Strona 10 z 19 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 18 19 >
Opcje tematu
#879841 - 20/01/2007 13:25 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: buszmen]
Kreczmer Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 24/02/2005
Postów: 1718
Skąd: Ulica Sezamkowa
2 zlote. singiel w profie. wlasnie wrocilem

Do góry
Bonus: Unibet
#879887 - 20/01/2007 13:45 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Kreczmer]
yacub Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/04/2005
Postów: 4024
Skąd: Monte Carlo
heh grac djoko 8/10 z fedexem to jakies nieporozumienie, fedex gral z roddim pokazowke wiec napewno nie bylo to jego 99%, z phau hmm no coz roger czesto tak ma ze 1 rundy sa takie jakies bezpulciowe w jego wykonaniu, np RG rok temu z malo znanym argentynczykiem.
8/10 to przesada chyba ze mowimy 8zl \:\)

Do góry
#879920 - 20/01/2007 13:53 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: yacub]
Pio_FCI Offline
old hand

Meldunek: 08/12/2004
Postów: 871
Skąd: Jaworzno/ GieKSa
Wg mnie Roger jest jakby z innej planety i gdyby gral caly czas na 100% to nie ma goscia, ktory by mu zagrozil

Do góry
#880029 - 20/01/2007 14:39 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Pio_FCI]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
ta, przeciwko zdrowemu rogerowi 8/10 na australijskim betonie?
***, zobaczcie, z phau miał 3-5* i co zrobił? od tego momentu postanowił zmielić rywala, 7-5 6-0, 10 gemów z rzędu, roger był 2xszybszy, 2xbardziej precyzyjny i w ogóle, no po prostu fedexepres ;\) oczywiście nie gram rogera, bo po 1,06 to jakaś kpina, szkoda klikać(jeszcze w siatkę wpadnie i kostkę skręci ;\) ). mam go jedynie jako zwycięzcę całego turnieju

ja sobie skleiłem na jutro 2 kupony i z panów wybrałem roddicka i berdycha. roddick jest w uderzeniu. może się podobać jego skuteczny tenis. berdych? tursunov obolały, to mi starczy ;\)

Do góry
#880524 - 20/01/2007 16:41 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Llama]
verdasco Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
gonzo - nalbi - murray - blake <piwo>


Bushman masz jakies watpliwosc co do talentu Murraya? zmiótł Chele z kortu!

Do góry
#880639 - 20/01/2007 17:12 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: pettersen]
pettersen Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2005
Postów: 30622
Originally Posted By: pettersen
Witam, mam 2 ciekawe zakłady w SB

Murray -3,5 gema @1.833 9/10
dla porównania
GB: -6,5

Hewitt-Gonzalez over 38,5 @1.833 6/10
dla porównania
GB: linia 41,5


ten handicap to chyba jakaś pomyłka \:D

szkoda tylko tego overa \:\( , ale i tak jest super

mam nadzieję, że ktoś skorzystał ;\)






Do góry
#880888 - 20/01/2007 18:19 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: buszmen]
AL_Capone Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/11/2005
Postów: 6842
Skąd: Hala Ludowa we Wrocławiu
Originally Posted By: buszmen
8/10 \:D , czyli jaki % swojego kapitału powstawiłes?


I jak Buszmenku twoj nastroj po wczorajszym zwyciestwie jak
to mowisz '' pajaca ze Szkocji ''. Mam dla ciebie zla wiadomosc
ten poniewaz ten ''pajac '' bedzie cie przesladowal az do finalu.

Do góry
#880925 - 20/01/2007 18:27 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: AL_Capone]
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
Jeszcze sie nie pozbierałem \:D \:D \:D \:D

człowieku, nie rób z bzdur ideologi, bo to naprawdę chore jest po prostu. Tyle mnie obchodzi ten caly Murray i przegrane pare złotych na Cheli co zeszloroczny śnieg.

Do góry
#881020 - 20/01/2007 19:08 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: buszmen]
t0m1ku Offline
addict

Meldunek: 19/01/2007
Postów: 543
a nikt nie gra GASQUET-ROBREDO ?? ja zagralem na francuza poniewaz wydaje mi sie ze ma on wiecej do powiedzenia na tej nawierzchni niz hiszpan.

Do góry
#881036 - 20/01/2007 19:16 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: AL_Capone]
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Originally Posted By: AL_Capone
Originally Posted By: buszmen
8/10 \:D , czyli jaki % swojego kapitału powstawiłes?


I jak Buszmenku twoj nastroj po wczorajszym zwyciestwie jak
to mowisz '' pajaca ze Szkocji ''. Mam dla ciebie zla wiadomosc
ten poniewaz ten ''pajac '' bedzie cie przesladowal az do finalu.
Al_Capone, jeżeli uważasz, że Buszmen zachowuje się jak dziecko/burek itd. (z całym szacunkiem Buszmen) to w tym momencie robisz wszystko, aby się do niego upodobnić.

Kreujesz tego Murraya na nie wiadomo kogo, a fakt jest taki, że na ten moment liczy się dla nas, graczy, jaką grę prezentuje Murray obecnie, a nie jaki ma potencjał na najbliższe lata.

Co do finału ... dość odważne stwierdzenie, bo na drodze staje mu teraz Rafa Nadal, a ten pokazuje, że coraz bliżej mu do formy z przed roku, kiedy bodajże 2 razy na hardzie ograł Federera.

Do góry
#881040 - 20/01/2007 19:17 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Radek_89]
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Originally Posted By: Radek_89
Originally Posted By: AL_Capone
Originally Posted By: buszmen
8/10 \:D , czyli jaki % swojego kapitału powstawiłes?


I jak Buszmenku twoj nastroj po wczorajszym zwyciestwie jak
to mowisz '' pajaca ze Szkocji ''. Mam dla ciebie zla wiadomosc
ten poniewaz ten ''pajac '' bedzie cie przesladowal az do finalu.
Al_Capone, jeżeli uważasz, że Buszmen zachowuje się jak dziecko/burak itd. (z całym szacunkiem Buszmen) to w tym momencie robisz wszystko, aby się do niego upodobnić.

Kreujesz tego Murraya na nie wiadomo kogo, a fakt jest taki, że na ten moment liczy się dla nas, graczy, jaką grę prezentuje Murray obecnie, a nie jaki ma potencjał na najbliższe lata.

Co do finału ... dość odważne stwierdzenie, bo na drodze staje mu teraz Rafa Nadal, a ten pokazuje, że coraz bliżej mu do formy z przed roku, kiedy bodajże 2 razy na hardzie ograł Federera.

Do góry
#881073 - 20/01/2007 19:31 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: t0m1ku]
buszmen Offline


Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
Originally Posted By: t0m1ku
a nikt nie gra GASQUET-ROBREDO ?? ja zagralem na francuza poniewaz wydaje mi sie ze ma on wiecej do powiedzenia na tej nawierzchni niz hiszpan.


też zagrałem Gasquet \:\) Wszystkie atuty raczej po jego stronie i w obecnej dyspozycji powinien uporać się z Robredo. No ale szaleć też nie ma co, to jednak nie tak prosty typ jak np. na Gonzaleza z Hewittem.

Do góry
#881181 - 20/01/2007 20:18 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: buszmen]
nalewkaOGN Offline
stranger

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 22
Witam
Jestem ciekawy jakie atuty sa za Gasqetem w pojedynku z Robredo. Ostatatni mecz wygral Robredo w Western & Southern Financial Group Masters 2006-08-15 1/32
T. Robredo - R. Gasquet 7-5 7-5

Forma w tym roku
Gasquet - bardzo dobrze w tym roku sobie poczynal
Next Generation Adelaide International 2007-01-05 1/4 C. Guccione - R. Gasquet 1-6 6-3 7-6

Medibank International
2007-01-12 Semi Final C. Moya - R. Gasquet 6-3 4-6 6-2

Forma Robredo tez uważam calkiem niezla
Hopman Cup
2007-01-05 Final D. Tursunov - T. Robredo 6-4 7-5

Heineken Open
2007-01-13 Final T. Robredo - D. Ferrer 4-6 2-6

Wyniki z ostatnich 4 lat w AO obu zawodnikow

R. Gasquet
2003 1 runda
2004 1 runda
2005 nie grał
2006 1 runda

Robredo
2003 1 runda
2004 1 runda
2005 3 runda
2006 4 runda

Robredo jest bardziej doswiadczony od młodego francuza.

Statystyki w Piewszych 3 rundach takze na korzysc Robredo

Asy: 33 Robredo-Gasqet tylko 15
Winners: 110 Robredo-Gasquet 93
Unforced Errors: 59 Robredo-Gasquet 62

Obaj grali jeden mecz 4 setowy z graczami z podobnej dolnej półki
wiec statystki są jak najbardziej pomocne.

Jeżei chodzi o nawierzchnie to Robredo calkiem dobrze daje sobie rade na szybszych kortach. On nie jest typowym hiszpanem który umie grac tylko na kortach ziemnych. Wystarczy spojrzeć na statystyki Robredo. Zawsze uwazalem ze Robredo jest najlepszym specjalist do gry na kortach szybkich wsród hiszpanów. Nadal to fenomen wiec jego nie biore po uwage.

Moj typ to Robredo ale GASQUET jest obecnie w wysokiem formie i cieżko go bedzie pokonac.

Do góry
#881213 - 20/01/2007 20:34 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: verdasco]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
Originally Posted By: verdasco
gonzo - nalbi - murray - blake <piwo>


Bushman masz jakies watpliwosc co do talentu Murraya? zmiótł Chele z kortu!

błąd za błędem, oglądałem to, cieszę się z pięknego dubla, ale IMO nadal przejedzie się po szkocie.

Do góry
#881250 - 20/01/2007 20:49 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Llama]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
co do spotkania gasqueta z robredo. myślę, że zobaczymy arcyciekawy pojedynek. robredo w formie gra piękny i skuteczny tenis. ale w jakiej on jest formie? szczerze, jeśli ktoś gra ten mecz 'grubo' to podziwiam... dla mnie kompletnie nieprzewidywalna para.

Do góry
#881517 - 20/01/2007 22:35 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Llama]
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
Originally Posted By: Llama
Originally Posted By: verdasco
gonzo - nalbi - murray - blake <piwo>


Bushman masz jakies watpliwosc co do talentu Murraya? zmiótł Chele z kortu!

błąd za błędem, oglądałem to, cieszę się z pięknego dubla, ale IMO nadal przejedzie się po szkocie.


\:D \:D \:D Nadal to sie przejedzie, ale do Hiszpanii po meczu ze Szkotem. Z mojej strony pelne poparcie dla Al Capone co do zadania na temat Murraya. Od czasu jak wzial go Brad Gilbert zrobil kolosalne postepy. Jest dla mnie w tym turnieju jedynym graczem, ktory moze powalczyc z Fedem. Pamietam jak gral Roddick za czasow Giberta a jak gra teraz. Proponuje za wczasu zagrac najpierw Murraya po dobrym kursie z Nadalem, a oprocz tego final Fed-Murray.

Do góry
#881566 - 20/01/2007 22:52 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Bullet]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
Wy chyba jesteście niepoważni... nie lubię nadala, ale gość naprawdę się rozkręcił. jak on ma niby wygrać z nadalem z końcowej linii grając te swoje baloniki? postępy postępami...ale bez przesady...

Do góry
#881573 - 20/01/2007 22:54 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Llama]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
a i jeszcze jedno, nawet jeśli będzie zacięty bój, to może szkot zajedzie kondycyjnie nadala w ewentualnym 5 secie? nie nie nie...

Do góry
#881587 - 20/01/2007 22:58 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Llama]
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
A pamietasz moze jak Murray puszczal pawiki, a potem wygrywal mecze? Nie sadze, aby kondycji mu zabraklo, a Nadal zagral jeden dobry mecz z smiesznym grajkiem jakim jest Wawrina i juz ponoc wrocil do formy \:\) On nie ma formy od Wimbledonu /oczywiscie takiej na jaka go stac/ i pokazal to chocby w poprzedniej rundzie. Powtarzam dla mnie Murray jest tym kim byl Bagieta w zeszlym roku \:\)

Do góry
#881618 - 20/01/2007 23:10 Re: Australian Open - 15-28, 2007 [Re: Bullet]
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
kort wszystko zweryfikuje, to są nasze gdybania. owszem, poprawa znacząca. ale nie ma większego fajtera ;\) od nadala. pomimo, że jest nr 2, to motywacja u niego jest o wiele większa! on marzy o finale 3 szlema (po rg i wimbie). murray i jego ostatnie występy, (doha) zwycięstwo nad kiepsko dysponowanym maxem, ogranie utykającego denko, porażka z ljubą , który akurat miał dzień konia(wszystkie 3 mecze widziałem, w żadnym mnie nie oczarował). pokazówki nie liczę. Chela nic specjalnego dziś nie grał, verdasco mnóstwo psuł... IMO to jest za mało na nadala! czym szkot ma załatwić nadala? grą z linii (nie), serwisem (dość przeciętny), grą przy siatce(jak nadal mija, dobrze wiemy) kondycją(nadal ma najlepszą w całym ATP).
nie twierdzę, że to będą gładkie 3 sety dla nadala, ale nie widzę żadnych znaczących argumentów, dzięki którym nadal miałby przegrać ze szkotem. (owszem, szkot wielkim talentem jest...ale może wimbledon 2008? \:p )

pzdr

Do góry
Strona 10 z 19 < 1 2 ... 8 9 10 11 12 ... 18 19 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, pacyfista, wHiTe_StAr, VVega, 11kera11, forty, Irek), 1725 gości oraz 7 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790307 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47