#779699 - 11/12/2006 21:39
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: micha$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
|
Ja właśnie matme lubie dlatego że nie trzeba jej kuć tylko albo rozumiesz albo nie, są często zadania że trzeba troche posiedzieć ale wszystko i tak sprowadza się do myślenia:P Pozwól, że tak to skomentuję... Odpowiedz mi, znasz matmę tylko z podstawówki i liceum? Przed pójściem na uczelnię myślałem tak jak ty - matma prosta, wystarczy parę zadanek policzyć, ewentualnie paru sposobów na całki się nauczyć. Teraz na trzecim roku jest tak ciężko, że myślę o rzuceniu studiów. Czysta abstrakcja. Matmę na tym poziomie rozumieją 4 osoby na moim roku, reszta kuje, i to ostro... Też identycznie myślałem - wystarczy umieć liczyć i myśleć. Analiza matematyczna, matematyka dyskretna, statystyka mnie od tej opinii odciągnęły. Nie mówię, że jest tak ciężko, że się nie da żyć. Ja na razie wszystko zdałem ucząc się zazwyczaj z całego materiału 2 dni przed egzaminem (dyskretnej dłużej). W liceum nie uczyłem się w ogóle (dosłownie w ogóle, nic, zero), a maturę zdałem z palcem w dupie. Próbnej nie pisałem i też jak przeglądałem to wydawało mi się, że bym nie zdał.
|
Do góry
|
|
|
|
#779920 - 11/12/2006 23:58
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: john]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/02/2004
Postów: 7049
Skąd: Sun Vegas
|
ja jestem na Marketingu i Zarzadzaniu i najlepiej po tym by bylo zaczac jakis wlasny biznes...tylko skad tu wziasc ieniadze na start po zakonczeniu nauki to nie mam pojecia... bierz kredyt bezzwrotny - jak studiujesz masz taka opcje, na rozpoczecie swojej dzialanosci
|
Do góry
|
|
|
|
#779986 - 12/12/2006 01:26
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: nOcnY]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
|
Nie porównujcie tutaj matematyki z liceum do tej ze studiów.Oczywiście na uniwerku matma zazwyczaj jest na średnim poziomie, chociaż to też może zależeć od uczelni, ale już na polibudzie matma jest zazwyczaj na poziomie kosmicznym i trzeba ostro zakuwać.Znam osoby, które zaliczają analizę matematyczną już trzeci rok  Sam byłem na polibudzie na informatyce i po roku stwierdziłem, że to nie dla mnie.Sami faceci :), ostre zakuwanie, dziwne klimaty.Teraz jestem na finansach i bankowości na uniwerku i jest ok.Oczywiście mógłbym się męczyć te 5 lat na polibudzie, ale po co.Niektórzy już tutaj wspominali, że warto studiować, to co się lubi, a potem mieć pracę, która będzie sprawiać przyjemność.Chociaż nie zawsze jest to możliwe i nie wiem, czy mi się uda znaleźć taką robotę  Nawet jeszcze nie wiem co chcę robić po studiach  Trzeba pomyśleć nad jakimś własnym interesem  Chyba najlepiej być swoim własnym szefem 
|
Do góry
|
|
|
|
#780105 - 12/12/2006 09:17
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: LublinPower]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
DObra rada dla szukajacych pracy, Ktos napisal ze jest po studiach i szuka pracy i wiekszosc potencjalnych pracodawcow ma uczelnie jaka konczyl w dupie, po czesci jest to prawda bo pracodawca szuka osob z doswiadczeniem ale jest tez inna kwestia, w dobrych firmach przyjmuja ludzi ktorzy znaja kilka jezykow, a przynajmniej jakis po za angielskim. Ci ktorzy dopiero ida na studia powinni zabrac sie za jezyki ostro bo to na 90& zagwarantuje dobra prace nawet jesli bedziesz po psychologii, poprostu kierunek studiow nie bedzie mial az takiego znaczenia. Nie oszukujmy sie ze studia sa furtka do kariery, owszem sa kierunki takie jak medycyna czy konkretne wydzialy politechniki ktore to przyblizaja, prawnikiem tez sie nie zostanie bez skonczonych studiow ale jezyki to podstawa. Sam nie mam sie czym chwalic w tej kwestii ale gdybym posiadal ta wiedze ktora mam teraz zaczynajac studia to dzis smialbym sie ze wszystkiego;-) Mam znajomego, nie jest Polakiem, zna 5 jezykow perfekt plus ojczysty, po za tym zna calkiem niezle polski i ukrainski. Jak sie go zapytac gdzie mieszka to ciezko mu odpowiedziec bo niby ma mieszkanie w Londynie ale tak duzo podrozuje ze co tydzien jest gdzie indziej, pracuje dla duzej telewizji biznesowej, a konczyl studia zupelnie nie zwiazane z tym co robi. Pracodawca widzac takiego pracownika wie ze nauczy go wszystkiego bo i ten bedzie chcial sie uczyc i zrobi to szybko, kierunek studiow zejdzie na dalszy plan. U nas wyglada to podobnie, jezyki teraz sa prawdziwa furtka do dobrej pracy, oczywiscie nie kazdemu przychodzi nauka latwo ale sa tacy ktorym nie sprawia to najmniejszych klopotow, mam obok siebie najlepszy przyklad;-) Jeszcze jedno, ktos tu pisal ze na architekturze/budownictwie matematyka nie jest potrzebna,, LOL, zycze powodzenia jak ktos taki bedzie Wam projektowal dom czy mieszkanie 
|
Do góry
|
|
|
|
#780116 - 12/12/2006 09:38
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: Wychowany_Na_Nalewce]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Tak wyszlo troche OT w poprzednim poscie wiec jeszcze slow kilka, ze swojej strony polecalbym cos zwiazanego z jakoscia, to relatywnie nowy temat bo jakosc w pelnym tego slowa znaczeniu zaczela wkraczac do Polski wraz z pojawianiem sie zagranicznych koncernow ktore zaczely stawiac co raz to wyzsze wymagania, do tego wejscie do Unii ktore wymusilo akceptowanie i przestrzeganie norm jakosciowych. Na ta chwile rynek potrzebuje fachowcow w tej materii, a i samo wprowadzanie systemow jakosci typu ISO czy pokrewnych to calkiem niezle i dochodowe zajecie. Studia relatywnie latwe i przystepne, narobic sie nie sposob ale jesli ktos chce naprawde dalej pracowac w tej branzy to konieczne sa praktyki/praca juz od poczatku nauki na tym kierunku, oczywiscie najlepiej sobie wybrac branze jak najwczesniej i isc w tym kierunku przez caly okres nauki. W Poznaniu na AE wykladowcy w wiekszosci wypadkow sa mlodzi i patrza zyczliwym okiem na osoby po ktorych widac zainteresowanie tematem, chetnie pomoga poszerzac wiedze, a i chetnie ulatwiaja dostep do potencjalnych pracodawcow jesli widza ze narybek nie przyszedl tylko "przeslizgac studia" 
|
Do góry
|
|
|
|
#780144 - 12/12/2006 10:25
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: Biszop]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
No wlasnie. Jezyki to podstawa. ja mam na studiach angielski i niemiecki. Nie jestem do konca zadowolony ze swoich umiejetnosci ale to moja wina bo sie leniwy zrobilem. Mimo to i tak prezentuje niezly poziom gdy porownam to ze studentami innych uczelni. Teraz planuje troszke kaski zainwestowac w dodatkowe kursy i wziac sie ostro do roboty bo nie jest jeszcze za pozno. Znam takich co sie ucza wiecej jezykow ale ja nie mam motywacji do tego. Moj cel to biegly angielski i bdb niemiecki. Ruska mialem w podstawowce i dziekuje. Chociaz jakbym mial czas to moze bym sie pouczyl ....  Czesto slysze, ze ktos chce po LO od razu firme zakladac i handlowac nie wiadomo czym. Najczesciej wspolpraca z zagranica. Ale jak widze, jaki niektorzy poziom jezykowy prezentuja po szkole sredniej to troche w to watpie. Moj kuzyn w drugiej klasie LO uczy sie niemca. Wczesniej podstawowka i gimnazjum + dodatkowe kursy. I co z tegol, ze ma chyba 4 jak on zdania nie potrafi zbudowac. A co dopiero rozmawiac z Niemcem. Z angielskim jest troche lepiej ale i tak to nie najlepiej. Bo polska szkola uczy wkuwania gramatyki, slowek a nie komunikacji i innych niezbednych umiejetnosci. Ja w LO mialem fatalne zajecia angielskiego a pewnie w innych szkolach jest nie lepiej. Oczywiscie teraz to widze, bo porownuje z moimi studiami. Tak wiec jezyki sa bardzo wazne. Bez tego ciezko cos osiagnac wiecej ....
|
Do góry
|
|
|
|
#780380 - 12/12/2006 13:50
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: rivex]
|
Wodzirej
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
|
Kusi mnie ekonomia, ale nie wiem sam już. Na ekonomi co najlepeij jest wybrać - finanse i bankowośc - ciezko tam się dostać, ciezko tam jest w ogole - macie jakieś doświadczenia ?
|
Do góry
|
|
|
|
#780496 - 12/12/2006 14:52
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: Wojtas_]
|
addict
Meldunek: 09/03/2005
Postów: 698
Skąd: Kielce
|
Kusi mnie ekonomia, ale nie wiem sam już. Na ekonomi co najlepeij jest wybrać - finanse i bankowośc - ciezko tam się dostać, ciezko tam jest w ogole - macie jakieś doświadczenia ? Jezeli naprawde lubisz ekonomie to studia beda dla Ciebie ciekawe, wiadomo, ze nie wszystko, ale sporo przedmiotow na pewno. Jeszcze jak trafisz na dobrych wykaldowcow/cwiczeniowcow to naprawde nie powinienes zalowac. Akurat jestem na FiB i jezeli chodzi o trudnosc jest srednio, ale chyba dlatego, ze nie przykladam sie jak narazie. Uczac sie systematycznie nie powinienes miec wiekszych problemow. A dostac sie jest w miare latwo, znac jezyk niezle i matmy sie pouczyc, reszte odpuscic i bedzie dobrze. Ja w szkole nic nie robilem tylko na korki na matme chodzilem i sie udalo, co prawda z najnizsza mozliwa iloscia punktow, ale jednak.
|
Do góry
|
|
|
|
#780506 - 12/12/2006 14:57
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: rivex]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
No wlasnie. Jezyki to podstawa. ja mam na studiach angielski i niemiecki. Nie jestem do konca zadowolony ze swoich umiejetnosci ale to moja wina bo sie leniwy zrobilem. Mimo to i tak prezentuje niezly poziom gdy porownam to ze studentami innych uczelni. Teraz planuje troszke kaski zainwestowac w dodatkowe kursy i wziac sie ostro do roboty bo nie jest jeszcze za pozno. Znam takich co sie ucza wiecej jezykow ale ja nie mam motywacji do tego. Moj cel to biegly angielski i bdb niemiecki. Ruska mialem w podstawowce i dziekuje. Chociaz jakbym mial czas to moze bym sie pouczyl ....  Czesto slysze, ze ktos chce po LO od razu firme zakladac i handlowac nie wiadomo czym. Najczesciej wspolpraca z zagranica. Ale jak widze, jaki niektorzy poziom jezykowy prezentuja po szkole sredniej to troche w to watpie. Moj kuzyn w drugiej klasie LO uczy sie niemca. Wczesniej podstawowka i gimnazjum + dodatkowe kursy. I co z tegol, ze ma chyba 4 jak on zdania nie potrafi zbudowac. A co dopiero rozmawiac z Niemcem. Z angielskim jest troche lepiej ale i tak to nie najlepiej. Bo polska szkola uczy wkuwania gramatyki, slowek a nie komunikacji i innych niezbednych umiejetnosci. Ja w LO mialem fatalne zajecia angielskiego a pewnie w innych szkolach jest nie lepiej. Oczywiscie teraz to widze, bo porownuje z moimi studiami. Tak wiec jezyki sa bardzo wazne. Bez tego ciezko cos osiagnac wiecej .... W pełni się zgadzam z Twoją wypowiedzią. Ciężko jest zmotywować młodego człowieka do nauki, jeżeli nie widzi on wymiernych efektów. Bo jak wchodzę na jakąś niemiecką stronę, czy przyszłoby z Niemcem porozmawiać, to ciężko by było. A uczę się ósmy rok tego - w tym momencie, to ja powinienem mieć perfekcyjny niemiecki i w piśmie, i w mowie. A jak ja mam się komunikować z Niemcem, kiedy na lekcjach nie uczy się zdań używanych na codzień, tylko głupoty w stylu "Dyskusja o tatuażach" albo "W jaki sposób chronisz środowisko".
|
Do góry
|
|
|
|
#780574 - 12/12/2006 15:21
Re: " Jakie polecilibyście studia...? "
[Re: pszek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 23725
Skąd: Poznań
|
Imprezy studenckie? Można raczej o nich mówić gdy studiuję sie poza swoim miastem.
Ja mieszkam i studiuje w Poznaniu. 5 rok, ZiM, czyli koniec już blisko. I wrażenie mam jedno - niech to się już kończy, stracony czas. A na jakiej uczelni studiujesz jeśli można spytać?? UAM
|
Do góry
|
|
|
|
|
|