A jeśli tak to kiedy ? Chętnie zagrałbym jakiś mecz z Bazylem :).

jak mnie pamięc nie myli do było coś mówione o zlocie w Mielnie, w wakacje

jak mnie pamięć nie myli, to było coś mówione o zlocie w Mielnie, w wakacje

Nabijasz postów

już Kover wspomniał, wprawdzie nie ma żadnej oficjalnej daty czy coś, ale wydaje mi się że takie coś się na pewno odbędzie

kto to mówi (żart).

A co do tematu. W Mielnie chętnie bym zawitał, mam jakieś 15 min autem ze swojego miasta. Więc byłbym jednym z 'gospodarzy'

To ma to być gdzieś pod szwedzką granicą ?? Daleko trochę :).

Do Mielna to ja jade z gnacikiem na dupy a nie na zlot

Ale oczywiscie wakacyjny zlot w Mielnie to bardzo sluszna opcja... chociaz pewno droga...

dlatego trzeba skutecznie ogrywać buki, lub ciężko pracować na skupie złomu lub makulatury i będzie kasa na zlot hehe

dobry pomysł

po ostatnim zlocie w zeszłe wakacje, kto był ten wie, że zlot ma być na ... ukrainie ...

W zeszłym roki Poznań się spisał, później Gdańsk też stanął na wysokości zadania. Myślę, że na pewno będzie sporo osób chętnych na Prokom Open w Sopocie, aczkolwiek wcześniej też by się przydało coś zorganizować.

Natomiast jeśli już mowa o Trójmieście to może warto pomyśleć o wycieczce promem do Szwecji, tam 1-2 noce w Karlskronie w ramach pakietu, i ponownie na prom?

2 połowa września i obiecuję, że będę

gdziekolwiek, kiedy kolwiek, ja bede

nie zapominajmy ze w dlugi weekend majowy mamy j&s cup..niedlugo bilety bedzie mozna w necie kupowac!!kto chetny??

Mankiet, jeżeli ktoś by porządnie rozwiązał sprawy noclegu itp. to ja jak najbardziej

Ja zobacze jak stoje/leże na studiach i z kasą i może na J&S wpadne. Może się przekonam do kobiecego tenisa.

Mankiet milo widziec kolege

Zlot ja wchodze jak zwykle, może być Karlskrona. Moze byś coś wiosną a'la Skorzęcin, może Kaszebe??? (blisko bym miał:)) no ale może byc i Ukraina, tylko paszportu nie mam, ale to chyba 5sek teraz???
Pozdrawiam
Ps. Można zlot latem, tylko jak znam każdy ma jakieś tam swoje plany i pewnie za dużo nas nie będzie ( choć tylu ilu w Sobieszewie było już styka no ale musi być Bazyl :))

i nawzajem..ale po nicku nie poznaje
a co do j&s cup co do noclegow to ktos z wawki by musial sie wypowiedziec..ja na 100% bede tylko nie wiem czy na caly tur czy na polowe moja kobieta ,jak juz uda mi sie ja namowic na mecze tenisa to jest zawsze za tym kto wygra pierwszego seta

Dzej dzej=GSE :]

Mialbyc zimowy zlot, wstepnie planowany w szczyrku, nic nie wyszlo, a szkoda.

O ile się nie mylę to następny zlot mieliśmy robić w górach aby naszym znajomym z południa Polski było bliżej W każdym razie jak zlot będzie to na pewno Warszawa się stawi.

Pozdrawiam

A bym zapomniał wysuwam kandytaturę Słowacji na zlot. Wiadomo nie od dziś, że mam słabość do naszych południowych sąsiadów

W wakacje, jeżeli koszta byłyby w miarę rozsądne, to ja się zawsze piszę ... mam nadzieję wreszcie poznać te wszystkie internetowe nicki

Zimowy zlot? Co za głupota, wszyscy by chodzili narąbani 24 na dobe, a potem tłumaczyli, że zimno jest. Teraz zlot robi południe albo wschód

BTW. mazury są piękne

Ja z Ingnusiem niegdzie nie jade bo nie chce pić mojej ukraińskiej wódki

Ta Leoś wreszcie coś mądrego rzekł mazury są ok, kiedy?
Pzdr

tak ja tez z checia przyjade... a tak swoja droga to niech kazdy przywiezie zestaw (by nie latac wciaz w tej samej) koszulek ze swoim nickiem na klacie

Patryk jak jako liberał pije tylko holenderskie piwo Wiesz dobrze, że z tobą zawsze się napije jak i resztą, ale wódce mówie stanowcze niet

Pozdrawiam

Przecież ukraińska jest najlepsza. Oczywiście nie ta z bazaru

Wracając do tematu, to chętnie wybrałbym się na zlot. Niestety w moim wypadku wakacje odpadają

Kiedy? Nie wiem

http://www2.wypoczynek.pl/domek_letniskowy/inny/sierzan/17729.html

Super ośrodek, byłem pare razy - fajne domki, blisko do jeziora, kort tenisowy (betonowy ) , boisko do nogi, siatki. Jakieś 20 minut do Augustowa, a tam dziołchy ho ho "siedem dziewcząt z albatorsu"

Rozumiem, że po ostatnich baletach na Molo po meczu puzzli dostałeś od Martusi stałego bana

Wszystko załatwiły dwa słowa: pijany byłem Gorzej, że potem jeszcze pare osób się odzywało, że wydzwaniałem o 3-4 w nocy . Zresztą Tomo i tak to Ty chyba najdłużej z Martusią gadałeś

No baaa... ten zniewalający głos do dzisiaj mi się śni po nocach

A co do telefonów o 3-4 w nocy to... "ja nie miałem z tym nic wspólnego!... chyba...

mimo, że staż mam malutki na tym forum to też się chętnie piszę na zlocik

Witam i pozdrawiam wszystkich dotychczasowych zlotowiczów i tych przyszłych.

Myślę, że pomysł żeby zloty odbywały się wiosną i wczesną jesienią (maj jeżeli dobrze pamiętam oraz koniec września) jest dobrym pomysłem.


Potrzebny jest ktoś kto podejmie się organizacji w jakimś miłym i sympatycznym miejscu. Wiosenne ubiegłoroczne miejsce zlotu było ciekawe. Spokój i rozrywka dla każdego. Jeżeli nie pojawi się żadna oferta organizacji w innym miejscu myślę, że wiele osób z forum byłoby za Skorzęcinem...


@shane - Mielno w wakacje, jestem za... piszę się na to

Ta kamasss Skorzęcin ok, tylko chyba ten miły Pan, który wynajmował nam domki niezbyt na nas czeka
Pzdr

Koncepcja zlotu mecz.pl gdzies w PN polsce to... bardzo sluszna koncepcja Z gory mowie ze jesli zlot mialby sie odbyc gdzies na PD Naszej przepieknej Ojczyzny to odpadam, bo jakos juz od dziecinska mam uraz tamtych rejonow, a poza tym to cholernie daleko...

Nie bylem, ani na I zlocie, ani na II, wiec to Wy najlepiej wiecie gdzie bylo sympatyczniej, chociaz jesli o mnie chodzi to skłanialbym sie ku Skorzecinowi...

Na pewno cos fajnego ustalicie, gleboko w to wierze.

Co do terminu... Mysle ze wakacje jako tako odpadaja. Kazdy w tym czasie ma jakies tam swoje obowiazki badz tez oddaje sie prywatnym wakacyjnym przyjemnosciom. Wrzesien to chyba najdogodniejszy termin, zarowno dla ekipy szkolnej, studenckiej jak i ciezko pracujacych userow...

PS. @ kamasss

Jesli chodzi o Mielno to w te wakacje jade tam ponownie na 100%, jesli jestes chetny na nadmorski wypad to na pewno sie zgadamy i mozna cos wspolnie (najlepiej duzo wczesniej) zaklepac sobie, bo potem moga byc z tym problemy.

Tak czy siak na konkrety przyjdzie jeszcze czas

pzdr

hmm, zastanawiam się dlaczego masz uraz Shane do Polski Płd ..
Ja w tej częsci mieszkam i jakoś nie narzekam

Kazdemu z pewnością odpowiadałoby zeby zlot był najbliżej jego miejsca zamieszkania. Ja się pisze na zlot choć oczywiście zalezy to od miejsca.
No ale najbardziej od przebiegu moich wakacji i od terminu na ktory zostanie ustalony zjazd

Ostanio też miałem założyć temat z propozycją zlotu ,ale skoro już założony to podyskutujmy...

Mój pomysł wygląda tak - zlot w okolicahc kwiecień/maj ,teren południa Polski ,dla tych co nie będą mogli się udać na wakacyjny zlot (mowa o Trójmieście?).

Pomysł jest ,ja nawet w jakimś stopniu mógłbym się podjąć jego realizacji ,dlatego piszcie co o tym sądziecie

,znam nawet jedno bardzo ciekawe miejsce

platynowy tu nie chodzi o to czy ja mieszkam blizej Krakowa czy blizej Gdanska. Po prostu kocham polskie morze i tamte okolice i mysle ze do tego typu masowych zlotow takie miejsce jest najlepsze... zreszta to nie ja bede podejmowal w tej sprawie decyzje.

witam Panowie;

ja tam bym obstawał przy propozycji Szczypiora, taa wódeczka ...
zreszto tak wstępnie się umawialiśmy
a potem miała być północna część Polski, proponuję przyszłą zimę (może w końcu znowu będzie u nas ponad -30), nie ma to jak rozgrzewanie się ruskim spirolkiem

pozdrawiam!

ja tez chetnie bym sie napil z wami wodeczki:)

ale my tam nie pijemy wódki


już jest jakaś wstępna deklaracja odnośnie panaKasy... coś może się ruszy...

Nie wiem czy nie byłoby bliżej zrobić zlotu w Anglii, tyle osób tam siedzi

My na zlotach wódki nie pijemy, wina i piwa naturalnie też nie.

To są spotkania poważnych i kulturalnych osób, które wiedzą, że alkohol szkodzi zdrowiu.

Poza tym picie alkoholu mogłoby być poważną przeszkodą w pełnym uczestnictwie w serii wykładów, spotkań i seminariów poświęconych zagadnieniom związanym z bukmacherstwem.

Jeśli marzysz o dobrej zabawie do białego rana to szczerze radzę poszukaj sobie innego towarzystwa bo na naszych spotkaniach chodzi się spać o przyzwoitych porach - w Skorżęcinie i Sobieszewie o północy już wszyscy leżeliśmy w łóżkach by zbierać siły na kolejny wyczerpujący dzień.

Chyba że tak Wojtek
Ja chciałbym gdzieś na zlot 'zawitac' a gdzie to będzie to się okaze..
W sumie wszystko jedno gdzie - ważne by się dobrze bawić

Kazdy zlot tradycyjnie rozpoczyna sie od wykladu prof. Bazyla i nosi tytuł "Alkohol jest zły"

hahaha dobre

..ok, a teraz do rzeczy, mi tam obojętne gdzie będzie, bo powinienem być na 100% chyba, ale dopiero po 14 maja bo wtedy mam poprawkę z matmy ..i wolne, aż do końcówki czerwca kiedy są egzaminy na arch

co do Mielna, to jeżeli w wakacje trudno będzie z powodu wyjazdów do pracy itp. to trudno, przyjadą Ci, którzy będę dysponowali wolnym czasem ..a cod o oficjalnego zlotu, no cóż.. kort tenisowy oraz boisko do piłki nożnej powinno być, jakaś woda tez, więc mazury albo morze (znowu Mielno się uśmiecha) ...a jeżeli mazury to pomijając propozycję Kameleona, która jest owszem bardzo interesująca, to mogę zająć się organizacją jeżeli zlot będzie gdzieś w okolicach jeziora Roś, płd. część Śniardw

panKa$a kazał mi poprzeć kandydature Słowacji.

To popieram: Słowacja jest zajebista...

kłamca

ja tez bym proponowal Slowacje... jest takie niezle miejsce z cieplymi basenami... hotel tani, rozrywka tania, obok korty i boiska... jak sobie przypomne jak to sie nazywalo to wkleje nawet link z osrodka...

http://www.liptovtravel.com/polish/besenova.html mozna zadzwonic zamowic i poprosic by ta lala ze zdjec byla

To prawda kazał sam widziałem zreszta mi też kazał. W sumie strasznie to daleko odemnie ta słowacja i wolałbym augustów ale cóż sie pisze na to

Panowie, przy propozycji proponuję uwzglednić łatwość dojazdu bo wątpie czy ktoś z 3m czy innych rejonów dojedzie, jak trzeba będzie bujać 24h pociągiem, potem jakims autobusem parę h i na końcu z buta 30km.
Pzdr

bez kitu... ten post sklonil mnie do wysuniecia jednej kandydatury... i aż dziw bierze ze nikt jeszcze na to nie wpadl...

Włoszczowa - ale by sie dzialo jakby 50-60 chlopa tam najechalo

Właśnie. Słowacja byłaby dobra np. w zimę, kiedy to trzeba jechać daleko na południe żeby na stokach pośmigać.

Natomiast jeśli chodzi o lato to chyba raczej wybrzeże. Turniej tenisowy w Sopocie, do tego można prom do Szwecji rozbujać.

no to skoro juz tak koniecznie na wybrzezu to moze w pierwszej polowie wrzesnia... wiadomo ceny spadaja, nadal pogoda dosc fajna i tak jak Conrad pisze polaczyc to z wycieczka... z tym ze zamiast do Szwecji to tak po cichu podpowiadam ze 12.09 gramy na wyjezdzie z Finami...

Włoszczowa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bingo Boubson !!!

Ooooo, właśnie. Jeśli gramy z Finami to już wszystko jasne co robimy w okolicach 12.09. A prom do Finlandii też jest, być może lata tam też jakaś tania linia z Gdańska.

Włoszczową trzeba kiedyś odwiedzić, przydałoby się nagrać jak pociąg staje a nikt nie wsiada ani nie wysiada (nie każdy chce dopłacać za intercity).

Jest miejsce mniej więcej w środku Polski gdzie można wynając domki np. http://www.sielpia.com/ polecam. Jak coś to ja mogę także się podjąć organizacji.
Sielpia leży ok 35 km od Kielc, z Łodzi będzie coś koło 80 km. Z Wawy chyba ok 140 km

Pozdrawiam

Ja bym powiedział, że bardziej Konin jest w środku Polski. A w okolicach kilka jezior z ośrodkami. np.: http://www.wityng.pl

nieźle też jest w Przyjezierzu http://www.przyjezierze.pl/

może być jeszcze np.: http://www.bogdanka.lm.pl/glowna.htm nad jeziorem Powidzkim
a jeżlei chcemy jechać na "agroturystke, to to jest niezle: http://www.bogdanka.lm.pl/glowna.htm Tyle, ze do nablizszego miasteczka jest 13 km. Ale klimat jest niezly
Ale tam inaczej niz autem sie nie dojedzie

ta sielpia kolo konskich?

Ta Przyje może być, moje rodzinne strony:) ehhh
Pzdr.

tak nOcnY

dajcie spokoj

wybili nam tam szybe w aucie i ukradli radio + pare innych cennych fantow

Popieram, byłem tam dwa razy i jak dla mnie było spoko,Pierwszy raz jak byliśmy to tak nam sie spodobało, że kase oszczedzalismy zeby byc dłużej i jedliśmy tylko konserwy i piwo, a w ostatni dzien jak już nie było pieniędzy to jabłka z drzew. Akurat nocny nie mogę sie z Toba zgodzic, ze ludzie sa niemili. My mielismy raz taka akcję, że jak raz deszcz padał w nocy to nam namiot jednoosobowy w którym spalismy we 3 przemókł doszczetnie i wtedy z pomocą przyszły koleżnki obok, które miały przyczepę kampingową. Pozwoliły nam w niej spac i jeszcze na dodatek herbatki nam robiły i takie inne rzeczy. Bardzo fajna dyskoteka: Leśniczówka, nie wiem czy jeszcze istnieje, obok komenda policj, w której podczas jednej z zabaw poszły szyby. Ładne jeziorko i płytkie, także po pijaku nikt nie utonie. jedyne co to kortów chyba nie ma, a podobno sa jacys zapaleńcy tenisa ziemnego. Jak nie to, to też głosowołbym za Słowacją lub innym miejscu na południu bo bardzo lubie góry. Pozdrawiam

W lecie to oczywiście ,że wybrzeże ,ale ja wnoszę pomysł o zrobienie teraz jakiegoś spotkania tzn. kwiecień/maj gdzieś na południu Polski ,bądź na słowacji - ot taki wypadzik 2-3 dniowy

1 maja wypada we wtorek, 3 maja wypada w czwartek.

Biorąc wolne na 3 dni można mieć tydzień wolnego. Może wtedy? Mimo, że mam daleko, postarałbym się wpaść

Jeżeli to ma być wrzesień to dla mnie meczyk Finlandia-Polska po prostu 3...2...1... BOMBA jak to mawiał niejaki sławny poseł samoobrony Pytanie tylko czy koszty takiej eskapady nie beda za duże i nie pojedzie tam sama śmietanka tego forum tudzież ludzie majętni.

Z innych propozycji bardzo podoba mi się pomysł z Suwalszczyzną. Przewięź po prostu bajka. Polskie góry też lubię więc południe też mi pasi- może być nawet Ukraina, Szczypior zachwalał więc będzie git.

Pozdro!

powiem tak... ja bylem na meczu Polska - Portugalia w Chorzowie... ruszalem z W-wy w dniu meczu autokarem o godz 11 z Polfy na Tarchominie... wracalismy o 23... miejsca mielismy moze nienajlepsze bo za bramka na ktora ani jedna bramka akurat nie padla ale wyjazd uwazam za zaj.. zorganizowany... i uwaga - cena biletu + przejazd autokarem wyniosl mnie - 65 złotych... rozmawialem z facetem ktory ten wyjazd organizowal - dziennikarz bodajze Rzeczpospolitej... mowil mi ze biletow dostali od groma, wynajeli autokar a pozniej chcetnych nie mieli wiec sprzedawali tak by im sie za autokar zwrocilo... ale nie o tym chcialem pisac...

otoz zadzwonil on do mnie calkiem niedawno i zapowiedzial bym zbieral ekipe na wrzesien... wyjazd na finlandie promem z dwoma noclegami (jeden na promie, jeden po meczu w Helsinkach) razem z ubezpieczeniem, biletem itp zamknie sie w kwocie 800-1000 zł... iwyjazd z W-wy do promu (nie wiem jeszcze skad plyniemy) autokarem i autokar odstawia nas potem tez do W-wy... pisze byhscie mogli mniej wiecej zorientowac sie w cenach... pozdrawiam

No to jednak wyjazd do Helsinek w kwocie 800-1000 zł to nie to samo co 70-100 zł wypad do Skorzecina, bo tyle mnie to gdzies wyniosło. Dolicz do tego żarło i PICIE to wyjdzie ok 1,5 k. Tym niemniej kandydatura Helsinek jak dla mnie cool z tym, że decyzja musiałaby zapaść dużo wcześniej. Savin' money time

Nie wszyscy lubią piłke nożną.... .

panowie ostatnio była polska północna, teraz proponuje zrobić jak np pisał Pan Kasa w polce południowej. jak ktos będzie chciał, to przyjedzie, tak jak ja ostatnio, wielogodzinna podróż przez całą polskę,

co do miejsca to proponuje coś racjonalnego, bo chodzi o to żeby spotkać się wspólnie, bo jak zwyke bedzie wiele deklaracji, wiele postów i zapewnień a i tak się zjawi garstka osób, więc dla tego proponuje zrobić w takim miejscu, żeby było jak najwięcej osób

A jeśli południe to może Góry Stołowe? Nie byłem a podobno bajer.

Ewentualni Wzgórki Łonowe to dopiero bajer.
Chociaż zależy czy są porośnięte, czy nie.

Ale mam gópi chómor. To pewnie od nadgodzin

Szczypiuś a gdzie jest Polka południowa??. Ja też jestem za Polską południową. Karpacz, Zakopane, Wisła. Do wyboru do koloru a co najważniejsze wszędzie jest bardzo dobry dojazd z centralnej Polski. Oczywiście będąc w takim Zakopanem to grzech nie odwiedzić pięknej Słowacji

Pozdrawiam

Beskidy, panowie, zapraszam piekne zakatki