Witam...
Wiem i w 100% zdaje sobie sprawę z tego, że większość z Was uzna mnie w tej chwili za downa. Prawdę mówiąć czytajac podobny post kogoś innego sam był uznał go za osobę o nie do końca zdrowych zmysłach.

Chodzi o to, że chcę zerwac z bukmacherką, a aby to zrobić muszę zerwać ze wszystkim co się z nią wiąże m.in z tym forum...
Doszedłęm do wniosku[niestety dopiero teraz, gdy z wygranych u buków pieniedzy zostały resztki], że to po prostu niszczy życie niezaleznie od tego czy sie wygrywa czy nie. Kiedy wygrywamy nasz sposób myslenia jest mniej wiecej taki: no pochłanai mi to troche czasu, nerwów, ale sa profity wiec jest ok. Kazdy traktuje to jako biznes. Po wtopach jest smutek, dół, straszne uczucie, im większa kasa/bardziej pechowy układ spotkania które postawilismy gorsze. Wtedy nadchodzi chęć odegrania się, w sumie łatwa perspektywa szybkiego zwrotu pieniędzy.

W rezultacie każdy kto traktuje zabawe z bukami powaznie oddaje im siebie, bez kuponów czuje się źle brakuje mu tych emocji, możliwosci radości. Może nawet gorszego dnia czy tygodnia nie wiazac z bukami ale to z tego wynika. Dlatego tez sam wiem, ze odejscie od gry nie bedzie dla mnie miłe, przynajmniej na poczatku, ale z czasem można wrócic do normalnego zycia.

Buki wygrywaja z graczami, poza tym, że wielu z nich na swoim fachu się po prostu ni zna, dzięki temu, że niszczą ich psychikę...

Dlatego jak w topicu proszę o bana i radzę WSZYSTKIM odejscie od tego... a niech przynajmniej kazdy sie zastanowi czy dzieki bukom czuje sie szczesliwszy. Ja mysle ze jednak nie;]
To tyle...

Toruniowi gratulujemy buszmena

ej no fajnie ale po co ci ban skoro mozesz sie wylogowac i wiecej tu nie wchodzic

p.s. popieram kolege tak swoja droga, odchodze na dalszy plan... adios

buszmen ty krol Justbeta chcesz z tym skonczyc?
niespodziewalem sie

Decyzja jest owocem długich rozmów...

A zapis tych dyskusji dla chętnych za jedyne 11 zl + vat, wiecei trzeba zarabiac jakos

Tak dluzej byc nie moze... :rolleyes:

no to chłopaki pojechaliście trochę :eek:

@buszmen, a starczy mocy zeby tak o sobie rzucic to? Na pare dni na pewno... Tylko co pozniej?
Niemniej jednak powodzenia....

@mupp
Sam dobrze wiesz, ze samo wylogowanie nic nie da. Link do forum tkwiacy w Ulubionych predzej czy pozniej sprawi, ze sie tutaj wejdzie. Ot... chociazby po to zeby posmiac sie z niektorych postow

Gratuluje rozsadnej decyzji iwo:
Wiele osob przegrywa kase i nadal nie potrafi sie z tego wycofac a z innych potrafia sie tylko nabijac.

a zalozenie skrzynki emailowej i rejestracja na nowy nick zajmie mu 10 min. jezeli chce bana którego trudno obejsc to niech sobie zalatwi bana na ip.

Groobel nie wiem czy starczy sił, mam nadzieję, że tak...w każdym bądź razie przyjdą na pewno myśli typu, że jedna gra to nic złego, że teraz są promocje to sobie zarobie, a potem znów buki pójda w odstawkę. To wszystko prowadzi do powrotu do klimatu... więc trzeba te myśli odrzucic. Może się uda...oby.

Aha, no i co z tym banem? właśnei chodzilo mi o bana na IP... bo inny tak naprawde nie ma sensu.

Wicie co widziałem już wielu 2 złotówkowiczów, idiotów, młotków, szjbusów, szamanów itd itp! Ale takiego czegoś to ja jeszcze nie widziałem Jestem za zablokowaniem forum!!! Lub forum od 18 lat!!!
Pozdrawiam!!!!!

żałosne, przecież Ty swoimi wieloma postami udowodniłeś że nie masz 18lat

[QUOTE]Oryginalnie wysłał zielu:
[qb]Wicie co widziałem już wielu 2 złotówkowiczów, idiotów, młotków, szjbusów, szamanów itd itp! Ale takiego czegoś to ja jeszcze nie widziałem Jestem za zablokowaniem forum!!! Lub forum od 18 lat!!!
Pozdrawiam!!!!![/qb][/QUOTE]Czemu "2 złotówkowiczów" porównujesz do "idiotów, szajbusów..."? Wogole na tym forum panuje teoria o wyższości ludzi stawiających za duże stawki. "2 złotówkowiczów" traktuje się tu gorzej i porównuje (tak jak w tym przypadku zielu) do idiotów. Przeciez Ci, którzy grają za 2 złote mogą być lepszymi typerami od tych co grają za 100, 200 czy więcej złotych, ale traktują bukmahcerkę jako zabawę i nie chcą dużo ryzykować. Gdyby wszyscy grali za małe stawki, zmalał by problem nałogowego grania, a jego skutki nie byłyby tak tragiczne.

Pozdrawiam

[QUOTE]Oryginalnie wysłał buszmen:
[qb]Witam...
Wiem i w 100% zdaje sobie sprawę z tego, że większość z Was uzna mnie w tej chwili za downa. Prawdę mówiąć czytajac podobny post kogoś innego sam był uznał go za osobę o nie do końca zdrowych zmysłach.

Chodzi o to, że chcę zerwac z bukmacherką, a aby to zrobić muszę zerwać ze wszystkim co się z nią wiąże m.in z tym forum...
Doszedłęm do wniosku[niestety dopiero teraz, gdy z wygranych u buków pieniedzy zostały resztki], że to po prostu niszczy życie niezaleznie od tego czy sie wygrywa czy nie. Kiedy wygrywamy nasz sposób myslenia jest mniej wiecej taki: no pochłanai mi to troche czasu, nerwów, ale sa profity wiec jest ok. Kazdy traktuje to jako biznes. Po wtopach jest smutek, dół, straszne uczucie, im większa kasa/bardziej pechowy układ spotkania które postawilismy gorsze. Wtedy nadchodzi chęć odegrania się, w sumie łatwa perspektywa szybkiego zwrotu pieniędzy.

W rezultacie każdy kto traktuje zabawe z bukami powaznie oddaje im siebie, bez kuponów czuje się źle brakuje mu tych emocji, możliwosci radości. Może nawet gorszego dnia czy tygodnia nie wiazac z bukami ale to z tego wynika. Dlatego tez sam wiem, ze odejscie od gry nie bedzie dla mnie miłe, przynajmniej na poczatku, ale z czasem można wrócic do normalnego zycia.

Buki wygrywaja z graczami, poza tym, że wielu z nich na swoim fachu się po prostu ni zna, dzięki temu, że niszczą ich psychikę...

Dlatego jak w topicu proszę o bana i radzę WSZYSTKIM odejscie od tego... a niech przynajmniej kazdy sie zastanowi czy dzieki bukom czuje sie szczesliwszy. Ja mysle ze jednak nie;]
To tyle...[/qb][/QUOTE]buszmen szczerze mowiac nie rozumiem po co tutaj piszesz takie przygody. Jezeli nie umiesz podejmowac w zyciu powaznych decyzji sam to powiedz mamusi niech sobie kupi plecak i Cie jeszcze donosi.

buszmen ja też chciałem z tym skończyć. Wyszukałem swój post: przeczytaj
Wytrzymałem niedługo Wkrótce skrobnąłem maila ze skanem dowodu osobistego do Expektu, żeby mi przypomnieli hasło itp.

Czułem i myślałem tak samo jak Ty (nie wiem czemu to piszę w czasie przeszłym, bo przecież ciągle gram :rolleyes: ). Po wygranej (czasem niemałej) byłem szczęśliwy, podniecony, miałem przypływ euforii. Po przegranej (a często jak głupek stawiałem całą kasę z konta na jeden kupon) czułem przygnębienie, smutek, byłem strasznie zdołowany jakbym przegrał całe życie. Poważnie. Jeżeli po przegranym kuponie mialem jeszcze coś na koncie, to bez zastanowienia stawiałem wszystko na pierwszy lepszy kurs, żeby choć trochę odrobić straty. Oczywiście zawsze wtedy przegrywałem i znowu smutek, przygnębienie itp.
Teraz trochę inaczej do tego podchodzę. Cały czas gram (nie w sensie, że codziennie ), ale stawiam niższe stawki i staram się bukmacherke traktować jako hobby a nie jako sposób na zarobienie dużej kasy.

ps. i nie przejmuj się niektórymi idiotami typu "zielu". On gra za kieszonkowe od rodziców nie przejmuje się przegraną

buhahaahah

Ja juz nie gram od miesiaca al:

... ale Olimpiada sie zaczela i jutro posuwam do profka

[QUOTE]Oryginalnie wysłał zielu:
[qb]Lub forum od 18 lat!!!
[/qb][/QUOTE]i co ja robię tu uuu , co ty tutaj robisz uuu

a ja prosze aby z powrotem zostal otwarty temat
http://www.mecz.pl/cgi-local/ultimatebb.cgi?ubb=get_topic;f=6;t=001858
to jest kandydatura do tematu roku

trzeba sobie odpowiedzeć na proste pytanie czy ten Ban na forum ci pomoże według mnie nie pomoże z uzależnieniem trzeba walczyć bardzo długo

buszmen mnie się udało, czasem coś wyślę ale skromnie i nie sprawdzam wyników na żywo... znajdź sobie inne zajęcie aby wypełnić pustkę
najlepiej to zakręć się koło jakiejś ładniutkiej pani już ona ci bukmacherkę wybije z głowy
nie bedziesz miał na nią czasu... albo zapisz się do jakiegoś klubu pasuje ci kółko szachowe naprzykład ?

buszmen jezeli naprawde chcesz z tym skończyc to napisz komus z rodziny weksel na kilkaset tysiecy zł i przepisz mieszkanie. komornik zajmie ci pensję do 2/3 wartosci na spłate długu. jak nie bedziesz mial kasy na jedzenie to szybki zapomnisz o grze

a najlepiej ubezwłasnowolnienie wyrokiem sądu. jak przedstawisz odpowiednie argumenty to sie zgodzi. bedziesz miał prawa dziecka ponizej 13 roku zycia. czyli zadnych. zabiorą ci dowód osobisty. nigdzie nie otworzysz konta.

Jednego panowie nie czaicie...

Nikt tu nie gral za 2 zlote, nikt tu nie jest downem (moge sie ZIELU zalozyc ze buszmen nawet na emeryturze by cie zniszcyzl w typerskim h2h), tylko ze po prostu niektorzy przemysleli pewne sprawy

Bo razem z hajsem mozna przegrac zycie!

brzmi abstrakcyjnie? No moze

Dla wielu wydaje sie ze hazard jest zly, bo mozna przegrac wszystko, dom sampochod inne tego typu rzeczy
a tu
NIE CHODZI O TO !!

Zastanow sie, czy nie masz takich dni ze CAŁE mijaja ci na wciskaniu f5, przegladania forum, sklejaniu kolejnych kuponow, myslenie
- przed meczem o meczu
- w trakcie meczu o meczu
- po meczu o meczu
?

I potem sa dwa wyjscia, albo RADOSC, niekiedy EUFORIA
lub
SMUTEK, przygnebienie, przy wiekszym hajsie 'TO JUZ KONIEC'

Pomijam takie rzeczy jak np roz****nie boazerii w przedpokoju, jak mi ostatnio Portugalia z IRakiem przegrala to *******nalem reka, zlamalem deske i ostro pokelczylem dlon

Zastanowilem sie - DLACZEGO?

gra dopoki jest grą jest OK, kiedy staje sie czyms w rodzaju 'pracy' staje sie chorobą...
- spedzanie na tym mnostwa czasu
- wiara ze wygrasz przy odrobinie szczescia TAAAAAAAKIE pieniadze
- czeste wahania humoru, wszystko jest uzaleznione od tych cyferek!

Dlugo by opowiadac...

Tak czy siak chodzi o to, ze wszystko probowane z umiarem jest ok - tylko ze to jest bardzo głeboka dolina i lepiej z niej wyjsc jesli sie jest w polowei drogi...

Nie uważam ze gra jest czystym ZŁEM, ale po prostu trzeba zluzowac.. miec w tym umiar

revenge to fantastycznie ujął, w moim przypadku czas na bukmacherskie KATHARSIS, buszmen jest bardziej drastyczny w swych decyzjach

piona

buszmen i jego 'ostatnie słowo' :

"No wiec tak, widzę, że pare osob mi tu źle zyczy.

w jednym troche macie racje, prośba o bana troche nie ma sensu, ale mam nadzieje, że topic dał chocby paru osobom do myslenia...

DJ Sachi - z tego co wiem, tobie odpoczynek od buków, tez by bardzo dobrze zrobił... wiec nie wiem czy jestes dobrym doradzca.

Zielu - to ty jestes ten koles od RADIA BET? Jezeli tak to nie mam wiecej pytan, wizytówke już sobie wystawiłeś. Dlaczego nie rozumiesz topicu? Odpowiedz jest prosta, masz nieco zbyt waskie horyzonty. W kazdym badz razie powodzenia, mysle ze jak dorosniesz mentalnie znajdziesz tez troche inne wnioski.

poza tym, mam nadzieje, ze wiele swoim postem wytlumaczyl wam muppet... [ al: przepraszam ] kto zrozumiał ten zrozumiał, kto nie moze zrozumie w przyszłosci albo i nie...

to tyle, na razie bez bukow radze sobei całkiem dobrze, myslałem ze bedzie trudniej, ale to dopiero poczatek, miejmy nadzieje udanej drogi...

P.S. Dziękuję za bana"

Sorry, but your IP Number is currently banned in our forums. You may not post or register on our site. Your IP Number is: .
Please feel free to email us at if you have any questions. 81.190.29.196

Buszmen

Czytam,czytam . Patrze a to 2004 rok

Buszmen , miałes racje , powinienes dostac bana

powaliła mnie ta historia...:D

ale coś w niej jest:)
niewątpliwie jest to niezłomna walka Buszmena z własnymi słabościami:P
myślę,że ten temat wróci na forumową wokandę ,bo myślę,że warto byłoby go kontynuować

Jak widac kiedys ludzie jeszcze chcieli z tym skonczyc, stare, dobre czasy. Nie to, co teraz, kazdy jest na letkim plusie i ani mysli sie z tego wycofac

Lmao...

Śmiechy, hihy i nabijanie to od ludzi którzy widać gówno w życiu grali, gówno o tym wiedzą ale może kiedyś sie jeszcze dowiedzą.

Pozdro dla buszmena już nie ma sensu bo i tak tego nie zobaczy, wiec muppet przekaż mu.

jak nie przecież buszmen wciąż jest z nami

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=2185373&page=5&fpart=3

słaba wola

08/14/04

Dobra zamknijcie to i odsunięcie do matni. Człowiek był młody i głupi. Damianoon nudzisz się ?

buszmen już 4 lata nie gra u buków

Nudze się i szukam takich tematów- perełek

*** :))))))))))))))))

mialo byc o kur.wa nie ma to jak wstac po 11:00 i przyje.bac :)))))))))))))))))))))))))

fajny przyklad na to ze chocbys nie wiem jak chcial to juz nigdy z tego nie wyjdziesz

Ja tam co wygram to zaraz strace, lape jednodniowego dola, skoluje kase, zagram... i tak w kolko, przynajmniej mam w zyciu jakies emocje