W Stalowej Sporo śniegu. Wczoraj już zaczęło topnieć, w nocy złapał przymrozek i jest bardzo fajnie. Powietrze bardzo się odświeżyło.

Nie tęskniłem za śniegiem, ale przespacerowałem się 2 godzinki i czuję się rewelacyjnie

Niech no tylko się dowiem którzy tak o ta zimę walczyli...może i fajnie ale droga na uczelnie z 30 min wydłużyła się do 1,5h wczoraj. Służby porządkowe jak co roku nieprzygotowane

Bart co Ty gadasz? Jak nieprzygotowane?

W tym roku drogowcy pierwsi zaskoczyli zimę i najpierw posypali drogi solą, a później spadł śnieg

A mnie juz zima zdenerwowac zdazyla. Rano mnie ojciec budzi, zeby podworko odsniezyc, bo na samym koncu zaparkowal i nie ma jak przejechac. Po dwoch godzinach spocony do domu wchodze zeby powiedziec jaki jestem silny i fajny . Pytam sie matki gdzie ojciec. ,,W pracy. Autobusem pojechal."

A ja się cieszę. Wreszcie minusowa temperatura powybija wszystkie wirusy i człowiek nie będzie bał się na dwór wyjść

Jest biało, jest mroźno, jest pięknie

20 stycznia 2007, zima znowu zaskoczyla drogowcow

Powiedz to mojej anginie

Angine raczej masz z powodu dotychczasowej pogody, a nie obecnej

Byc moze, ale juz mam dosc Goraczka, bol glowy, z nosa cieknie Amazonka :/

szczecin zasypany, a służby porządkowe gdzie one są? pewnie na urlopach miasto S T O I

Ja prawdę powiedziawszy złego słowa na służby drogowe powiedzieć nie mogę. Tego roku zareagowali błyskawicznie. Odśnieżone ulice i chodniki. Zmarznięte miejsca posypane solą i piaskiem.

Topniejąca breja przy przejściach dla pieszych usunięta.

Ogólnie nie mam na co narzekać, tylko poza tym, że czapki nie mam

To chyba u Ciebie w Stalowej Woli

W Łodzi jak zaczeło padać to spotkanie pługa na osiedlu graniczyło z cudem (mimo tego, że służby porządkowe miały cały dzień by cos zarzadzić). Ciekawostka...wieczorem w wiadomościach pokazali jak pługi jeżdzą - szkoda tylko, że po ulicy Piotrkowskiej , w miarę odśnieżone były tylko główne ulice - reszta nieprzejezdna. Jak co roku

Llama jestes ze Szczecina ?

tak, jest ze Szczecina

Ja byłem 2h w Geancie w Centrum. Obok niego ulice Wyzwolenia, Malczewskiego całe zabłocone i zaśnieżone. Korki od tego potężne bo wszyscy kulają się 10km/h.
Jechałem tramwajem, to ten ledwo wciągnął się pod leciutką górkę - wszystko przez to, że tory nie odśnieżone (niby tramwaje powinny samoczynnie je odśnieżać, ale chyba nie do końca tak jest).

Ojciec wracał przed chwilą wylotową z miasta (Gdańska, Struga) to klął jak szewc. Wszystko w śniegu, korki jak diabli itd.

Służby porządkowe... miłego spania

Ja jutro wybieram się do Szczecina. Mam nadzieję, że na mój przyjazd drogi będą już odśnieżone

szczecin załamka:/ godzina w galaxy a chodnikowa brazowa bryja z tylu na spodnaich:/

Chyba jak pługiem przyjedziesz

Pociągiem

Chociaż chodniki odśnieżcie

Spokojnie... chodniczek przed dworcem odśnieża na bieżąco masa ludzi przechodzących tamtędy oraz pewnie babcie przewracające się na lodzie odśnieżają przy okazji swoimi futrami oraz moherami.
Także do taryfy dojdziesz.

A jeśli chcesz dłuższy spacer, to radź sobie sam - na drogowców nie licz

jak tyle osob ze Szczecina to moze zorganizowana akcja ogladania meczu w pubie i picia piwka ??