Ludzie!!! Wiele się mówi o skuteczności typowania, o tym, że gracze zawodowi w dłuższym okresie mają skuteczność około 55-58% i to jest prawda no bo po prostu tak jest jeżeli ktoś gra kilka-kilkanaście typów tygodniowo. Może być wyższa ewentualnie jeżeli gramy pare typów w miesiącu i mamy dobre info... Ale jedna rzecz mnie u wielu denerwuje. To przechwalanie się swoją rzekomo wielką skutecznością! Kiedy zawsze z kimś dyskutuje to zawsze ktoś mi gada, że gadam bzdury o tej skuteczności i on ma 70-80% a już tacy PRAWDZIWI gracze zawodowi to im WSZYSTKO wchodzi! I rzekomo nie mam pojęcia o tym wszystkim bo on wie lepiej bo ma 65% skuteczność i się cieszy... Ludzie! Przestańcie się podniecać tą swoją skutecznością typu 70 % po 8 typach po kursie 1.6. Jeśli ktoś chce mówić o tym jakim jest dobrym typerem to niech podaje skuteczność RAZEM ZE ŚREDNIM KURSEM! Bo już mnie wkurza, że gość się jakiś nabija i cieszy się, że mu 7 na 10 typów weszło i ma 68% skuteczności w dłuższym okresie tylko nie wspomina o tym, że gra po kursach 1,5... ZAWSZE podawajcie do skuteczności średni kurs i po jak największej ilości typów tą skuteczność najlepiej po kilkuset typach. Bo skuteczność typu 56% jest bardzo dochodowa ale przy kursie około 1.9. Hit rate 65-70% jest niemożliwa do osiągnięcia przy tym kursie w dłuższym okresie... Więc niech wszyscy przestaną gadać takie dupolety, że minimum do zarobkowania to 60% skuteczności albo, że mają 80% skuteczność i jacy to są kozacy... Łał to ja podam typy o kursie 1,05 i będe miał 90% i będe najlepszy! Aha i jeszcze wkurza mnie te przesadne podniecanie się tym yieldem, że musi być koniecznie większy niż 10% itd. bo czy wolelibyście typera który poda przez rok 100 typów ze skutecznością 65% czy takiego co gra 500 i trafia 56%? Ten temat to mocna prowokacja Czekam na jakieś ciekawe i wredne komentarze hehehe

Dobranoc.

OK.

Co się stało się?

Skróci ktoś bo za długie

naprawdę dobre

Ja nie mam sily przeczytac

nie warto

a mzoe ejscze podawac stawke za jakas sie gra, bo jak ktos gra za 2 zlote to skutecznosc 90% tez nie powinna sie liczyc

Oj widzę że nikomu się nie chce tego czytać, postaram się wam to streścić

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami żył "nowy" użytkownik minotauro (czyt. zarejestrowany: 07/02/2007) . Nie szło mu u bukmacherów, w sobotę przewalił kupę kasy a że było mu smutno to postanowił opisać to w "Świecie bogatych"(skuteczność 70-80%) w krainie "Sport Insider". Z utęsknieniem czekał na odzew z naszej strony, lecz w pewnym momencie pojawił się zły czarnoksiężnik (mod ) i przeniósł jego smutną opowieść do nowej krainy "To i owo". Jak wiadomo ta kraina jest pełna niebezpiecznych zielonych stworów, potworów a na ich czele stoi WIELKI, bezlitosny i przesączony 90% skutecznością czarny Biszop, oj potężny to typer, aż strach pomyśleć co zrobi jak zobaczy że w jego królestwie pojawiła się pijawka

Ciąg dalszy może nastąpi

ziew

Prawie, prawie

Dobrze, ze nie tryper jak mawial moj promotor

a po co wysoki yield? Wystarczy ze bedzie duza ilosc typow + odpowiednio duzy zarobek w jednostkach...

Jeszcze nikt nie usunął tego tematu?

minotauro spac gnojku raz dwa... rozlicz swoje typy w PP to pogadamy. Ten temat zgnile jajo do usuniecia...

Jeszcze jedno prowokatorze, niech Ci nie staje po kazdym napisanym poscie.