Ogolnie to tak:
-pierwszy sezon w Swietych- z poczatku idzie srednio, potem jednak taktyczka i opanowanie gry i przez dluzsza czesc sezonu jestem na miejscu premiowanym barazami. Ostatnie kolejki jednak to masakra z kontuzjami, po prostu istny szpital, ostatecznie koncze na 9 miejscu.
-drugi sezon w Swietych- zmienilem sporo zawodnikow, trzon jednak pozostal ten sam. Juz na latce

Sparingi spoko, poczatek sezonu jednak beznadziejny. Po 8 kolejkach 20 miejsce w lidze i eksmisja na bruk

Masa kontuzji, a do tego bardzo duzo nieuznanych goli ze spalonego niby. W zakladce siedziba zarzadu caly czas mialem, ze zarzad jest zadowolony i w ogole git. Po zwolnieniu moglem liczyc najwyzej na angaz w Olimpii Elblag

Ogolem rzecz biorac poczekam na kolejne latki
