Odnośnie Arki Gdynia
Ciekawy materiał publikuje WP

Ja nie zamierzam bronić śledzi, wszak jestem z Gdańska :-)
Myślę, że są oni uwikłani w korupcję, ale kto nie jest!

Z tekstu wynika szereg nieprawidłowości, a ponadto - i to jest najważniejsze - pośpiech, wybiórczość i szukanie kozła ofiarnego.
Chyba nie tak powinno wygladać czyszczenie polskiej piłki.

Po raz pierwszy od zatrzymania prezesa Jacka M. w polskich mediach wypowiadają się członek Rady Nadzorczej i zarządu klubu Arka Gdynia Krzysztof Sampławski oraz obrońca prezesa Jacka M. mecenas Maciej Urbański.

Pierwszym wątkiem naszej rozmowy było 28 korupcyjnych zarzutów postawionych przez wrocławską prokuraturę prezesowi Jackowi M. - Tuż po zatrzymaniu, Jackowi M. postawiono 11 zarzutów - wyjaśnia mecenas M. Urbański. - Jeden dotyczył działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, a 10 ustawienia wyników konkretnych spotkań. W tym zestawie nie ma barażowych spotkań ze Śląskiem Wrocław czy Jagiellonią Białystok, nie ma też głośnego swego czasu meczu z MKS Mława.
Natomiast zarzut korupcji dotyczy między innymi dwóch zremisowanych i dwóch przegranych przez Arkę spotkań, co mimo wszystko musi budzić zdziwienie. Postawione w późniejszym czasie 17 zarzutów dotyczą kolejnych 17 spotkań z udziałem Arki, ale, mimo złożonego wniosku, prokuratura dotychczas nie wydała mi treści tych zarzutów. Przez minione trzy miesiące prezes zaledwie dwukrotnie, łącznie przez godzinę, stawał przed obliczem prokuratorów. Wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztowania, w kontekście praktyki stosowania tego środka zapobiegawczego i opinii rzecznika praw obywatelskich, wydaje się nie mieć uzasadnienia w kodeksie postępowania karnego, a w tej sprawie staje się środkiem presji na podejrzanego, który nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.
Denerwująca jest też dezinformacja w środkach masowego przekazu. Ten sam autor w tej samej gazecie najpierw pisze, że Jacek M. "sypie", a nie wychodzi z aresztu bo boi się gdyńskich kibiców, aby za kilka dni obwieszczać, że Jacek M. jest jedynym z zatrzymanych, który nie przyznaje się do winy - mówi mecenas Urbański.
W korupcyjnej aferze zatrzymano dotychczas 68 osób. Tych na koszt podatników dowieziono do Wrocławia. Inna informacja wydaje się jeszcze bardziej ciekawa. Podobno do wrocławskich śledczych zgłosiło się jeszcze ponad 300 osób z piłkarskiego środowiska, aby przyznać się do korupcyjnych grzeszków, a tym samym uniknąć kary. Moża więc spokojnie założyć, że ilość klubów ustawiających wyniki piłkarskich spotkań jest nie kilka a przynajmniej kilkanaście.
- Rzeczywiście taki wniosek można postawić, a odpowiedź ile klubów w naszych ligach skorzystało na korupcyjnym systemie byłaby ciekawa - mówi Krzysztof Sampławski. - Takiej odpowiedzi powinien udzielić Wydział Dyscypliny PZPN. Z naszego punktu widzenia jest to, o tyle ważne, aby wydział nie zajmował się korupcją wybiórczo, ograniczając swoje zainteresowanie do trzech klubów ekstraklasy i pięciu z drugiej ligi.
Jeżeli oczyszczenie i odbudowa polskiego futbolu maja być autentyczne, nie wyobrażamy sobie, by postępowanie poprzedzające kary nie odbyło się w zgodzie z fundamentalnymi zasadami prawa. Prawa, które nie powinno działać wstecz, a obwiniony powinien mieć prawo do składania wyjaśnień i obrony. Bo czy można, zakładając hipotetycznie, karać za nieuczciwy awans w sezonie 2004/2005, nie badając co działo się w latach poprzednich?
Czy chodzi o szybką awansową ścieżkę Cracovii czy Kolportera? - To ciekawe przykłady. My nie mamy żadnej wiedzy na ten temat, ale może jest to pytanie na które powinien odpowiedzieć Wydział Dyscypliny PZPN. Pytanie, które można by sformułować w ten sposób: jak można odnosić sukcesy wbrew systemowi wszechobecnej korupcji? Wracając zaś do aktualnej sytuacji, to Wydział Dyscypliny nie może oprzeć się na utajnionych dla ogółu, także dla klubów, cząstkowych materiałach pozyskanych z prokuratury. Zasadne jest, by przeprowadził własne postępowanie. Ponieważ nikt z Wydziały Dyscypliny nie chciał z nami rozmawiać, nie żądał żadnych wyjaśnień, sami poprosiliśmy o spotkanie z tym gremium.
W dniu kiedy miało dojść do tego spotkania, my byliśmy już w drodze do Warszawy, kurator Andrzej Rusko odwołał przewodniczącego wydziału Krzysztofa Malinowskiego, a cały wydział podał się chwilę później do dymisji. Do spotkania więc nie doszło. Wystosowaliśmy też list do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro z wnioskiem o objęcie postępowania w sprawie korupcji jego osobistym nadzorem.
To było po tym jak na łamach "Dziennika" właściciel II-ligowego Śląska Wrocław Andrzej Mazur pytany czy jego drużyna może skorzystać na korupcyjnej aferze powiedział: "Trener Żurek obiecał, że wiosną wywalczymy 40 punktów. To powinno wystarczyć jeśli nie do bezpośredniego awansu, to do miejsca premiowanego udziałem w barażach. Liczymy więc na pomoc naszych kolegów z prokuratury we Wrocławiu. Mam nadzieję, że wniosą akty oskarżenia przeciwko klubom, które są zamieszane w korupcję. Nie ukrywam, że ewentualne kary dla nieuczciwych klubów pomogą nam awansować".
Zapytaliśmy więc ministra Ziobro, jaki wpływ i rolę na prowadzone dochodzenie może mieć koleżeńska znajomość Mazura z wrocławskimi prokuratorami. Odpowiedzi jeszcze nie otrzymaliśmy - kończy Sampławski.
W rozmowie z obu panami nie mogło zabraknąć fundamentalnego pytania. Jaka była rola Arki w korupcyjnym procederze, który ogarnął polski futbol?
- Możemy na razie mówić o domniemanej winie osób związanych z klubem, osób, które mają prokuratorskie zarzuty. Ich wina wówczas jednak będzie oczywista, jak postępowanie prokuratorskie skończy się aktem oskarżenia, a sąd wyda prawomocny wyrok.
Arce jako klubowi nikt nie postawił żadnych zarzutów. Jeżeli zostaną one postawione, to wówczas będziemy się do nich ustosunkowywać. Jako klub nie godzimy się z korupcją, jesteśmy za odbudową wizerunku polskiego futbolu, za jego pełną profesjonalizacją, licząc, że nawet najsurowsze kary nie dotkną wybiórczo wybranych klubów, a problem korupcji zostanie rozwiązany systemowo. Arka jest klubem dobrze zorganizowanym, o solidnych podstawach finansowych, spełniającym bez zastrzeżeń wymogi licencyjne PZPN. Na czystości polskiej piłki możemy więc tylko skorzystać - stwierdzili obaj panowie.

@ Ignorator i szymon0305

Ja jako kibic Korony mam troszkę inne zdanie. Po pierwsze odnośnie sparingu to wygrana 9-0 była z drużyną z 3 ligi szwajcarskiej. Jeśli chodzi o inne sparingi to wygląda to tak:

Korona Kielce - Metalurg Lipawa 2-4
Korona - Legia 0-0
Korona - Dnipro Dnieprocośtam 0-3
Korona - Zenit 0-1
Korona - FC Kuśaacht 9-0
Korona - Rostow 0-1

Także Panowie naprawdę nie wiem gdzie wy widzicie, że Korona gra dobrze w sparingach. Aha i co z tego że trener Zenitu Dick Adwokat mówi, że złocisto-krwiście się dobrze prezentowali. Zobaczmy na gre Korony w Ekstraklasie. Od początku wszyscy wychwalają kileczan za miłą dla oka gre i fajnie. Tylko moim zdaniem lepiej jest brzydko wygrywać niż ładnie przegrywać. Moim zdaniem narazie musi martwić skutecznoćć, bo raczej 9-0 z 3-ligowcem ze szwajcari nie powinno zadowalać. Także ja bym wstrzymywal się od graniem na Koronę w pierwszych meczach gdyż zawsze rozkręcają się z meczu na mecz.
Ale to się jeszcze zobaczy.
Pozdrawiam

Pare obserwacji po obejrzeniu na żywo meczu Lecha z Pogonią.

Lech - kto oglądał ten widział.. To samo co w poprzedniej rundzie - mogą wygrać w naszej lidze spokojnie z każdym, ale i ..z każdym przegrać. Wyniki sparingów (0:0 0:1 itd.) sugerowały lepszą grę obronną, jednak wczoraj ambitnie grająca Pogoń potrafiła strzelić 2 gole z niczego.

Moja sugestia to raczej nie grać 1x2 w meczach Lecha. Overki na Bułgarskiej będą chyba znów nie rzadkim zjawiskiem.

Pogoń? Może i ambitne grajki, ale wg mnie słaby team. To co momentali grali w obronie jak Lech przycisnął to szok. Chociaż fakt - że pogoda wczoraj mało brazylijska

Z niecierpliwością czekam na start Orange, ale patrząc na 1 kolejke - nie za bardzo nie przekonuje mnie do grania.
Zakładałem granie przeciwko Pogoni właśnie, ale ŁKS jakoś też mnie nie przekonuje. Jak zagrali wczoraj z Legią?

Witam Kfjatek...

Oglądałem wczorajszy mecz Legia-ŁKS no i musze powiedzieć,że na palcach jednej ręki można policzyć graczy którzy wczoraj zagrali dobrze.Trzeba mimo wszystko pochwalić obrone,że przy grze w ''10'' (czerwień dla młodego Adama Marciniaka) Legia wygrała tylko 2:0.Szkoda na pewno,że ŁKS stracił tak szybko pierwszą bramke bo mogło się róźnie potoczyć,na pewno z gry nie wynikała 'Obrona Częstochowy' bo nawet przy grze w 10 ŁKS potrafił zagroźić pare razy Legii.

Jeśli chce ktoś zobaczy realacje to jest na http://www.legialive.pl

Tak czy siak w przemaglowanym składzie ŁKS Legia wczoraj zagrał dużo lepiej.

Marcin oglądałem wczoraj na żywo mecz i muszą powiedzieć, że obydwie jedenastki nie zachwiciły. Choć mogliście szybko objąć prowadzenie dobrze, że bramka nie padła. Przed pierwszą kolejką mam jednak dobry feeling odnośnie ŁKS - u w Szczecinie. Nie wierze jakoś aby nowa "portowa" jedenastka była w stanie tak szybko grać dobrze. Pamiętajcie, że mecze Pucharu Ekstraklasy są traktowane ulgowo. Zwłaszcza Franciszek Smuda nie przykłada jakieś wielkiej wagi. Pamiętamy dobrze jak potraktował popularny Franz Puchar Intertoto. On zawsze mówi, że Liga jest najważniejsza. Dla mnie dwójka w Szczecinie wydaje się słusznym typem oczywiście za małą stawkę. Jestem także pod wrażeniem gry Korony. Warunki atmosferyczne były fatalne w Radomsku a i ta łatwa wygrana z Widzewem (4:0). Zobaczymy jak będzie, ale powoli widać, że o mistrza powalczy Legia i Korona być może Wisła Kraków. Jeśli chodzi o spadek Widzew, Pogoń, Arka, Łęczna, Wisła Płock, Górnik Zabrze i Odra Wodzisław. Naprawdę czeka na bardzo ciekawa runda. Ja już nie mogę się doczekać.

Pozdrawiam

Post deleted by bcn1899

co o tym sądzicie

sadzimy tylko, a przynajmniej ja, ze nie czytales zasad umieszczania postow w tym dziale...

--
pzdr.bcn1899 *som i serem*

Przez weekend mieliśmy przegląd wojsk. Dzięki Polsatowi kilka spotkań można było obejrzeć na żywo.
Zacznę od Legii, która zdaniem wielu, jest głównym kandydatem na mistrza. Z tego co widziałem, mam duże wątpliwości.
ŁKS zagrał fatalnie w obronie i bardzo ułatwił stołecznym zadanie, bo ci grali nieprzekonująco. Podobał mi się wyłącznie Radovic, a oprócz tego stare grzechy. Pomoc jest mało kreatywna, a napastnicy w dalszym ciagu nie przekonują mnie. Obawiam się, że Grzelak niewiele tu zmieni, bo chłopak ma talent, ale jest młody i może nie wytrzymać ciśnienia. Na razie jest bez formy. Kilka meczów bez bramki lub na ławie i będzie w Legii drugi nędza, tyle że nie Włodarczyk, a Grzelak.
Ja nie zachwycam się Legią tak jak komentatorzy, bo Legia będzie miała problemy ze strzelaniem bramek, a samą obroną tytułu wygrać się nie da. Zresztą defensywa nie jest znowu aż tak silna, jak ją chce widzieć Wdowczyk i kibice.

Wisła też nie pokazała niczego wielkiego, choć rywala miała trudniejszego. Podobał mi się Paulista. Żeby tylko on nauczył się strzelać bramki, to byłby to zawodnik nr 1. Tu też brak kreatora gry. Napastnicy muszą sami szukać i tworzyć sytuację i przez to bramek jak na lekarstwo. Błaszczykowski powinnien trochę poprawić tę sytuację, ale co z drugą flanką. Piotr Brożek ponoć bez formy, a Zieńczuk jak to Zieńczuk - Dobry na listę transferową

Mimo szumnych zapowiedzi w Lubinie jakiejś zmiany na plus nie zaobserwowałem. Jest parę nowych nazwisk, ale na razie tylko nazwisk. Nie wyglada to źle, ale dobrze też nie.

Korony nie widziałem ( nawet nie wiem, czy była do ogladania ) ale wrażenie zrobiła na mnie. Jeśli ten zespół nie przestraszy się tego, że moze zostać mistrzem, to mistrzem zostanie. Ma świetną drugą linię, sporo kreatywnych graczy. Poza tym zespół jest glodny sukcesu, nie boi się nikogo. Kadrowo prezentuje się chyba najlepiej, więc....

Powody do zadowolenia mogą mieć kibice Groclinu i Pogoni Szczecin. Obie drużyny poszly do przodu. Groclin podobał mi się bardzo, zaczyna tam wracać ład i skład. Każdy będzie musiał się z nimi liczyć.
Pogoń też na plus. Obrona do poprawy, ale poza tym duży postęp. Ten nowy zaciąg jest dużo lepszy od starego i tak jak śmiałem się zawsze z Pogoni, tak teraz uważam, że będą groźni i lekceważyć ich nie można

Też nie mogę sie doczekać inauguracji, choć krąży plota o całkowitym zawieszeniu rozgrywek ekstraklasy

Zapomniałem o Kolejorzu
Lech ma chyba największy potencjał ofensywny ze wszystkich drużyn. Ale w obronie chyba niewiele się zmieniło, poza odejściem Wasyla. Smudzie nie za bardzo udało się scementować tę formację, o czym przekonała mnie Pogoń, która strzeliła 2 bramki i stworzyła sporo sytuacji strzeleckich.
Mamy więc overową drużynę nadal
Z Kotorowskim w bramce ta drużyna nie ma co myśleć choćby o UEFA

rene - zupelnie nie zgadzam się co do Pogoni Szczecin. Ja tam oprócz ambicji, nic dobrego nie widziałem (choć fakt, sytuacja jest chyba odrobine lepsza niż była).

"która strzeliła 2 bramki i stworzyła sporo sytuacji strzeleckich" - sory, ale inny mecz chyba oglądaliśmy. Pogoń w całym meczu oddała CZTERY celne strzały na bramkę.. (a bramki to bardziej sobie strzelał Lech, niż Pogoń).

Chciałbym też zauważyć iż gospodarze w tym meczu oddali aż 19 strzałów, co też chyba mówi o poziomie prezentowanym przez "Szczecinian".

Nie zmienie zdania, iż ta cała brazylijska Pogoń to pomysł zupełnie chory.
Taki jest moje zdanie. Kto ma racje, cóż - zobaczymy.

Pozdrawiam

Według źródeł zbliżonych do Polskiego Związku Piłki Nożnej, Orange Ekstraklasa może nie podjąć rozgrywek w tym sezonie. Przyczyną tak sensacyjnego obrotu spraw ma być karna degradacja większości klubów Orange Ekstraklasy i drugiej ligi.

Kilka dni temu Prokuratura we Wrocławiu przekazała przedstawicielom Wydziału Dyscypliny PZPN, materiały ze śledztwa dotyczące dwóch klubów ekstraklasy - Arki Gdynia, Górnika Łęczna - i czterech drużyn drugiej ligi - Zawiszy Bydgoszcz, Górnika Polkowice, KSZO Ostrowiec i Zagłębia Sosnowiec, nadmieniając, że to zaledwie niewielka część informacji. Pełne akta sprawy liczą 130 tomów, a w korupcje ma być zamieszana większa ilość klubów i wszystkim im grozi degradacja.

Źródło: http://www.wislasoccer.com


baraz ze Śląskiem akurat jest wymieniany:
Arka - Śląsk Wrocław 2:1, 26 czerwca 2004
Sędzia Piotr S. ze Szczecina (43 tys. zł)
chyba ze to bylo jeszcze przed awansem

kfjatek - chyba patrzysz przez pryzmat poznaniaka, ale ten "szczeciński zaciąg" jest dużo lepszy od poprzedniego. Zauważył to nawet Franz. Ja tam strzałów portowców nie liczyłem, ale było ich sporo. I nie zgodzę się z twierdzeniem, że to Lech strzelił sobie bramki. Lech myślał, ze spokojnie rozpyka brazylijczyków, a okazało się co innego. Okazalo się, że obrona w dalszym ciągu jest dziurawa

Natomiast co do pomysłu na brazylijską Pogoń się zgadzam. Ten pomysł jest chory, no ale jak ktoś ma kasę i chce poeksperymentować no to rady nie ma.

Dla mnie na dzis jednym ciekawym mecze do grania jest mecz Groclinu z Widzewem. Groclin gra bardzo ładna piłke, obrona nie straciła bramki w 5ciu ostatnich spotkaniach (liga,puchar ekstraklasy). Widzew stracił o wiele wiecej tych bramek, bo aż siedem w dwóch ostatnich meczach. Porazka z Korona jeszcze ujdzie, ale ze słabym Gornikiem Łęczna, to źle wrózy na to spotkanie. Moim zdaniem trener Skorża jest o wiele doświadczonym trenerem (mimo,ze młody) od Probierza i to zaprocentuje w meczu.
Kurs na Groclin 1.60

Dzień Dobry
Po pierwsze śmiech ograniał,gdy słyszałem,że Legia to supertyp.
Jestem przekonany,że Cracovia grająca na wyjeżdzie będzie sprawiała wyjeździe najlepszym drużynom.Dzisiaj wszyscy uznali za najlepszy typ Groclin.Zgadzam sie z tym,że Groclin będzie prawdopodobnie inną drużyną niz w poprzedniej rundzie,lecz jest daleki od twierdzenia ,że porażki w pucharze Ekstraklasy pokazują,że Widzew będzie chłopcem do bicia.Wydaje mi się,że zobaczymy dziasiaj bardzo grożnby Widzew wyprowadzający dzybkie kontry.Pamiętajmy,że jest to pierwsza kolejka po długiej przerwie.Smierdzi mi ten mecz remisem.Aczkoliwek nie wykluczam tutaj zwycięstwa gospodarzy.

Obecnie Korona jest wyceniana na 1,35 i chyba tylko głupcy mogliby zagrać ten mecz.Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest zamieszanie Arki w aferę korupcyjną i ponoc bardzo prawdopodobna degradacja nawet do 3 ligi.I tylko z tego powdu taki niski kurs.Przypomnijcie sobie jak Arka grała w końcówce tamtej rundy.Trener Stawowy wprowadził podwaliny swojego stylu,wysoki pressing,gra na jeden kontakt,umijętnośc gry ataku pozycyjnego.Ponadto zgadzam się z panem Godlewskim,który powiedział,że parodoksyjnie piłkarze Arki mogą grać bardzo dobrze,ponieważ będą chcieli zwrócić uwagę na siebie nowego pracoawcy w razie degradacji klubu.
Moje typy :Arka strzeli,Over 2,5

Już wkrótce możemy mieć pierwszą zmianę trenera. Legia, która miała walczyć o mistrzostwo, w dwóch meczach uciułała zaledwie 1 punkt i nie strzeliła jeszcze bramki.
Scenariusz powtarza się, bo w tej chwili zespół dostał dwa dni wolnego - niedzielę i poniedziałek. Piłkarze mają dokładnie przeanalizować swoją postawę. Niektórzy będą się tłumaczyć przed zarządem we wtorek. Drastycznych kar tym razem ponoć nie należy się jednak spodziewać.
W gorszej sytuacji jest Wdowczyk, który dostanie za zadanie wygrać wyjazdowe spotkanie z GKS Bełchatów.
Jeśli Legia by to przegrała, to do lidera będzie tracić 11 punktów i wtedy może zapomnieć o obronie tytułu, a i pewnie o grze w pucharach, bo Korona, Zagłębie nie zwalniają, a jest jeszcze Wisła... ŁKS i kto wie, czy nie ktoś jeszcze ( Lech, Groclin )
Remis Legii też nic nie daje, bo strata jest duża - 8 punktów
Zapowiada się arcyciekawy mecz Bełchatów - Legia

Ewentualnym następcą Wdowczyka ma być Wojciech Stawowy, kory obecnie prowadzi Arkę. Czyźby jakieś przecieki ( degradacja, wykluczenie Arki )

Wiosna przsyszla to i wroble musza cos cwierkac.
Takie same szanse jak stawowy ma i Urban.

Trochę zwierzyny w lidze jest:
Kokoszka, Baran, Jeleń, Bocian, Wróbel, Kozioł, Bąk, Zając, Wilk, Mucha, Komar
czy bardziej ogólnie: Ptak i Robak
Są też duża sikorka i duży skowronek, czyli Sikora i Skowron
Najbardziej denerwujący jest komar ale najbardziej podobaja mi się to, że na skrzydłach Lech ma Wilka i Zająca
Nu pagagi, zajac