#880029 - 20/01/2007 14:39
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: Pio_FCI]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
ta, przeciwko zdrowemu rogerowi 8/10 na australijskim betonie? ***, zobaczcie, z phau miał 3-5* i co zrobił? od tego momentu postanowił zmielić rywala, 7-5 6-0, 10 gemów z rzędu, roger był 2xszybszy, 2xbardziej precyzyjny i w ogóle, no po prostu fedexepres oczywiście nie gram rogera, bo po 1,06 to jakaś kpina, szkoda klikać(jeszcze w siatkę wpadnie i kostkę skręci ). mam go jedynie jako zwycięzcę całego turnieju ja sobie skleiłem na jutro 2 kupony i z panów wybrałem roddicka i berdycha. roddick jest w uderzeniu. może się podobać jego skuteczny tenis. berdych? tursunov obolały, to mi starczy
|
Do góry
|
|
|
|
#880524 - 20/01/2007 16:41
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: Llama]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
|
gonzo - nalbi - murray - blake <piwo>
Bushman masz jakies watpliwosc co do talentu Murraya? zmiótł Chele z kortu!
|
Do góry
|
|
|
|
#880888 - 20/01/2007 18:19
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: buszmen]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/11/2005
Postów: 6842
Skąd: Hala Ludowa we Wrocławiu
|
8/10 , czyli jaki % swojego kapitału powstawiłes? I jak Buszmenku twoj nastroj po wczorajszym zwyciestwie jak to mowisz '' pajaca ze Szkocji ''. Mam dla ciebie zla wiadomosc ten poniewaz ten ''pajac '' bedzie cie przesladowal az do finalu.
|
Do góry
|
|
|
|
#880925 - 20/01/2007 18:27
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: AL_Capone]
|
Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
|
|
Do góry
|
|
|
|
#881020 - 20/01/2007 19:08
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: buszmen]
|
addict
Meldunek: 19/01/2007
Postów: 543
|
a nikt nie gra GASQUET-ROBREDO ?? ja zagralem na francuza poniewaz wydaje mi sie ze ma on wiecej do powiedzenia na tej nawierzchni niz hiszpan.
|
Do góry
|
|
|
|
#881036 - 20/01/2007 19:16
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: AL_Capone]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
8/10 , czyli jaki % swojego kapitału powstawiłes? I jak Buszmenku twoj nastroj po wczorajszym zwyciestwie jak to mowisz '' pajaca ze Szkocji ''. Mam dla ciebie zla wiadomosc ten poniewaz ten ''pajac '' bedzie cie przesladowal az do finalu. Al_Capone, jeżeli uważasz, że Buszmen zachowuje się jak dziecko/burek itd. (z całym szacunkiem Buszmen) to w tym momencie robisz wszystko, aby się do niego upodobnić. Kreujesz tego Murraya na nie wiadomo kogo, a fakt jest taki, że na ten moment liczy się dla nas, graczy, jaką grę prezentuje Murray obecnie, a nie jaki ma potencjał na najbliższe lata. Co do finału ... dość odważne stwierdzenie, bo na drodze staje mu teraz Rafa Nadal, a ten pokazuje, że coraz bliżej mu do formy z przed roku, kiedy bodajże 2 razy na hardzie ograł Federera.
|
Do góry
|
|
|
|
#881040 - 20/01/2007 19:17
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: Radek_89]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
8/10 , czyli jaki % swojego kapitału powstawiłes? I jak Buszmenku twoj nastroj po wczorajszym zwyciestwie jak to mowisz '' pajaca ze Szkocji ''. Mam dla ciebie zla wiadomosc ten poniewaz ten ''pajac '' bedzie cie przesladowal az do finalu. Al_Capone, jeżeli uważasz, że Buszmen zachowuje się jak dziecko/bur ak itd. (z całym szacunkiem Buszmen) to w tym momencie robisz wszystko, aby się do niego upodobnić. Kreujesz tego Murraya na nie wiadomo kogo, a fakt jest taki, że na ten moment liczy się dla nas, graczy, jaką grę prezentuje Murray obecnie, a nie jaki ma potencjał na najbliższe lata. Co do finału ... dość odważne stwierdzenie, bo na drodze staje mu teraz Rafa Nadal, a ten pokazuje, że coraz bliżej mu do formy z przed roku, kiedy bodajże 2 razy na hardzie ograł Federera.
|
Do góry
|
|
|
|
#881181 - 20/01/2007 20:18
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: buszmen]
|
stranger
Meldunek: 18/05/2006
Postów: 22
|
Witam Jestem ciekawy jakie atuty sa za Gasqetem w pojedynku z Robredo. Ostatatni mecz wygral Robredo w Western & Southern Financial Group Masters 2006-08-15 1/32 T. Robredo - R. Gasquet 7-5 7-5
Forma w tym roku Gasquet - bardzo dobrze w tym roku sobie poczynal Next Generation Adelaide International 2007-01-05 1/4 C. Guccione - R. Gasquet 1-6 6-3 7-6
Medibank International 2007-01-12 Semi Final C. Moya - R. Gasquet 6-3 4-6 6-2
Forma Robredo tez uważam calkiem niezla Hopman Cup 2007-01-05 Final D. Tursunov - T. Robredo 6-4 7-5
Heineken Open 2007-01-13 Final T. Robredo - D. Ferrer 4-6 2-6 Wyniki z ostatnich 4 lat w AO obu zawodnikow
R. Gasquet 2003 1 runda 2004 1 runda 2005 nie grał 2006 1 runda
Robredo 2003 1 runda 2004 1 runda 2005 3 runda 2006 4 runda
Robredo jest bardziej doswiadczony od młodego francuza.
Statystyki w Piewszych 3 rundach takze na korzysc Robredo
Asy: 33 Robredo-Gasqet tylko 15 Winners: 110 Robredo-Gasquet 93 Unforced Errors: 59 Robredo-Gasquet 62
Obaj grali jeden mecz 4 setowy z graczami z podobnej dolnej półki wiec statystki są jak najbardziej pomocne.
Jeżei chodzi o nawierzchnie to Robredo calkiem dobrze daje sobie rade na szybszych kortach. On nie jest typowym hiszpanem który umie grac tylko na kortach ziemnych. Wystarczy spojrzeć na statystyki Robredo. Zawsze uwazalem ze Robredo jest najlepszym specjalist do gry na kortach szybkich wsród hiszpanów. Nadal to fenomen wiec jego nie biore po uwage.
Moj typ to Robredo ale GASQUET jest obecnie w wysokiem formie i cieżko go bedzie pokonac.
|
Do góry
|
|
|
|
#881213 - 20/01/2007 20:34
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: verdasco]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
gonzo - nalbi - murray - blake <piwo>
Bushman masz jakies watpliwosc co do talentu Murraya? zmiótł Chele z kortu! błąd za błędem, oglądałem to, cieszę się z pięknego dubla, ale IMO nadal przejedzie się po szkocie.
|
Do góry
|
|
|
|
#881618 - 20/01/2007 23:10
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: Bullet]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
kort wszystko zweryfikuje, to są nasze gdybania. owszem, poprawa znacząca. ale nie ma większego fajtera od nadala. pomimo, że jest nr 2, to motywacja u niego jest o wiele większa! on marzy o finale 3 szlema (po rg i wimbie). murray i jego ostatnie występy, (doha) zwycięstwo nad kiepsko dysponowanym maxem, ogranie utykającego denko, porażka z ljubą , który akurat miał dzień konia(wszystkie 3 mecze widziałem, w żadnym mnie nie oczarował). pokazówki nie liczę. Chela nic specjalnego dziś nie grał, verdasco mnóstwo psuł... IMO to jest za mało na nadala! czym szkot ma załatwić nadala? grą z linii (nie), serwisem (dość przeciętny), grą przy siatce(jak nadal mija, dobrze wiemy) kondycją(nadal ma najlepszą w całym ATP). nie twierdzę, że to będą gładkie 3 sety dla nadala, ale nie widzę żadnych znaczących argumentów, dzięki którym nadal miałby przegrać ze szkotem. (owszem, szkot wielkim talentem jest...ale może wimbledon 2008? ) pzdr
|
Do góry
|
|
|
|
|
|