Pauzują za kartki

Tamas - Celta
Casquero - Getafe
Berson - Levante
Dehu - Levante
Ibagaza - Mallorca
Nekouman - Osasuna
Daniel Alves - Sevilla
Josemi - Villarreal

Może później napisze coś o meczach, chociaż kolejka trudna do typowania.

Supertrudna ,moim zdaniem

Tak wiec spróbujmy zacząć od najtrudniejszego meczu na Estadio de Mestalla.
Zamieszanie w ekipie FCB trwa.
Symboliczny "un abrazo" w wykonaniu Ronaldinho i Eto'o to oczywisty gest pod publiczkę,a nie jakieś tam przeprosiny.
Klamka zapadła i Kameruńczyk jest już jedna noga poza Barceloną.
Frank Rijkaardjednak juz nieraz podejmował zaskakujace decyzje ,wiec kto wie czy nie wystawi niepokornego grajka od poczatku meczu w Walencji.
Tak czy owak siła ofensywna Barcy pozostawia teraz sporo do zyczenia ,ale to nie jest ,moim zdaniem ,główny problem.
Tenże stanowi gra obronna.
Nonszalancki Edmilson ,niepewny (jak nigdy) Marquez ,nieobliczalny Puyol i na bokach Beletti (ostatnio obnizka formy) i Zambrotta (cień gracza z MŚ w Niemczech).
Na wygraną z Santander to wystarczyło ,na remis z Liverpoolem starczy ,ale na ekipe z Mestalla to za mało.

Mój typ : Valencia

Ja wybieram sie w sobote na Estadio Olympico ,zobaczyc mecz Espanyolu z Mallorcą.
Jezeli chodzi o typ na ten mecz to uważam ,ze nalezy poczekać na wieści z szatni gospodarzy ,bowiem moga nastapic istotne zmiany w składzie.

Zdarzenie: Real Zaragoza vs Villarreal
Typ: 1
Data i godzina: Sobota 17.02.2007 22:00
Buk: Unibet
Kurs: 1,95
Stawka: 6/10

Skład Zaragoza :

Skład Villareal :

Arbitro: Fernández Borbalán
Estadio: La Romareda (pojemność 35.000)

Zaragoza prowadząc w drugiej połowie z Mallorką "potrafiła" chwile później zremisować a natępnie przegrać to spotkanie 1-2. Zaragoza prowadziła gre (posiadanie piłki 56%), bramkarz Mallorki miał więcej pracy interweniował 12 razy. Aktualni gospodarze również zaliczyli strzał w słupek. Podobnie wyglądał poprzedni mecz drużyny w Barcelonie przeciwko Espanyol. W drużynie nie wystąpią kontuzjowani Cuartero, Cesar Jimenez, Celades, Aimar. Aimar ma szanse na lekkie rozruszenie się w końcówce spotkania a jest niemal pewne, że zagra w przyszłej kolejce z Levante.

Drużyna w ostatnich 11 spotkaniach ligowych wygrała dwa razy z drużynami przeżywającymi pewny kryzys Realem Madryt i Bilbao. Villareal po raz kolejny pokazał, że nie może przełamać niemocy strzeleckiej. W poprzednim meczu zawodnicy strzelali 19 razy z czego 5 celnie i nie potrafili pokonać bramkarza Deportivo. Mecz 21 kolejki z "Recre" przegrany 1-2 również nie wyglądał pod względem strzałów zaciekawie. Villareal oddał tylko 2 celne strzały na bramke Lópeza Vallejo. W drużynie kolejny nieobecny to pauzujący za kartki obrońca Josemi (O/11/3/0) i z tego co oglądam tą lige to był w ostanim czasie jednym z lepszych zawodników w tej formacji. Zabraknie nadal kontuzjowanych Pires, Nihat, Gonzalo

Ostatnie spotkania Zaragoza :
18 2007.01.14 Real Madrid 1 : 0 Zaragoza
19 2007.01.21 Zaragoza 0 : 0 Huelva
20 2007.01.28 Zaragoza 1 : 1 La Coruna
21 2007.02.03 Espanyol Barcelona 1 : 2 Zaragoza
22 2007.02.11 Mallorca 2 : 1 Zaragoza

Ostatnie spotkania Villareal :
18 2007.01.14 Bilbao 0 : 1 Villarreal
19 2007.01.20 Villarreal 0 : 0 Sevilla
20 2007.01.27 Villarreal 1 : 0 Real Madrid
21 2007.02.04 Huelva 2 : 1 Villarreal
22 2007.02.11 Villarreal 0 : 2 La Coruna

Ostatnie spotkania H2H :
2004.10.03 Villarreal 2 : 0 Zaragoza
2005.02.27 Zaragoza 1 : 0 Villarreal
2005.11.19 Villarreal 0 : 0 Zaragoza
2006.04.01 Zaragoza 0 : 1 Villarreal
2006.09.24 Villarreal 3 : 2 Zaragoza


Teroretycznie kolejka jedynek, ale w każdym z tych meczy jest duży procen szans na zonka. Rzeczywiście jeszcze nieco za wcześnie aby typować ale Zaragoze już dziś zagram nawet nie znając składów.
Pozdro.

Do El_Darro:

Dlaczego mam pisać PW do odpowiedniej osoby? Ja nie chcę umówić się z amkwishem na randkę (bez urazy )- ja chcę, żeby amkwish uzupełnił swoją informację, którą podał na forum i napisał dlaczego uważa, że:

"Klamka zapadła i Kameruńczyk jest już jedna noga poza Barceloną".

Z powodu jakiegoś nieporozumienia Barca ma się pozbyć jednego z najlepszych napastników na świecie? Eto'o jest znany z tego, że jest prostolinijnym człowiekiem i nieraz - pod wpływem chwili - zachowuję się niewłaściwie, ale to nie jest powód, żeby wyrzucać go z drużyny. Jak dla mnie jest to kompletną bzdurą wziętą prosto z brukowców szukających za wszelką cenę sensacji - no chyba, że amkwish ma jakieś dodatkowe informacje prosto z zarządu Barcelony, więc dlatego chcę, żeby rozwinął tę kwestię.


Mój typ na mecz: X

teraz ja skasuje, jesli nie uzasadnisz typu... ;-)

--
pzdr.bcn1899 *som i serem*


PS
I El_Darro nie kasuj moich postów, bo ani nie robię śmietniku w temacie, ani nie łamię regulaminu forum

Edit. Ten cytat co podałeś teraz wraz z Twoją wypowiedzą jest ok. Bo wsześniejsze samo stwierdzenie, że Amk. wyczytał to niby z brukowca nie było niczym co by mogło wnieść do tematu. Ja to tak odczytałem. Pozdro

Wystraszyłem sie perspektywy tej randki

Mr A : to własnie wspomniane przez Ciebie brukowce pisza o uscisku zgody i przyjaźni pomiedzy Ronnim a Eto'o.

Daruj sobie infantylne żarty o informacjach prosto od Txiki'ego czy tez Laporty.
Mnie wystarczy kilka rozsadnych wypowiedzi na forum FCB ,rozmowa z ludźmi ,dla których Klub jest całym zyciem i lektura powaznych dzienników.

"Casus Etoo'o" nie wziął sie ot tak ,z powietrza.
Konflikt narastał ,a pretekst do odmowy gry z Santander był tylko pociagnieciem za spust pistoletu ,który od dawna juz był załadowany.

Na marginesie polecam wypowiedź Mirosława Trzeciaka ,który dośc dobrze nakreśla tło wydarzeń ,pominawszy ,ze jest to wypowiedź niesłusznie gloryfikujaca Kameruńczyka kosztem Ronaldinho.

Każdy mój post tutaj powoduje jakąś reakcję modów...aż strach pisać , więc krótko:

Valencia - Barcelona X
od strony Valencii: marsz w górę tabeli został ostatnio brutalnie zastopowany przez Getafe i myślę, że po takim meczu nawet remis w prestiżowym pojedynku z Barceloną będzie wystarczająco dobrym wynikiem dla odbudowania morale drużyny;
od strony Barcelony: po kilku słabych meczach, ostatnia łatwa wygrana z Santander może świadczyć o zwyżce formy, ale że Barca gra na wyjazdach bardziej defensywnie i do tego wielkimi krokami zbliża się LM, więc wychodzi remis

Do amkwisha: gdybym był hazardzistą, to chętnie bym się z Tobą założył, że w najbliższym czasie Eto'o nie zmieni klubu, ale że nie jestem, więc...po prostu przekonamy się w przyszłości kto ma rację.

PS
Jeśli i teraz kolejny mod będzie miał do mnie jakieś uwagi, to ostrzegam, że poczuję się molestowany...

co nas nie zabije tylko nas wzmocni

mirka trzeciaka to za bardzo nie ma co sluchac bo to zatwardzialy madritista. to jest tak jakbym Borka z polsatu sluchal o tym jaki to real jest wielki.

jak bedzie z eto do konca nie wiadomo. wszytsko zalezy od tego jak potocza sie dalsze losy barcelony w tym sezonie. jak odpadna z liverpoolem to moze byc to wina eto za te jego wypowiedzi i konflikt w druzynie.

jednak widac ze teraz wszystko jest ok. i takie bajki ze eto worci do realu to mozxna miedzy ksiazki... nie po tym co wykrzykiwal pod adresem realu po zdobyciu mistrzostwa oraz jego wypowiedz w udzilonym niedawno wywiadzie.

mysle ze eto zostanie. dlaczego?
1 ryjek to spoko trener i zdaje sobie sprawe z sily eto. jego sprzedaz to wzmocneinie konkurencji. a eto z ronaldinho na boisku potrafia grac na pamiec.
2 eto to pupilek laporty. sam eto mowi ze dla "swojego prezydenta zrobi wszystko" to on wyrwal go z mallorki i uwolnil od madrytu.
3 jak zacznie grac i strzelac bramki to zly to wszytsko wroci do normy. koles nie gral 4 miechy i troche mu sie glowka zagotowala

co do meczu Valencia-Barca
ja tutaj stawiam na wygrana barcy. doltkliwe potkniecie z getafe odbieram jako zadyszke valencii. ten mecz to poczatek maratony barcelony. najpierw valencia, pozniej liverpool, zaragozza i sevilla. bedzie goraco. a najlepiej jest dobrze zaczac. teraz wszyscy na nich patrza. i jest wielce prawdopodobne ze eto wyjdzie w pierwszym skladzie. podobnie jak messi (bo saviola cos sie zacial no a guly, ezguerro i gudjohnsen to wiadomo). zagraja ten mecz na maxa. ja bym nawet nie patrzyl na ostatnie mecze barcy w valencii bo jak dzis pamietam wystep na 0:1 w pelcy (gdzie bramka padla po bledzie valdesa z polowy boiska) a wtedy to barca kontrolowala caly mecz stwarzajac sobie raz po raz dogone sytuacje strzeleckie. niestety niewykorzystane. valdes w tym sezonie gra rewelacyjnie wiec villa raczej nie ma co liczyc juz na podobne prezenty.do formy widac wrocil ronaldinho. eto ma cos do udowodnienia. a messsi przez to ostatnie 20 minut pokazal ze po kontuzji nie ma sladu.

Jedno pytanie.
Gdzie ogladałeś gre Messiego z Santander ?

Pytam ,bo mam odmienne zdanie.
Byłem na tym meczu i odniosłem wrazenie ,ze Lio jest daleki od formy ,do której nas przyzwyczaił.
Podobnego zdania byli równiez socios ,z którymi miałem przyjemność ogladać ten mecz.

I tak na marginesie.
Nie wkladałbym Guyli'ego do jednej szuflady z grajkami 2 czy 3 sortu

Własnie na TVE2 ozywiona dyskusja na temat sytuacji w Barcelonie.
To nie jest brukowy program

mecz ogladalem na necie. widzialem ze bez problemuoperuje pilka. fakt nie bylo znakomitych wejsc po skrzydle w jego stylu ale ze 2 razy w meczu widzialem jak na luzie skrecil 2-3 obroncow. dodatkowo widzialem trening messiego przed tym meczem. kilka sytuacji strzeleckich, wyjscia na pozycje i takie tam.
a co do Gulyego to zobacz jak facet dostaje pilke ile razy odgrywa do tylu a ile razy potafia sie znia zabrac i strzelic na bramke (w tym kaurat meczu zrobil to raz).

dyskusja co do gry eto w meczu z valencia urwana bo facet zostaje w domu ze wzgledu na odnowienie sie kontuzji( przynajmniej tak glosi oficjlany komunikat)

a wogole to wybieramy sie do barcelony na mecz wieksza paczka (cos 67 osob) autokarem na mecz z betisem. wiecej moglibysmy se spotkac. wiecej info na forum na stronie http://www.fcbarca.com/
pozdro

a pamietacie ostatni mecz barceolny z valencią?
ja go pamietam dobrze bo zagralem na barce i ich remis pozbawil mnie 7 tysi:(
valencia pierwsza strzeliła bramke i to barsa musiala gonic
i grali wszyscy eto messi r9
dla mnie ten mecz to no bet
ewentualnie X
pozdrawiam

Real Madryt - Betis Sevilla

Odrodzenie Betisu, od czasu gdy na stanowisku szkoleniowca znajduje się Luis Fernandez, to chyba najbardziej spektakularny come back, jaki miał miejsce w obecnym sezonie w Primera Division. Kto wie, czy podobna zmiana nie wpłynęłaby równie ożywczo na poczynania Realu, gdyż już od dłuższego czasu "Królewscy" grają poniżej oczekiwań. Na całe szczęście w poprzedniej kolejce stołeczni wygrali wyjazdowe spotkanie z imienniczką z San Sebastian i przynajmniej do dzisiejszego spotkania rozmowy na temat ewentualnego zwolnienia Fabio Capello są odrobinę nie na miejscu. Włoch zdaje jednak sobie sprawę, że jego drużyna nie mogła chyba sobie wybrać gorszego momentu na mecz z rosnącymi w siłę Andaluzyjczykami. Co więcej, jak pokazuje historia ostatnich konfrontacji pomiędzy tymi zespołami, "Galacticos" niespecjalnie radzą sobie z Betisem na Santiago Bernabeu, gdzie w poprzednich dwóch latach padały remisy. Dlatego też kto wie, czy ratunkiem Madrytczyków znów nie okaże się David Beckham do niedawna wyszydzany za podpisanie niemoralnie wysokiego kontraktu z Los Angeles Galaxy. Jednak nawet najlepsza gra popularnego „Becksa” zbytnio nie pomoże, jeżeli nie będzie miał wystarczającego wsparcia ze strony kolegów, a ci ostatnio delikatnie rzecz ujmując są dalecy od swojej optymalnej formy i na każdym kroku zawodzą. W związku z tym uważam, że kursy w okolicach 1.50 w pełni nie oddają sytuacji w jakiej znajduje się klub z Madrytu. Real w meczu z Sociedad uczynił krok do przodu, ale do sytuacji kiedy zwycięstwo "Królewskich" na własnym boisku można będzie brać niemal w ciemno wciąż jeszcze daleko.

Przypuszczalne składy:
Real Madryt: Iker Casillas; Sergio Ramos, Helguera, Cannavaro, Torres; Beckham, Gago, Guti, Raúl; Higuaín, Van Nistelrooy.
Betis: Doblas; Ilic, Melli, Nano, Fernando Vega; Miguel Ángel, Rivera; Sobis, Capi, Fernando; Robert.

Mój typ: no bet

RCD Espanyol Barcelona - RCD Mallorca

Spotkanie ligowych średniaków, których dzielą tylko 3 punkty.
Drużyna Espanyolu jest bardzo nieprzewidywalna. Potrafiła pokonać (słabą) Barcelonę 3:0 a tydzień wcześniej przegrała z benjaminkiem Recreativo. To samo było ostatnio. Srogie baty od ostatniej drużyny Primera Division - Gimnastic'a 4:0, przegrana 1:2 z Saragossą po dość wyrównanym meczu a następnie dość swobodna wygrana z Celtą.
Z drugiej strony równie nieprzewidywalna Mallorca. Mimo, że zajmuje 14 pozycję potrafiła pokonać takie drużyny jak: Sevilla (na jej własnym terenie) i Saragossę. Nie potrafię stwierdzić od czego zależą te wahania. Jeszcze jedno: mało remisów na wyjazdach (tylko 1 z Recreativo dawno temu).
Jeśli chodzi o kontuzje to u gospodarzy (chyba) nie zagra Ivan De la Pena (3 asysty), Raul Tamudo (8 goli) oraz Zabaleta, to z tych ważniejszych braków. W drużynie gości zabraknie dwóch doświadczonych graczy: Ariel Ibagaza i Diego Tristana.

Nieco historii (liga):
Nov 20, 2005 Espanyol Mallorca 2 - 0
Dec 12, 2004 Espanyol Mallorca 2 - 1
Jan 04, 2004 Espanyol Mallorca 2 - 0
Mar 01, 2003 Espanyol Mallorca 2 - 0

Myślę, że Espanyol powinien sobie poradzić z Mallorcą, jednak przy obecnych absencjach, myślę, że spotkanie to zakończy się remisem 0:0 albo 1:1.

Fc Sevilla - Atletico Madryt

Do Sevilli - wicelidera roygzrwek ligi hiszpańskiej zawita piąta drużyna tegorocznych rozgrywek Atletico Madryt.
Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie i bardzo trudno wytypować faworyta.
Sevilla w dotychczasowych 22 meczach strzeliła, aż 41 bramek, co jest drugim wynikiem w lidze.
Jednak w obecnym czasie klub przeżywa lekki kryzys formy,
co można zauważyć w wynikach z drużynami zajmującymi dolną część tabeli.
Stołeczni jadą do Sevilli po 3 punkty jak zapewnia trener Javier Aguirre.
Uważam, że przy bardzo dobrej i ustabilizowanej grze może jego zespoł taki wynik osiągnąć.
Mnie jednak ta wypowiedź za bardzo nie przekonuje i widząc wahania gry na boisku w wykonaniu Atletico postawię w tym spoktaniu na remis.
Takie rozstrzygnięcie wydaję mi się najbardziej prawdopodobne, tym bardziej, że Atletico na Ramon Sanchez nie wygrało już od kilku dobrych lat.

Statystyka bezpośrednich pojedynków:

24.09.2006 Atletico - Sevilla 2:1 (85',88' Rodriguez Maximilliano, 39' Renato Dirnei)
23.06.2006 Atletico - Sevilla 0:1
06.11.2005 Sevilla - Atletico 0:0
05.03.2005 Atletico - Sevilla 3:0
24.10.2004 Sevilla - Atletico 2:1

Na dodatek Atletico nie wygrało w Sevilli już od ponad 7 lat.

Ostatnie 5 meczy Atletico

11.02.2007 Atletico - Bilbao 1:0
03.02.2007 Valencia - Atletico 3:1
27.01.2007 Atletico - Santander 1:1
20.01.2007 Atletico - Osasuna 1:0
14.01.2007 Celta - Atletico 1:3

Ostatnie 5 meczy Sevilli

11.02.2007 Betis - Sevilla 0:0
03.02.2007 Sevilla - Sociedad 0:0
27.01.2007 Levante - Sevilla 2:4
20.01.2007 Villareal - Sevilla 0:0
14.01.2007 Sevilla - Malorca 1:2

Widać, że ostatnimi czasy Atletico radzi sobie zdecydowanie lepiej i jest w dużo lepszej formie.
Myślę, że niemoc strzelecka Sevilli, w koncu zostanie przeŁamana i najlepszy strzelec Primiery ustrzyeli swoją 17 bramkę.
Składy:Atletico: Franco - Agüero ,Jurado, Luccin, Maniche, Mista, Pablo, Perea, Pernía, Seitaridis, Torres

Sevilla: Palop - Adriano, Alves, David, Dragutinovic, Fabiano, Kanouté, Maresca, Navarro, Navas, Poulsen

Moje typy na to spotkanie:
Remis @ 3.30 Bwin
3/10

Under @ 1.72 Bwin
4/10

Pozdrawiam


Edit: Zmieniłem nazwe drużyny z Betis na Fc

Do powyższego meczu należy jeszcze dodać, o czym zapomniałem, że Sevilla zagrała we czwartek trudny mecz w Pucharze Uefa w Bukareszcie. Może być widoczne lekkie zmęczenie gospodarzy. Noi te wszystkie fakty przemawiają, że Atletico tego meczu nie przegra.

Huelva - Real Sociedad
Typ: x2
Kurs: 1.90
Buk: Expekt
Stawka: 6/10

Pomimo całkiem niezłej gry w meczu z Realem Madryt "Baskowie" nie zdobyli nawet jednego punktu i ich sytuacja w kontekście utrzymania się w Primera Division jest zgoła dramatyczna. W związku z tym każde kolejne spotkanie dla podopiecznych Miguela Angela Lotiny będzie walką o "być albo nie być". Jednak już na samym początku los rzuca "Erreala" niezwykle ciężką przeszkodę. Huelva pomimo, że jest beniaminkiem La Liga w najwyższej klasie rozgrywkowej poczyna sobie niezwykle śmiało i ma nawet spore szanse na włączenie się do walki o europejskie puchary. Jednak by marzenia miejscowych kibiców się spełniły Recreativo musi grać lepiej niż w pięciu poprzednich spotkaniach, w których to zainkasowało zaledwie pięć punktów. Przyjezdni prezentują się w tym względzie jeszcze gorzej (tylko punkt w tym samym okresie), jednak zarówno dobra postawa w meczu z "Królewskimi" oraz remis na niezwykle gorącym terenie w Sevilli dają nadzieję na lepsze dni. By tak się stało goście bezwzględnie muszą nawiązać do sezonu 2002/2003, w którym to dwukrotnie uporali się z Huelvą. Choć zadanie wydaje się bardzo trudne zdecyduję się na typ z podpórką na gości, którzy powinni wykorzystać słabszy okres beniaminka i podtrzymać i tak nieduże szanse na zachowanie ligowego bytu.

Przypuszczalne składy:
Huelva: López Vallejo; Edu Moya, Beto, Pablo Amo, Poli; Santi Cazorla, Jesús Vázquez, Viqueira, Aitor; Sinama Pongolle.
Real Sociedad: Bravo; López Rekarte, Juanito, Mikel González, Gerardo; Aranburu, Elustondo, Rivas, Xabi Prieto, Savio; Kovacevic.

Reszta zapowiedzi już wkrótce na ---> http://www.valverde.bet1.x2.bet

Niniejszym kończę pisanie w tym temacie.

Pozdrawiam

amk

1) Myślisz, że ktoś będzie płakał z tego powodu?
2) Trafiłeś typ i OK, ale po co ta wklejka? Chcesz zaznaczyć jaki jesteś "wielki"? 3 inne typy z tej kolejki Ci nie weszły, więc trochę pokory człowieku...

Pozdr.

Przez mysl mi nie przeszlo ,aby sie tu "cenic".

Poinformowalem ,ze koncze z pisaniem tu i to wszystko.

Nie wiem czemu u niektorych rodzi to agresje

amkwish
Fakt, trzeba skupiać się na pozytywach.
Możesz byś podał najświeższe wieści z linii frontu przed meczem Barca - Liverpool
( oczywiście w odpowiednim miejscu )
Jesteś wszak na miejscu i móglbyś spytać Roniego bądź Messiego o najbliższe spotkanie :-)
A tak na poważnie, to byłbym Ci wdzieczny, gdybyś streścił, co sie w Katalonii mówi i pisze