Strona 11 z 15 < 1 2 ... 9 10 11 12 13 14 15 >
Opcje tematu
#934772 - 06/02/2007 13:09 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: GaloGalo]
Adammm Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
Originally Posted By: GaloGalo
Adammm - stary mój ziomek tez miał taki problem. Z czasem okazało się, że laska nie chciała się z nim wiązać bo miała problemy z rodzinką na chacie (jakieś osobiste) i wstydziła się otworzyć na kogokolwiek. Wybierała po prostu samotność, żeby tylko nikt nie odkrył jej seketu. Może ta twoja tez z tych "totalnie zamkniętych"(?).


zdecydowanie z tych totalnie zamknietych \:\( nie wiem czy z nia mozna gadac wiecej niz 10 min

Do góry
Bonus: Unibet
#934976 - 06/02/2007 13:50 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: GaloGalo]
Poetik Offline
addict

Meldunek: 16/08/2005
Postów: 571
dziekuje za zyczenia chłopaki ;\)

w piatek zapraszam na impreza do wawy \:\)
wczorajszy dzien naprawde super - laska wybaczalya, kupon wszedl gruby ;\)

galo-galo - mozliwe, kiedys mialem podobna sytuacje.

Do góry
#935261 - 06/02/2007 15:14 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: lupus]
Rancorn Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
Dobra panowie, potrzebuje waszej pomocy bo już naprawde nie wiem co mam zrobić. Otóż 2-3 miesiące temu poznałem dziewczynę, gadaliśmy sobie, mieliśmy się spotkać sam na sam ale stchórzyłem (choć był także inny powód: wtedy, po bylem "po przejsciach" i inna ciagle mi w głowie śmigała i nie chciałem się z nikim wiązać). Ona jednak dawała mi szansę i teraz jak na to spojrzę myślę że nawet może chciała ze mną być. No ale obeszło się bez niczego, później ona znalazła już sobie kogoś, ale wciąż dawała mi szanse spotkania się i poznania się lepiej, lecz ja już sobie odpuściłem. W ostatni piątek widziałem ją i wyglądała naprawdę pięknie, stało się to czego wcześniej sie obawiałem czyli poważnie sie zauroczyłem. Ona jednak uważa że cały czas ją olewałem. Pogadaliśmy więc i powiedziałem jej jak było naprawdę a Ona nic konkretnego nie odpowiedziała więc myślałem że kolejny raz chce mi dać szansę. Okazało się jednak, że gdy poprosiłem ją o spotkanie że ona wcale tego nie chce. najpierw zadała mi pytanie "a po co wogóle chcesz się ze mną spotkać". trochę się zmieszałem ale coś wymyśliłem. Nie udało się, dziewczyna powiedziała mi że "nie warto się z nią wiązać", "wiesz, ze nie ma szans ze mna coś więcej, prawda?" "bo ja juz nie potrzebuję...".
Panowie dzisiaj widziałem ją znowu, spojrzałem jej prosto w oczy, uśmiechnąłem się ale nie zdołałem wykrztusić ani słowa bo widziałem że nie chce ze mną gadać. Zwykle była wesoła gdy mnie zobaczyła, teraz czułem że chce abym jak najszybciej się zwinął.
Naprawdę ona strasznie mi się podoba, i zaczęło mi poważnie zależeć, a już zupełnie nie moge sobie odpuścić tego że miałem szansę i gdybym nie był j##anym idiotą to może byłbym z nią po dziś dzień.
Pomóżcie \:\(

Do góry
#936717 - 06/02/2007 21:55 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: Rancorn]
Kuba88 Offline
addict

Meldunek: 23/02/2005
Postów: 681
Originally Posted By: Rancorn
Dobra panowie, potrzebuje waszej pomocy bo już naprawde nie wiem co mam zrobić. Otóż 2-3 miesiące temu poznałem dziewczynę, gadaliśmy sobie, mieliśmy się spotkać sam na sam ale stchórzyłem (choć był także inny powód: wtedy, po bylem "po przejsciach" i inna ciagle mi w głowie śmigała i nie chciałem się z nikim wiązać). Ona jednak dawała mi szansę i teraz jak na to spojrzę myślę że nawet może chciała ze mną być. No ale obeszło się bez niczego, później ona znalazła już sobie kogoś, ale wciąż dawała mi szanse spotkania się i poznania się lepiej, lecz ja już sobie odpuściłem. W ostatni piątek widziałem ją i wyglądała naprawdę pięknie, stało się to czego wcześniej sie obawiałem czyli poważnie sie zauroczyłem. Ona jednak uważa że cały czas ją olewałem. Pogadaliśmy więc i powiedziałem jej jak było naprawdę a Ona nic konkretnego nie odpowiedziała więc myślałem że kolejny raz chce mi dać szansę. Okazało się jednak, że gdy poprosiłem ją o spotkanie że ona wcale tego nie chce. najpierw zadała mi pytanie "a po co wogóle chcesz się ze mną spotkać". trochę się zmieszałem ale coś wymyśliłem. Nie udało się, dziewczyna powiedziała mi że "nie warto się z nią wiązać", "wiesz, ze nie ma szans ze mna coś więcej, prawda?" "bo ja juz nie potrzebuję...".
Panowie dzisiaj widziałem ją znowu, spojrzałem jej prosto w oczy, uśmiechnąłem się ale nie zdołałem wykrztusić ani słowa bo widziałem że nie chce ze mną gadać. Zwykle była wesoła gdy mnie zobaczyła, teraz czułem że chce abym jak najszybciej się zwinął.
Naprawdę ona strasznie mi się podoba, i zaczęło mi poważnie zależeć, a już zupełnie nie moge sobie odpuścić tego że miałem szansę i gdybym nie był j##anym idiotą to może byłbym z nią po dziś dzień.
Pomóżcie \:\(
nie jestem ekspertem ale wiem jedno że jak jej zależało to Ty sobie myslales ze mozesz miec lepsza i nie krecila Cie ona bo to ona byla zauroczona i olewales . ale jak ona sobie odpuscila to Ty zauważyles ze juz sie Toba nie interesuje to Cie to zaintrygowalo i wtedy Cie to pocigneło do niej. moze juz za pozno jest i jej juz przeszlo albo Ci sie zdawało że jej zależalo wogole albo Cie sprawdza? nie wyczaisz takich...

Do góry
#938754 - 07/02/2007 17:41 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: Kuba88]
GaloGalo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/04/2006
Postów: 4168
Rancorn ---> wniosek, że role się odwróciły hehe. Nie wiem co Ci stary poradzić ale takie może i głupie co mi się nasunęło na myśl to może znów ją z lekka "zacznij olewać" \:\) .

Ehhh niektóre babki są naprawdę dziwne. Ty jesteś dla niej miły a ona Cię olewa ciepłym moczem \:\) . Inny znów dla tej samej jest hamski, wulgarny a czasem nawet podniesie na nią rękę ale.... ona i tak kocha tamtego \:\) ... hehe i bądź tu mądry

Do góry
#940067 - 07/02/2007 22:02 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: GaloGalo]
Poetik Offline
addict

Meldunek: 16/08/2005
Postów: 571
dokladnie galogalo, trudno wyczajic, wiec moze metoda 'olewania' poskutkuje. ;\)

Do góry
#942958 - 08/02/2007 20:54 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: Poetik]
12-latek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2004
Postów: 4960
Skąd: na Rzeszowskim torze
panowie mam pilna sprawe
pozanlem super dxziewczyne jest z innego roku na studiach chcialbym ja poznac ale nie mam jak bo nikt jej nie zna a zawsze poznawalme dziewczyne przez kogos a teraz nie wiem jak ja poznac bo nitk jej nie zna jak mam do niej zagadac?

podejde i co dalej ?

Do góry
#942960 - 08/02/2007 20:55 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: 12-latek]
12-latek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2004
Postów: 4960
Skąd: na Rzeszowskim torze
dodam ylko ze musze to zrobic jaknajsyzbciej bo potem ona ma jakies praktyki i nie bedzie jej ponad miesiac na uczelni

Do góry
#942961 - 08/02/2007 20:57 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: 12-latek]
David_Beckham Offline
addict

Meldunek: 09/05/2005
Postów: 633
Najprosciej podchodzisz i mowisz jej to ze bardzo ci sie podoba
i chcesz ja poznac . Jezeli nie podejdziesz to nie dowiesz sie
jaka bedzie jej reakcja wszystko zalezy od ciebie.
Powie NIE swiat sie na zalamie , powie TAK to to wygrasz swoja
szanse. W kazdym przypadku jednak to ty bedziesz zwyciezca , bo
zaryzkowales , prawda ze to dziecinnie proste ?

Do góry
#942964 - 08/02/2007 20:58 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: 12-latek]
Baton_vcp Offline
old hand

Meldunek: 16/05/2005
Postów: 930
Skąd: Łódź - Widzew
12-latek ty sie bierzesz za dziewczyny ze studiow nie sa dla ciebie za stare \:D
sorry ale nie moglem sie oprzec

a co do twojego problemu to moze sprobujesz tak
jak jest w tej samej uczelni to mozesz podejsc i sie spytac czy nie kojarzy jakiegos wykladowcy cos w tym stylu , takie cos wymyslilem tak na szybko jak by mi cos jeszcze przyszlo do glowy to napisze pozdrawiam

Do góry
#943027 - 08/02/2007 21:22 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: David_Beckham]
Klakier Offline
old hand

Meldunek: 22/02/2005
Postów: 1175
Originally Posted By: David_Beckham
Najprosciej podchodzisz i mowisz jej to ze bardzo ci sie podoba
i chcesz ja poznac .

Nie moze tak powiedziec bo bedzie spalony \:p nie czytales sztuki uwodzenia

Do góry
#943041 - 08/02/2007 21:29 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: Klakier]
David_Beckham Offline
addict

Meldunek: 09/05/2005
Postów: 633
Nie czytalem , mam swoj wlasny sposob i jest przynajmniej
szczery czy efektywny ? to juz zalezy od kobiety \:\)

Do góry
#943060 - 08/02/2007 21:34 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: David_Beckham]
Poetik Offline
addict

Meldunek: 16/08/2005
Postów: 571
podbij do niej ona ma tylko dupe i cycki ;\) a ty 12 lat he he:) powodzenia

Do góry
#943075 - 08/02/2007 21:37 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: Poetik]
12-latek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2004
Postów: 4960
Skąd: na Rzeszowskim torze
12-latek to ksywka tylko panowie \:\) jestem na 2 roku studiow \:\) ale mam dystans do takich zartow o mam dystans do siebie

Do góry
#943090 - 08/02/2007 21:40 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: 12-latek]
12-latek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2004
Postów: 4960
Skąd: na Rzeszowskim torze
a tak na powaznie to dalej nie mam pmyslu jak do niej podbic

Do góry
#943138 - 08/02/2007 21:59 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: 12-latek]
$port Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/12/2006
Postów: 6199
Skąd: bezczas
12-latek...

ja jak mi sie jakas dupcia podobala to starałęm sie troche za nia powęszyc moze nie znalazłem od razu jakis jej super znajomych ale jednego.jedna była fajna i w dodatku pracowała w Galerii Krakowskiej w jakims barze z koktailami czy czyms takim na kasie \:\) wiec usiadłem sobie i zamówiłem sok z marchwi(ale bbył ) \:p głupia gadka szmatka i pogadalismy, byłem tam jeszcze 2 razy i sie z nia wreszcie umówiłem na jakies spotkanie na rynku.i zajebiscie było wspólne zdjecia i takie tam ;\) wszystko jest na dobrej drodze \:p dasz rade \:\)

Do góry
#943265 - 09/02/2007 00:25 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: Klakier]
Wahi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/09/2003
Postów: 3930
Skąd: gdzies
Originally Posted By: Klakier
Originally Posted By: David_Beckham
Najprosciej podchodzisz i mowisz jej to ze bardzo ci sie podoba
i chcesz ja poznac .

Nie moze tak powiedziec bo bedzie spalony \:p nie czytales sztuki uwodzenia


a dlaczego nie moze? wlasnie, ze jak najbardziej moze \:\) pokaze, ze jest inny od innych, zwroci na siebie uwage. Naprawde bym sie zdziwil jakby go wysmiala w takim momencie \:\)

I ja tez nie czytalem sztuki uwodzenia, swoja droga czytanie podrecznikow uwodzenia jest krotko mowiac smieszne ^^

Do góry
#943268 - 09/02/2007 00:28 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: 12-latek]
koszałek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/10/2005
Postów: 3832
Originally Posted By: 12-latek
a tak na powaznie to dalej nie mam pmyslu jak do niej podbic



Podejdz i powiedz:

Hej malutka! Zrobimy krasnoludka ??

Do góry
#943272 - 09/02/2007 00:31 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: koszałek]
Zbigniew Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
Doczep sobie do kluczy brelok BMW i stań obok niej chrząkając lub pogwizdując.


;\)

Do góry
#943281 - 09/02/2007 00:33 Re: Jak zagadać panienkę w nieszpory? [5] [Re: Zbigniew]
koszałek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/10/2005
Postów: 3832
Originally Posted By: Zbigniew
Doczep sobie do kluczy brelok BMW i stań obok niej chrząkając lub pogwizdując.


;\)




Albo podejdz i zapytaj która godzina, jak Ci odpowie to powiedz jej, że to juz czas, aby się poznać \:p

Do góry
Strona 11 z 15 < 1 2 ... 9 10 11 12 13 14 15 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (forty, VVega, alfa, Sensei), 1238 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51067 Tematów
5801648 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47