Spokojnie... chodniczek przed dworcem odśnieża na bieżąco masa ludzi przechodzących tamtędy oraz pewnie babcie przewracające się na lodzie odśnieżają przy okazji swoimi futrami oraz moherami.
Także do taryfy dojdziesz.
A jeśli chcesz dłuższy spacer, to radź sobie sam - na drogowców nie licz
ta, Dziewczynę odprowadzałem na dworzec.
jezusicku, zakopane przy szczecina wysiada. zadymka, zawieja. tam nikt nie odśnieża, schody o kant dupy. dach na dworcu zasypany. zawieje wiaterkiem, i cały śnieg ląduje na pysku....

mogę zrozumieć, że zima zaskakuje 20 października, ale nie 20 stycznia

pożal się boże miasto
