatczyka. W 1977 roku był już wiceprzewodniczącym Zarządu Wojewódzkiego SZSP i wstąpił do PZPR-u. W 1978 roku był już kierownikiem Wydziału Kultury ZG SZSP. Ożenił się z Jolantą Konty i przeniósł do Warszawy, gdzie natychmiast dostał mieszkanie

Tak, wysłanie wojsk do Iraku było dośc "kontrowersyjne", ale wydaje mi się, że Prezydent liczył na wymierne efekty dla Polski i szybkie zakończenie tej interwencji.

Co do inicjatywy ustawodawczej, pisałem przecież, że prezydent ją ma, wiec nie wiem czemu mi o tym przypominasz .

No tak "wymierne" efekty- zgadzam sie , ale Ten Człowiek przeliczał, jakie może zyskać korzyści z tego, że ludzie, Polacy, będą ginąć...za błędne przesłanki P. Busha...

To był błąd w ocenie sytuacji przez kwaśniewskiego do czego ostatnio sam się przyznaje. Chodzi o to, że w walkach miał brac udział tylko oddział GROM, nikt nie przewidywał, że sytuacja w Iraku tak się zapaprze.

W tej chwili wyjazd w Iraku byłby błędem, wyjecha z Iraku Polacy powinni zaraz po obaleniu Husajna. Aż nie chcę sobie wyobraża co sie stanie, gdy wojska okupacyjne opuszczą IRAK. Irak stanie się bazą wypadową dla islamskich terrorystów, nasli się fala ataków terrorystycznych na całym świecie, bo przecież allah pozowlił im pokonac diabła, więc w jego imie będą walczyc dalej.

Tak, a ja teraz muszę iść , spać , bo przez takich ludzi jak Kochany P. Prezydent i inni rządzący muszę jutro znowu o 7.00 wstać, 2000km, od "domu", takie życie..-nie narzekam..

Ski Skład - "No Co By Było Gdyby"?!